Pistolet do malowania ścian

[pati83]

Witam,

niedługo mąż zabiera sie za malowanie pokoiku dzieciecego i wymyslil sobie ze lepiej (czyt. szybciej ) bedzie pistoletem, czy taki sprzet w rekach laika naprawde jest leszy niz np wałek? no i jakie te pistolety mozecie polecic?

z góry byłabym wdzieczna za pomoc, bo nie chcialabym aby kasa na pistolet i farby sie zmarnowała bo to jednak nie jest takie proste jak maz mysli.

pozdrawiam.

[morfeusz1]

Z tego co się orientuje, to trzeba wprawy by dobrze pomalowac pistoletem. No i nie każda farba się nadaje. To znaczy niby każda, ale są różne rodzaje agregatów (takie porządne kosztują chyba kilka tysięcy). My mamy farbę silikonową i niby dałoby się pistoletem, ale ładniej wychodzi wałkiem.

 

Są różne długości włosa i dobrze jest kupić wałek polecany do danej farby przez producenta.

 

jeśli farba ma być kolorowa, a sufit np. biały, to cięzko będzie też mu ładnie odciąc przy suficie.

 

Trzeba tez się liczyć z tym, ze malowanie pistoletem powoduje większe zuzycie farby ok. 20-30 % (tak nas poinformowali w sklepie z farbami PARA)

[pati83]

dzieki za uwagi, tak wlasnie myslalam ze nie bedzie tak kolorowo, a sufit ma byc biały ....

[morfeusz1]

dzieki za uwagi, tak wlasnie myslalam ze nie bedzie tak kolorowo, a sufit ma byc biały ....

 

ale ja jestem laikiem w tej sprawie, więc dla pewności powinnas zasięgnąc rady fachowca

[pati83]

no ale opinia podobna do mojej

 

w takim razie prosze jeszcze o opinie "fachowców"

[orfelis]

Moim zdaniem malowanie jednego sufitu pistoletem nie ma sensu. Mozna bawic sie pistoletem jak sie ma duze powierzchnie do pomalowania.

Jesli sciany maja byc innego koloru to juz wogole tego nie widze. Sufit pistoletem a sciany i tak musisz walkiem.

Zwlaszcza ze pistolet musisz dopiero kupic, no chyba ze bedziecie pozniej zawodowo malowac bo tak to szkoda kasy.

Takie jest moje zdanie.

[malgos2]

Ja tez uwazam, ze nie ma sensu. Nie ma jak dobry walek.