Jak to własciwie jest z ogrzewaniem drewnem ?

[Gość Rad52]

Mieszkam na nowym osiedlu o dosc gęstej zabudowie.Działki po 0k. 500 m,pełne uzbrojenie,gaz,siec ciepłownicza centralnego.Wszystko dostepne a koło 40% domów ogrzewane jest drewnem i weglem. Prawdopodobnie najtaniej to wychodzi. Tylko gdy jest stojace powietrze to mamy wedzarnie bez wyboru. Jakie przepisy reguluja takie przypadki,Czy naprawde pozostali mieszkańcy płacąc za gaz musza sie dusic w sadzach i dymie? Jak to wygląda w uni?

Prosze o wymiane doswiadczeń.

Dziekuje

[Gość]

To Polska właśnie. W niektórych krajach europejskich zabronione są piece na paliwa stałe. I dlatego francuskie wkłady sa w polsce praktycznie po cenie złomu sprzedawane.

[Gość]

Dobra wiadomość jest taka, że nowe prawo budowlane zabrania ogrzewania na paliwa stałe.

Według mnie to wszystko sprowadza się do ekonomii. Każdy chciałby się grzać bezobsługowo, gazem, olejem z pełnym automatem. W kominku chętnie by palił w wigilię i jeszcze parę razy. Tylko to wszystko kosztuje, za dużo dla przeciętnego Polaka.

Ja też wącham smrody z sąsiednich kominów. Było nawet tak, że myślałem że zwymiotuję, bo wiatr walił te dymy prosto w mordę, a sąsiad pali wszystkim.

[Gość]

Dobra wiadomość jest taka, że nowe prawo budowlane zabrania ogrzewania na paliwa stałe.

 

Gosciu cos masz z glowa nie tak.

[kemot]

a czy kominek to tez piec na paliwo stale? jezeli tak, to za pare miesiecy ruskie u nas na zlomie beda robic kokosy!!!

problem polega na tym, ze w poszukiwaniu najtanszego paliwa pali sie syfem i to jest klucz do calej sprawy. od paru lat zabraniaja palic podkladami kolejowymi, a ludzie i tak spalaja to swinstwo, bo prawie za darmoche!!!

[Slawek 1719499182]

a propos w EU można używać pieców na drewno - inaczej m.in. windhager nie produkowałby tak szerokiej palety taki kotłów. W dużej części autstriackich kurortów są kotłowenie na zgazowanie drewna, duże opalane trocinami, itp...

W Niemczech nie można palić węglem, ba ostatnio płaci się wysoki podatek od kotłów olejowych starego typu...

W Polsce co drugi kocioł na paliwa stałe to ciągle pracująca spalarnia śmieci - i to jest problem...

Ja mam eko-groszka bez uniwersalnego paleniska i jest to kocioł spełniający wysokie normy emisji pyłów i gazów...

Pozdrowienia

[rafałek]

Problem nie polega na paleniu drewnem tylko jak już ktoś wyżej zauważył śmieciami i odpadami. Niedaleko mojej miejscowości snajduje się producent mebli i można u niego kupić za bezcen różne odpady (w większości są to elementy klejone). Palenie oponami przu smroszie od tych "dodatków uszlachetniających" to czysta przyjemność.

Co do zakazów to tylko idiota mógłby zakazać palenia drewnem lub jego pochodnymi (np. brykiety, czy też wszelakie wióry i trociny). Wszystko zależy tylko od sposobu jego spalania. Często ludzie palą tak koszmarnie mokrym drewnem, że nad domem snuje się ciężki dym - dopiero dobre rozpalenie i rozgrzanie pieca eliminuje ten problem.

Tak więc na koniec - LUDZIE nie palcie śmieciami !!!

[Gość]

a propos w EU można używać pieców na drewno - inaczej m.in. windhager nie produkowałby tak szerokiej palety ]

 

Malo tego- paliwo stale np. drewno to paliwo odnawialne wiec sie je teraz propaguje, a nie od niego ucieka.

[Gość Józff]

Chciałbym poznac nazwe chociaż jednego kraju UE gdzie zabronione jest uzywanie paliw stałych:) Jeżeli juz cos piszemy na forum to niech ma to sens a nie jakies bzdury wyssane z palca.Gaz ,olej opałowy to paliwa pierwotne i to one zatruwają atmosfere.Drewno do swego wzrostu zuzywa tyle CO2 ile potem wydala kocioł c,o, podczas jego spalania.Drzewo i inne rosliny potrzebuja do swego wzrostu miesiecy ,no moze lat.Ropa naftowa,gaz ziemny,wegiel do swego powstania potrzebowały milionów lat.Ze spalonego drewna wyrosnie drzewo.Ze spalonego gazu nie powstanie nowy gaz tylko powiekszy sie dziura ozonowa.Pozdrawiam