Arctica 23.07.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Przepraszam, nie mogę teraz o tym pisać... za bardzo boli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 23.07.2010 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur 24.07.2010 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 :( Współczuję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.07.2010 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Przepraszam za wczoraj... zbyt mocno się angażuję... ale już lepiej:) Zresztą na melodramatach, nawet kiepskich też ryczę jak bóbr. Hmmm... dlaczego się pisze (mówi) płacze jak bóbr???? To po dziadku mam... Z wieści budowlanych... Gabinet, czasami zwany psim pokojem pomalowany - czeka na podłogę Łazienka mała też pomalowana (na śliczniusi błękit) i czeka... Kuchnię dziś dokończyłam fugować, podoba mi się Mąż zaczął dziś układać schody wejściowe z kamieni, miejscami z głazów... silnego mam chłopa:D:lol2:... podoba mi się... że schody, bo że chłop to jasne:rolleyes: brzydala bym nie brała;) I jeszcze jedno... BOĆKI STACJONUJĄ TRZECIĄ NOCKĘ!!!... właśnie niedawno zleciały:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 24.07.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 To chyba jakiś znak.......napewno na pół roku masz wykupioną anty........?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.07.2010 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 to znak... żeby im w końcu słup z gniazdem postawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 24.07.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 aaaaaaaaaaaa......o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaK 24.07.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Dobry wieczór Arctico cieszę się ,że dzisiaj już lepiej....a co do boćków to szczęście masz na mur beton ponoć tak się mówi hihihih:) Pozdrowionka przesyłam papapa:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 26.07.2010 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Witam wieczorkiem:)... Boćki tradycyjnie wylądowały. Ten co siedzi bezpośrenio przed oknem przy którym siedzę początkowo zdrzemnął się, na jednej nodze:jawdrop:, teraz wyraźnie podziwia moje włości, łeb mu się kręci na wszystkie strony:rolleyes: Fajnie by było jak by sobie u nas sejmik urządziły... Pochwalę się dzisiaj naszą weekendową pracą. Zafugowałam kuchnię. Jeszcze sporo trzeba dopracować (właśnie w tej chwili mąż boczki wnęk obkleja), ale ogólny zarys już jest:wiggle: http://images46.fotosik.pl/318/769493d60477488bmed.jpg We wnękach będą jednak zasłonki. Wiem niefunkcjonalne... ale tak mi się bardzo ich chce, że nie umiem ich sobie odmówić. Tak sobie wymyśliłam, że ten sam materiał wstawię też w ramy górnych szafek i w kredensiku... pamiętacie, brakuje tam szybek:). A jak się na własnej skórze przekonam o niefunkcjonalności to zrobimy drzwiczki:D Zrobiliśmy też schody wejściowe z frontowym tarasem. Chłop marudził żeby nie pokazywać, bo jeszcze niedopracowane, ale mi się już podoba:D http://images35.fotosik.pl/173/2ebc20ef400083ebmed.jpg http://images40.fotosik.pl/315/5d50230a61e97732med.jpg Co krzywo???? To mi się najbardziej podoba:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaK 26.07.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Arctico no,no kuchnia zapowiada się piękniście a i schodki przed wejściem bardzo fajne.... oryginalne.... Pochwal mężulka ,że ładnie..... Pozdrowionka!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 26.07.2010 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Hej Arctica, kuchnia zapowiada się pięknie. Strasznie mi przykro z powodu króliczka - ja u siebie na działce znalazłam cztery (chyba) maleństwa - w lawendzie mają gniazdko....Ich mamę rano przepłoszyliśmy, nie wiedzieliśmy że są tam małe i podeszliśmy za blisko. Mam nadzieję, że wróci... Maluszki mają nie więcej niż 14 dni, bo tyle nas nie było... Czym karmić takie maleństwa jak ich mama nie wróci? Wziąć je do domu, czy jakąś klatkę na dworze zrobić? Nie znam się na króliczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 26.07.2010 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 No i znowu mi szczeka opadła......................................... Arctica, a ty mi dogadujesz , że ci w głowie kominkami, mieszam !!!! A ty co robisz ? Znowu mi zamotałaś !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
