azjatyckilukier 17.01.2012 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 witam serdecznie mam taki oto problem. w 2006 roku sąsiad zrobił podział swojej działki na 2 częsci ale geodecie wyszły 4 działki.w tym zostawił sobie 11arów,siostrzenicy dał 14arów,z działki wujka(bo wtedy był wł.)zabrał 1,89ara i sąsiadowi zabrał 1,10. ja jeszcze wtedy nie byłam włascicielem tej działki, bo w 2007roku dziadkowie przepisali mi swoje gosp. o pow 1,45 osobno przepisał mi wujek dom z działką 8arów.mojemu bratu też dziadkowie przepisali gosp. i dom z działką 8 arów.te działki są oznaczone nr 564/1-była to notarialnie moja działka z mapami o takim oznaczeniu i 564/2-brata po 4 latach postanowiłam zrobic remont i dobudować pokuj. i wtedy okazały się ''cuda nad cudami''. dodam że miałam już akt notarialnyz nr działki domu okazało się ze mam inny nr działki do tego mój dom stoi w działce sąsiada o pow 1,98.i jest wszystko źle.pół roku chodziłam do starostwa gdzie mi nikt nic nie powiedział.kobieta która zajmowała się mapami wiecznie mnie olewała. wychwyciłam błąd geodety podczas podziału do decyzji,błednie zapisał nr działek na moją niekożysć. po rozmowie z wujkiem który był podczas podziału dowiedziałam się że nie wiedział o nowej działce o pow 1,98ara.bo godzili się na starą granice,która miała zostac tak jak jest płot!a tu co innego na mapie.no masakra. żeby tego było mało to geodeta zabrał droge która była drogą ogólną i doliczył do działki sąsiada,rodzina która dojeżdza nią do domu nawet nie wie o tym fakcie. po mojej interwencji u naczelnika starostwa dogrzebałam się do najstarszych mapek i okazało się że nr działki mojej to 564/2 a brata 564/1,więc musiałam zrobić darowizne na brata a on na mnie ,to było w maju.odkupiłam 1,98 ara od sąsiada i w czerwcu notarialnie przepisałam na siebie. i myslałam że ten koszmar się skończył. w grudniu jeszcze 2011r. dostała wezwanie do zapłaty podatku.swój podatek od 1,45 ha zapłaciłam w całosci w marcu w rejesrtze wypisu gruntów oznaczenie B RVI,ta mała działka od sąsiada jest w rejestrze jako B.dlaczego skoro na mapie w całej miejscowosci sa oznaczenia B RVI,napisałam podanie do starostwa,odpowiedzieli mi że wykaz musi sporządzić geodeta.czym te oznaczenia się różnią.? możecie mi powiedzieć dlaczego taka różnica,bo przed podziałem sąsiada jak działka była w całosci to miała oznaczenie B RVI.? muszę to raz na zawsze doprowadzić do końca,by nie ciągło sie to pokoleniami,żałuję tylko że nie wynajełam geodety by zmieżył moją działke bo skoro miałam 8arów to po pomiarach sąsiada nie wiem ile jest czy 10ara czy 8ara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.01.2012 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 (edytowane) Oznaczenia klasyfikacji użytkowej interpretowane są następująco: - B = działka budowlana bez uwarunkowań co do powierzchni zielonej,- B/R = działka rolna z możliwością zabudowy (zwykle w MPZP jest wprowadzone ograniczenie powierzchni zagospodarowania poprzez ustalenie minimalnej powierzchni zielonej). Ma to duże znaczenie w podatkach gruntowych, gdyż działkę budowlaną możesz w całości przeznaczyć na zagospodarowanie powierzchnią utwardzoną, natomiast działkę rolną musisz częściowo utrzymywać w stanie zielonym. Zmiany klasyfikacji musiał dokonać geo w trakcie tworzenia tego wadliwego podziału. Najprościej było by na dzień dzisiejszy wziąć geodetę, dokonać scalenia gruntów oraz przy okazji dokonać prawidłowej klasyfikacji użytkowej. Będzie to koszt na pewno dość spory, ale prawidłowo wykonany uchroni Cię przed dalszymi konsekwencjami brnięcia w bagno błędów. Życzę powodzenia w prostowaniu spraw gruntowych, bo to droga przez mękę, niestety. Edytowane 18 Stycznia 2012 przez Martinezio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 22.01.2012 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Oj, z tego co pamiętam, to zapis B-R.... oznacza grunt zajęty pod budynki (mieszkalne i gospodarcze) wchodzące w skład gospodarstwa rolnego. I płaci się od nich podatek rolny a nie od nieruchomości oczywiście tylko od gruntu, od budynku podatek od nieruchomości. Zapisy mpzp nie mają tu znaczenia. Ale może się mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 23.01.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 No właśnie chyba odrobinę się mylisz. Ja mam u siebie B/R, a nie mam gospodarstwa i trudno moje zabudowania nazwać gospodarstwem rolnym B/R oznacza ni mniej, ni więcej, a tylko grunty rolne z możliwością zabudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 23.01.