Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

hej......ale jakie futrzaste te twoje konisie....

 

A ten kucyk to jakiej rasy? jest przeuroczy

 

 

Bo one przecie prawdziwne szetlandy som:cool:

 

A Vito na dodatek nie zdążył zgubić szczenięcej sierściuchy i porósł zimowym futrem:)

On najbardziej owłosiony... Yetuś mógłby pozazdrościć:rolleyes:

Na dodatek trochę kiędzierzawy jest i jak mu grzywę uczeszę to wypisz wymaluj Wodecki:rotfl:

 

Najbardziej owłosiony i najszybciej lniejący:sick:

Odkąd trymer poszedł w ruch pokochał mnie jeszcze bardziej:p

 

a myślałam, że to już nie możliwe:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5823448
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj tak, pamiętam Witka jak był taki malusieńki. Szkoda, ze wszystkie zwierzaki tak szybko dorastają.

Tak na Karolka patrzę, dorosły chłopak już jest, a przecież nie tak dawno było, jak wyglądał jak świnka morska.;)

 

Chyba tylko pandy są tak samo słodkie małe jak i dorosłe:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5823450
Udostępnij na innych stronach

Tarcia... najmniejsze to falabelle są, ale jak dla mnie to już przegięcie. Pokraczne strasznie.

Przed kupnem szetlandów naczytałam się o ich złośliwości i takich tam... ale...

 

O ile kuce te mają charakterystyczną budowę, Karolina i Vito powolutku też, są krępe, mają duże, obwisłe brzuszki i krótkie, grube nogi o tyle Kalina wcale nie jest podobna do szetlanda. Ona jest dokładniusią miniaturą normalnych koni takich powiedzmy małopolskich. Jest najpiękniejszym kucem na świecie i moją miłością od pierwszego wejrzenia (mężu wybacz:oops::lol:)

 

Zresztą zobacz... widać, że to kuc???

 

DSC_0824'.jpg

 

 

Osiu... u nas też zima:mad::mad::mad:

Fotki chyba z przed, przed wczoraj:)

 

 

Gosiek... bo on krzyżówka z misiem grizli:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5824689
Udostępnij na innych stronach

Tarcia... najmniejsze to falabelle są, ale jak dla mnie to już przegięcie. Pokraczne strasznie.

Przed kupnem szetlandów naczytałam się o ich złośliwości i takich tam... ale...

 

O ile kuce te mają charakterystyczną budowę, Karolina i Vito powolutku też, są krępe, mają duże, obwisłe brzuszki i krótkie, grube nogi o tyle Kalina wcale nie jest podobna do szetlanda. Ona jest dokładniusią miniaturą normalnych koni takich powiedzmy małopolskich. Jest najpiękniejszym kucem na świecie i moją miłością od pierwszego wejrzenia (mężu wybacz:oops::lol:)

 

Zresztą zobacz... widać, że to kuc???

 

[ATTACH=CONFIG]175326[/ATTACH]

 

 

Osiu... u nas też zima:mad::mad::mad:

Fotki chyba z przed, przed wczoraj:)

 

 

Gosiek... bo on krzyżówka z misiem grizli:lol:

 

 

 

noo sliczna z wyglądu bardziej jak konik polski, tylko one chyba bardziej plowe sa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5825001
Udostępnij na innych stronach

no ale na zdjęciu to wlasnie nie widać, ze taka niska :D ale jest piekna i zadbana

 

czyli ona w sam raz tak dla mnie pod siodlo, bo ja wzrostu siedzącego psa jestem:lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5825182
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ciężko skalę ze zdjęcia złapać, a Kalina wcale nie ma kucowej budowy ciała:).

Młody też wydaje się, że normalny źrebak tak do uda sięgający minimalnie, a on wielkości kota był:rolleyes:

Bo naszym psom, też nie mega wielkim przecież, to on pod brzuchem prawie przechodził:rotfl:

 

Ze mną na siodle to Kalinka by trzy pary odnóży krocznych miała:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5825613
Udostępnij na innych stronach

Arctico witam się niedzielnie :)

Vito z takigo maluszka na pięknego i przystojnego kawalera wyrósł;) śliczny jest i taki mniamniuśny tylko do miziania:D

 

Hej, hej!

 

No raczej nie pod siodło;)... chyba, że dla krasnoludków:lol:

wciąż jest niższy od mamy:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5827159
Udostępnij na innych stronach

No to mamy potwierdzenie...

 

 

Wypuszczałam dziś rano Salmę na siusiu, tak całkiem rano o 6!... jak co dzień:sick:

Słyszę miauczenie kota, gdzieś na drzewie...

naszym największym jesionie...

Ale takie bardzo głośne, wyraźne, przeraźliwe wręcz:eek:

 

Lecę z głową w górze, szyją już żyrafią niemalże, wypatruję... no nic!

Tylko znów przeciągłe miauuuuu!!!!

 

Obejrzałam dokładniutko całe drzewo, wołam kici, kici... moje nie reagują ale tak się chyba koty woła:confused:

 

Mąż z okna wyjrzał, ze zdziwieniem zapytał co ja tam robię

 

- kota szukam- usłyszał

 

nic nie odpowiedział, zamknął okno... po chwili wychodzi na ganek

 

- a ile my mamy kotów??? bo jak dwa to wszystkie są w domu - no dziękuję bardzo:rolleyes:

 

- to tylko nasze koty są na świecie? może jakiś obcy biedak przyszedł, Salma pogoniła i nie może z drzewa zejść

 

Tylko qrna gdzie ten kot??? Nawet jakby najmniejszy to liści przecież nie ma musiała bym zauważyć!

Nic!

 

Przecież wyraźnie słyszałam, urojeń nie mam:rolleyes:

 

Nagle odezwało się! Bydle jedno!

Tyle, że innym już głosem, trochę jakby kraaa... no chyba, że to było hihihiiiii:mad:

 

Powędrowawszy wzrokiem za odgłosem zobaczyłam!

Na najwyższej, cieniutkiej gałązeczce siedziała sójka!

 

Dopiero teraz sobie uprzytomniłam, że stoję w szlafroku i kapciach (zwykłych skórzanych laczkach!) w śniegu do kostek!

-7 rano było

 

:oops::oops::oops:

 

 

No poczułam się troszkę jak stały bywalec domu bez klamek

 

 

Tak to sójka wystrychneła mnie na dudka:wiggle:

 

 

A czego potwierdzenie mamy???

 

No jak to czego???

 

Że do końca normalna to ja jednak nie jestem:oops:

 

zwłaszcza jeśli chodzi o zwierzaki:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5831460
Udostępnij na innych stronach

To chyba całe stado sójek w tym roku miauczy :bash: u mnie jedna miauczała i u Ziaby (niedaleczko ode mnie) druga - ta druga to wywołała w okolicy reakcje jak u ciebie - kocie mamy od razu biegały i szukały gdzie jest ten biedny kotek :eek::rotfl::rotfl::rotfl:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/347/#findComment-5831931
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...