Adamol 12.09.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Nie będę oryginalny, pisząc, że Twoi panowie od ocieplenia to naciągacze. Wg mnie czasami warto powziąć zdecydowane kroki. W tym przypadku rozliczyć się za wykonaną robotę i podziękować serdecznie. Sposób podejścia tych naciągaczy jest na tyle fatalny, że nie warto się wahać. Ja płacę ekipie 33 zł za metr ocieplenia (sama robocizna) i o niczym innym nie może być mowy. Jeżeli chcą to mogą ocieplać z drabiny albo z dachu samochodu. Ich sprawa. Na pewno nie mój koszt. Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 nawet nie rozważaj zapłaty ..... weź se kobito kartkę , wypisz w punktach zastrzeżenia odnośnie płatnosci za rusztowania , czyli dlaczego uważasz , że zapłacić nie powinnaś .... bedzie inna rozmowa wtedy ... bo w nerwach połowe argumentów Ci może umknąć po drugie .... strasznie się pier..... z tym ociepleniem .... sąsiad ocieplał i widziałam ...robota dla trzech na tydzień góra półtorej ... dla porównania: chłupę + garaż otynkowali mi tynkiem c-w w czterech bodajże (reszta to halangry noszące zaprawę) i tynkowali mi 4 dni ekipę sobie wzięłaś centralnie do dupy .... a po drugie naciągacze ... nie płać mówię Ci .... boszszszszz... bidoczki - rusztowania własne niewygodne mieli .... no nic ino pożałować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 no nasz dom , to jakby dwa domu, wiec czasu potrzebowali wiecej, zgoda. Ale ja place im 47/m2 wiec ....aaa tam szkoda gadac;/ Uprzedzali,ze te"zadne pieniadze mam zaplacic" , wiec nie moge powiedziec,ze nie wiedzialam. I to w dodtaku ekipa kolezanki, ...dobrej kolezanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 no nasz dom , to jakby dwa domu, wiec czasu potrzebowali wiecej, zgoda. Ale ja place im 47/m2 wiec ....aaa tam szkoda gadac;/ Uprzedzali,ze te"zadne pieniadze mam zaplacic" , wiec nie moge powiedziec,ze nie wiedzialam. I to w dodtaku ekipa kolezanki, ...dobrej kolezanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 mnie tez budowa nauczyła , ze do roboty nie bierze sie kolegów , koleżanek , znajomych , rodziny .... masz nauczke , ale nie znaczy to że masz się dać oskubać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamol 12.09.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Moja ekipa wypożyczyła sobie rusztowania warszawskie: 50 m za 35 zł za dobę. To wg mnie są 'żadne' pieniądze... i takie ewentualnie można zaproponować jako wywiązanie się z zawartej umowy (ustnej - ale w tym przypadku nie ma znaczenia)... A najbardziej fair wobec siebie nie będzie danie czegokolwiek za rusztowania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 12.09.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 no nasz dom , to jakby dwa domu, wiec czasu potrzebowali wiecej, zgoda. Ale ja place im 47/m2 wiec ....aaa tam szkoda gadac;/ Uprzedzali,ze te"zadne pieniadze mam zaplacic" , wiec nie moge powiedziec,ze nie wiedzialam. I to w dodtaku ekipa kolezanki, ...dobrej kolezanki Kolezanka - a to dobre! Radze staranniej dobierac kolezanki, a sprawe zglosic na policji jako probe wyludzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 po zjechaniu mojej ślepawej osoby przez mikolayi - ambitnie dziś rano przysiadłam do czytania jeszcze raz od początku i odkryłam, że ci fachowcy rusztowania mieli po prostu "niewygodne" .... rozumiecie? oni mieli rusztowania ...... mieli swoje rusztowania ..... tylko je mieli "niewygodne" no i nie daje mi to spokoju ....bo: co to znaczy , ze rusztowania są "niewygodne"? ja się zgodzę, ze mogą być niewyględne ... no bo przeca ochlapane farbą , poobdzierane , poobijane , pokrzywione nieco ... no bo przeca na nich się pracuje a nie stoi i dłubie w nosie ale no nie potrafię sobie wyobrazić co znaczy że one "niewygodne" były mam przed oczami starszego górala ... ujec na niego mówili (notabene może ktoś pamięta jak obrazowo opisywałam kiedyś jak zbierał kwiaty na łące na wiechę niczym Tolibowski lilie dla tego babsztyla co potrafiła przeważnie tylko "Bogumił" wypowiedzieć w "Nocach i dniach" ) no więc ten ujec śmigał - facet w starszym wieku- po takich rusztowaniach na słowo honoru ... postmodernistyczna improwizacja połączenia metalu z deskami .... wraz z nim smigała cała reszta górali w różnym wieku i o różnej sprawności techniczno-fizycznej i nikt k..... się nie skarżył, że one są ..... niewygodne może ma ktoś doświadczenie lub swoją teorie na temat "wygody" rusztowań? no bo .... tak mnie to męczy .... że chciałabym może się czegoś dowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 12.09.