Arctica 05.08.2011 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 ano nie lubią... jak mi sąsiad powiedział, że je za sam wygląd trzeba zamknąć to się go zapytałam dlaczego jeszcze go nie zamknęli:cool:... i jak mają mnie lubić??? A psiczki do rany przyłóż... zresztą Iza sipatkowa może zaświadczyć, że one co najwyżej pyska mogą wylizać już kiedyś pisałam, ich się nawet nie da rozdrażnić!!! Nieprzebrane pokłady łagodności... a że wyglądają jak wyglądają... wszak miały działać na wyobraźnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 05.08.2011 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 06.08.2011 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Yetuś... a z czego ja Ci teraz wianki uplotę, hę???? Chyba że z krwawnika:rolleyes:... jutro sprawdzę czy się da bo chyba za sztywne toto... i ten zapach:sick:... wiem!!! z ogórów:lol2:, będą wianki z dyndadełkiem:D Całą drogę tych krów we wiankach wypatrywałem na polach... Teraz to możesz je sobie pleść nawet i z ogórków kiszonych (z czosnkiem i koperkiem) - już wróciłem i ich ani nie zobaczę, ani nie poczuję. Pomachać też mogę tylko w ten sposób: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 06.08.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Wiesz co? Te Twoje psice to skarb nad skarby... bo moja wredota taka grzeczna to by pewnie nie była. Kochane słodziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 06.08.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 A psiczki do rany przyłóż... zresztą Iza sipatkowa może zaświadczyć, że one co najwyżej pyska mogą wylizać już kiedyś pisałam, ich się nawet nie da rozdrażnić!!! Nieprzebrane pokłady łagodności... Potwierdzam, są niesamowicie sodziutkie i milutkie. Ale ogromne. I tu już niestety nie tak słdko, bo zachowują się jakby były małymi pieseczkami .... W nocy z radości na mój widok Salma albo Hanah (nie bardzo przytomna byłam, żeby je rozróżniać na śpiku) tak się ucieszyła na mój widok że łapką domagała się miziania. No ślad tej łapki to ja potem w wersji 4 szlaczków siniaków dwa tygodnie nosiłam. Ale i tak nadal uważam je za słodziaki bo takie właśnie są...... ALE Jak stanęłam przed bramą gdy dojechaliśmy to dwa ogromniaste psy ujadające niesamowitymi basowymi głosami grzecznie przyhamowały mnie na miejscu. Nie powiem - Arcica uzyskała to co chciała - wyglądem każą czuć restekt a że charakterek mają słodki to fajnie. Oby tak dalej bo póki co to są jeszcze młodziaki..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 06.08.2011 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Chciałam dodać o moim psiu, że choć jest malutki i łagodniutki i z wyglądu absolutnie nie wzbudza respektu, wręcz przeciwnie budzi się w człowieku instynk rodzicielski - jest potrachem dla wszystkich wiejskich kurczaków, które ośmielą się wedrzeć do nasz przez sztachetki w bramie.Mały gonie je bezlitośnie i jak już zwieją na drugą stronę to stoi i patrzy czy aby nie wracają.Taki jest BOJOWY hihihiiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 07.08.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Arcica uzyskała to co chciała - wyglądem każą czuć restekt a że charakterek mają słodki to fajnie. Oby tak dalej bo póki co to są jeszcze młodziaki..... Taki właśnie efekt chciałabym uzyskać i u siebie... Arctico skąd brałaś zwierzaki, ze sprawdzonej hodowli, czy z przypadkowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 08.08.2011 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Całą drogę tych krów we wiankach wypatrywałem na polach... Teraz to możesz je sobie pleść nawet i z ogórków kiszonych (z czosnkiem i koperkiem) - już wróciłem i ich ani nie zobaczę, ani nie poczuję. Pomachać też mogę tylko w ten sposób: to nareszcie wiem dlaczego ze środeczka na północ i z powrotem przez tydzień jechałeś trzeba było na drogę patrzeć, a nie po polach uwiankowanych niedźwiedzi szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 08.08.2011 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 miło Cie widziec kochana :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 08.08.