Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czystość, zapach w kuwecie


morfeusz1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja musiałam zrezygnowac z gumowej wycieraczki przed kuweta bo Tygrysia zaczęła na nią sikać :roll: nie mam pojęcia dlaczego, ale zrobiła tak trzykrotnie już, więcej nie ryzukuje, bo raz, że smród, a dwa, ze kuweta stoi na podłodze z desek, pomiędzy deskami są szpary i jak to wniknęło w te szpary, to doczyścić nie mogłam :-?

 

Dlaczego ona siusia na cokolwiek, co jest przed kuwetą? Wczesniej była wycieraczka dla kotów materiałowa - załatwiła ją pierwszej nocy i wycieraczka do wyrzucenia. Teraz ta gumowa. Przeszkadza jej to? Wkurza? A moze mysli, ze to takie przedłużenie toalety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

morfeusz1, nie wiem czy widziałaś jak ona to robiła, ale moje czasami źle przysiądą do siusiania i wystaje im dupka za kuwetę, może właśnie coś takiego Tygrysi się zdarzyło?

na brzydki zapach po podobnym wypadku polecam

http://urineoff.pl/

ten preparat jest rewelacyjny, wystarczy psiknąć i nie ma śladu po zapachu moczu, usuwa też plamy, ale tego potwierdzić nie mogę ponieważ nie zrobiły na nic na czym mogłyby zostać plamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No proszę ile wielbicieli futrzaków:)

ciekawa ta kuweta z "grabkami" :) ja miałam taka zwykla,ale odkąd mam dwie kotki postanowiłam,zainwestowac w taka z filtrem,drzwiczkami,ale nie spełniła moich oczekiwań niestety,dwu letnia kotka po prostu nie umiała na poczatku z niej korzystać i bała sie troche tych drzwiczek,a młodsza(starszej potomstwo:D) nie miała problemu.Muszę też skoczyć na Rybitwy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

morfeusz1, nie wiem czy widziałaś jak ona to robiła, ale moje czasami źle przysiądą do siusiania i wystaje im dupka za kuwetę, może właśnie coś takiego Tygrysi się zdarzyło?

na brzydki zapach po podobnym wypadku polecam

http://urineoff.pl/

ten preparat jest rewelacyjny, wystarczy psiknąć i nie ma śladu po zapachu moczu, usuwa też plamy, ale tego potwierdzić nie mogę ponieważ nie zrobiły na nic na czym mogłyby zostać plamy.

agip

 

moja do tej pory a ma lat 12 sika na kazdy dywan chodnik co lezy na podłodze...- nie mam juz zadnych.

Kot nasika za kuwete jesli uzna ze w kuwecie jest brudno

Polecam Benka zapachowego drobnego - nasyp mniej wiecej połowe kuwety, wtedy mocz nie przylepia sie do dna,a tworzy sie grudka.

W miejsce posikane - popryskaj sokiem z cytryny i wytrzyj,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, ale u mnie jest zupełnie inna sytuacja - moje albo lały na stojąco i wówczas wszystko leciało za kuwetę, albo za mocno wystawiały dupkę, która wychodziła za kuwetę i efekt jak wyżej - tak było gdy miały zwykłą kuwetę. Teraz mamy krytą i też leją za gdy się nie obkręcą czyli gdy głowa + część kota jest w kuwecie, a dupka przy otworze. Żwirek mam cat's best eco plus, który sam w sobie zamyka siusiu w pączku gotowym do usunięcia.

 

a robiłaś swojej kocie kiedyś badanie moczu, bo to sikanie po dywanach może być hobbym, ale może świadczyć o chorobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
morfeusz1, nie wiem czy widziałaś jak ona to robiła, ale moje czasami źle przysiądą do siusiania i wystaje im dupka za kuwetę, może właśnie coś takiego Tygrysi się zdarzyło?

na brzydki zapach po podobnym wypadku polecam

http://urineoff.pl/

ten preparat jest rewelacyjny, wystarczy psiknąć i nie ma śladu po zapachu moczu, usuwa też plamy, ale tego potwierdzić nie mogę ponieważ nie zrobiły na nic na czym mogłyby zostać plamy.

 

myslę, że to akurat nie w tym przypadku. Morfiemu owszem zdarzyło się parę razy wystawić dupkę i posiusiac poza kuwetę - widziałam to. A Tygrysia to raczej z premedytacją, bo jak nic nie lezy przed kuwetą, to się to nie zdarza. Popatrzę sobie za raz na ten urineoff :wink:

 

U nas w domu też kotem nie pachnie, może faktycznie dzięki cast best.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się dość szybko wyleczyłam z pelletowych wypełniaczy kuwety...diabelstwo sie tak wdeptuje w dywany, że szczotą ryżową musiałam czyścić :roll:

W moim zoologiku pan polecił taki żwirek

http://www.coralbio.pl/index.php?p4876,mru-mru-zwirek-silikonowy-3-8l-1-8kg-dla-kota

Rewelacja, już go nie zmienię na inny.

Zero nieprzyjemnego zapachu.Zero pylenia i włażenia w dywan.

