Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

Kuchnia już nawet piekarnik ma, więc teraz już mozesz nawet ciasta piec na niedzielę :)

Na fotce ze schodami zauważyłam, że i kinkieciki zawisły (b.ładne zresztą) :)

 

Maaaa.... obiadek już upiekł się, z moją ulubioną cukinią:wiggle:

 

Dzięki za kinkieciki... wybrałam z jajem... żeby do jaja w drzwiach pasowały:rolleyes:... takie są:)

 

http://image.ceneo.pl/data/products/1700223/product.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taka to sprawiedliwość: Ty masz boćki, my mamy gniazdo. Złap, powiąż i przywieź :D

Pogrillujemy z tej okazji ;)

 

A kuchnia będzie miooodzio!!

 

Hmmm... a nie łatwiej by Twoje gniazdo do mnie przytachać???:rolleyes: Co rok będziesz mogła przyjeżdżać pogrilować;) i swoje gniazdo podziwiać... i przychówek liczyć:D

 

Słup już nawet mam, teraz tylko czasu i spawacza poszukuję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

Boćki są super! "Nasze" mają 2 gniazda kilka działek dalej ale regularnie nas odwiedzają! :)

Kiedyś 4 siedzialy u nas w ogrodzie :)

 

... to u Was spełniły swą powinność... podrzuciły co trzeba:wiggle:...a myślałam, że to podróż poślubna:rolleyes:;)

 

Schodki nie z mojej bajki, ale myśle,że w calości z waszym dworkiem i całym zamysłem, będą ślicznie się komponować! A pracy mężuś miał przy tym chyba nie mało , więc wyrazy szacunku :)

 

Buziaki :*** :)

 

Mężuś, mężuś... a kto mu kamienie dowoził??? no kto????:p

 

Pozdrawiam Was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctico, nie pisalam ci chyba by nie zapeszac. Znalezlismy na wiosne zajączka i to samo przeszlismy. Wyadaje mi sie ze by po niego wrocila zajęczyca, ale jak nas zobaczyla, to koniec. A co ja poradze ze u nas na posesji te zajace chowala, snieg zszedl i zaczela je wynosic do lasu. mamy nauczke by nie ruszac. Ja mysle ze by po niego wrocila bo ja pozniej widzialam jak kicala nam przez ogrod. Nie mielismy jeszcze bramy, dlatego

 

 

Zajęczyca i tak wraca po małe, nawet jak je dotkniemy... tak było u nas to dlaczego u Was miało by być inaczej:)

 

U nas tyle tego biega, że aż się boję pomyśleć co będzie zimą z drzewkami... chyba krucho:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj trochę mniej budowlanie...

 

schody zaczynają żyć swoim życiem:)

 

http://images40.fotosik.pl/315/ad345276e095af22med.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/315/54828907dec8443amed.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/319/10532db9efffcfb0med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/315/2fee4c27d19e517fmed.jpg

 

 

... i maki mi zakwitły, muszem się pochwalić:wiggle:

 

http://images39.fotosik.pl/315/4cd55a29e0a6ba58med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja karmiłam Bebikiem początkowym, ale widać coś nie tak z nim było... Myślę, że mamusia wróci... my kosząc pierwszy raz też o mały włos nie rozjechaliśmy dwóch przestraszonych stworów. Po koszeniu położyłam je pod drzewkiem, tam gdzie je znaleźliśmy i mama je zabrała... kilka dni później widzieliśmy kicającą czwórkę i mam nadzieję, że to właśnie one:)...

 

Tylko nie dotykajcie i zwierzyniec trzymajcie zdala i będzie ok... musi być;)

Wróciła :)

Przeniosła maluchy głębiej w lawendę :) I dziś wieczorem widziałam ją na naszej ulicy, więc szybko zgarnęłam dzieci do domu, żeby nie bała się podejść do swoich maluszków. Zwierzyńca nie mamy, więc myślę że wszystko będzie ok :)

 

A na zimę trzeba pnie drzewek obłożyć tekturą albo jakąś specjalną siatką to nie będą poobgryzane.

 

Roślinki na schodach urocze, maki też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze i czołem!:)Choć bym bardzo chciała "pisaniny" nie nadrobię .Wpadłam tylko na chwilę więc zdążyłam tylko obejrzeć fotki z postępów budowlanych.Powtórzę za koleżankami -jest cudnie!!Pomysł z zasłonkami uważam za pierwszorzędny .:)Pomyśl jednak nad wykończeniem okapu jakąś belą drewnianą ,nada swojskości .I jak lubisz krzywizny to najlepiej krzywą:)aaaa, i taras fantastyczny(,podobny do mojego ,hi hi)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciła :)

Przeniosła maluchy głębiej w lawendę :) I dziś wieczorem widziałam ją na naszej ulicy, więc szybko zgarnęłam dzieci do domu, żeby nie bała się podejść do swoich maluszków. Zwierzyńca nie mamy, więc myślę że wszystko będzie ok :)

 

A na zimę trzeba pnie drzewek obłożyć tekturą albo jakąś specjalną siatką to nie będą poobgryzane.

