Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wielkimi krokami zbliża się moja przeprowadzka do nowego M. W czasie szturmu na szafę stwierdziłam, że nie będę zabierać ze sobą za małych, za dużych,niepasujących mi do niczego ciuchów. Nie chcę ich też tak poprostu wyrzucić do śmieci. Niektóre są całkiem nowe.

Czy ktoś zna może miejsce gdzie można oddać ciuchy potrzebującym?

Proszę o namiary (mogą być na prv), najlepiej w Szczecinie lub okolicach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129749-gdzie-odda%C4%87-nienoszon%C4%85-ju%C5%BC-odzie%C5%BC-szczecin/
Udostępnij na innych stronach

poszukaj w google punktu opieki społecznej lub pck w swoim mieście.

my oddajemy do opieki społecznej nienoszone ciuchy (teraz ponieważ mieszkamy w małej miejscowości - w dużych miastach są specjalny duże "skrzynki" oznaczone PCK i tam też można wrzucać odzież, obuwie, pościel itp. Gdy mieszkaliśmy w Olsztynie u nas na osiedlu stała taka skrzynka PCK - przy koszach do segregacji odpadów ;-) i wtedy do niej się wrzucało - może i u Ciebie w mieście będą podobnie zlokalizowane).

 

http://katalog.pf.pl/Szczecin/Domy-i-O%C5%9Brodki-Pomocy-Spo%C5%82ecznej-W16G15B10026P0R10A-m14.html

Jakoś nie ufam tym skrzynkom PCK. Dużo słyszałam o tym, że te ciuchy nie trafiają tam gdzie powinny. Wolałabym znaleźć miejsce gdzie zawiozłabym to bezpośrednio.

Moja znajoma pracuje w sieci szmateksów zaopatrywanych z kontenerów PCK

 

PCK w zamian za użyczenie logo dostaje jakiś mikry procent

u nas zniknęły kontenery na odzież. (już mi nawet wszystko jedno, co kto z tym robi, wyrzucić na śmieci szkoda)

Poskarżyłam się koleżance, ze nawybierałam ubrań ( garnitury małża, koszule, stare jeansy) i nie mam teraz co z tym zrobić i zaoferowała się, ze zabierze to do szpitala.

Podobno czasami trafiają pacjenci tak ubrani, że ciuchy nadają się tylko na śmieci.

 

A jeśli masz rzeczy w świetnym stanie możesz też pogadać w szmateksie, słyszałam, ze można tam sprzedać. :lol:

Myślę, że większą satysfakcję sprawi mi oddanie tych rzeczy komuś potrzebującemu kto to doceni. Zwykła ludzka wdzięczność znaczy w tym wypadku dla mnie więcej niż pieniądze, które mogłabym za te ciuchy dostać.

Kilka lat temu zawiozłam swoją nieużywaną odzież do domu zastępczego gdzieś na wiosce, wiedząc że są tam dziewczyny na które ciuchy będą pasowały. Zaprosili mnie na herbatę :) Pamiętam to do dziś.

Agnieszkakusi zna bardzo potrzebujace rodziny z dzieciakami , ktorym pomagalismy....ale musialabys sie z nia skontaktowac i pewno trzeba by je bylo wyslac ( chyba okolice Torunia).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...