Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PORADY GEODEZYJNE


rencia

Recommended Posts

Skąd Ty jesteś ?

Ceny chyba z Warszawki.

 

Odnośnie ostatniego zdania. Geodeta tak powiedział dlatego że często przy wznowieniu p-któw granicznych okazuje się że sąsiedzi się nie zgadzają co do przebiegu granicy - w takiej sytuacji trzeba potem robić rozgraniczenie nieruchomości - a to trochę drożej kosztuje.

 

 

Pozdrawiam

 

Geodeta faktycznie działa w rejonie Warszawki ; ja zamierzam budować całe szczęście troszkę dalej :D . Nie chcę już mi się szukać innego geodety, tym bardziej , że porzedni który robił mi mapki z terminowością miał nie tylko duże ale nawet bardzo duże problemy . Ogólnie niestety mam jak na razie dosyć sceptyczne zdanie na podstawie kontaktów z projektantami i geodetami na temat rzetelności ich pracy ale mogło to wynikać z faktu , że do tej pory jedni i drudzy byli wręcz rozchwytywani na lokalnym rynku ze względu na hossę w budownictwie. To nie temat na ten dział ale wspomnę np. jak jeden z projektantów wycenił swoje usługi na 1700,00 PLN za bardzo prosty projekt zjazdu na drogę powiatową i nie był w ogóle skory do jakichkolwiek negocjacji :o , znalazłem tańszego , który zrobił to samo za 800,00 zł (chociaż np. wpisał mi w projekcie nazwę ulicy, której po prostu nie ma w promieniu co najmniej 20 km ode mnie, w ogóle w miejscowości w której się zamierzam budować nie ma nazw ulic) :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 669
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam!

 

To są tak zwane trudne sprawy do rozwiązania - bo wiadomo że sąsiad zapewne nie będzie chciał kupić od Ciebie zajętego kawałka Twojej działki i zapewne będzie się upierał że ogrodzenie jest dobrze wybudowane i stoi w granicy.

 

Teoretycznie postępowanie jest takie :

1. Zrobić wznowienie punktów granicznych - co pokaże faktyczny przebieg granicy - sąsiad powinien wstawić się na okazanie granicy i podpisać protokół z tej czynności że zgadza się na ten pokazany przez geodetę przebieg granicy, druga opcja jest taka (w tym wypadku pewnie bardziej prawdopodobna) że sąsiad nie zgodzi się z okazanym przebiegiem granicy i całe postępowanie zakończy się fiaskiem i trzeba będzie przejść do następnej czynności czyli rozgraniczenie nieruchomości , które polega na tak samo jak przy wznowieniu punktów granicznych okazaniu przebiegu granicy przez geodetę natomiast strony na gruncie powinny się dogadać np. że pomimo że geodeta granicę pokazuje tak to my się dogadujemy i przyjmujemy że granica biegnie tędy np. po ogrodzeniu - i za obopólną zgodą podpisujecie akt ugody - geodeta mierzy granicę według waszego wskazania. Postępowanie się kończy i nowa granica ta na którą przystaliście zostaje wprowadzona do ewidencji gruntów i po wszelkich zmianach nowe powierzchnie działek do ksiąg wieczystych. Jeżeli rozgraniczenie nie zakończy się aktem ugody - sprawa trafia do sądu. A wtedy wiadomo czas i pieniądze.....

 

Druga rozsądna opcja ta o której wcześniej pisałam - jeżeli po okazaniu granicy przy wznowieniu punktów okaże się że faktycznie sąsiad wybudował sobie ogrodzenie powiedzmy 0,5m w Twojej działce, to( jeśli jesteście się wstanie jakoś dogadać ) zrobić podział i niech sąsiad ten kawałek Twojej działki od Ciebie odkupi.

