majpio 14.09.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Od kilku dni przeglądam forum i jakoś nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie.Na google szukam też od pewnego czasu odpowiedzi na to pytanie.Dzisiaj na jeden ze stron wyczytałem nastepującą wypowiedz jakiegoś experta w tym temacie ,a mianowicie:"Kocioł wybierz w zależności od potrzeb oraz od funkcji, jaką ma pełnić w twoim domu czy mieszkaniu. Dobierając moc kotła gazowego należy kierować się zapotrzebowaniem na ciepło, które określi fachowiec. Nieodpowiedni kocioł, o zbyt dużej mocy – czyli przewymiarowany – nie zostanie wykorzystany optymalnie i z tego powodu więcej zapłacisz za zużycie gazu. Taki kocioł nie będzie pracował przy pełnym obciążeniu, a jego sprawność nie będzie wysoka. Za mały kocioł to również większe zużycie paliwa, bo pracuje na okrągło, co dodatkowo znacznie przyspiesza jego zużycie, a więc zwiększa koszty. " Z wypowiedzi tej wynika ,że przewymiarowany kocioł będzie skutkował wyższymi rachunkami za gaz z powodu , iż nie będzie pracował przy pełnym obciążeniu.Wg, mnie to jakaś paranoja, przecież w zasadzie kocioł z pełnym obciążeniem pracuje tylko w mroźne dni i to tylko wtedy gdy jego moc jest prawidłowo dobrana do potrzeb.(Zdarza się to pewnie przez kilka dni w roku).Więc w zasadzie kazdy kocioł przy niewielkich temperaturach pracuje z niepełnym obciązeniem.Czy może ktoś mi jasno ,tak na chłopski rozum wytłumaczyć , co się stanie jak mój kocioł będzie przewymiarowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 14.09.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 kotły mają zakres mocy od... do... Najprosciej jest tak, że przewymiarowany kocioł może mieć (i z dużym prawdopodobieństwem będzie miał) na tyle wysoką minimalną moc w trakcie pracy, że nie będzie s stanie modulowac sobie odpowiedni mocy pracy - co oznacza że będzie częściej startować i pracować z mocą, która będzie zbyt duża w stosunku do zapotrzebowania. Tak w skrócie. Lepiej i bardziej technicznie wyjaśnią Ci to specjaliści np. Rapczyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 14.09.2009 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Też mam podobny problem, tzn sporej mocy kocioł prawie 60KW junkersa z tym, że w pierwszym etapie zamierzam użytkować tylko połowę budynku - piętro pod skosami, tam zapotrzebowanie jest tylko 16KW. Zastanawiam się nad możliwością kupna mniejszego kotła, nawet używanego. Myślę sobie: technologia kondensacyjna tanieje, ten klamot 60KW za kilka lat bedzie duzo tanszy poza tym bardziej ekonomicznie bedzie pracował pod wiekszym obciazeniem. Wykonawca z kolei namawia od razu na zakup duzego pieca... hmmm wiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 14.09.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Z wypowiedzi tej wynika ,że przewymiarowany kocioł będzie skutkował wyższymi rachunkami za gaz z powodu , iż nie będzie pracował przy pełnym obciążeniu. To chyba odnosi się do starych kotłów atmosferycznych bez modulacji. Taki kocioł pracował w dwóch stanach, albo grzał na maksa albo nie grzał. Teraz kocioł ma pewien zakres modulacji mocy, powiedzmy od 10 do 24kW. Jeżeli zapotrzebowanie na ciepło jest 10kW to kocioł pracuje z mocą minimalną (tak w uproszczeniu). A co się stanie jak moc potrzeba jest np. 4kW? Kocioł załączy się, podgrzeje wodę powiedzmy w 10min i się wyłączy. Za powiedzmy 20min znowu się włączy i znowu pogrzeje wodę i znowu się wyłączy. Jak jest bardzo przewymiarowany to będzie włączał się i wyłączał co kilka minut, taka praca nazywa się taktowaniem i nie jest to zbyt ekonomiczne, gdyż przy każdym zapalaniu palnika gazowego występują jakieś tam straty gazu (część niespalonego gazu ulatuje w komin). To tak w dużym uproszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.09.