Zalecenie na opakowaniu jest takie by cały worek wsypać do kuwety i mozna sprzątanie darować sobie na miesiąc.

Ja wsypuję tak 3/4 worka i wymianka całej zawartości jest po 2 tygodniach. Przez ten czas pozbywam się tylko twardej zawartości kuwety :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam tego silikonowego, 1 worek - pełen zachwyt, 2 worek - parę razy wdepłam po nocy bosą stopą :x , 3 worek - zmieniłam tydzień za późno (rzadko, ale mi się zdarza) i musiałam zmienić kuwetę, bo plastik prześmierdł i niczym się nie dało wymyć tego smrodu, 4 worka nie było :roll:

Jednak wolę drewniane, zbrylające - wywalam wszystko do kibelka, a jakbym nie była zmuszona przy okazji odkurzyć, tego co rozniesione, to pewnie w ogóle bym nie odkurzała :lol: A tak mam w miarę przyzwoicie :lol:

 

Zresztą... ja bym nie chciała 2 tygodnie sikać do tej samej wody, więc kota też nie będę zmuszać :wink: W końcu one mają o wiele czulszy węch :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, fakt, nadepnięcie na żwirek, średnia przyjemność, ale co do zapachu, to dla mnie ten z drewnianej podsypki jest uciązliwy, moze kwestia przyzwyczajenia, ale nam z silikonem jest dobrze, choć może warto spróbować inne.

Kiedyś kupiłam jeszcze coś podobnego do drobnych cementowych grudek - zbrylający, był rewelacyjny, niestety nie pamiętam jak sie toto nazywało :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bentonitowy :lol: Też mi nie leży - wywalać trzeba od razu do śmieci na zewnątrz, bo jak inaczej? :lol:

 

Właśnie ja zauważyłam, że ten silikonowy ma to do siebie, że nie śmierdzi... do czasu, zaczyna jechać z dnia na dzień i jest to od razu smród koszmarny :x

 

Drewnianych nie czuję w ogóle, zmieniam co 3-4 tygodnie i mam spokój. Owszem, przesypuję czasem neutralizatorem, tym najtańszym - nic się wtedy nie klei do kuwety :roll:

Faktem jest, że nie mam dywanów - ale miałam :lol: I chociaż się nosi, to w dywany mi się nie wbijał na tyle, żeby nie można go było odkurzaczem normalnie ściągnąć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bentonitowy

 

serio, tak to sie nazywa :o

 

fakt, tego do kibela wyrzucać nie można :roll:

 

Ale wiesz, mnie po 2 tygodniach nie czadzi z kuwety,moze jakby tak jak w instrukcji piszą , miesiąc trzymać, to strefa skażona by powstała :lol: :lol:

 

a na czarnym dywanie, po tych drewienkach zostały jasne plamy :roll: malutkie, ale jednak, może po praniu zejdą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie, żwirek różne firmy produkują :wink:

Ja od czasu do czasu sprawdzam jakiś inny tego samego rodzaju (czyli drewniany, zbrylający) i zawsze skruszona wracam do tego samego :lol:

Ostatni jaki testowałam świetny był, prawie się nie nosił, pachniał drewienkiem i w ogóle cudo :lol: Tylko ta cena :x

 

I znów wróciłam do tego, co się nosi, ale też pachnie drewnem i poza tym najekonomiczniej mi wychodzi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgaduję że Cat's Best.

Faktycznie dobry ale cena 30 klika zł za 10 l trochę zaporowa, zwłaszcza przy kilku kotach. Za tę cenę to mam 50 kg peletu.

Dywanów nie mam, odkurzacz w miarę dobry, a silikon też rozrzucają, nie wiem czy nie gorzej niż drewniany i strasznie trzeszczy pod nogami.

Są gusta i guściki, każdemu co innego pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie "placków" , co to przywierają do kuwety i w momencie odskrobania rozpadają się - na dno kuwety wkłądam czarno-białą gazetę. Dwie kartki, nie więcej.

I żwirek normalnie.

Co 2 dni odsypuję żwirek wstępnie oczyszczony łopatką i zwijam gazetę z przyklejonymi do niej plackami.

 

Żeby pozbyć się zapachu samej kuwety - kiedy płuczę - wlewam ciepłej wody i wsypuję sody, na oko..łyżkę, dwie..ile się sypnie ( albo parę kropel citroseptu) . Zostawiam na 5 minut .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morfeusz, a gdzie zalatwilas te wycieraczke? :roll:

wycieraczki są tutaj, na samym dole stronki

http://www.krakvet.pl/akcesoria-kuwety-lopatki-c-26_45_385.html?page=2&sort=1a

Zgaduję że Cat's Best.

Faktycznie dobry ale cena 30 klika zł za 10 l trochę zaporowa, zwłaszcza przy kilku kotach.

10l. worek cat's best przy 3 kotach starcza mi na miesiąc, bo nie usuwa się go całego tylko zbrylone sioo więc jest ekonomiczny i w sklepie net, z którego ja korzystam kosztuje trochę ponad 24 zł., a teraz jest promocja 2l gratis

http://www.krakvet.pl/cats-best-plus-zwirek-drewniany-zbrylajacy-10l45kg-p-2728.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...