Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przybiegłam i ja do Ciebie;):D

 

Witam Wszystkich, bo zawsze komentarze tez nadrabiam:yes:

 

Kurczę od wczoraj i ja mam ten KATAR... zaczęłam nawet kaszleć. Nic nawet by mnie nie dziwiło, ale czasami mam tak, że pojawi się katar, rok temu też i do tego podniebie górne swędzi (czasami). Byłam rok temu u rodzinnego z tym -tabletki na alergię, potem minęło.

 

Alergia często mylona jest z przeziębieniem, właśnie przeczytałam, że w czerwcu kwitną trawy... alergia pyłkowica objawia się tak jak przeziębienie. Dzisiaj nos mnie bolał już i kaszlałam czasami. Szczerze to miałam dość. Tylko wcześniej kosiłam trawę i nic.:eek:.

 

E a może to katar;) Fakt w domu przeciąg zrobilismy wczoraj, bo rozpaliłam w taki upał w kózce, aby ugotować obiad... mało nie podusiłam nas jak kaczki... :rotfl:Ale obiad był:D Dzisiaj nie rozpalałam.

 

Arctica to ja jestem zaskoczona, że WY tam w domku mieszkacie SUPER i super, że macie internet. Ja zastanawiam się, jak z necikiem u nas będzie.

 

Buziaki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowicie malowniczo wygląda Wasz domek, masz tam poprostu cudnie ! Już czuję te pachnące poranki w sadzie...:D

A tak przy okazji to zabieraj się za sadzenie masy roslin, jak najwięcej :yes:

 

Poza 2000 szt wierzby energetyczno - żywopłotowej rośnie już 150 szt różniastych iglastych drzew. Niewielkie ich rozmiary pozwalają na doskonały kamuflaż:D... tak dokładnie wtopiły się w otoczenie, że ich po prostu nie ma;)... nie widać znaczy się...

 

Na razie musimy zająć się domem, aby było gdzie i jak mieszkać... a jesienią to sobie zaszaleję... już ostrzę pazurki:yes:

 

Zdjęcia pokazują niestety tylko obrazy... zapachów i śpiewu ptaków nie da się nawet opisać słowami:D.

Że mam cudnie - wiem (skromność to moja główna zaleta;))... nawet przez sekundę nie żałowałam, że walczyłam ze wszystkimi o ten kawałek świata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przybiegłam i ja do Ciebie

 

Witam Wszystkich, bo zawsze komentarze tez nadrabiam

 

Kurczę od wczoraj i ja mam ten KATAR... zaczęłam nawet kaszleć. Nic nawet by mnie nie dziwiło, ale czasami mam tak, że pojawi się katar, rok temu też i do tego podniebie górne swędzi (czasami). Byłam rok temu u rodzinnego z tym -tabletki na alergię, potem minęło.

 

Alergia często mylona jest z przeziębieniem, właśnie przeczytałam, że w czerwcu kwitną trawy... alergia pyłkowica objawia się tak jak przeziębienie. Dzisiaj nos mnie bolał już i kaszlałam czasami. Szczerze to miałam dość. Tylko wcześniej kosiłam trawę i nic..

 

E a może to katar Fakt w domu przeciąg zrobilismy wczoraj, bo rozpaliłam w taki upał w kózce, aby ugotować obiad... mało nie podusiłam nas jak kaczki... Ale obiad był Dzisiaj nie rozpalałam.

 

Arctica to ja jestem zaskoczona, że WY tam w domku mieszkacie SUPER i super, że macie internet. Ja zastanawiam się, jak z necikiem u nas będzie.

 

Buziaki i pozdrawiam.

 

 

No Miśka... olśniłaś mnie!

Właśnie tego dnia co to my z synusiem się pochorowali to skosiliśmyu nasz "trawniczek", całe 5ha!!! Więc baaardzo prawdopodobne, że to właśnie alergia!