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Usprawiedliwione „przewymiarowanie” kotła: Wysoka sprawność kotła dla obciążenia częściowego „uspakaja” często inwestorów, gdy muszą zainstalować kondensacyjny kocioł przewymiarowany w stosunku do zapotrzebowania mocy na cele c.o., np. z uwagi na większe zapotrzebowanie mocy cieplnej do potrzeb c.w.u. (np. moc kotła na cele c.w.u. min 18 kW, gdy na cele c.o. potrzeba zaledwie 10 kW). Ma to najczęściej miejsce w nowo budowanych budynkach jednorodzinnych. Istotne jest także, aby zakres pracy palnika z modulacją był jak największy i od jak najmniejszej mocy cieplnej. W kotłach przeznaczonych do ogrzewania dużych apartamentów lub domów jednorodzinnych najlepiej od 3 kW (najwyżej 5 kW). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 14.09.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Głównymi konsekwencjami przewymiarowania kotła są przeważnie większe koszty inwestycyjne, większe koszty eksploatacyjny (nawet do 30%), szybsze zużycie elementów kotła. Malobert Myślę, że warto od początku zainstalować docelowe rozwiązanie. Kocioł kondensacyjny Paradigma Modula II 12-61 ma zakres mocy od 12 do 65kW, sprawności do 110% lub Modula II 8-41, od 8 do 43kW, do 110%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 14.09.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Głównymi konsekwencjami przewymiarowania kotła są przeważnie większe koszty inwestycyjne, większe koszty eksploatacyjny (nawet do 30%), szybsze zużycie elementów kotła. Malobert Myślę, że warto od początku zainstalować docelowe rozwiązanie. Kocioł kondensacyjny Paradigma Modula II 12-61 ma zakres mocy od 12 do 65kW, sprawności do 110% lub Modula II 8-41, od 8 do 43kW, do 110%. kosmiczna cena w porównaniu do junkersa, którego mozna kupic jeszcze sporo taniej niz cena w katalogu Junkers CERAPURMAXX ma od 12,2-65KW modulację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.09.2009 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Kotły o mocy powyżej 20 kW to nadają sie tylko do kamienic , fabryk i pałaców z basenami. ( chyba że macie na myśli "mały domek" jakieś 400-500m2 ) Obecnie budynki sa na tyle energooszczedne, że zapotrzebowanie maksymalne dla nich nie przekracza 80 W/m2, a takich dni w roku gdzie wykorzystujemy max moc jest może 20 ( z temperaturą średnią -20 st C ). W naszym klimacie ( może oprócz " białych niedżwiedzi ")najniższa średnia w okolicach 0 do -4 st C [img]http://maximus.pl/pliki/grafika//geografia/tabelaklimat.gif[/img] Tabela przedstawia dane klimatyczne wybranych stacji meteorologicznych w Polsce, gdzie T - średnia temperatura powietrza w C° , a O - opady atmosferyczne w mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 14.09.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 no właśnie to chodzi o taki "mały domek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majpio 14.09.2009 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 A co wy na to: Czyżby była pomyłka w poniższym artykule?Jest on ze strony http://www.budujemydom.pl, oto link i fragment ze sprawnością kotła http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,8780/Itemid,39/ Jakie jeszcze oszczędności „daje” kocioł kondensacyjny? Kocioł pracuje z pełną mocą – taką, na jaką się go kupuje – tylko kilka lub kilkanaście dni w roku. Moc kotła dobiera się bowiem tak, by ogrzał on dom w dni o temperaturze obliczeniowej, choć w rzeczywistości średnia temperatura zimą będzie dużo wyższa. Temperatura obliczeniowa w województwie mazowieckim wynosi –18°C, nad morzem –16°C, a na Suwalszczyźnie (najzimniejszy region Polski) –24°C. Wiadomo, że całą zimę nie ma tam aż takiego mrozu: średnia temperatura wynosi około 0°C. To oznacza, że kocioł dobrany na temperaturę obliczeniową pracuje ze średnim