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Wiesz co? Te Twoje psice to skarb nad skarby... bo moja wredota taka grzeczna to by pewnie nie była. Kochane słodziaki Psy mają to do siebie, że poza własnym terytorium już nie zachowują się tak bojowo. Nie wiem jak moje szczeniaki zareagowały by na wchodzącego na naszą posesję ktosia jakby nas przy nich nie było. A skoro pańcia się cieszy, że ktoś przyjechał to my też!!! Ale powiem Ci, że nasza stara psica jak pozwalam komuś całkiem obcemu wejść do nas to nie atakuje intruza tylko mnie. Nie zębami oczywiście, ale cały czas pyskuje... szczeka do mnie z wyraźną pretensją. Raz tylko zdarzyło mi się, że bałam się kogoś wpuścić przez bramę. Wszystkie trzy ujadały inaczej niż zawsze... był to facet od wody, wyjątkowo wredny widać Potwierdzam, są niesamowicie sodziutkie i milutkie. Ale ogromne. I tu już niestety nie tak słdko, bo zachowują się jakby były małymi pieseczkami .... W nocy z radości na mój widok Salma albo Hanah (nie bardzo przytomna byłam, żeby je rozróżniać na śpiku) tak się ucieszyła na mój widok że łapką domagała się miziania. No ślad tej łapki to ja potem w wersji 4 szlaczków siniaków dwa tygodnie nosiłam. Ale i tak nadal uważam je za słodziaki bo takie właśnie są...... ALE Jak stanęłam przed bramą gdy dojechaliśmy to dwa ogromniaste psy ujadające niesamowitymi basowymi głosami grzecznie przyhamowały mnie na miejscu. Nie powiem - Arcica uzyskała to co chciała - wyglądem każą czuć restekt a że charakterek mają słodki to fajnie. Oby tak dalej bo póki co to są jeszcze młodziaki..... Jak się łapką domagała to musiała być Hannah... to ona tak robi:yes: Salma nosem dziuda... A przecież to nie ich wina, że im się urosło:D, Salma ma zwyczaj tarabanić się na kolana... tak powolutku... jedna łapka, druga... chwila przerwy na głaski... później tylne łapki... i cała Salemka na kolankach śpi... tylko dychać nie ma jak, ten od kolanek oczywiście bo Salemce dobrze się dycha, aż posapuje:lol2:... Taki właśnie efekt chciałabym uzyskać i u siebie... Arctico skąd brałaś zwierzaki, ze sprawdzonej hodowli, czy z przypadkowej? Moose moje psiczki nie mają rodowodów. Nie jest to zbyt często występująca rasa i zakup dwóch szt. z rodowodem to spory wydatek. Miałam wybór albo jedna z papierami albo dwie bez. Wybrałam jak wiesz, i nie żałuję. I tak nigdy bym ich nie wystawiała, one są do kochania, a nie do robienia kasy. Hodowla nie była sprawdzana przez nas w żaden sposób. Facet miał trzy suki i psa. Wszystko rodowodowe, tylko właśnie mama moich szczeniaków nie była wystawiana i dzieci już są kundlami. Moim zdaniem charakter psa w 99% można ulepić samemu. Nie ma psów morderców - są tylko debilni właściciele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 08.08.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 (edytowane) miło Cie widziec kochana :) Dziękuję, dziękuję i nawzajem:hug: Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez Arctica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 08.08.2011 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Skoro już jestem to pochwalę się moimi nowymi dziobami:lol: Zamieszkało z nami sześć nowych potworków. W końcu mam waciki:lol2::lol2:!!! dwa białe (te są bardzo fotogeniczne, więc wybaczcie mnogość fot) http://images45.fotosik.pl/1026/04206b22b3bd71e3med.jpg http://images38.fotosik.pl/1015/7e17cefcb7cd5501med.jpg http://images43.fotosik.pl/1024/6253fcb1a5371b81med.jpg http://images47.fotosik.pl/1024/755f5503c59cecfdmed.jpg http://images40.fotosik.pl/1016/f200b7551943683bmed.jpg jeden mały, czarny wacik:D http://images46.fotosik.pl/982/b3408384dbc6d1f0med.jpg Maleńka lawendowa kochinka:)... http://images37.fotosik.pl/987/ec5e4f00926c6e87med.jpg I parka srebrnych wyandott... takie biało-czarne marmurki. O tutaj się kurka sfociła z wacikami:) http://images35.fotosik.pl/838/3c7e6d74ca1383a5med.jpg Mam jeszcze wyandotty złote, czyt. marmurki rudo-czarne:D, kupiłam kiedyś razem z Dyziem, o tutaj je widać http://images43.fotosik.pl/1024/01d8d6156d513928med.jpg No i sam wyżej rzeczony Djonizy:lol:, nie jest nowym zakupem, ale pokazuję bo ładnie pozuje:p http://images40.fotosik.pl/1016/364cba3dbb3dc83emed.jpg Na koniec przestroga dla sexoholików Stanisław został zrosolony:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 08.08.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 no piękniaste te twoje ptaszki-kurki!!!! A waciki to...........jak waciki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.08.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Nie ma psów morderców - są tylko debilni właściciele. To wiem... Nie mnie jednak czasem się zastanawiam.... Wychowałam kilka szczeniaków i nie miałam z nimi problemów a jednak jak czytam jakie ludzie mają problemy z psiakami to.... masssakra. I co ja taka niby mundra jestem, czy tamci idioci... A pies ma być do kochania, nie musi być wystawowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 09.08.2011 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Widzę, że nazwa 'waciki' się przyjęła Śliczne te kurczaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.08.2011 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Niestety czasem