 

Reasumując wszystko w tym wypadku zależy niestety od umiejętności dogadanie się między ludźmi.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Rozumiem że dana granica prawna ma określone współrzędne i jest protokół z jakiejś czynności przy której ta granica była okazana stronom - one podpisały zgodnie protokół i zostały zastabilizowane w terenie graniczniki na tej granicy.

Teoretycznie skoro strony zgodnie podpisały protokół z okazania granicy to nie powinno być żadnego problemu. Po co więc rozgraniczenie?

Rozgraniczenie robi się wtedy gdy granica jest sporna - tzn. strony kłócą się i nie zgadzają w kwestii przebiegu tej granicy na gruncie.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie sa ceny za wznowienia granic?

 

 

Hej Spartankaa - z innej beczki!

 

Weszłam sobie na stronkę z Twojego linka - piękne psiaki - szkoda że tak potraktowane. Chętnie bym zaadoptowała - ale niestety mam już w domu jedno wielkie bydle. Ale popieram wszystkich co pomagają takim biedakom.

Rozumiem że te dwa cuda na zdjęciu to też adoptowane sieroty.

Są śliczne.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej Spartankaa - z innej beczki!

 

Weszłam sobie na stronkę z Twojego linka - piękne psiaki - szkoda że tak potraktowane. Chętnie bym zaadoptowała - ale niestety mam już w domu jedno wielkie bydle. Ale popieram wszystkich co pomagają takim biedakom.

 

No niestety jest ich coraz wiecej. Ostatnio trafily dwa ponad 10 letnie dobeczki...brak slow na kogos kto wywala psa po tylu latach.

 

A moze Twoje bydle chcialoby miec towarzysza/towarzyszke :-) Coz masz za psiaka?

 

Rozumiem że te dwa cuda na zdjęciu to też adoptowane sieroty.

Są śliczne.

 

Pozdrawiam

 

Oj, nie! To sa medalistki, moje ulubione czekoladki. Naleza do mojej serdecznej przyjaciolki.

 

Moj czarnuszek juz za TM. To byl niesamowity pies, niepowtarzalny.

Mozna nas tu zobaczyc.

 

http://nadzieja-dobermana.pl/onas/beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

To są tak zwane trudne sprawy do rozwiązania - bo wiadomo że sąsiad zapewne nie będzie chciał kupić od Ciebie zajętego kawałka Twojej działki i zapewne będzie się upierał że ogrodzenie jest dobrze wybudowane i stoi w granicy.

 

Teoretycznie postępowanie jest takie :

1. Zrobić wznowienie punktów granicznych - co pokaże faktyczny przebieg granicy - sąsiad powinien wstawić się na okazanie granicy i podpisać protokół z tej czynności że zgadza się na ten pokazany przez geodetę przebieg granicy, druga opcja jest taka (w tym wypadku pewnie bardziej prawdopodobna) że sąsiad nie zgodzi się z okazanym przebiegiem granicy i całe postępowanie zakończy się fiaskiem i trzeba będzie przejść do następnej czynności czyli rozgraniczenie nieruchomości , które polega na tak samo jak przy wznowieniu punktów granicznych okazaniu przebiegu granicy przez geodetę natomiast strony na gruncie powinny się dogadać np. że pomimo że geodeta granicę pokazuje tak to my się dogadujemy i przyjmujemy że granica biegnie tędy np. po ogrodzeniu - i za obopólną zgodą podpisujecie akt ugody - geodeta mierzy granicę według waszego wskazania. Postępowanie się kończy i nowa granica ta na którą przystaliście zostaje wprowadzona do ewidencji gruntów i po wszelkich zmianach nowe powierzchnie działek do ksiąg wieczystych. Jeżeli rozgraniczenie nie zakończy się aktem ugody - sprawa trafia do sądu. A wtedy wiadomo czas i pieniądze.....

 

Druga rozsądna opcja ta o której wcześniej pisałam - jeżeli po okazaniu granicy przy wznowieniu punktów okaże się że faktycznie sąsiad wybudował sobie ogrodzenie powiedzmy 0,5m w Twojej działce, to( jeśli jesteście się wstanie jakoś dogadać ) zrobić podział i niech sąsiad ten kawałek Twojej działki od Ciebie odkupi.