 

U nas z netem była kaplica... nalatałam się po wszystkich operatorach telefonicznych i... i doopa! Nie było zasięgu, ktoś mi tam, nie pamiętam już którzy proponował prędkość 256, że niby może??? pójdzie:eek:

 

W domu mam giga i szlag mnie trafia jak to działa, szczególnie jak coś moderatory grzebią:rolleyes:

No i na moje szczęście, jak kurze ziarenko, aaaa ślepej jeszcze!... tak mi zainstalowali antenę:D... 400 m od chałupy... na pobliskiej szkole

Śmiga fajowo i co najważniejsze... bez limitów!!!

 

Pomieszkujemy sobie po troszku... jak trzeba było pilnować to miałam mieszane uczucia, a teraz to już się nie wyniosę! Baaa... nawet telewizor na mundial ściągnięty:D... cuś widać na pokojówce, z polsatem umowę nową trzeba podpisać... ale to chyba już po tynkah, jak prawdziwy telewizor przytaszczymy... synuś tylko niepocieszony... laptoka mu zabrali (ma stacjonarny z netem!), telewizor mu zabrali (ma plazmę z polsatem!):(

 

No i mi tak nie teges zabierać bo jak by nie patrzeć to jego. Aaaaa... pochwalę Ci się! synuś będzie miał świadectwo z czerwonym paskiem:D

Miało mu tradycyjnie zabraknąć 0,05 do średniej, ale facet z historii postawił mu 6!!! Ha... wszystkie okieneczka w dzienniku miał zapełnione 5 i paroma 6 za konkursy... to się pochwaliłam...:D

 

Dobra kończę bo nie wiem czy mi takiego wysmażolnego posta przyjmie... z Tobą to się gada!!!!:yes:... aż strach pomyśleć co to by było w realu:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica, przyznam Ci się, że zazwyczaj jak mam doła, to przychodzę Cię poczytać.. i szybko mi przechodzi.. :yes:

Nie wiem skąd masz siłę i energię, ale zazdroszczę niesamowicie ..

Domek wygląda super i przecież tak "niewiele" zostało.. ;)

Pozdrawiam słonecznie

 

Ojej!!! Strrrrasznie mi miło:oops:... nie wiedziałam, że mogę być lekiem na całe zło...:)

 

Siłę i energię... to po mamie mam:D... teraz to ładnie ADHD nazywają, kiedyś łobuziak byłam;)... nic nie poradzę, że taka nakręcona jezdem:wiggle:

 

"niewiele"?????????????

chyba, że kasy na koncie:yes:

 

Pozdrawiam i ja słonecznie... może nawet ciut za.... 36 wczoraj w cieniu mieliśmy:D a obróbki dachu mieliśmy dokończyć;)... i się nie zrobiły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......a co nowego na budowie???

 

No właśnie...

 

Najpierw całą noc myślałam, że zapomniałam napisać, a później moderatory (hihihiiii jak dementory;)) cuś kombinowali i nie mogłam się do siebie dostać:mad:

 

co nowego...

 

ścianki się dokończyły - myślałam, że szybciej nam to pójdzie, ale jak się okazało to trochę tego było, 950 szt. gazobetoników wlazło:eek:

 

miały się obróbki dachu dokończyć - ale za ciepło:rolleyes:

 

droga dojazdowa dorosła do swojej nazwy... możemy nią dojechać pod dom:D

 

ogrodzenie się kończy.... bramę, a właściwie jej słupy wczoraj betonowaliśmy... jutro już nikt mi nie wlezie:D

 

elektryka się w sobotę, aaa to jutro!!!, się dokończy (teść przyjedzie i połączy)

 

tynk czeka na tynkarzy - od poniedziałku, tfu, tfu, zaczynają

 

a w ogóle to ta pogoda niesamowicie nas rozleniwia:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Miśka... olśniłaś mnie!

Właśnie tego dnia co to my z synusiem się pochorowali to skosiliśmyu nasz "trawniczek", całe 5ha!!! Więc baaardzo prawdopodobne, że to właśnie alergia!

