Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, w jaki sposób rozwiązać kwestię dostarczenia wody do ogrodu??

:roll:

 

Kran na elewacji- to problem ze styropianem, zalewaniem tynku itp.

Jakieś sprawdzone pomysły??

 

Oczywiście - właśnie w elewacji :D

 

http://images50.fotosik.pl/197/747081871d378b1emed.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/196/a7fd2582914484bcmed.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3540966
Udostępnij na innych stronach

...ale jeśli planujesz automatyczne podlewanie ogrodu, to dodatkowo wprowadzić zasilanie do "ziemi".

Pzdr

J

 

Oczywiście - to jest tylko wyprowadzenie wody do ręcznego podlewania ogrodu tudzież podłączenie Karchera ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3541018
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - właśnie w elewacji :D

 

http://images50.fotosik.pl/197/747081871d378b1emed.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/196/a7fd2582914484bcmed.jpg

Pomysł genialny w swojej prostocie - aż trudno uwierzyć że nie wpadłem na to wcześniej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3541082
Udostępnij na innych stronach

A mi się marzy wpuszczona lekko w elewację wklęsła żeliwna płyta z tkwiącym w niej kranem, rozwiązanie, które było niegdyś standardem, obecnie nadal jest dostępne, niestety jedynie w wersjach dla wielbicieli wanien na lwich łapach z mosiężną armaturą, stoliczków podpieranych przez marmurowe posągi w formie nagich dziewic w otoczeniu delfinów i tym podobnych.

 

Czy ktoś widział taką obudowę kranu czerpalnego, ale w wykonaniu prostym najwyżej lekko zdobionym na krawędziach? Bez siusiających chłopczyków, różyczek, delfinów, łacińskich sentencji i wspierających wszystko półkolumienek rokokoko?

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3541105
Udostępnij na innych stronach

.. ja mam drzwiczki zamykane na kluczyczek, ale po roku szlag trafił zameczek

i teraz robi za atrapę :roll: :wink:

MW4ewry1

J

 

Jakoś zabezpieczyć się trzeba przed nielegalnym poborem wody przez obcych ... - u nas nie ma kluczyka w drzwiczkach - ale w domu jest zawór na tą nitkę wody ... - zawsze na noc lub podczas nieobecności w domu zakręcam wodę zaworem i w kranie na zewnątrz susza ...

 

:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3541263
Udostępnij na innych stronach

.. ja mam drzwiczki zamykane na kluczyczek, ale po roku szlag trafił zameczek

i teraz robi za atrapę :roll: :wink:

MW4ewry1

J

 

Jakoś zabezpieczyć się trzeba przed nielegalnym poborem wody przez obcych ... - u nas nie ma kluczyka w drzwiczkach - ale w domu jest zawór na tą nitkę wody ... - zawsze na noc lub podczas nieobecności w domu zakręcam wodę zaworem i w kranie na zewnątrz susza ...

 

:D

 

dodam od siebie że warto zamontować wewnątrz zawór z możliwością spuszczenia wody na zimę

np taki

http://www.ferro.pl/produkt-zawor-kulowy-wodny-z-dlawikiem-odpowietrznikiem-i-korkiem-3312.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3541272
Udostępnij na innych stronach

Oras - zawór ogrodowy. Woda odcięta wewnątrz budynku, nie zamarznie, ale kluczyk na zewnątrz budynku.

http://www.oras.com/pl/ProductDocuments/945890-03-06.pdf

Witam.

Ja właśnie sobie taki zainstalowałem. Jedyne co trzeba zmienić to mocowanie kluczyka na mocniejszy łańcuszek (robotnikom się rozpadł w rękach). Oczywiście jest zawór odcinający tą nitkę. Choć trochę kosztuje, myślę że zakup był warty ceny. Koniec problemów z zamarzaniem w zimie i okresach przejściowych.;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3542598
Udostępnij na innych stronach

Kran ogrodowy najlepiej wyprowadzić po prostu do ogrodu. To najbardziej praktyczny sposób. Ten w elewacji powoduje, że łatwo ją pobrudzić, a dodatkowo przy domu jest w tym miejscu wilgotno.

