Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PORADY GEODEZYJNE


rencia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 669
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam!

 

Przeglądając forum tu i tam natknęłam się na wiele pytań z dziedziny geodezji!

Ponieważ jestem geodetą - pomyślałam że może warto założyć nowy temat.

Na ile moje doświadczenie w tej dziedzinie pozwoli - postaram się odpowiadać na wasze pytania.

 

Pozdrawiam

 

Na rozgrzewke .

Można prosić o opinię w tym temacie ?

http://forum.muratordom.pl/zle-posadowiony-dom-za-szeroko,t168106.htm

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rozgrzewkę!

 

Pierwsze podstawowe pytanie.

Czy ktoś udowodnił że geodeta źle wytyczył budynek?

Na dzień dzisiejszy geodeci operują takimi danymi i takim sprzętem że jesteśmy w stanie wytyczyć budynek w terenie do milimetra.

Sytuacja mogła być taka:

Geodeta wytyczył budynek na podstawie projektu np. rzutu parteru wrza z ociepleniem (ocieplenie w sumie 20 cm).

Budowłaniec - majster się nie zorientował i wytyczone osie przyjął jako bez ocieplenie czyli środek ściany.

Właśnie na tym etapie mógł powstać błąd. Inna bajka że geodeta tycząc budynek powinien kontrolnie sprawdzić dległość od granicy.

Co do faktu dokonanego. Czyli 3.80 od granicy - musi tak zostać.

Jedynie faktycznie nadzór budowlany (jeśli się wogóle dopatrzy takiej nieprawidłowości) może podjąć jakąś decyzję na podstawie odrębnych przepisów i prawa budowlanego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie rozpczęto prac budowlanych - można.

Ale tylko na podstawie projektu - czyli najpierw architekt nnanosi zmiany a potem geodeta tyczy.

 

No bosko ... tylko, że wiąże się to ze zmianą w pozwoleniu na budowę.

Zmiana położenia budynku jest zmianą bardzo istotną, i nie może geodeta dostać świstka od architekta że zmienił posadowienie budynku, musi być do tego nowe (zamienne) pozwolenie na budowę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 36a. 1. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę jest dopuszczalne jedynie po uzyskaniu decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

 

2. Właściwy organ uchyla decyzje o pozwoleniu na budowę, w przypadku wydania decyzji, o której mowa w art. 51 ust. 1 pkt 3.

 

3. W postępowaniu w sprawie zmiany decyzji o pozwoleniu na budowę, przepisy art. 32–35 stosuje się odpowiednio do zakresu tej zmiany.

 

4. (uchylony).

 

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:

 

1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,

 

2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,

 

3) (uchylony),

 

4) (uchylony),

 

5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne,

 

6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części,

 

7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu

 

oraz nie wymaga uzyskania opinii, uzgodnień, pozwoleń i innych dokumentów, wymaganych przepisami szczególnymi.

 

6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:

 

1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,

 

 

Z mojego punktu widzenia "zmiana istotna" aczkolwiek to pytanie bardziej do projektanta .

W każdym razie geodeta nie podejmie się tyczenia budynku bez projektu.

Więc jak już wcześniej pisałam i reasumując:

 

Projektant wnosi poprawki - jeśli są istotne i wg.PB wymagają zmiany pozwolenia to projektant też jest umocowany do uzyskania w/w zmiany.

Potem projekt ze zmianami trafia w ręce geodety.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

Mam pytanie... Gdy ostatnio chciałam posadzić kilka roślinek niecały metr od płotu sąsiada, ten stwierdził że nie mogę bo on ma tam "miedzę" i muszę się odsunąć dalej...Twierdzi, że przy ogradzaniu posesji był geodeta tzn. wyznaczył wcześniej granicę działki (działo się to końcem lat 80-tych)...

 

Czy jeśli to prawda, istnieje możliwość sprawdzenia czy faktycznie geodeta wyznaczał tę granicę?? Czy są jakieś dokumenty albo zakopane słupki?

 

Sąsiad mówi żeby sobie to sprawdzić na mapkach... a na jakiego rodzaju mapce mogę znaleść i granicę i ogrodzenie.. istnieje w ogóle taka możliwość?

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

katusia!

 

Jeżeli sąsiad twierdzi że tam gdzie chcesz sadzić roślinki czyli ok.1m od jego płotu jest granica działki to niech Ci okaże słupki graniczne (betonowe kamienie z krzyżem na wirzchu wkopane w ziemie na rogach bądź załamaniach granicy działki). Skoro przed ogradzaniem posesji był geodeta i robił wznowienie punktó granicznych to teoretycznie betonowe graniczniki powinny być zakopane i to sąsiad będzie o nich wiedział najlepiej.

