Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kaluś wstawaj już z tej podłogi! Toż to tylko kury przecie:D

 

Nigdy bym nie przypuszczała, że zwykłe kury... no dobra nie do końca zwykłe:p, mogą dać mi tyle radości:lol2:

Najkochańsze są waciki... zamiast piórek mają chmurki i nie mogą podfrunąć nawet na najniższą żerdkę... i muszę im pomagać.. i mogę przy okazji pomiziać... i jest cudnie!!! :lol2:

 

Pośmajdana okropnie jezdem:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaluś wstawaj już z tej podłogi! Toż to tylko kury przecie:D

 

Nigdy bym nie przypuszczała, że zwykłe kury... no dobra nie do końca zwykłe:p, mogą dać mi tyle radości:lol2:

Najkochańsze są waciki... zamiast piórek mają chmurki i nie mogą podfrunąć nawet na najniższą żerdkę... i muszę im pomagać.. i mogę przy okazji pomiziać... i jest cudnie!!! :lol2:

 

Pośmajdana okropnie jezdem:wiggle:

ciesze sie, że się cieszysz :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziweczyny:)

 

A ja wczoraj miałam niefajną przygodę. Hannah schowałam Mudżina (czarny silek-wacik). Schowała go tak dokładnie, że tylko łapki biedakowi wystawały.

Może się domyślacie, że tą fajową skrytką był Hannusiowy pysk!!!

 

Na szczęście Mudżin głośno krzyczał i zdążyliśmy na czas. Skończyło się na strachu i naszym i jego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hannah schowałam Mudżina (czarny silek-wacik). Schowała go tak dokładnie, że tylko łapki biedakowi wystawały.

Może się domyślacie, że tą fajową skrytką był Hannusiowy pysk!!!

Przyszło mi do głowy, że pewnie się jej pomylił wacik z watą cukrową na patyku (...no na dwóch patykach), ale... czarna wata cukrowa?:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś... no mi tam do śmiechu nie było:no:... Mudżinowi też chyba nie:(

 

Gosiek, bo ona nie miała złych zamiarów:wiggle:. Jej ciocia w jej właśnie wieku, jak miała złe zamiary to w minutę, powtarzam MINUTĘ!!! zamordowała teściowej 8 kur!:eek: Nigdy nie pisałam, że nie mam problemów psice kontra kurnik, tyle, że szczeniaki zabawiają kurki na śmierć z racji swoich gabarytów. Chociaż tak myślę, że i mały piesek może zabawić kurę na amen.;)

 

Yetuś... może wata cukrowa o smaku..... asfaltu:D. Tfu...jeszcze na rasistkę wyjdę, nie dość, że Mudżin to jeszcze o smaku asfaltu, :no:no, :no:no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie przeczytałam, że o mały włos czarny wacik zostałby pożarty !!! :(

....chyba nie możesz swojego zwierzyńca spuszczać z oka:)

a wogóle chciałam zapytać....ile obecnie liczy ich stan???

bo ja sie juz pogubilam......ciagle cos u Ciebie ginie, dokupujesz itd....:):):)

 

a ogród CU-DO-WNY !!!!!!!!!!!!!

napatrzeć sie nie moge:)

.....a kto teraz tam mieszka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaluś... Mudżin sam sobie winien:yes:, takie wielkie bydlę z niego, że zmieścił się między oczkami siatki:lol2: i przelazł na terytorium wroga:cool:. Stan kurnika, wliczając przecinki, które w kurniku się tylko stołują oscyluje w okolicach 30 szt. i tak jak zauważyłaś ciągle się zmienia:)

W naszym starym domu chwilowo mieszka moja mama... ktoś musi dopilnować i na nią padło. Pracuje i ogród nie jest dostatecznie dopieszczony... miejscami ciut za mocno pozarastało. Potrzeba zdecydowanej ręki i porządnego sekatora. Jesienią będę się musiała przejechać na kilka dni:D. Dom musi być nasz jeszcze do końca roku:)

 

Meg... no coś Ty!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arctico,szczerze powiedziawszy to ja już się trochę pogubiłam jeżeli chodzi o ilość Twojego inwentarza. Niezmiennie natomiast jestem pełna podziwu co do Twojej wytrwałości w dążeniu do celu i "ogarnianiu tego wszystkiego.Pisałaś ,że gdzieś sialiście łąkę kwietną .Czy chwaściory miałaś wcześniej czymś potraktowane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Beauty:)!

 

Stan mojego grubszego zwierza jest na razie constans, tylko dwułapy wciąż zmieniają liczebność:).

 

Łąkę kwietną siałam na piwniczkach. Zielsko najpierw potraktowaliśmy rencami i to sześcioma sztukami... do pasa było:sick:... po tygodniu, jak troszeczkę poodbijało z korzenia to roundup i od razu sianie. Dzięki pogodzie i codziennym opadom wzeszła już po kilku dniach:D...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno znalazłam mądrą myśl

 

 

"Jak coś kochasz to puść to wolno. Jak wróci jest twoje, jak nie nigdy twoje nie było."

 

 

 

Od razu przypomniały mi się moje daniele... nigdy nie były MOJE:(

 

 

Zrobiłam na pamiątkę zdjęcia przecinków. Już są coraz mniej moje...

Jeszcze się u mnie stołują, dziś nawet wszystkie były...

 

 

 

http://images47.fotosik.pl/1050/0aa72a3bf0c516b9med.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/863/51df2bc79555f018med.jpg

 

zdjęcia robione telefonem więc bez zoomu... naprawdę troszeczkę moje jeszcze są:wiggle::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...