Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wstałam dzisiaj rano, noooo doooobra:rolleyes:... nie całkiem rano:oops:... ale wstałam, otwieram okno... widzę krowy przy wodopoju stoją.

 

 

-"cześć Nelson" - witam się z bysiem

 

-"muuuu"

 

-"cześć Nadia"

 

-"muuuuu"

 

 

 

i to w dokładnie odpowiedniej kolejności to muuuu z każdego pyska wylazło!!!

 

KOCHAM MOJE KROWY!!!

 

 

Zresztą dawno Was niedźwiedziami nie męczyłam... zobaczcie:lol:

 

http://images37.fotosik.pl/807/d7dcaee4b9117120med.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/846/c1145232f84570famed.jpg

 

 

 

 

tylko się ze mnie nie śmiejcie... wiem, wiem:yes:... niekoniecznie równo pod sufitem:wiggle::rolleyes::lol2:

 

http://images35.fotosik.pl/656/4e0db8e0c6f795c4med.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/801/d05a6434950da632med.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/833/1a4623bcda0be450med.jpg

 

 

i wianek poległ...

 

http://images39.fotosik.pl/846/593f376c0792b237med.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten dodatkowy pokój to znaczy GRATULOWAĆ???:wiggle:

 

...bo nowy dom to fajna zabawa... wiem co piszę... znam z autopsji:cool:

Można gratulować :wiggle:

Ale nowego domu mi się na razie nie chce...ten jest fajny. Choć pomysł na przyszłość też mam :)

 

Krowy rozwaliły mnie na łopatki, muszę jutro pokazać chłopakom psiaki i krowy w wiankach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdrość mnie dusi.

Nic więcej nie wykrztuszę :-x

 

;)

Yetuś... chyba tych "uzdolnień" szydełkowych, coooo???:rolleyes:...

 

...spoko... nauczę:lol:

Ten obrus to tylko czarę... goryczy przelał:mad:

...a zazdroszczę wszystkiego:

i bruku,

i krzyżyków obrazkowych,

i Franka łajzy,

i rogatych niedźwiadków,

i ogólnie zwierzyńca,

i hektarów,

i zapału przy kolejnym samodzielnym budowaniu,

i poczucia smaku,

i strumyczka,

i konsekwencji, że to co obiecałaś w 2009, to robisz w 2011,

i...,

i...,

i...

...i sama widzisz, że jak tu dalej będę przychodził, to do zbrodni z zawiści dojść może:P

 

...no chyba że rzeczywiście uczyć zaczniesz...

Organizujesz jakieś turnusy szkoleniowe?:D

 

(...)Ale do Ciebie śtraśnie daleeeeeko......

No coś ty? Te 150km do niej to przecież rzut beretem - już takie odległości w celach odwiedzinowych przecież przemierzaliśmy:p

To tylko Arctica ściemnia, że do nas ma tak okrutnie daleko.

Ale od niej to odległość liczy się co najmniej x2. Od naszej strony jest znacznie bliżej:P:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jakie Mazuryyyy!!!:no::p:no:

Najbliższe jezioro, to ona ma chyba u mnie na działce ;). Wokół tylko pola i pola (i jakieś szczątkowe krzaczki):rolleyes:

Przecież piszę, że 150 - sprawdziłem :p:D:yes:

Edytowane przez Yeti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jakie Mazuryyyy!!!:no::p:no:

 

 

Izka... co Ty się na te Mazury zaparłaś??? Chcesz to jedź i na te Mazury, najwyżej Ci komary zadek zetną;)...ale mnie to tam nie znajdziesz:rolleyes:... ja w środeczku samym... już kiedyś gderałaś o Mazurach, myślałam, że Cię naprostowałam, a tu masz babo placek:wiggle:...

 

 

To tylko Arctica ściemnia, że do nas ma tak okrutnie daleko.

Ale od niej to odległość liczy się co najmniej x2. Od naszej strony jest znacznie bliżej:lol2:

 

 

no i o co te złośliwości:P... o świętą prawdę:rolleyes:... macie bliżej to przyjedziecie:lol:... zapraszam:wiggle:

 

 

Ten obrus to tylko czarę... goryczy przelał:mad:

...a zazdroszczę wszystkiego:

...

i...

...i sama widzisz, że jak tu dalej będę przychodził, to do zbrodni z zawiści dojść może:P

 

...no chyba że rzeczywiście uczyć zaczniesz...

Organizujesz jakieś turnusy szkoleniowe?:D

 

Zacznę zacznę... tylko muszę lenia opatentować... bez uprawnień nie ruszam:stirthepot:

 

W zeszłym roku to byśmy elewację w tydzień czasneli ... a w tym...:rolleyes:

 

aaa... i tylko nie "szczątkowe krzaczki":mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak to jest, że jak sobie coś zakoduję w tej łepetynie to nie ma mowy żeby to naprawić.

Se ubzdurałam, że Ty jak ci z Siedliska z Warszawy na Mazury i nijak nie mogłam inaczej.

No ale teraz to już bedzie oki. Yeti mnie naprostował.

 

Yetuś widać skuteczniejszy... ja też kiedyś próbowałam:wiggle:

 

...ino miejsce startu z Siedliskiem się zgadza;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RATUNKU!!!