 

Roślinki na schodach urocze, maki też :)

 

Aniu... tych drzewek to do zimy będzie z pół tysiąca:rolleyes:... ogrodzić musimy cały młody sadek i winnicę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze i czołem!:)Choć bym bardzo chciała "pisaniny" nie nadrobię .Wpadłam tylko na chwilę więc zdążyłam tylko obejrzeć fotki z postępów budowlanych.Powtórzę za koleżankami -jest cudnie!!Pomysł z zasłonkami uważam za pierwszorzędny .:)Pomyśl jednak nad wykończeniem okapu jakąś belą drewnianą ,nada swojskości .I jak lubisz krzywizny to najlepiej krzywą:)aaaa, i taras fantastyczny(,podobny do mojego ,hi hi)

 

Nooo... usprawiedliwiona przecie jesteś:D:yes:

 

Naprawdę uważasz, że zsałonki będą ok???:rolleyes:

 

A okap... już myślałam, myślę dalej... pomyślę jeszcze troszkę;)... chciała bym taki surowy, ciosany bal... tylko stolarz weźmie ode mnie tyle co zapłaciłam za całą kuchnię... muszę jeszcze pokombinować:)

 

Twój tarasik... prościusi, mój... mniej;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winnic nie powinny ruszyć - przynajmniej u nas nie tknęły, za to sad niemal cały oskubany i trzeba było maści stosować, a co się nie udało uratować, to wymieniliśmy na nowe drzewka.

Jakie kładziecie podłogi? Deski, czy parkiet? A może jeszcze coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoniu, mogę Ci zdradzić przepisy...

 

Schody z tarasem kosztowały cztery worki cementu... kamienie z pola:)...

 

Kuchnia: 12 pustaków połówek, jedna płyta osb, jedna KG, dwie betoniarki betonu, 12,5 m2 glazury i fuga:D... a i jeszcze klej do glazury...

 

Superrrrrrrrrr!!!! Pomysł wspaniały, jak na moją, obecnie, kieszeń ;) A powiedz mi jak zagospodarowane będzie wnętrze? Bo, że chcesz na razie zasłonki zamiast frontów to wiem, a co w środku? Pustaki sa jakoś wykończone- płytą gk? czy jakoś inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witanko Arctico:)

 

Przepisy super .....może i mnie się kiedyś przydadzą;)

Ja również przyłączam się do pytania MONI i MARKA o podłogi....co zamierzacie położyć????

Twoje roślinki fajnie wyglądają wkomponowane w schody a w ogóle to ślicznie u Ciebie....:):)

Powodzenia w układaniu podłóg .....pozdrowionka pa pa!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogi???... wszędzie gres:D

 

Przy planowanej ilości potworów w domu nie wyobrażam sobie niczego innego. W poprzednim domku mieliśmy w sypialniach panele, porządne panele i "ślady rysich pazurów" były widoczne... a użytkowaliśmy 2 lata...

 

Nasza sunia jak tylko usłyszy nasze pierwsze, poranne szepty przybiega się przywitać. Za chwilkę będą trzy sunie:rolleyes::)

... a później prosiak... a przez całe lato drzwi non stop otwarte, i Zośka po jabło/bułkę też wpadnie...

 

Małgosiu... pustaki są wytynkowane, pomalowane farbą lateksową. Za zasłonkami będą półki. Tylko w tej wąskiej wnęce nie będzie zasłonek tylko taka gruba na jedną płytkę półka otwarta:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1,5 dnia układania mamy:

-pół kuchni

-spiżarkę

-9/8 sypialni (docinki boczne już idę ciąć)

-9/8 gabinetu

-1/2 korytarza (był bazą wyjściową do całości)

Jeżeli komuś kiedykolwiek przyjdzie układać podłogi w pomieszczeniach pełnych bambeli to już szczerze współczuję:rolleyes:...

Pozdrawiam i idę walczyć ze szlifierką kątową:wiggle:, papa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1,5 dnia układania mamy:

 

-pół kuchni

-spiżarkę

-9/8 sypialni (docinki boczne już idę ciąć)

-9/8 gabinetu

-1/2 korytarza (był bazą wyjściową do całości)

 

Jeżeli komuś kiedykolwiek przyjdzie układać podłogi w pomieszczeniach pełnych bambeli to już szczerze współczuję:rolleyes:...

 

Pozdrawiam i idę walczyć ze szlifierką kątową:wiggle:, papa

Jesteś niemożliwa :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...