coffee82 05.11.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Arctica jakie ty cuda potrafisz robic jakie serwety o matko i ten aniolek na choinkę -cuda Nie wystawiasz sie z tymi pracami na allegro czasami,moze da sie tego aniolka od ciebie gdzies kupic, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Tak właśnie podejrzewałam, że to o Montignaca się rozchodzi Odchudzałam się tą metodą w zeszłym roku i bardzo dobrze mi poszło, ale potem zarzuciłam ten sposób odżywiania, bo dużo siedziałam na budowie i nie udawalo mi się zorganizować prawidłowo posiłków. Ale muszę się nawrócić Dla nas to juz nie odchudzanie, a styl życia. Tak nam już zostało... Na budowie faktycznie ciężko, nam też... ale odkąd leniuchujemy - I faza poszła w ruch, i od razu lepiej . Najgorzej, że mój mąż to odkurzacz na słodycze, ale dzięki właśnie Montignacowi trochę maleje mu apetyt na nie, a czekoladkę przecież można, nawet w hurtowych ilościach, byle po tłuszczach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Arctica jakie ty cuda potrafisz robic jakie serwety o matko i ten aniolek na choinkę -cuda Nie wystawiasz sie z tymi pracami na allegro czasami,moze da sie tego aniolka od ciebie gdzies kupic, co? Dzięki Nie allegruję swoich prac, są dla mnie zbyt drogocenne... Aniołka robi się szybciutko, ale nikt kto nie krzyżykował nie wie ile pracy trzeba włożyć w choćby malutki obrazeczek. Nawet jak robię komuś prezent to nie jestem do końca pewna, czy wie ile mojej duszy otrzymuje. Chociaż... idą święta... muszę pomyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 05.11.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 akuuuuuuuuuuuuuuuukuuuuuuuuuu wylazłam z ukrycia, bo krzaki zaczęły mi przeszkadzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Przyznaj się... liście opadły i spalona kryjówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 05.11.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Przyznaj się... liście opadły i spalona kryjówka no tak mnie zdemaskować i publicznie o tym mówić - nic szacunku dla mojej detektywistycznej natury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Uważaj... Rutkowskiego zapuszkowali... , kiepska profesja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 05.11.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Uważaj... Rutkowskiego zapuszkowali... , kiepska profesja mam klaustrofobię, nie dałabym się zamknąć i ja tylko szpieguję cudze dzienniki z to WSKAZANE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 05.11.2009 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Jeżeli zechcesz szpiegować mój to serdecznie zapraszam , a już szpiegowałaś... to bardzo się cieszę, że się w końcu wysypałaś z tych krzaków Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 05.11.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Witam, przyszłam z rewizytą !!!!! Twoje dzieła rąk sa przepiękne ! Ja też trochę haftuję i dziergam, ale gdzie mi do ciebie Obrazy krzyżykowe to strasznie żmudna i ciężka praca, wiem, bo moja koleżanka krzyżykuje i widziałam.Sama mam od niej dwie piękne poszewki na poduszki. A moje dziecko dostało na Komunię piękny obrazek - wyszywany krzyżykami - na pierwszy rzut oka wyglądał jak drukowany komputerowo, a tu zonk! haftowany !!!!! Jest śliczny. Podziwiam i zazdraszczam zdolności.........a i posiadłości - kurcze 50 000tys m2 - no, no kaaaaaawał działki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 05.11.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 taaaka dziaaaałłlaaa??? i całość chcesz ogrodzić? przypomniał mi się od razu twój wpis o 20metrach trawnika i reszcie pod matą spora odmiana że tak powiem - pole do popisu ogromne! dosłownie i w przenośni! i już się rozmarzyłam.. i ten starodrzew.. jak to można niezwykle zagospodarować... cudooo.. Ty to masz pamięć Faktycznie za bardzo bezobsługowy ten mój ogród , ...poprawka... canny się nie chcą wykopać, sama muszę kuper ruszyć, tylko zzzzzzzzzinmo Z tym zagospodarowaniem to wiadomo, najpierw dom... ja tu walę ochy i achy a tam po prostu kupa zarośli, chwaściorów, krzaczorów itp elementów. . Jak jakiś gość z mniejszą wyobraźnią to odjeżdża z nietęgą miną Chociaż... teścia nigdy nie podejrzeawłam o wyobraźnię, a jak przywieźliśmy Go pierwszy raz to powiedział: "- ojej.... tutaj jak w parku...." robiłam magisterkę z symboliki przestrzeni, a samą pracę pisałam z Symboliki drzew w poezji romantycznej - obok takich widoków nie przechodze