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Zgodnie z Rozporządzeniem w sprawie ewidencji gruntów i budynków B- R ( a nie B/R - tak było kiedyś) oznacza grunty rolne zabudowane. Ewidencja nie zna pojęcia gruntów rolnych z możliwością zabudowy, jest to pojęcie stosowane czasem w planach miejscowych np. dopuszcza się budowę siedlisk na gruntach rolnych. Oczywiście aby się budować na siedlisku trzeba spełnić warunek posiadania gospodarstwa (czasem jest to jeden ha a czasem średnia powierzchnia gospodarstwa w danej gminie - to drugie to chyba wtedy jak nie ma planu. Nie trzeb wówczas wyłączać gruntu z produkcji rolniczej. sSiwy powinien powiedzieć więcej na ten temat.Ale nieco odbiegliśmy od wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 23.01.2012 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Hmm... No fakt, zmieniła się teraz klasyfikacja. Nie jestem na bieżąco, niestety. Jakiś czas już nie robię w geo, więc nie mam za bardzo dostępu do źródeł. Jak ja się budowałem, to musiałem uzyskać wyłączenie z produkcji rolnej, aczkolwiek grunt zaklasyfikowali mi jako B-R. Nie mam siedliska, nie mam gospodarstwa, łącznie gruntu posiadam ok. 13 arów (a gospodarstwo rolne musi posiadać wszak min. 1ha użytków rolnych, chyba że tu też się coś zmieniło). sSiwy nie wiem, czy siedzi w prawie geodezyjnym. Dobrze by było, jakby do wątku włączył się jakiś geo z zawodu Nie wiem, czy aż tak bardzo odbijamy od tematu, którym wszak są porady geodezyjne, a klasyfikacja gruntów jest stricte geodezyjnym tematem Aczkolwiek pewnie na pewno odbijamy od ostatniego zapytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LES2011 31.01.2012 01:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Witam wszystkich, planuje budowę domu na bardzo małej działce tj. 337m w centrum miasta, ale... Miejsce to posiadam od paru lat i wreszcie postanowiłem zrobić ten pierwszy krok i ogrodzić swoją część. Poprosilem geodetę o wznowienie granic działki i na ich podstawie postawilem ogrodzenie z siatki z bramą wjazdową , działka została odcięta od większej reszty ok 450m z kamienicą przy ulicy ,dojazd do działki na prawie służebności. Cóż po tygodniu sąsiadka zażądała rozbiórki i przesunięcia ogrodzenia ,bo według niej jest za blisko kamienicy , niezgodnie jak to powiedziała: "z jej mapką". Firma geodezyjna zrobiła wszystko ściśle według zasad, ręczą za swoją prace na koniec wyniki pomiarów zostały uwidocznione w operacie KE....inumer/2011 i złożone w Wydziałe Goedezji w Urzędzie Miejskim. Co sądzicie o tym przypadku , czyżby sąd ,którym mnie straszy sąsiadka.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 31.01.2012 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Witam wszystkich, planuje budowę domu na bardzo małej działce tj. 337m w centrum miasta, ale... Miejsce to posiadam od paru lat i wreszcie postanowiłem zrobić ten pierwszy krok i ogrodzić swoją część. Poprosilem geodetę o wznowienie granic działki i na ich podstawie postawilem ogrodzenie z siatki z bramą wjazdową , działka została odcięta od większej reszty ok 450m z kamienicą przy ulicy ,dojazd do działki na prawie służebności. Cóż po tygodniu sąsiadka zażądała rozbiórki i przesunięcia ogrodzenia ,bo według niej jest za blisko kamienicy , niezgodnie jak to powiedziała: "z jej mapką". Firma geodezyjna zrobiła wszystko ściśle według zasad, ręczą za swoją prace na koniec wyniki pomiarów zostały uwidocznione w operacie KE....inumer/2011 i złożone w Wydziałe Goedezji w Urzędzie Miejskim. Co sądzicie o tym przypadku , czyżby sąd ,którym mnie straszy sąsiadka.pzdr Witam! Czy sąsiadka była przy okazaniu granic w terenie? Powinna była być powiadomiona o takiej czynności. Jeśli geodeta ją powiadomił a ona nie pojawiła się w terenie na okazaniu granic to Ty jesteś na prawie i może sobie Ciebie straszyć sądem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LES2011 31.01.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Dziękuję rencia za wpis i witam ponownie, Tak geodeta powiadomił wszystkie zainteresowane strony o planowanym wznowieniu granic. Do każdego z sąsiadów listem poleconym został wysłany druk -zawiadomienie z informacją kto ,czyli jaki geodeta , na podstawie jakiego art. i kiedy + godz.dokona pomiaru i odszukania znaków granicznych działki . W dniu pomiarów na działce byłem tylko ja i panowie z firmy geodezyjnej. Czy ja powinienem dostać od geodety jakies potwierdzenie wykonanej pracy? Czy uwidocznienie wyników pomiarów w operacie jest wystarczajacym potwierdzeniem dla mnie ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 31.01.