87anam87 26.07.2010 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 kochana kuchnia rewelacja a schody hm......... wiesz że mi si podoba kamień jak zwykle wszystko ze smakiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 26.07.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Kuchnia już nawet piekarnik ma, więc teraz już mozesz nawet ciasta piec na niedzielę Na fotce ze schodami zauważyłam, że i kinkieciki zawisły (b.ładne zresztą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 26.07.2010 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 (edytowane) to znak... żeby im w końcu słup z gniazdem postawić Taka to sprawiedliwość: Ty masz boćki, my mamy gniazdo. Złap, powiąż i przywieź Pogrillujemy z tej okazji A kuchnia będzie miooodzio!! Edytowane 26 Lipca 2010 przez Sloneczko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur 27.07.2010 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Cześć Boćki są super! "Nasze" mają 2 gniazda kilka działek dalej ale regularnie nas odwiedzają! Kiedyś 4 siedzialy u nas w ogrodzie Kuchnia wygląda super ! Piekarnik jest , można pyszności piec Schodki nie z mojej bajki, ale myśle,że w calości z waszym dworkiem i całym zamysłem, będą ślicznie się komponować! A pracy mężuś miał przy tym chyba nie mało , więc wyrazy szacunku Buziaki :*** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 27.07.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Arctico, nie pisalam ci chyba by nie zapeszac. Znalezlismy na wiosne zajączka i to samo przeszlismy. Wyadaje mi sie ze by po niego wrocila zajęczyca, ale jak nas zobaczyla, to koniec. A co ja poradze ze u nas na posesji te zajace chowala, snieg zszedl i zaczela je wynosic do lasu. mamy nauczke by nie ruszac. Ja mysle ze by po niego wrocila bo ja pozniej widzialam jak kicala nam przez ogrod. Nie mielismy jeszcze bramy, dlatego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 27.07.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Arctico, hm, coś mi się zdaje, że te same lampki mamy...czyli muszą być śliczne.... Kuchnia już widać, że bedzie śliczniusia i klimatyczna. A schody ? Taki wiejski duch tu przemawia...(dla mnie słowo wiejski nie zawiera minusów, tylko oddaje charakter) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 27.07.2010 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Hej Arctica, kuchnia zapowiada się pięknie. Strasznie mi przykro z powodu króliczka - ja u siebie na działce znalazłam cztery (chyba) maleństwa - w lawendzie mają gniazdko....Ich mamę rano przepłoszyliśmy, nie wiedzieliśmy że są tam małe i podeszliśmy za blisko. Mam nadzieję, że wróci... Maluszki mają nie więcej niż 14 dni, bo tyle nas nie było... Czym karmić takie maleństwa jak ich mama nie wróci? Wziąć je do domu, czy jakąś klatkę na dworze zrobić? Nie znam się na króliczkach Ja karmiłam Bebikiem początkowym, ale widać coś nie tak z nim było... Myślę, że mamusia wróci... my kosząc pierwszy raz też o mały włos nie rozjechaliśmy dwóch przestraszonych stworów. Po koszeniu położyłam je pod drzewkiem, tam gdzie je znaleźliśmy i mama je zabrała... kilka dni później widzieliśmy kicającą czwórkę i mam nadzieję, że to właśnie one:)... Tylko nie dotykajcie i zwierzyniec trzymajcie zdala i będzie ok... musi być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 27.07.2010 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 No i znowu mi szczeka opadła......................................... Arctica, a ty mi dogadujesz , że ci w głowie kominkami, mieszam !!!! A ty co robisz ? Znowu mi zamotałaś !!!!! Kuchnią, czy schodami??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.