 

U nas z netem była kaplica... nalatałam się po wszystkich operatorach telefonicznych i... i doopa! Nie było zasięgu, ktoś mi tam, nie pamiętam już którzy proponował prędkość 256, że niby może??? pójdzie

 

W domu mam giga i szlag mnie trafia jak to działa, szczególnie jak coś moderatory grzebią

No i na moje szczęście, jak kurze ziarenko, aaaa ślepej jeszcze!... tak mi zainstalowali antenę... 400 m od chałupy... na pobliskiej szkole

Śmiga fajowo i co najważniejsze... bez limitów!!!

 

Pomieszkujemy sobie po troszku... jak trzeba było pilnować to miałam mieszane uczucia, a teraz to już się nie wyniosę! Baaa... nawet telewizor na mundial ściągnięty... cuś widać na pokojówce, z polsatem umowę nową trzeba podpisać... ale to chyba już po tynkah, jak prawdziwy telewizor przytaszczymy... synuś tylko niepocieszony... laptoka mu zabrali (ma stacjonarny z netem!), telewizor mu zabrali (ma plazmę z polsatem!)

 

No i mi tak nie teges zabierać bo jak by nie patrzeć to jego. Aaaaa... pochwalę Ci się! synuś będzie miał świadectwo z czerwonym paskiem

Miało mu tradycyjnie zabraknąć 0,05 do średniej, ale facet z historii postawił mu 6!!! Ha... wszystkie okieneczka w dzienniku miał zapełnione 5 i paroma 6 za konkursy... to się pochwaliłam...

 

Dobra kończę bo nie wiem czy mi takiego wysmażolnego posta przyjmie... z Tobą to się gada!!!!. .. aż strach pomyśleć co to by było w realu

 

Z tymi dziennikami było tak 2 dni temu, przerzucało na głowną stronę dzienników, ale wczoraj było wsio ok, bo dziennik uzupełniłam;) Tylko jedno co mnie wnerwia, to jak wybieram -odpowiedź z cycatem, to rzuca mnie na początek strony, zjeżdżam i... znowu muszę naciskać a pod cytowanym postem mam przerwę taką.

Tak mam, jak nie rzuci mnie do góry, to ta pustka jest. Naciskam wtedy drugi raz na odpowiedź z cytatem i wyskakuje juz zaawansowana odpowiedź.

 

Ot tak mam... czasami jest to wkurzające.

 

Arctica pewnie coś z netem było, jak biała plama albo dzienniki jeszcze ten teges przenosili.

 

To super, że synuś ma świadectwo z czerwonym paskiem:wave: Moja też ma, ale podobnie było jak u Twojego syna te 0,05 ;) Potem jeszcze z w-f poprawiła skok w dal, skoczyła b. dobrze, że Pan powiedział, że ma jak nic już pewne te 5. Wcześniej jej rzut piłka nie wychodził ( ma to po mnie -te rzucanie;):D). Też w konkursach brała udział.

 

Dzisiaj dzwonił już pracodawca do Miśka, czy niechce jechać do pracy za gramanicę, kurczę dobrze płatna, ale NIE TERAZ, trza dokończyć tą kotłownię i domek.

Nie wiem jak to wyjdzie, też planujemy od września zamieszkać, niechcę wiesz pisać tak na 100%, bo różnie tez bywa. Twój to kończy S.P. a moja ma jeszcze rok i... z jednej strony tak na rok do innej szkoły, z drugiej nie ma dobrego połączenia a z autem różnie bywa. Na miejscu ma bardzo blisko szkołę, dach szkoły widać, tam też niedaleko;). Tylko narazie nie wiem co z książkami itp.

Chyba każdy ma takie obawy... ja chętnie nieraz bym zostaław domku na noc, ale WODY ni mom, aby nawet jakoś się obmyć, bo sama wiesz, jak to człek nieraz jest ubrudzony. Dzisiaj Misiek dzwonił w sprawie wody i kanalizacji. Samo podłączenie nie takie drogie, ale te mapki i reszta... Wy już macie przy budynku i to jest wielki plus... Aaaaaaaaa mam wodę w beczce, ostatnio z pól - z dołka ściągnięta - z pola ryżowego -po opadach. ;) Ciut dziwna byłaby do umycia.............................................................