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Potwierdzeniem wykonanej pracy jest operat złożony do zasobu geodezyjnego, a w konsekwencji decyzja zatwierdzająca zmiany w EGiB. Nic więcej nie potrzeba. Od wieków już stosowana jest zasada, że dzieci, ryby i nieobecni głosu nie mają Skoro nie przyszli na wezwanie (mam nadzieję doręczone skutecznie), widocznie nie zależało im na tej granicy. Tak więc nie ma się co strachać i sąd na pewno odrzuci ew. pozew. Zwłaszcza, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką i w oparciu o prawo polskie. Reasumując: śpij spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 01.02.2012 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Witam! Po wznowieniu znaków granicznych bądź wyznaczeniu znaków granicznych jedynym śladem jest operat w zasobie geodezyjnym danej gminy natomiast zleceniodawca otrzymuje od geodety mapkę z wznowienia bądź wyznaczenia znaków granicznych. Decyzja administracyjna jest ale w przypadku podziału i rozgraniczenia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 01.02.2012 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Fakt. Napisałem, jak po podziale. Dzięki, Rencia, że czuwasz W każdym razie nie ma jakiegoś specjalnego, odrębnego potwierdzenia. Mapka albo decyzja i wystarczy. Reszta trafia do właściwego zasobu WGKiK starostwa powiatowego i tam jest do wglądu dla geodetów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda3210 21.02.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Witam. Mam pytanie mój narzeczony dostał od rodziców działkę rolną o pow. 3,200 metrów. Chcemy tam postawić dom. mam pytanie co możemy zrobić jak jest aktualny plan zagospodarowania oraz na w najbliższym czasie gmina nie będzie odralniać ziemi? Działka jest położona przy drodze gminnej, jest możliwość podłączenia przyłączy oraz są w okolicy sąsiedzi (rodzice). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 21.02.2012 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Witam! Pierwszą rzeczą którą należy zrobić to: skierować kroki do wydz. architektury w celu pobrania wypisu z planu zagospodarowania przestrzennego dla Waszej działki , lub na początek dowiedzieć się tylko od miłej Pani/Pana urzędnika czy Wasza działka w planie jest objęta pasem budowlanym i czy możecie sobie na Waszej działce postawić domek. Jeśli działka jest w całości lub w części budowlana i przewidziana jest na niej zabudowa mieszkalna jednorodzinna to i tak do dokumentacji architekt będzie wymagał wypisu z planu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda3210 22.02.2012 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Ta działka w planie zagospodarowania przestrzennego jest rolną. Można na niej postawić siedlisko. Ale trzeba mieć min. 1ha. Czy w takiej możliwość możemy go od kogoś wydzierżawić i czy gmina to uzna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 22.02.2012 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Witam! Trzeba mieć 1 ha przeliczeniowy czyli nie strikte 1 ha ziemi. Owszem można wydzierżawić i tym sposobem stać tzw. "rolnikiem" . Regulują to przepisy ustawy o podatku rolnym . Owszem wtedy można postawić tzw. siedlisko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 22.02.2012 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Polecam artykuł http://http://ladnydom.pl/budowa/1,106603,7794026,Siedlisko_w_swietle_prawa.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 22.02.2012 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Polecam artykuł: http://ladnydom.pl/budowa/1,106603,7794026,Siedlisko_w_swietle_prawa.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda3210 22.02.2012 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Żeby być rolnikiem trzeba mieć odpowiednie wykształcenie oraz udokumentować że osobiście prowadziło się gospodarstwo. Rozumiem, że pomoc rodzicom w gospodarce wyklucza możliwość bycia "rolnikiem ustawowym"? Posiadanie samej dzierżawy ziemi rolnej nie daje możliwości bycia rolnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rencia 22.02.2012 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Zgodnie z literą prawa samo posiadanie ziemi nie robi z człowieka rolnika ale z tego co wiem wiele ludzi nie będących rolnikami stawali się nimi nagle.Więc jak to w naszym cudnym kraju bywa prawo sobie a życie sobie. Na Twoim miejscu ruszyłabym do terenowych urzędników i tam zasięgnęła języka pt: "jak zostać rolnikiem?" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.