Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

O Boże jak mi przykro, że Franek się zaszwendolił.

Nauczka jak wróci, noge na sznurek i uwiązać do płota.

Tak samo postępuję z moim kotem powsinogą.

Niby taki chory, niby taki leniwy a tylko zobaczy że sznurek luzem jest, to zaraz kota nigdzie nie ma. W sobotę na ogórkowym polu sołtysa go znaleźliśmy, a córcia to już cała we łzach była, bo cholernik na 10 metrowym sznurku polazł - łatwy łup dla psów (a sznurek córcia odwiązała od płota).

 

Czytając o kropeczkach to ja miałam wilgotne oczy. To musi być niesamowite, słyszeć jak ćwierka jajko :jawdrop:

 

Wierzę, że Franek się znajdzie, ale ogłoszenie bym dała, bo a nóż widelec ktoś zauważy i przynajmniej powie wam, a tak to nie wiadomo kogo poinformować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

popłakałaś się chyba ze szczęścia :cool: bo ja mam mokre oczy

 

Nooo:oops:... mi się oczy łatwo pocą:wiggle:... byle melodramat wystarczy;)

 

gratuluję tych kropek w paski, a łajza się znalazła? na wsi to i tak nikt go nie tknie, bo co by z nim zrobił trzymać nie może, na rosół się nie nadaje. znajdzie się trzymam kciuki

 

łajzy nie ma :(... właśnie tak profilaktycznie myślę zapytać najbliższych sąsiadów, tych co mają jakiś drób czy do nich nie przylazł... żeby nie było później, że sobie kupili;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Boże jak mi przykro, że Franek się zaszwendolił.

Nauczka jak wróci, noge na sznurek i uwiązać do płota.

Tak samo postępuję z moim kotem powsinogą.

Niby taki chory, niby taki leniwy a tylko zobaczy że sznurek luzem jest, to zaraz kota nigdzie nie ma. W sobotę na ogórkowym polu sołtysa go znaleźliśmy, a córcia to już cała we łzach była, bo cholernik na 10 metrowym sznurku polazł - łatwy łup dla psów (a sznurek córcia odwiązała od płota).

 

Czytając o kropeczkach to ja miałam wilgotne oczy. To musi być niesamowite, słyszeć jak ćwierka jajko :jawdrop:

 

Wierzę, że Franek się znajdzie, ale ogłoszenie bym dała, bo a nóż widelec ktoś zauważy i przynajmniej powie wam, a tak to nie wiadomo kogo poinformować.

 

Pisałyśmy równocześnie:)...

 

za ogłoszenie myślę, że wystarczy popytać sąsiadów... i sklepowej powiedzieć:)

 

jajka ćwierkają... a jak się go nieodpowiednio (widocznie na łepie;)) położy to nawet podskakuje:jawdrop:... niesamowite przeżycie dla mieszczucha:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę, że instynktów macierzyńskich nie wolno bagatelizować: trwają aż do śmierci i chyba nawet jeszcze się nasilają :lol2::lol::lol2:

No jak nic za chwilę dumna Arctica po podwyrku defiladować będzie ze stadkiem rozćwierkanych kropeczek, pogrzebując nogą w poszukiwaniu glizd i innych robali.

Arctica, przyznaj się czy aby nie ciebie pierwszą zobaczyły pisklaki po wystawieniu dzioba ze skorupy?

Bo jeśli tak, to wiesz, że masz przechlapane? ;) :rotfl:

 

Naprawdę muszę się zastanowić, czy nie podjechać teraz do ciebie - taki widok - bezcenny!!! :lol2::p:lol2:

 

Szkoda Łajzy...

Puszczaj mu tą dziewczynę nadal - te instynkty są równie mocne, co macierzyńskie ;), a późnym wieczorem i w nocy głos niesie bardzo daleko :D

Sklepowa, to też dobry pomysł.

A może masz chody u miejscowego proboszcza? Może by tak z ambony... zaraz po kazaniu i przypomnieniu wiernym siódmego przykazania...? :rolleyes::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za zachwyty i gratulacje:)

 

 

Wieści z ostatnich chwil

 

JEST NAS CZTERY!!! DWA BRATY W DRODZE...

 

 

 

Wiesz co Yeti???

 

:p:P:P:P:P:P:P

 

a już Cię miałam polubić:rolleyes:

 

 

Z księdzem to nie bardzo... za blisko mamy do kościoła żeby do niego chodzić;)... a wysłuchanie mszy na tarasie nie bardzo się chyba widzi kapłankowi... chyba, że by z tacą większe kółko zatoczył:D... użyjemy "pantoflowej" - może poskutkuje:rolleyes:

 

Wiesz co Meg???

jak będziesz z Yetusiem sztame trzymać to...

 

:p:P:P:P:P:P:P

 

 

Izula...:wave: odpisałam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nas trzy... trzy kropeczki...

siedzimy sobie pod poduchą... ciepło i miło nam jest...

mamy jeszcze brata (a może on siostra jest:rolleyes:), siedzi u mamy... jakby przyszedł do nas to mamusia poszła by nas szukać i reszta bratów obziębiła by się i nie miały by szans dołączyć do nas:)

 

Jak wszystkie wylezą z kokonków to wrócimy do mamusi:)

 

Nasza mamusia jest kurką i nie ma cycusia... musimy sami sobie podziobać papu... jeszcze nam nie pokazywała jak to się robi, bo przecież wykluwa nam braty... ale umiemy sami:yes:... pierwsze dziobanko za nami... nawet smakowało:D

 

http://images40.fotosik.pl/889/3321d934ff5ab842med.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/856/f3426d40ba384d73med.jpg

 

a oto ja!!! Kropeczek Pierwszy:lol:

 

http://images37.fotosik.pl/861/a6939adc0fa0f094med.jpg

 

 

Widocznie wszystko w porządeczku z moim instynktem bo nie potrafię ich rozróżnić:p... tylko ten pierwszy największy i najbardziej ruchliwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niech tam będzie i babcia... byle nie biologiczna;)

 

 

 

Jest nas sześć!!! Cztery pod podusią i dwa u mamy. Jeden z 17, drugi z przed godzinki...

Jutro idziemy do mamusi:wave:

 

 

Zostały jeszcze cztery jajeczka i obawiam się, że są niezalężone... nie piskają i nie nadpękują... poczekamy do jutra...

 

Kropki jadły drugi raz... skąd toto wie jak się dziobie??? Zagadka nieodgadniona dla mnie:)

 

Po jedzonku ostatniego potrzymałam w dłoniach... poczuł ciepełko... zaćwierkolił... kucnął... oparł dziobek o dłoń... i zasnął...

 

 

 

 

 

 

 

...i znów mi się oczy spociły:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...