Aga-Białystok 06.09.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Ojej, Mymyk, a w jakiej odległości od fundamentu te drenarskie idą? Ja właśnie jestem na etapie robienia tego odprowadzenia i mamy zrobione tak, że metr od budynku jest rura pełna, a do niej jest już przyłączona drenarska i idzie równolegle do domu - odległość od fundamentu ok.2 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 11.09.2010 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Rozmawiałam w czwartek z inspektorem nadzoru budowlanego i według niego rury w prawidłowo zrobionym drenażu opaskowym powinny iść 10-20 cm od ściany/ławy fundamentowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga-Białystok 11.09.2010 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Dzięki. A jak u Was? Ekipa poprawia?Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 13.09.2010 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ekipa remontowa (w jednej osobie;) ) jutro kończy malowanie w części mieszkalnej - przemalowaliśmy hole, wiatrołap i jadalnię (totalna zmiana, zobaczycie wkrótce) oraz wyremontowaliśmy pokój Młodego (kolejna poprawa jaskółki + malowanie) Już skaczę z radości, choć wizja zapłaty rachunku nieco osłabia mój entuzjazm, ale mam serdecznie dość totalnego rozgardiaszu w domu. Przynajmniej częściowo sobie rzeczy poukładam... Część "gospodarcza" jeszcze się suszy po ostatnim zalaniu, więc wszystko nieczynne (podłóg nie ma!) ale mam nadzieję, że w ciągu miesiąca się tam pozbieramy. Natomiast odnośnie drenażu i wody z rynien - nie mamy szans by dopaść ekipę i zmusić do poprawek - w umowie jest dokładny zakres prac, prócz... wyprowadzenia wody z rynien! Musiało to dojść w trakcie prac i nie zrobiliśmy aneksu do umowy - więc teraz wykonawca może nam zagrać na nosie. Kolejny raz okazuje się, że nic na gębę - na wszystko trzeba mieć papier! Ale i tak nie chciałabym żeby mi tacy partacze próbowali poprawiać... Szkoda tylko, że ich "ścignąć" nie mogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga-Białystok 14.09.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 E tam, możesz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 14.10.2010 05:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Oglądam zdjęcia naszej "starej" jadalni i mi żal, że przemalowaliśmy... Wszyscy (w tym Moja Lepsza Połowa) chwalą i twierdzą, że jest lepiej, ale jak dla mnie - ochyyyyda! Żółtawa wanilia jest teraz i wg mnie zrobiło się tak... drobnomieszczańsko... a był taki fajny knajpiany klimat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 14.10.2010 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 już nie macie niebieskiej jadalni???:cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorben 14.10.2010 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Mymyk jestem wielką fannką Twoich niebieskości (pisałam wątku o salonach, ze twój mi się szalenie podoba)- likwidujesz je częściowo? czemu? znudził Ci się kolor czy są jakieś inne powody? pytam bo sama planuję podobną kolorystykę u nas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 14.10.2010 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 Jadalnia jest niestety przemalowana... Faktycznie - jest jaśniejsza i optycznie większa (wrzucę foty wieczorem), ale jak dla mnie straciła klimat. Spróbuję uratować sprawę niebieskimi dodatkami.. Decyzję o zmianie koloru podjęłam "pod naciskiem" mój Mąż twierdził, że przy tak ciemnym niebieskim czuje lekką klaustrofobię gdy tam jada. Co prawda gdy zobaczył efekt po przemalowaniu to minę miał nietęgą, ale teraz nadrabia uśmiechem, chyba nie chce mi powiedzieć, ze dobrze byłoby przemalować to jeszcze raz (na każde wspomnienie o dodatkowych pracach remontowych zgrzytam zębami). Z innych niebieskości absolutnie nie rezygnujemy. Zmieniliśmy tylko kolor w holu - z beżowego na kremowy, który z niebieskim lepiej mi "leży". Chcielibyśmy też zmienić kolor gabinetu - w tej chwili jest liliowo-szary i wydaje się nam nieco zbyt smutny. Niby sprzyja koncentracji, ale ponieważ meble są czarno-brązowe to efekt jest trochę przyciężkawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 19.10.2010 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Nie mogę niestety wrzucić zdjęć nowej jadalni, bo jakiś Tajemniczy Krasnoludek gwizdnął mi kartę do aparatu! Za to wrzucę coś innego... Co mi się będzie post marnować! Nasze jesionowe schody, które wywołały kiedyś na FM zaciętą dyskusję o gustach http://lh6.ggpht.com/_CLqG_7mJqX0/S_usn6l_8qI/AAAAAAAAAVw/XftKznRXtfQ/s640/Picture%20057.jpg http://lh4.ggpht.com/_CLqG_7mJqX0/S_usqIJUaQI/AAAAAAAAAV0/sXEvppszqzg/s640/Picture%20059.