POMÓŻCIE pilnie w sprawie wylewek!!

[daggulka]

hm .... nie napisał jak gruba , to przyjęłam za pewnik standart - 5cm ...chyba , ze jest niestandardowo (ale raczej nie bo by napisał)

a Warszawa .... hm.... to materiały macie tam 100% droższe niż na ten przykład na południu?

[damianexus]

u mnie wylewka jest standardowa. Styropian kupowalem sam ale tylko na okolo 55 metrów powierzchni. Grubość styuropianu to parter 12cm na 150 metrach i poddasze 108 metrów o grubości 7 cm.

 

Spokojnie sobie to policzyłem , emocje opadły i jest wsyztko ok - wsystko się zgadza. Nie jest to może najtansza wycena ale jst ok.

daggulka czy u Ciebie przypadkiem nie robił ocieplenia domu Pan Sokół z Łukowa???

[daggulka]

nie mam ocieplenia .... mam ścianę jednowarstwową - na ścianę jednowarstwową mam tylko tynk c-w

 

a jesli chodzi Ci o ocieplenie podłóg ...sami rozkładaliśmy .....

[damianexus]

przepraszam pomyliłem nicki:)

[Wirecki]

A dlaczego sam sobie nie kupisz materiału - piasek, cement, włókna, plastyfikator i 3-pifka do pilnowania wylewkarzy jeśli jest podłogówka...

te trzy pifffka mnie zainteresowaly. Ja nie pilnowalam jak robili posadzke,a mam podlogowke...bardzo wtopilam??

Niekoniecznie. To pewnie zależy od wykonawcy, mam nadzieję, że Twój był z tych lepszych.

Zależy np. "co i jak" robił z rurą podającą. To kilka-kilkanaście metrów takiego dziadostwa co rzuca się na prawo i lewo przy podawaniu zaprawy - ta jest "półsucha" więc przepychana wężem za pomocą ciśnienia powieetrza. Można przydusić workiem cementu (co kilka metrów) i jest spokój, ale przecież nie kładziesz wylewki w jednym miejscu tylko w całym domu, przesuwasz rurę, co chwilę w innym miejscu - dalej, bliżej do kreta. NIE WIERZĘ, żeby każdemu wykonawcy chciało się tego pilnować. Moi zwracali na to uwagę, cały czas tam bylem, mimo to sporo rurek podłogówki wypinało się z klipsów i przesuwało. Czy wykonawca poprawiłby to - nie wiem... I nigdy bym się nie dowiedział, z wierzchu wszystko jest gładko zatarte, a co pod spodem? Problem znika przy innym sposobie montażu rurek (np. płyta systemowa, wiązane zamiast wciskane w klipsy).

To samo z siatką zbrojącą - jesli ktoś miał. Jeśli leży - na folii/papie - to moim zdaniem jej funkcja jest mocno ograniczona, powinna być podniesiona, żeby znalazła się w faktycznej warstwie wylewki a nie pod nią. Jak to sprawdzić po zakończeniu prac - nie wiem. A jak to poprawić jeśli źle zrobione - wiem - nie da się!

Moi wykonawcy nigdy wcześniejnie stosowali "takich ilości" plastyfikatora i włókien polipropylenowych - a moje proporcje wynikały wprost z informacji producenta (Rehau, plastyfikator) lub miałem je od fachowców (forum - Janzar) Jak zrobiliby sami - nie wiem?

Moje dylatacje też nie były im na rękę (profile dylatacyjne vs. przecięcie gotowego jastrychu kielnią).

 

Na koniec to czego nie udało się przypilnować - wykonawca oszczędzał na moim materiale - dawał za mało cementu. Normalnie takiego co oszczędza mój materiał można by ozłocić. Jednak nie tym razem. Juz po fakcie okazało się, że większość wykonawców daje mniej cementu i plastyfikatora bo łatwiej im się wtedy zaciera... O ile wiem (info od kierbuda, moje pytania do wykonawców - ogłoszenia allegro i inne) więszość tak robi, nie wspominając oczywiście o mniejszej wytrzymałości wylewki.

 

PS. Myślę że przedmiotowe napoje to dobra inwestycja

PS2. Wykonawca wylewek polecony niezależnie przez dwóch forumowiczów.

[w.m.]

Skończyłem wylewki w sierpniu - 270 m 2

 

- robocizna - 3000 zł netto ( 2 dni roboty )

Materiał:

- cement 1800 zł ( 4,2 tony )

- piasek - 1600 zł ( 35 ton )

- plastyfiaktor+włókna - 200 zł

- siatka ( na całości ) - 600 zł

 

razem 7200 zł

[Nefer]

hm .... nie napisał jak gruba , to przyjęłam za pewnik standart - 5cm ...chyba , ze jest niestandardowo (ale raczej nie bo by napisał)

a Warszawa .... hm.... to materiały macie tam 100% droższe niż na ten przykład na południu?

No widzisz u mnie 10. Czyli DWA RAZY TYLE materiału.

(mam nadzieję, że nie za bardzo paluch boli Niedługo przejdzie :))

[daggulka]

ło matko ....10? ... no widzisz ... ale to chyba jest jakoś niestandardowo ... bo standard dotąd słyszałam to 5-6cm

a paluch - boli , ale mniej niż wczoraj - masz racje , poboli i w końcu się zagoi

[Nefer]

Obawiam się , że 5 cm to nie standard tylko konieczne minimum...

 

P.S. 3 dni masz z głowy, ale czwartego już będzie dobrze