obciążeniem 30%. Jeśli chodzi o zwykłe kotły, grzanie z taką sprawnością oznacza dodatkowe zużycie paliwa, gdyż im niższe jest obciążenie cieplne kotła, tym niższa też jego sprawność. Większe zużycie paliwa to wyższe koszty eksploatacyjne. Dlaczego należy wykonywać coroczne przeglądy kotła? Dzięki temu kocioł będzie pracował z wysoką sprawnością, a po to przecież go kupowaliśmy. Systematyczne przeglądy kotłów nie tylko pozwalają na utrzymanie wysokiej efektywności spalania, ale także przedłużają ich żywotność. Rozwiązaniem tego problemu może być zastosowanie kotła o mniejszej mocy, który nie wystarczy, by ogrzać dom w najsilniejsze mrozy, ale przez większość sezonu grzewczego będzie miał wyższą sprawność, co oznacza bardziej ekonomiczną pracę. W czasie silnych mrozów dom dogrzewa się kominkiem lub grzejnikami elektrycznymi. Jednakże ta ekonomiczna praca kotła zwiększa koszty inwestycyjne, bo wymaga zamontowania dodatkowego systemu grzewczego. Z kotłami kondensacyjnymi jest odwrotnie – im mniejsze jest ich obciążenie, tym większa sprawność. Przewymiarowanie kotła przynosi zatem korzyści, a nie straty: dom nie będzie niedogrzany w silne mrozy ani nie trzeba będzie przepłacać za ogrzewanie, gdy jest względnie ciepło. Z tą cechą kotła kondensacyjnego wiąże się jeszcze jedna niebagatelna oszczędność – ogrzewanie c.w.u. Kocioł kondensacyjny pracuje z tym większą sprawnością, im niższe jest jego obciążenie (po lewej). Tradycyjne kotły pracują na odwrót (po prawej) Niezależnie od tego, czy kupimy kocioł jedno- czy dwufunkcyjny, latem będzie on pracował wyłącznie w celu ogrzewania ciepłej wody, z dużo mniejszym obciążeniem niż zimą. A to okaże się zaletą, a nie problemem – kocioł kondensacyjny będzie pracował wówczas dużo bardziej efektywnie niż pozostałe typy kotłów. Teraz to ja już głupi jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 14.09.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Z tego co ja wiem to województwo mazowieckie jest w strefie III i temp. obliczeniowa wynosi -20stC (natomiast -18stC dla strefy III jest to "Temperatura obliczeniowa powietrza w wybranych pomieszczeniach nieogrzewanych..."). Nie zmienia to faktu, że kocioł nie powinien być przewymiarowany.Jeżeli do domu o kubaturze ~480m^3 i obciążeniu cieplnym ~7,7kW (-20stC) zainstalujemy kocioł który pracuje w zakresie od 2 do 10kW to dolna moc kotła pokryje się z obciążeniem cieplnym budynku przy temp. zew. +12stC. W przypadku gdy zainstalujemy kocioł o mocy od 4,5 do 21kW to dopiero przy -3stC dolna moc kotła będzie taka sama jak obciążenie cieplne budynku.Teoretycznie mamy 15stK różnicy w pracy kotła - jeden moduluje mocą drugi taktuje - w uproszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.09.2009 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Co do art. z budujemydom to błędu mie widze poza jednym U mnie kondensat pracuje 90 % czasu na obciążeniu 20 - 40 % ( ze sprawnościa ok. 108 % natomiast przez 10% czasu (silne mrozy) ze sprawnością ok.104% ) Wybrałem i tak przewyniarowany kocioł w stosunku do potrzeb mojego domu (całość podłogówka) straty na ogrzewanie max ok.10 KW co dla kotła 14 KW daje 70% obciążenia. Analogicznie zakładając , gdybym miał kocioł tradycyjny o podobnej mocy to 90% czasu na obciażeniu 20 - 40 % ze sprawnościa ok. 84% ( traciłbym 22 % ciepła ze spalanego gazu przy tym samym zużyciu) W artykule (w/g mnie to błąd) do przykładu wzieto sprawnosc 94% , która występuje tylko przy 100% obciażenia kotła tradycyjnego, co w naszych warunkach klimatycznych jest niemożliwe by przez całą zimę było np. - 15 do -20 st C ( wyobrazacie sobie wtedy rachunki za gaz ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 14.09.