 

Reasumując wszystko w tym wypadku zależy niestety od umiejętności dogadanie się między ludźmi.

 

 

Pozdrawiam

 

 

Witam

Serdeczne dzięki. Mam już pełną jasność. Jeśli będziesz miała jakieś pytania z zakresu stolarstwa zapraszam na mój wątek:

http://forum.muratordom.pl/stolarstwo-meble-wnetrza-moge-doradzic,t147842.htm

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest minimalna odległość od domu drogi dojazdowej do następnej działki? Posiadam wąską działkę na której stanie dom. Odległość domu od granicy to 4 m. Chcielibyśmy na tych 4 metrach poprowadzić drogę do działki położonej za domem wraz z sąsiadem jako służebność przejazdu. Z tego co się dowiadywałem to szerokość drogi dojazdowej na naszym terenie to 5m. Wiec jeśli sąsiad przeznaczy na drogę 2,5 i ja 2,5 to nie będzie to zbyt blisko od domu? Czy uda nam się podzielić działkę jeśli ta droga będzie tylko 1,5 od domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest minimalna odległość od domu drogi dojazdowej do następnej działki? Posiadam wąską działkę na której stanie dom. Odległość domu od granicy to 4 m. Chcielibyśmy na tych 4 metrach poprowadzić drogę do działki położonej za domem wraz z sąsiadem jako służebność przejazdu. Z tego co się dowiadywałem to szerokość drogi dojazdowej na naszym terenie to 5m. Wiec jeśli sąsiad przeznaczy na drogę 2,5 i ja 2,5 to nie będzie to zbyt blisko od domu? Czy uda nam się podzielić działkę jeśli ta droga będzie tylko 1,5 od domu?

 

Witam!

 

Drogę dojazdową do kolejnej dzialki można wyznaczyć na dwa sposoby:

1. Wydzielić z działki istniejącej działkę typowo pod drogę i zwykle powinna ona mieć 5-6 m. Ale skoro masz działkę wąską na którj jeszcze stanie dom w odl. równej 4m od granicy to drogi już nie wydzielisz.

2. Ustanowić służebność drogową i wtedy droga może mieć np. 2,5m - ja proponowałabym minimum 3m.

Jeśli przed budową będziesz robić podział to do kolejnej działki automatycznie ustanowiona zostanie służebność.

Tak uda się podzielić działkę z tą służebnością a potem wybudować dom 1,5 od tej służebności.

 

 

Przepraszam za stylistykę ale piszę szybko bo nie mam czasu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za szybką odpowiedź.

 

Ale mam jeszcze pytanie czy mogę taką służebność zrobić do spółki z sąsiadem on 2,5m i ja np 2,5? - oczywiście w formie aktu notarialnego. Wtedy będzie to droga dojazdowa do jego i mojej działki. Czy lepiej jednak zrobić własną służebność 3 metrową.

 

Ja w tej chwili mam już pozwolenie na budowę domu na tej działce wiec ten podział planuje po wybudowaniu, ale skoro można przed budową to zapewne jak już dom stanie również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za szybką odpowiedź.

 

Ale mam jeszcze pytanie czy mogę taką służebność zrobić do spółki z sąsiadem on 2,5m i ja np 2,5? - oczywiście w formie aktu notarialnego. Wtedy będzie to droga dojazdowa do jego i mojej działki. Czy lepiej jednak zrobić własną służebność 3 metrową.

 

Ja w tej chwili mam już pozwolenie na budowę domu na tej działce wiec ten podział planuje po wybudowaniu, ale skoro można przed budową to zapewne jak już dom stanie również.

 

Tak - ale właśnie spiszcie umowę notarialną coby potem problemów nie było jak się sąsiadowi coś odwidzi.

Jak już dom stanie też można.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...