 

Oj też mam takie wrażenie, że w realu byśmy dopiero gaduliły, chłopy by się pospali a my dalej swoje... ahahhaaaaa;):rotfl:

 

Nu to udanego dzionka życzę i dobrego potem odpoczynku.

 

P.S. Kosiliście napewno ciągnikiem te 5 ha... kurczę ileż razy tak myslę o takim małym traktorku, ale cholery takie drogie... Moje 0,5 ha to przy WASZYCH 5 ha to Pikuś, ale idzie się zakosić kosiarką, albo podkaszarką, dlatego kosimy dookoła domu tylko. A do tej powierzchni potem wynajmiemy Pana z ciągnikiem, w tamtym roku brał 70 zł. -dookoła domu - tak sporo nawet, było już skoszone! Pewnie za całośc by wziął więcej. Ale przeliczał już Misiek podkaszarkę -paliwo to skórka za wyprawkę, bardziej opłaca się wynająć.

 

Teraz już uciekam... PA.... Co tam kombinujecie w tym domu.... ??? Poproszę o fotki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica doczytałam w odpowiedzi na Kali posta co robicie - Bosze, juz i słupki -ogrodzenie, chyba po nocach też robicie:)

 

Jak to u mnie napisała madmegs - zacytuję ją u WAS - Dla WAS ode mnie (wiesz, żeby o plagiat mnie nie posądzono)

firma Duracell winna Was do reklamy niekończących się baterii wynająć (oczywiście za ciężkie pieniądze:) ) a do tego dożywotnio wam prąd w kapsułkach sponsorować :)

Różowe króliczki to przy Was pikuś :D

 

No i weź tu ze śmiechu nie płacz...

Edytowane przez taka_ja & taki_on:)
no bo tak:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misia...

 

Ja jeszcze wczoraj nie mogłam się do siebie dopchać... białe strony wyskakiwały i było napisane, że gotowe. Z netem wszystko w porzo było, bo ceneo i allegro obleciałam, AGD do kuchni "skompletowałam"... zaraz trzeba będzie zamawiać:D

 

Aaaa kafelki mi podrożały:(, całe szczęście niewiele podrożały... i niewiele ich będzie:)

 

No właśnie ze szkołą to tak się składa, że poprzednia przeprowadzka była jak syn do 4 klasy szedł, więc zmiana nauczyciela i tak by była... miał mniej odczuć... ale jakoś mu ta szkoła nie podpasowała. Z kumplami ze starej szkoły nadal utrzymuje kontakty, a tutaj jakoś nie udało mu sie wgryźć. Gimnazjum jest też na miejscu w tej obecnej szkole, ale czuję, że bez bólu się z tą budą rozstanie. Tutaj niestety będzie musiał dojeżdżać, ale gimbus jeździ... jak go przyjmą, bo kwalifikacje są...

 

Kosiliśmy ciapkiem oczywiście, kosiarę rotacyjną od brata przytargałam:D... musimy sobie swoją kupić, ale narazie mocno odroczony wyrok, szkoda kasy... a mały traktorek-kosiarkę musimy kupić, chociaż trochę dużo kosztuje to ogródeczek trzeba co tydzień kosić:yes:... kosiarką spalinową, taką normalną, samobieżną to caaaaaalutki dzionek schodzi... kosiliśmy 2x:D

 

Wodę mamy, niestety jeszcze nie w domu, bo się nie da podłączyć... woda w wodzie stoi... w dołku w którym mamy się wcinać. Ale to nie problem, szlauchem z gospodarczego ciągniemy. Umyć się idzie... chociaż podgrzewać trzeba:rolleyes:

 

To, że musiałaś doczytać z odpowiedzi do Kali to właśnie jest minus komentarzy w dzienniku. Nie ma sensu jeszcze raz pisać, a odpowiedzi do innych nie wszyscy czytają.