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Z tego co ja wiem to województwo mazowieckie jest w strefie III i temp. obliczeniowa wynosi -20stC (natomiast -18stC dla strefy III jest to "Temperatura obliczeniowa powietrza w wybranych pomieszczeniach nieogrzewanych..."). Nie zmienia to faktu, że kocioł nie powinien być przewymiarowany. Jeżeli do domu o kubaturze ~480m^3 i obciążeniu cieplnym ~7,7kW (-20stC) zainstalujemy kocioł który pracuje w zakresie od 2 do 10kW to dolna moc kotła pokryje się z obciążeniem cieplnym budynku przy temp. zew. +12stC. W przypadku gdy zainstalujemy kocioł o mocy od 4,5 do 21kW to dopiero przy -3stC dolna moc kotła będzie taka sama jak obciążenie cieplne budynku. Teoretycznie mamy 15stK różnicy w pracy kotła - jeden moduluje mocą drugi taktuje - w uproszczeniu. dziwne jest to że rzadko kto bierze pod uwagę nie tylko sam kocioł, kocioł jest tylko jednym z elementów instalacji, a od niej głównie zależy to, czy kocioł z większą mocą startową będzie taktował czy też nie, w tym malutkim domku bezwładność całej instalacji, to co najmniej kilkanaście do kilkudziesięciu minut, jak można pisać o taktowaniu kotła pracującego z tak dużym zładem, przy kubaturze około, skromnie licząc 900 m3, panowie doradzacze zastanówcie się nad tym co piszecie, jeżeli wiecie o czym piszecie, albo nie piszcie wcale, bo wprowadzanie forumowiczów w błąd, a tak w ogóle, to zapotrzebowanie na ciepło wydaje mi się co najmniej za duże, ale nie wiem co to za budynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majpio 14.09.2009 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Co do art. z budujemydom to błędu mie widze poza jednym U mnie kondensat pracuje 90 % czasu na obciążeniu 20 - 40 % ( ze sprawnościa ok. 108 % natomiast przez 10% czasu (silne mrozy) ze sprawnością ok.104% ) Wybrałem i tak przewyniarowany kocioł w stosunku do potrzeb mojego domu (całość podłogówka) straty na ogrzewanie max ok.10 KW co dla kotła 14 KW daje 70% obciążenia. Analogicznie zakładając , gdybym miał kocioł tradycyjny o podobnej mocy to 90% czasu na obciażeniu 20 - 40 % ze sprawnościa ok. 84% ( traciłbym 22 % ciepła ze spalanego gazu przy tym samym zużyciu) W artykule (w/g mnie to błąd) do przykładu wzieto sprawnosc 94% , która występuje tylko przy 100% obciażenia kotła tradycyjnego, co w naszych warunkach klimatycznych jest niemożliwe by przez całą zimę było np. - 15 do -20 st C ( wyobrazacie sobie wtedy rachunki za gaz ) nie widzisz błedu ? a ten fragment tekstu jak ocenisz? Z kotłami kondensacyjnymi jest odwrotnie – im mniejsze jest ich obciążenie, tym większa sprawność. Przewymiarowanie kotła przynosi zatem korzyści, a nie straty: dom nie będzie niedogrzany w silne mrozy ani nie trzeba będzie przepłacać za ogrzewanie, gdy jest względnie ciepło. Z tą cechą kotła kondensacyjnego wiąże się jeszcze jedna niebagatelna oszczędność – ogrzewanie c.w.u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.09.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Toć widać to po wykresach , lewy - kondensat , prawy tradycyjny,proste jak drut wykresy lepiej oddają różnice ( w ekonomice użytkowania ) niż 50 zapisanych kartek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majpio 14.09.2009 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Toć widać to po wykresach , lewy - kondensat , prawy tradycyjny, proste jak drut wykresy lepiej oddają różnice ( w ekonomice użytkowania ) niż 50 zapisanych kartek . Z wykresami jest wszystko ok to wiem. Tylko odpowedz mi na pytanie dlaczego w tym artukule twierdzą ,że przewymiarowanie kotła kondensacyjnego przynosi korzyci ,anie straty? Przecież ,gdzie sie nie poczyta kazdy krzyczy ,że nie wskazane jest przewymiarowanie? Czegoś tu jednak nie rozumie. No chyba ,że prawda wygląda w ten sposób ,że jeżeli dolna granica modulacji jest dość niska, to górna granica w zasadzie nie ma znaczenia. Tylko że takie piece o ile istnieja to pewnie mają kosmiczne ceny. Drąże ten temat bo przy swoim małym domu 120m2 instalator chce dac mi piec 22kw i twierdzi że piec 14kw będzie za mały.Dom dobrze ocieplony ,dlatego mam dylemat ,czy słuchać instalatora czy też nie. Piec 22kW zapewne dolną granice będzie miał zapewne gdzieś koło 7kw ,a to na takie moje małe pudełko chyba za dużo. Czy taktowanie pieca zamiast modulacji będzie powodowało duże straty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 14.09.