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga-Białystok 19.10.2010 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Ale że co?! Ktoś coś miał do tych schodów?! Świetne są! Jesion rządzi! Ja też będę miała takie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 19.10.2010 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Cześć Mamyczku. Schody masz przepiękne!!! A co to za tajemnicza fototapeta na ścianie??? Pokaż w całości... pliiiissss... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 19.10.2010 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 cześć rasiu! Wreszcie Cię widze u siebie "namacalnie" że tak powiem Uprzejmie donoszę, że fototapeta już zniknęła przy okazji bieżącego remontu. Wydawało nam się, że piękne (na małym zdjęciu...) kamienne dubrownickie schody dadzą rewelacyjny efekt przedłużenia schodow drewnianych. Wyszedł taki koszmar, że aż słabo mi sie robiło, gdy wchodziłam na piętro!!! Jakość powiększenia pozostawiała sporo do życzenia, poza tym "jakoś" nie wzieliśmy pod uwagę, że mamy schody zabiegowe i cały zamierzony efekt diabli wzięli! Aga - schodki sa fajne, zwłaszcza że kurzu na nich nie widać A co do tej dyskusji - nie był to atak na moje schody bezpośrednio, bardziej na nie jako na przykład konkretnego stylu. Wyszło tak śmiesznie, bo wrzuciłam zdjęcia mojej "prostoty" zaraz po takich eleganckich, nieco frymuśnych schodach z elementami secesyjnymi. Chwilę później zwolennicy i przeciwnicy obu estetycznych rozwiązań się uaktywnili i zaczęli ostro wzajemnie zwalczać, przy czym zarówno właścicielka tych innych schodów jak i ja praktycznie nie brałyśmy udziału w słownych przepychankach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 17.11.2010 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Jak macie mocne nerwy to obejrzyjcie sobie fragmentaryczne efekty remontu naszego przyziemia umieszczone w tym wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?169384-Remont-posadzki-gara%C5%BCu...&p=4396717#post4396717 Z rozpaczy upiję się, a majstra psami poszczuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 17.11.2010 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Mamyczku, co ja Ci mogę powiedzieć... no paprun straszny!!! Nic mu więcej nie płać i każ poprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 29.03.2012 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Nie wrzucałam jeszcze zdjęć łazienki to proszę : szafeczka łazienkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lootek 29.03.2012 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Witam, Ładna łazieneczka - a przynajmniej ta część którą widać - a czy dobrze widzę że bateria jest stojąca i wyprowadzona z szafki? jakoś to specjalnie załatwiane było ze stolarzem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 29.03.2012 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Dziękuję a czy dobrze widzę że bateria jest stojąca i wyprowadzona z szafki? jakoś to specjalnie załatwiane było ze stolarzem? Dokładnie tak jest wyprowadzona. Stolarz oglądnął baterię i wyciął odpowiedni otwór - o dziwo pasuje Jeszcze co do szafki - gdyby ktoś był zainteresowany - blat jest z litego olejowanego merbau, boki fornirowane (też merbau). Szafkę użytkujemy 4 lata, olejujemy raz w miesiącu (a bywa, że i rzadziej) i wygląda rewelacyjnie. Czyli drewna w łazience nie trzeba się bać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lootek 29.03.2012 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Szafkę użytkujemy 4 lata, olejujemy raz w miesiącu (a bywa, że i rzadziej) i wygląda rewelacyjnie. Czyli drewna w łazience nie trzeba się bać raz w miesiącu ? no to nie dla mnie za leniwy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 29.03.2012 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Ale przecież chyba czasem sprzątasz? przy okazji standardowego łazienkowego sprzątania,po umyciu szafki(gdy wyschnie) nabieram troche oleju na szmatkę i przecieram blat-minuta roboty. I to jest całe to comiesięczne olejowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.