 

Czuję, że jakoś się ostatnio opierdzielamy, a Ty mówisz, że dużo zrobiliśmy... ja czuję niedosyt.

Mieliśmy się za ocieplanie i tynki zewnętrzne brać, ale za ciepło... dziś tylko drzwi wewnętrzne zamontowaliśmy...

Jutro musimy chałupkę do najazdu tynkarzy przygotować... też nic... niech się już ochłodzi

 

Fotków na razie nie będzie... kabel muszę zwieźć albo blutoofa (czy jak się to tam pisze) rozpracować;)... a takie ściany to mało fotogeniczne:D

 

Aaaaaa... zapomniałam.... jeszcze kuchnię zaczeliśmy murować:)

 

Pozdrowionka

Edytowane przez Arctica
bo tak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyśliłam!!!

 

Przez to, że komentarze mam w dzienniku stał się on mało czytelny, więc od tego postu wszystkie wpisy, które powinny być treścią dziennika będą granatowe. Konwersacje - czarne. Mam nadzieję, że to troszkę rozplącze :D

 

Odpowiadałam Kali, ale wiem, że nie wszyscy czytają odpowiedzi nie do nich, więc jeszcze raz opiszę marne nasze postępy budowlane i ogólnodziałkowe.

 

Dokończyliśmy ścianki działowe, długo nam się z tym zeszło, dużo dłużej niż przypuszczałam, ale poszło 950 szt. gazobetonu więc było co murować;).

 

Mamy bramę wjazdową... i siatką leśną ogrodzoną CAŁOŚĆ

 

Droga dojazdowa pełni funkcję zgodną z jej nazwą... da się już po niej podjechać pod dom:yes:... ufff...

 

Instalacja elektryczna - jest

 

Kanaliza - jest

 

Od poniedziałku wchodzą tynkarze, towar i sprzęt już czeka:D

 

Zdjęcia obiecuję w poniedziałek... nie mam na budowie kabelka

 

A dziś... odwaliliśmy kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty... skopkowaliśmy siano:yes:. Poza tym, że fajnie to wygląda to nie widzę żadnych innych korzyści. Zupy nie nagotuję, a Zośki jeszcze nie mam:(... coś tyrzeba było z tym zrobić bo przejść się nie dało;)

 

Aaaaaa... zapomniałam, jeszcze zamontowaliśmy drzwi wewnętrzne, coby tynkarze mogli glify obrobić skoro już sobie nie odliczają powierzchni drzwi i okien:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie szukam ile co kosztuje, a dokładnie -pieczątki i inne papiery potrzebne do odbioru...

 

Zaraz skończę, bo u mnie pada i nieźle grzmi. Z tego co czytam, to niezły kompelt papierów potrzeba i te 21 dni, dopiero potem mozna zamieszkać -przeraża mnie to. A mam też odczucie takie jak ty, że cosik to wolno nam idzie.

 

Dziaiaj juz przed 7 byłam w domu i przed 8 był hydraulik ze swoim sprzętem do rur. Gazowe rury wypuszczone, reszta też. Ale próby nie zdążył zrobić, ma byc w poniedziałek... A myslałam, że zakryjemy już tymi płytami, jakby padało.

 

ale u mnie leje deszczzzzzzzzzzzzzz!!!!

 

Arctica -nu ja czytam wsio -jak knigę, nawet komenty, ale te granatowe litery - czyt. czcionka to dobry pomysł:)

 

Uciekam -pozdrawiam z burzowego Południa:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctico, zapodaj zdjęcia, bo mi wyobraźnia już nie pracuje........Tyle zrobiliście w tak krótkim czasie???????/ GRATULACJE !!!! U ciebie, więc tez juz bliżej niż dalej !!! bo to chyba miałaś na myśli, jak wpisywałaś w moim dzienniku??:cool:

 

U nas własnie przeszła buuuuuuuuurza!!!!! Może moje roślinki przeżyją!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...