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Toć widać to po wykresach , lewy - kondensat , prawy tradycyjny, proste jak drut wykresy lepiej oddają różnice ( w ekonomice użytkowania ) niż 50 zapisanych kartek . Z wykresami jest wszystko ok to wiem. Tylko odpowedz mi na pytanie dlaczego w tym artukule twierdzą ,że przewymiarowanie kotła kondensacyjnego przynosi korzysci, a nie straty? Przecież, gdzie sie nie poczyta kazdy krzyczy, że nie wskazane jest przewymiarowanie ? Czegoś tu jednak nie rozumie. pewnie czytasz tylko forum muratora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 14.09.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Toć widać to po wykresach , lewy - kondensat , prawy tradycyjny, proste jak drut wykresy lepiej oddają różnice ( w ekonomice użytkowania ) niż 50 zapisanych kartek . Z wykresami jest wszystko ok to wiem. Tylko odpowedz mi na pytanie dlaczego w tym artukule twierdzą ,że przewymiarowanie kotła kondensacyjnego przynosi korzysci, a nie straty? Przecież, gdzie sie nie poczyta kazdy krzyczy, że nie wskazane jest przewymiarowanie ? Czegoś tu jednak nie rozumie. pewnie czytasz tylko forum muratora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 14.09.2009 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Drąże ten temat bo przy swoim małym domu 120m2 instalator chce dac mi piec 22kw i twierdzi że piec 14kw będzie za mały.Dom dobrze ocieplony ,dlatego mam dylemat ,czy słuchać instalatora czy też nie. Piec 22kW zapewne dolną granice będzie miał zapewne gdzieś koło 7kw ,a to na takie moje małe pudełko chyba za dużo. Czy taktowanie pieca zamiast modulacji będzie powodowało duże straty? Jak się instalator upiera , to zapytaj go : jak uważa przy 120 m2 twojego domu jakie jest maksymalne zapotrzebowanie na ciepło ( przy -20 st. C)?? Jak fachowiec poda 200W/m2/K to się nie zdziwie , że chce 22 KW Druga sprawa od wiekszego kotła -większa marża (nawet licząc % od ceny ( a jak dobrze ocieplony twój dom ? mój ma sciany :U = 0,22 W/ m2/K, strop poddasza U= 0,17 W/m2/K) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majpio 14.09.2009 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Drąże ten temat bo przy swoim małym domu 120m2 instalator chce dac mi piec 22kw i twierdzi że piec 14kw będzie za mały.Dom dobrze ocieplony ,dlatego mam dylemat ,czy słuchać instalatora czy też nie. Piec 22kW zapewne dolną granice będzie miał zapewne gdzieś koło 7kw ,a to na takie moje małe pudełko chyba za dużo. Czy taktowanie pieca zamiast modulacji będzie powodowało duże straty? Jak się instalator upiera , to zapytaj go : jak uważa przy 120 m2 twojego domu jakie jest maksymalne zapotrzebowanie na ciepło ( przy -20 st. C)?? Jak fachowiec poda 200W/m2/K to się nie zdziwie , że chce 22 KW Druga sprawa od wiekszego kotła -większa marża (nawet licząc % od ceny ( a jak dobrze ocieplony twój dom ? mój ma sciany :U = 0,22 W/ m2/K, strop poddasza U= 0,17 W/m2/K) Współczynnika U ci nie podam bo go nie znam , dom ociepliłem lepiej niż było w projekcie dlatego nie jest mi ten współczynnik znany. Mogę jednak podać materiały z jaki jest zbudowany dom BK600 24cm do tego ocieplenie styro 15cm, poddasze wełna 25cm Może doradziłbyś jakieś paramery pieca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.