Ja bym teraz tak zrobiła, ale podczas budowy nikt z budowlańców tego nie podpowiedział. Mam dwa krany w elewacji i odradzam (nawet jeśli jest ozdobny)

Osobny zawór ogrodowy jest oczywiście konieczny. Skrzynka do nawadniania umieszczona w gruncie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3543283
Udostępnij na innych stronach

(...) Ten w elewacji powoduje, że łatwo ją pobrudzić, a dodatkowo przy domu jest w tym miejscu wilgotno.

Ja bym teraz tak zrobiła, ale podczas budowy nikt z budowlańców tego nie podpowiedział. Mam dwa krany w elewacji i odradzam (nawet jeśli jest ozdobny)

Osobny zawór ogrodowy jest oczywiście konieczny. Skrzynka do nawadniania umieszczona w gruncie.

 

Bzdura .

 

Zamieściłem fotki mojego kranu w elewacji - tak wygląda po dwóch latach użytkowania - ani razu nie myłem elewacji w jego pobliżu - bo nie było po co ...

Wilgotno pod kranem na kostce ?? - nie bardziej wilgotno niż w jakimkolwiek innym miejscu na podjeździe .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3543643
Udostępnij na innych stronach

Jasne, wiele zależy od warunków użytkowania.

Pewnie nie masz dzieci opierających się o elewację kiedy nalewają wodę do konewki albo budowlańców korzystających z kranu przy jakiś pracach.

Trzeba natomiast bardziej zwracać uwagę na fakt jej pobrudzenia.

 

Nie zawsze pod domem jest kostka, czasem roślinki, a woda i tak nie wyparowuje od razu w powietrze. Uważam, że im dalej jakakolwiek woda od fundamentów, tym lepiej.

Generalnie napisałam swoją uwagę z punktu widzenia użytkownika, do ludzi którzy stoją jeszcze przed podjęciem decyzji, by rozważyli też inną alternatywę.

 

Ja po prostu dałabym, oprócz kranu w elewacji (gdzieś z tyłu domu) także kran w ogrodzie.

NA PEWNO potrzebnych jest więcej niż jeden kran z różnych stron. Ja mam działkę 1000 m, automatyczne podlewanie i dwa krany to miniumum.

Uważam, że jeden z nich powinien być w ogrodzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3543890
Udostępnij na innych stronach

Jasne, wiele zależy od warunków użytkowania.

Pewnie nie masz dzieci opierających się o elewację kiedy nalewają wodę do konewki albo budowlańców korzystających z kranu przy jakiś pracach.

Trzeba natomiast bardziej zwracać uwagę na fakt jej pobrudzenia.

 

Wybacz - pewnie masz rację - skoro wiesz lepiej to po co z Tobą polemizować ...

Jedno zdanie wyjaśnienia - mam dzieci , kran używam prawie codziennie / oprócz zimy / i wcale rąk jak mam używać kran nie myję - często korzystam z Karchera , i często podlewam rośliny , a oprócz tego wykonuję jeszcze drobne prace budowlane i wykończeniowe wokół mojego domu i z wody za pośrednictwem tego kranu normalnie korzystam ...

Jak wygląda po dwóch latach używania - widać na fotkach powyżej ...

 

No ale - każdy robi jak uważa za stosowne - oddzielne wyprowadzenie wody do nawadniania to co innego - kran zewnętrzny jest bardzo potrzebny - nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niego ... - a zamontowanie go w elewacji budynku i gustowne wykończenie nie tylko nie zeszpeci elewacji ale doda jej funkcjonalności ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3544509
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że nie warto udowadniać sobie, które rozwiązanie jest najlepsze. Nie o to chyba chodzi w tym poście.

 

Ważne by podać różne MOŻLIWE i ALTERNATYWNE rozwiązania, by ktoś kto stoi przed wyborem mógł go dokonać w oparciu o nasze doświadczenia.

Nie ma chyba nic złego w tym, że podałam swoje negatywne doświadczenia z umieszczeniem u mnie kranu tylko w elewacji.

Teraz po prostu dałabym dodatkowy w ogrodzie. Nie miałabym odciśniętych na elewacji brudnych łapek. A moje córki są prawdziwymi miłośniczkami ogrodowej zabawy i uprawy swoich roślinek. Mają brudne rączki, a chcą przecież nalać wody do konewki gdy podlewają po sadzeniu albo potrzebują wody do piaskowych "pączków"

 

Swoją drogą, Twoje rozwiązanie pablitoo jest bardzo estetyczne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129684-kran-ogrodowy-gdzie-go-umie%C5%9Bci%C4%87/#findComment-3545015
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...