rodzą się zwichrowane szczenięta - w naturze stado potrafi takiego wyczuć i już na początku ukatrupić Ludzie też niestety potrafią dla kasy nadmiernie bojaźliwego, lub nadmiernie agresywnego szczeniaka handlować, bo to kasa przecież... a i potrafią takiego do hodowli pchać. Na światowej wystawie w Poznaniu był sędzia Japończyk, który preferował malamuty agresywne, bo takie osobniki według niego były właściwymi reprezentantami rasy A a propos Malamutów, to niedaleko od nich Husky leżą - mamy nowych sąsiadów, oni mają kilka Husky, na dodatek jednego właśnie znaleźli w lesie, błąkał się, nieco poobijany był, dorosły pies, ułożony. Widać był w zaprzęgu lub biegał z człowiekiem, komendy zna. Ale po kilku dniach okazało się, że gdy sam jest w domu zaczyna wyćććććććććććććććććććććććććććććććććć i to jak. To nie zwykłe psie wycie tylko dźwięki jakby kotka w rui darła się, albo inne podobne wrzaski. Nie zaakceptował nowego stada jako swojego i tęsknie wyje za starym stadem Żal biedaka, ale naprawdę czasem ciężko wytrzymać. Za płotem mam jednego biedaka na łańcuchu, który nocami potrafi wyć, ale tak po psiemu i myślałam, że gorzej być nie może To zdjęcie wacików boskie... ile to przy Tobie można się nauczyć http://images40.fotosik.pl/1016/f200b7551943683bmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 09.08.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 To wiem... Nie mnie jednak czasem się zastanawiam.... Wychowałam kilka szczeniaków i nie miałam z nimi problemów a jednak jak czytam jakie ludzie mają problemy z psiakami to.... masssakra. I co ja taka niby mundra jestem, czy tamci idioci... A pies ma być do kochania, nie musi być wystawowy... Na pewno mądra jesteś - bez obaw i zbytniej skormności. A co się tyczy tych z problemami - to niestety zwykle ich wina bo nie potrafią zrozumieć, że pies to nie człowiek i inaczej postrzega świat. I jak mu się na wszystko pozwala to on nie wie potem jak się zachować. A książki taki człek z problemami wychowawczymi to już mowy nie ma żeby przeczytał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 09.08.2011 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Arctica pięknie te Twoje waciki i te marmurkowe. Dobrze, że Magda z daleka bo by zamiziała na amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 09.08.2011 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Meg, Moniu, Izuś... dziękuję w kurakowym imieniu:) Moose, Gosiek... Według mnie miłość do zwierząt wraca do nas ze zdwojoną siłą. Nie ma zwierząt, psów zwłaszcza brzydkich/złych... są tylko zwierzęta niekochane. Pewnie, że mogą wystąpić egzemplarze skrzywione... ale to jak z dziećmi z ADHD na ten przykład. Jeżeli takie dziecko wychowuje się w normalnej, kochającej rodzinie, w której rodzice mają dla niego czas to będzie on normalnym człowiekiem, baaa... nawet może wykorzystać pozytywnie swoją nadpobudliwość. Natomiast takie samo dziecko z rodziny patologicznej najprawdopodobniej zostanie łobuzem po prostu. Dzieci sobie wybrać nie możemy... Psy natomiast mają swoje cechy charakterystyczne dla danej rasy. Powinniśmy dobierać te najbardziej nam odpowiadające. Tylko ludzie bez wyobraźni mogą kupić piękną, grubiutką, puszystą kuleczkę, która nadmiernie się rozrośnie bo to bernardyn przypadkiem, a właśnie mieszkają w bloku... albo mają pretensje do terierów, że jazgoty... pewnie, że pod wpływem wychowania pewne cechy można wyeliminować, ale z bernardyna miniaturki nie zrobimy, a z reguły im mniejsze tym bardziej dziamgate:D Gosiek, moja Hannah też się dziwnie zachowuje... jakby nie potrafiła opanować emocji, gdy jest bardzo szczęśliwa, lub nieszczęśliwa ni to wyje, ni szczeka... trudno to opisać. Zapewne nie jest to pożądana cecha, leczyć tego nie myślę, myśleliśmy o szkoleniu, ale przy dwóch psicach to bardziej skomplikowane i finansowo i technicznie. Kochamy je obie, są częścią naszej rodziny i nie widzę możliwości jakiegokolwiek przejawu agresji z ich strony. A wiązanie psów na łańcuchu nie jest przypadkiem zakazane??? Muszę poszperać w przepisach i jakby co to mogę podpisać donos bo wiem, że sąsiadce nie wypada:yes:... i jak tu od takiego biedaka oczekiwać miłości do właściciela:(. Moose chcesz mieć psa i nie mieć kłopotów, kup sobie.....................................maskotkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.08.2011 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Arctica...........znowu leże na podłodze.....po tym jak zobaczylam Twoje kuraki :) Ty to chyba nigdy nie przestaniesz zaskakiwać ....ja nawet nie miałam pojęcia, że takie kuraki występują w tylu odmianach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.