Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy to norma ? /ocieplenie/


Oksymoron

Recommended Posts

Nie będę oryginalny, pisząc, że Twoi panowie od ocieplenia to naciągacze.

 

Wg mnie czasami warto powziąć zdecydowane kroki. W tym przypadku rozliczyć się za wykonaną robotę i podziękować serdecznie.

 

Sposób podejścia tych naciągaczy jest na tyle fatalny, że nie warto się wahać.

 

Ja płacę ekipie 33 zł za metr ocieplenia (sama robocizna) i o niczym innym nie może być mowy. Jeżeli chcą to mogą ocieplać z drabiny albo z dachu samochodu. Ich sprawa. Na pewno nie mój koszt.

 

Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nawet nie rozważaj zapłaty .....

weź se kobito kartkę , wypisz w punktach zastrzeżenia odnośnie płatnosci za rusztowania , czyli dlaczego uważasz , że zapłacić nie powinnaś .... bedzie inna rozmowa wtedy ... bo w nerwach połowe argumentów Ci może umknąć :wink:

 

po drugie .... strasznie się pier..... z tym ociepleniem .... sąsiad ocieplał i widziałam ...robota dla trzech na tydzień góra półtorej ... dla porównania: chłupę + garaż otynkowali mi tynkiem c-w w czterech bodajże (reszta to halangry noszące zaprawę) i tynkowali mi 4 dni :wink:

 

ekipę sobie wzięłaś centralnie do dupy .... a po drugie naciągacze ... nie płać mówię Ci ....

boszszszszz... bidoczki - rusztowania własne niewygodne mieli .... no nic ino pożałować :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ekipa wypożyczyła sobie rusztowania warszawskie: 50 m za 35 zł za dobę. To wg mnie są 'żadne' pieniądze... i takie ewentualnie można zaproponować jako wywiązanie się z zawartej umowy (ustnej - ale w tym przypadku nie ma znaczenia)...

A najbardziej fair wobec siebie nie będzie danie czegokolwiek za rusztowania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nasz dom , to jakby dwa domu, wiec czasu potrzebowali wiecej, zgoda. Ale ja place im 47/m2 wiec ....aaa tam szkoda gadac;/

Uprzedzali,ze te"zadne pieniadze mam zaplacic" , wiec nie moge powiedziec,ze nie wiedzialam. I to w dodtaku ekipa kolezanki, ...dobrej kolezanki :-?

Kolezanka - a to dobre! Radze staranniej dobierac kolezanki, a sprawe zglosic na policji jako probe wyludzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po zjechaniu mojej ślepawej osoby przez mikolayi - ambitnie dziś rano przysiadłam do czytania jeszcze raz od początku i odkryłam, że ci fachowcy rusztowania mieli po prostu "niewygodne" .... rozumiecie?

oni mieli rusztowania ...... mieli swoje rusztowania ..... tylko je mieli "niewygodne" :o :o :o

 

no i nie daje mi to spokoju ....bo: co to znaczy , ze rusztowania są "niewygodne"?

ja się zgodzę, ze mogą być niewyględne ... no bo przeca ochlapane farbą , poobdzierane , poobijane , pokrzywione nieco ... no bo przeca na nich się pracuje a nie stoi i dłubie w nosie ale no nie potrafię sobie wyobrazić co znaczy że one "niewygodne" były :roll:

 

mam przed oczami starszego górala ... ujec na niego mówili (notabene może ktoś pamięta jak obrazowo opisywałam kiedyś jak zbierał kwiaty na łące na wiechę niczym Tolibowski lilie dla tego babsztyla co potrafiła przeważnie tylko "Bogumił" wypowiedzieć w "Nocach i dniach" :roll: )

no więc ten ujec śmigał - facet w starszym wieku- po takich rusztowaniach na słowo honoru ... postmodernistyczna improwizacja połączenia metalu z deskami :wink: .... wraz z nim smigała cała reszta górali w różnym wieku i o różnej sprawności techniczno-fizycznej :roll:

i nikt k..... się nie skarżył, że one są ..... niewygodne :o

 

może ma ktoś doświadczenie lub swoją teorie na temat "wygody" rusztowań?

no bo .... tak mnie to męczy ....

że chciałabym może się czegoś dowiedzieć :roll: :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekam czasem na swoja drabinke no ale jak inwestor nie slyszy :D

 

no ale nie przyszłoby Ci chyba do głowy, żeby wynająć "wygodną" drabinkę za kasę przekraczającą 3 czy 4- krotnie jej wartość i obciążyć kosztem inwestora ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknijcie do mojego dziennika, tam widac,ze domiszcze jest hoho,a niewygodne to takie co ciagle by musieli przesuwac,a przez to jeszcze wolniej , obawiam sie, pracowac :-? za przestawianie swojego tez by bylo policzone , jak sie dowiedzialam :13, 40 razy metraz elewacji... :roll:

Da się wolniej pracować?

Chyba tylko facet od klinkieru Dagulki jest wolniejszy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oksymoron- nie wiem dlaczego .... ale zamiast rodzić w głowie nowe argumenty i zastanowić się dlaczego chcą Cię orżnąć ...Ty ich wciąż usprawiedliwiasz? może mimochodem nabyłaś syndrom ofiary?

 

no i co z tego, że chałupę masz dwa razy taką niż przeciętna stodółka 10/10 ...czy to usprawiedliwia naciąganie inwestora na nieuzasadnione , niedopowiedziane koszty?

mogłabyś zwyczajnie postąpić po chamsku i powiedzieć im , żeby spier....bo Ty nic nie wiedziałaś, papieru z Twoim podpisem nie mają i finito :roll:

na kogo jest rzekoma faktura za wynajem rusztowań? na Ciebie? nie? to do widzenia - niech oni się martwią ..... :evil:

ale rozumiem, że w sprawę zamieszana jest Twoja koleżanka (choć ja bym jej tak nie nazwała) i próbujesz znaleźć jakieś sensowne argumenty ..... i my ich tu Tobie dostarczamy ..... a Ty zamiast wziąć kartkę i długopis i pisać - cały czas ich uniewinniasz choć sama pytałaś nas o zdanie :roll:

 

to czego Ty chcesz tak naprawdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

także pierwszy raz sie spotykam z płatnością za rozłożenie i złożenie rusztowań ... czy to teraz jakaś norma jest? :roll:

moi za to nie liczyli , miałam cenę za robociznę za 1m2 w której zawarte było wszystko co związane z otynkowaniem chałupy z zewnątrz - materiał kupowałam sama :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No staram sie patrzec z obu punktow widzenia,a Wy mnie z tego skutecznie leczycie :lol:

 

Kwota zmalala wlasnie,ale nadal brzmi enigmatycznie :

 

 

Rozstawienie rusztowania (wg planów 3krotne)600m2 *7,00=4200,00netto =4 494,00 (zliczone w trakcie prac)

 

fragment "zliczone w trakcie prac" jest nadal furtką? :o

ten fragment tabelki to odpowiedz na mail mojego meza,ze nie akcpetuje kosztow dzierzawy zaanonsowanych post factum. czyli ja nie dzierzawa to montaz i demontaz? i tak jest lepiej , bo pierwotnie mielismy placic i za to i za to :roll:

 

Starego pchne chyba do tych rozmow, bo pomalu mi sie ulewa :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...