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Narzekam czasem na swoja drabinke no ale jak inwestor nie slyszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Narzekam czasem na swoja drabinke no ale jak inwestor nie slyszy no ale nie przyszłoby Ci chyba do głowy, żeby wynająć "wygodną" drabinkę za kasę przekraczającą 3 czy 4- krotnie jej wartość i obciążyć kosztem inwestora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Zerknijcie do mojego dziennika, tam widac,ze domiszcze jest hoho,a niewygodne to takie co ciagle by musieli przesuwac,a przez to jeszcze wolniej , obawiam sie, pracowac za przestawianie swojego tez by bylo policzone , jak sie dowiedzialam :13, 40 razy metraz elewacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamol 12.09.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Zerknijcie do mojego dziennika, tam widac,ze domiszcze jest hoho,a niewygodne to takie co ciagle by musieli przesuwac,a przez to jeszcze wolniej , obawiam sie, pracowac za przestawianie swojego tez by bylo policzone , jak sie dowiedzialam :13, 40 razy metraz elewacji... Da się wolniej pracować? Chyba tylko facet od klinkieru Dagulki jest wolniejszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Oksymoron- nie wiem dlaczego .... ale zamiast rodzić w głowie nowe argumenty i zastanowić się dlaczego chcą Cię orżnąć ...Ty ich wciąż usprawiedliwiasz? może mimochodem nabyłaś syndrom ofiary? no i co z tego, że chałupę masz dwa razy taką niż przeciętna stodółka 10/10 ...czy to usprawiedliwia naciąganie inwestora na nieuzasadnione , niedopowiedziane koszty? mogłabyś zwyczajnie postąpić po chamsku i powiedzieć im , żeby spier....bo Ty nic nie wiedziałaś, papieru z Twoim podpisem nie mają i finito na kogo jest rzekoma faktura za wynajem rusztowań? na Ciebie? nie? to do widzenia - niech oni się martwią ..... ale rozumiem, że w sprawę zamieszana jest Twoja koleżanka (choć ja bym jej tak nie nazwała) i próbujesz znaleźć jakieś sensowne argumenty ..... i my ich tu Tobie dostarczamy ..... a Ty zamiast wziąć kartkę i długopis i pisać - cały czas ich uniewinniasz choć sama pytałaś nas o zdanie to czego Ty chcesz tak naprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admiro 12.09.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Dla mnie określenie "żadna kwota" przy robociznie za 24 kPLN to maksimum 1,2 tyś zł czyli 5%, dycha to koło 40%!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 także pierwszy raz sie spotykam z płatnością za rozłożenie i złożenie rusztowań ... czy to teraz jakaś norma jest? moi za to nie liczyli , miałam cenę za robociznę za 1m2 w której zawarte było wszystko co związane z otynkowaniem chałupy z zewnątrz - materiał kupowałam sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 No staram sie patrzec z obu punktow widzenia,a Wy mnie z tego skutecznie leczycie Kwota zmalala wlasnie,ale nadal brzmi enigmatycznie : Rozstawienie rusztowania (wg planów 3krotne)600m2 *7,00=4200,00netto =4 494,00 (zliczone w trakcie prac) fragment "zliczone w trakcie prac" jest nadal furtką? ten fragment tabelki to odpowiedz na mail mojego meza,ze nie akcpetuje kosztow dzierzawy zaanonsowanych post factum. czyli ja nie dzierzawa to montaz i demontaz? i tak jest lepiej , bo pierwotnie mielismy placic i za to i za to Starego pchne chyba do tych rozmow, bo pomalu mi sie ulewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 a czy wcześniej - na początku była mowa ze strony wykonawcy o jakichś kosztach rozstawienia i złożenia rusztowań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Wspominane było, od poczatku zaznaczylam,ze chce poznac koszt, bo inaczej nie zaplace. Wszystko zostalo rozmydlone przez dzierzawe za "zadne pieniadze". Zreszta zaplacilam 1800 pln za przywiezienie i rozstawienie rusztowania przez tamta ekipe, nie przez wykonwace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oksymoron 12.09.2009 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Wspominane było, od poczatku zaznaczylam,ze chce poznac koszt, bo inaczej nie zaplace. Wszystko zostalo rozmydlone przez dzierzawe za "zadne pieniadze". Zreszta zaplacilam 1800 pln za przywiezienie i rozstawienie rusztowania przez tamta ekipe, nie przez wykonwace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adamol 12.09.2009 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Czy de facto już zapłaciłaś za rozłożenie rusztowań...Nie warto płacić w takim przypadku za nic więcej oprócz samej robocizny...Można powołać się na inne przypadki, tzw. znajomych...Zaoszczędzone pieniądze lepiej za przeproszeniem przepić niż dać darmozjadom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.