Jeśli graniczników nie ma (to sięczęsto zdaża) a faktycznie geodeta robił formalne (czsem niektórzy geodeci okazują granicę nieformalnie - ja się nie podejmuję nigdy roboty w ten sposób - jest to nie zgodne z prawem i sztuką geodezyjną)wznowienie granic to w odpowiednim urzędzie gminy w archiwum są dokumenty dotyczące tego wznowienia ale do nich dostęp mają tylko geodeci. Z samej mapy bez względu czy jest to mapa ewidencyjna ( na niej są tylko granice działek, budynki i kilka innych elementów) czy mapa zasadnicza (na której jest wszystko to co na mapie ewidencyjnej plus chodniki latarnie podziemne kable itd) nie będziesz w stanie sama dokładnie stwierdzić czy garnica faktycznie biegnie tak jak to sąsiad opowiada.

Zazwyczaj ogrodzenie buduje się strikte w granicy - ale to już jest sprawa właściciela , który je buduje ( niektórzy odstępują od granicy np. 80 cm).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak fajnie że Renia się ujawniła i sypie poradami, ja kiedyś skorzystałam na FM i mam teraz domek na bardzo wąskiej działeczce 13,5m (bo sie upewniłam i wytrwałam). A tak na marginesie to kiedyś zamiast skręcić do Cianowic skręciłam do Szczordkowic i widziałam Twój domeczek POZDRAWIAM :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Moje marzenie sie spełniło.. . Mam śliczny dom a obok sąsiada ...................... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: ,. Który pisze na mnie gdzie tylko sie da. Graniczę z nim jednym bokiem mojej działki i wzdłuż niego chce sie ogrodzić. Są wbite słupki graniczne, lecz on cos przebakuje że jeden z nich "TO CHYBA NIE JEST W TYM MIEJSCU". Prośż poradx mi co mam zrobić. Jesli wezwe geodetę /nie jest kwestia pieniędzy/ to on na pewno nie zgodzi się z jego wskazaniem granicy i sprawa trafi do sądu a tam całe wieki. A tak w ogule to po co ma ja coś udowadniac skoro są słupki graniczne, /ja chcę sie ogrodzić na swoim/Będę wdzięczny za każdą poradę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

 

Pracuś ja ni widzę problemu!

Skoro są słupki graniczne to odstąp od granicy 10cm dla świętego spokoju i stawiaj ogrodzenie. Jeśli sąsiad twierdzi że jeden granicznik jest źle to na nim ciąży udowodnienie jego twierdzenia. Jeśli są graniczniki to rozumieę że była robiona jakaś czynnośc geodezyjna np podział lub wznowienie pkt granicznych.

Jeśli jesteś w posiadaniu mapki z takiej czynności geodezyjnej to wystarczy wziąc taśmę (mierniczą) i rozmierzyc na podstawie tej mapki pomiędzy granicznikami szerokości, odległości i sprawdzic czy jest OK. Oczywiście zaokrąglając do centymetrów.

 

 

Pozdrawiam[/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. To jest to co chciałem usłycheć :D . Nie mam mapki, ale mniej więcej w połowie odcinka miedzy tymi słupkami jest jeszcze jeden słupek /granitowy - bez krzyża/ i jest on w lini prostej z pozostałymi dwoma na końcach.Na niego nie ma żadnych wpisów w geodezji, czy on może być jakims dowodem w tej sprawie. Czyli praktycznie wsztstko jest o.k.. ale najbardziej boje sie teori - a to znaczy że każdy kto przyjdzie może pomierzyć inaczej, a ja mam wtedy do przestawienia ok 100 metrów ogrodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Słupek granitowy bez krzyża nie jest granicznikiem !

A to że znalazł się w prostej lini z granicznikami to albo przypadek albo ktoś go tam specjalnie położył dla własnej orientacji.

..." każdy kto przyjdzie może pomierzyć inaczej..." - NIE MOŻE! Po pierwsze do takich pomiarów dokładnychjest uprawniony geodeta i tylko geodeta na wniosek oczywiście właściciela działki a po drugie : kolejny geodeta który przyjdzie jeszcze raz mierzyć musi nawiązać się do operatu z poprzedniego pomiaru bo jeśli są wkopane grzniczniki to znaczy że granica jest granicą prawną i są "na nią " odpowiednie dokumenty w Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej , których absolutnie nie można zlekceważyć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...