 

 

 

talia mi się gdzieś zapodziała:sick:

 

Jak wspominałam w lipcu mamy weselicho... sukienkę chciałam do pralni oddać i nieopatrznie ją przymierzyłam:bash:...

najpierw o sukience... ciemno amarantowa, prawie fuksja (dla facetów różowawa;)), kupiłam ją cztery lata temu na wakacjach... moi oglądali właśnie fontannę di Trevi, a ja wiedziałam, że nie ruszę się z tamtąd dopóki jej nie kupię... chłopina moja tylko narzekała, że mniej na wakacje wydaliśmy:p...

 

Byłam w niej jeden jedyny raz... też na weselu u męża siostry ciotecznej...

 

 

Mogłam nie przymierzać, to bym zrzuciła na skurczenie w praniu:bash:... i jest problem... minimalnie 5 centymetrowy... idealnie było by 8:rolleyes:

 

Jeszcze dwa miesiące, dam radę... od rana jestem na ścisłym Montignacu... a to z racji tego, że żadne diety ŻP- żryj połowę, czy chociażby MŻ- mniej żreć u mnie nie zdadzą egzaminu... ja z natury żarta jestem:) ,a Monti chłopu mojemu pomógł, ja co prawda nie schudłam wtedy ani grama... ale może nie miałam z czego:rolleyes:... wot skromność przeze mnie przemówiła:wiggle:

 

Dam radę??? bo nigdy w życiu się nie odchudzałam i nie mam zielonego pojęcia jak się mają te 8 cm do dwumiesięcznych realiów:rolleyes:...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham Twoje Krowy Arctica!!!! :wiggle:
o mamuńciu... to jest nas dwie:wiggle:... miło mi... w krów imieniu;)

...czy to aby nie jakaś zbiorowa dewiacja?:rolleyes:

Yetuś widać skuteczniejszy...

Bo do Sipatki znacznie lepiej trafia słowo mówione niż pisane :lol2:

najpierw o sukience... ciemno amarantowa, prawie fuksja (dla facetów różowawa;))

Obawiam się, że prawdziwi faceci i tak mogli nie zajarzyć. Wyjaśniam: różowawy = jasno czerwony.

(wyszło, że mało męski jestem - różowy zazwyczaj rozpoznaję :p:rotfl:)

W kwestii talii i odchudzania się nie wypowiadam - śliski temat:lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem - wesele w sierpniu, a za dużo mam ...duuuuuuuuuuuuuużo !!! Miesiąc byłam na diecie MŻ i dwa do tyłu, a teraz od kilku dni jestem na przymusowej - następne dwa. Mam nadzieje, że do sierpnia dam radę......ile? Ile się da!!! ( sukienki nie mam, bo ja i sukienki to dwie sprzeczności, więc odzież weselna pod znakiem zapytania )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RATUNKU!!!

 

 

 

talia mi się gdzieś zapodziała:sick:

 

Jak wspominałam w lipcu mamy weselicho... sukienkę chciałam do pralni oddać i nieopatrznie ją przymierzyłam:bash:...

najpierw o sukience... ciemno amarantowa, prawie fuksja (dla facetów różowawa;)), kupiłam ją cztery lata temu na wakacjach... moi oglądali właśnie fontannę di Trevi, a ja wiedziałam, że nie ruszę się z tamtąd dopóki jej nie kupię... chłopina moja tylko narzekała, że mniej na wakacje wydaliśmy:p...

 

Byłam w niej jeden jedyny raz... też na weselu u męża siostry ciotecznej...

 

 

Mogłam nie przymierzać, to bym zrzuciła na skurczenie w praniu:bash:... i jest problem... minimalnie 5 centymetrowy... idealnie było by 8:rolleyes:

 

Jeszcze dwa miesiące, dam radę... od rana jestem na ścisłym Montignacu... a to z racji tego, że żadne diety ŻP- żryj połowę, czy chociażby MŻ- mniej żreć u mnie nie zdadzą egzaminu... ja z natury żarta jestem:) ,a Monti chłopu mojemu pomógł, ja co prawda nie schudłam wtedy ani grama... ale może nie miałam z czego:rolleyes:... wot skromność przeze mnie przemówiła:wiggle:

Dam radę??? bo nigdy w życiu się nie odchudzałam i nie mam zielonego pojęcia jak się mają te 8 cm do dwumiesięcznych realiów:rolleyes:...

 

O ooooo ?

 

Zapraszam do siebie .;), znaczy mojego wątku.

 

A tak poważnie to mamy wspaniałą liderkę, niejaką Anetę-we, myślę że coś by doradziła.:)

Pozdrawiam.

 

 

Ps. krowy prześliczne, a jakie uczesane.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No istna sielanka u Ciebie,arctico.Zdjęcia krów mnie powaliły,:):),można się zakochać od pierwszego wejrzenia:Dwyglądają w tych wiankach zjawiskowo i ,,,jakoś tak nieraealnie.:)

 

a problemy ze zniknięciem talii to i ja mam i też mam w sierpniu weselicho ,a później zjazd po ...stu latach od zakończenia studiów;)jak na razie jeszcze nie poczyniłam kroków w temacie schudnięcia ,a wprost przeciwnie zażeram stresy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...