A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???

[meg60]

ale fajnie !!!

Arctica, ty naprawdę uważaj z tym przytulaniem, bo będziesz miała pisklaczki-kropeczki na człowieczej głowie, bo mama Kwosia trochę inaczej wyglądowywuje, a ty im się z początkiem swojego, życia kojarzysz. I co wtedy?

[Arctica]

Eeee tam Gocha... filmów się naoglądałaś

 

...no i kwokam mało przekonywująco;)

 

 

 

Akuś... dziękujemy za komplementa:)

[Arctica]

Po nocy liczebność mojej rodziny nie zwiększyła się

 

Słyszałam, że pod światło jakoś można zobaczyć, czy jajko jest zalężone... ale kurna ja nic tam nie widzę

Jak by były czyste to wszystkie kropy poszły by do mamusi... i było by było siedem szczęść, no osiem bo jeszcze ja:lol:... a jak wyrzucę te jajka, a tam są kurczaczki???...kto dał mi prawo decydować o czterech życiach:confused:

[Gosiek33]

Po nocy liczebność mojej rodziny nie zwiększyła się

 

Słyszałam, że pod światło jakoś można zobaczyć, czy jajko jest zalężone... ale kurna ja nic tam nie widzę

Jak by były czyste to wszystkie kropy poszły by do mamusi... i było by było siedem szczęść, no osiem bo jeszcze ja:lol:... a jak wyrzucę te jajka, a tam są kurczaczki???...kto dał mi prawo decydować o czterech życiach:confused:

 

no wiesz, chyba przeginasz

 

 

wczoraj wczesnym rankiem młoda sikorka palnęła w dom, wylądowała na balkonie, wyglądała na nieżywą... ale nie do końca - chyba niestety nie zabiła się na miejscu taką z przetrąconym kręgosłupem (bezwładny łepek zwijający się ciągle do dołu) próbowałam choć poić... ale gdzie tam ... przecież wózka inwalidzkiego jej nie zrobię

 

 

Pod wieczór się poddałam i wyniosłam biedactwo w krzaki... czytałam, że bardzo niewielki procent wyklutych sikorek osiąga wiek dorosły

[Tom Bor]

Gosiek współczuje traumy.

Arctika te Twoje kropeczki wyglądają super, ale decyzji nie zazdroszczę może potrzymaj je jeszcze z 1 dzień i zobaczysz co z tego wyniknie

[Tom Bor]

a o tym świetle też słyszałam ale to w pokoju przyciemnionym mogła byś sprawdzić " prześwietlając lampką, bo pod słońce to raczej nie widać

[sipatka]

Tak, tak. Tom bor dobrze mówi. Trzeba z bliska prześwietlić żarówką od lampki. Wszystko widać.

[Yeti]

Jak lampa nie pomoże, to chyba będziesz musiała się wybrać na USG ciążowe

 

 

Z księdzem to nie bardzo... za blisko mamy do kościoła żeby do niego chodzić... a wysłuchanie mszy na tarasie nie bardzo się chyba widzi kapłankowi... chyba, że by z tacą większe kółko zatoczył...

Kto wie? Jeśli by na tej tacy dobrze zaszeleściło, to mógłby nie tylko na słuchanie zezwolić, ale i odprawiać z waszego tarasu by zaczął

 

Wiesz co Yeti???

 

:P:P:P:P:P:P

 

a już Cię miałam polubić

To jeszcze do tej pory mnie nie lubiłaś?

Chyba zazdrosny o kocicę się zrobię... ...no, żeby tak na jej liścik podskakiwać!

Izula... odpisałam:)

 

 

(Rozumiem, że o pierzastej łajzie nic nie słychać... )

[Arctica]

no wiesz, chyba przeginasz

 

...nooo... może trooochę

 

a o tym świetle też słyszałam ale to w pokoju przyciemnionym mogła byś sprawdzić " prześwietlając lampką, bo pod słońce to raczej nie widać

 

Tak, tak. Tom bor dobrze mówi. Trzeba z bliska prześwietlić żarówką od lampki. Wszystko widać.

 

patrzyłam pod lampkę... ale nic nie widzę

 

Jak lampa nie pomoże, to chyba będziesz musiała się wybrać na USG ciążowe

:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

[Tom Bor]

no i co som te kropki w skorupie czy nie?

[Tom Bor]

pisa;)łyśmy jednocześnie

[Arctica]

Problema są po to, żeby je rozwiązywać, nieee???

 

Mam jeszcze Kwosię nr.2... kura, co to se wymyśliła, że też chce być mamusią... siedzi na jajkach już ponad tydzień... zmieniam jej te jajka, żeby się nie zalęgły (więcej kropeczek nie chcę)... za tydzień dostanie pisklaki pawiowe...

 

no i jej podłożyłam te niewylęgnięte jajka od Kwosi nr.1:lol:

 

...i problem z głowy:lol2:

 

Właściwie to dwa problemy, bo fajnie było być mamą kropeczek, ale zdecydowanie wolę patrzeć jak to robi Kwosia (Yeti:P)

[Arctica]

pisa;)łyśmy jednocześnie

 

 

...ale byłam pierwsza:cool:

[Arctica]

Kto wie? Jeśli by na tej tacy dobrze zaszeleściło, to mógłby nie tylko na słuchanie zezwolić, ale i odprawiać z waszego tarasu by zaczął

 

Na słuchanie zezwolenia nie potrzebuję, baaa czasami nawet mam ochotę zestrzelić ten zewnętrzny głośnik;)... a na odprawianie z tarasu... i to mojego to ja veto stawiam:popcorn:

 

 

To jeszcze do tej pory mnie nie lubiłaś?

 

czasami:rolleyes:...

 

 

Chyba zazdrosny o kocicę się zrobię... ...no, żeby tak na jej liścik podskakiwać!

 

już my mamy swoje powoda, nie Izula???

 

 

(Rozumiem, że o pierzastej łajzie nic nie słychać... )

 

Niestety:(

 

...trochę w temacie tylko... za tydzień przymierzam się do pisklaków pierzasto-łajzowych:D

[meg60]

Jak tam, ta druga Kwosia przyjęła jajeczka?? Choć jajo jak jajo....nie ma różnicy, więc....co jo godam, co jo godam.....

 

No dobra, a jak tam kropecki?som juz u mamusi?

[Arctica]

Tak, tak... kropeczki z mamusią w boksie w kurniku siedzą... tylko muszę z przykrością stwierdzić, że ja delikatniejsza byłam;)

 

a Kwosia Druga codziennie miała zmieniane jajka, więc dla niej to nie nowość... ciekawa jestem tylko jak zareaguje na pisklaki-pawiaki:D

[Yeti]

:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Niebezpiecznie zbliżasz się do limitu jęzorów - niedługo serwer odmówi ci wysłania postu

[meg60]

ło, przyjmie jak swoje...nie pamiętasz bajki o BRZYDKIM KACZĄTKU? choć tam mamuśka się wypieła....no ale, w niektórych wersjach- przyjęła, wiec tego sie trzymajmy..

[meg60]

Yeti, skąd masz takie łozorki?

[Yeti]

http://www.ajlawgifs.13tka.com/gify-animowane.php?page=emotikony01