obojętnie - tam każdy głaz i każdy krzak ma swoją historię.. i od razu widzę przed oczyma duszy mojej.. To Ty romantyczna dusza jesteś... a przynajmniej obkuta w tym temacie . Ja tam studia techniczne kończyłam... twardo po ziemi stąpam... hahahaha...sama w to nie wierzę Jakbym się nie zakochała w naszych piwniczkach... to pewnie nie było by tego dziennika Koniecznie musisz zbłądzić kiedyś w te strony... Zapraszam... no i temu "kamyczkowi" trzeba by historię dorobić http://foto0.m.onet.pl/_m/b60d079533e0f6080a914abbd3091c74,10,19,0.jpg romantyczna to ja byłam.. budowa ze mnie człowieka pozytywizmu zrobiła "kamyczek" cudnej natury! aż korci tę jego historię odgrzebać bardzo chętnie któregoś dnia na nim przysiąde i podumam.. tym bardziej, że całkiem blisko położoną mam swą jedną gałąź czy korzeń - w każdym razie jakąśtam część drzewa genealogicznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 06.11.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Witam Masz już pomysł? Na rysunku widzę na wjeździe dwa drzewa. Mi brakuje z dwóch po lewej stronie przy stajni o tu........chyba,że nie załapały się na zdjęcia http://foto0.m.onet.pl/_m/7bbf2ad860dbf7e089eb4d50de0bafb0,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Witam, przyszłam z rewizytą !!!!! Twoje dzieła rąk sa przepiękne ! Ja też trochę haftuję i dziergam, ale gdzie mi do ciebie Obrazy krzyżykowe to strasznie żmudna i ciężka praca, wiem, bo moja koleżanka krzyżykuje i widziałam.Sama mam od niej dwie piękne poszewki na poduszki. A moje dziecko dostało na Komunię piękny obrazek - wyszywany krzyżykami - na pierwszy rzut oka wyglądał jak drukowany komputerowo, a tu zonk! haftowany !!!!! Jest śliczny. Podziwiam i zazdraszczam zdolności.........a i posiadłości - kurcze 50 000tys m2 - no, no kaaaaaawał działki Witam serdecznie i dziękuję miłe słowa, aż się zarumieniłam . Uwielbiam krzyżyki, tylko faktycznie pochłaniają one mnóstwo czasu. Też bardzo lubię robić komuś krzyżykowe prezenty, tylko nie każdy potrafi docenić włożoną w nie pracę. Wiem, że maleńki obrazeczek... ale miesiąc pracy... Dlatego też tak mało gotowych już prac sprzedaje się... nikt nie zapłaci za czas poświęcony dziełu. Gdzieś kiedyś czytałam, że pędzlem to raz raz, niech i cały dzień, to haftem to samo w... pół roku . A zdolności tutaj niepotrzebne, naprawdę, tylko upór w dążeniu do celu Pozdrawiam i zapraszam częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 taaaka dziaaaałłlaaa??? i całość chcesz ogrodzić? przypomniał mi się od razu twój wpis o 20metrach trawnika i reszcie pod matą spora odmiana że tak powiem - pole do popisu ogromne! dosłownie i w przenośni! i już się rozmarzyłam.. i ten starodrzew.. jak to można niezwykle zagospodarować... cudooo.. Ty to masz pamięć Faktycznie za bardzo bezobsługowy ten mój ogród , ...poprawka... canny się nie chcą wykopać, sama muszę kuper ruszyć, tylko zzzzzzzzzinmo Z tym zagospodarowaniem to wiadomo, najpierw dom... ja tu walę ochy i achy a tam po prostu kupa zarośli, chwaściorów, krzaczorów itp elementów. . Jak jakiś gość z mniejszą wyobraźnią to odjeżdża z nietęgą miną Chociaż... teścia nigdy nie podejrzeawłam o wyobraźnię, a jak przywieźliśmy Go pierwszy raz to powiedział: "- ojej.... tutaj jak w parku...." robiłam magisterkę z symboliki przestrzeni, a samą pracę pisałam z Symboliki drzew w poezji romantycznej - obok takich widoków nie przechodze obojętnie - tam każdy głaz i każdy krzak ma swoją historię.. i od razu widzę przed oczyma duszy mojej.. To Ty romantyczna dusza jesteś... a przynajmniej obkuta w tym temacie . Ja tam studia techniczne kończyłam... twardo po ziemi stąpam... hahahaha...sama w to nie wierzę Jakbym się nie zakochała w naszych piwniczkach... to pewnie nie było by tego dziennika Koniecznie musisz zbłądzić kiedyś w te strony... Zapraszam... no i temu "kamyczkowi" trzeba by historię dorobić http://foto0.m.onet.pl/_m/b60d079533e0f6080a914abbd3091c74,10,19,0.jpg romantyczna to ja byłam.. budowa ze mnie człowieka pozytywizmu zrobiła "kamyczek" cudnej natury! aż korci tę jego historię odgrzebać bardzo chętnie któregoś dnia na nim przysiąde i podumam.. tym bardziej, że całkiem blisko położoną mam swą jedną gałąź czy korzeń - w każdym razie jakąśtam część drzewa genealogicznego Obawiam się, że kamyczek bez historii, znalazł sobie miejsce w fundamencie naszego salonu, więc znaleźliśmy mu wygodniejsze. Historia gotowa, tylko ze sto lat trzeba by poczekać Właśnie do dumania tam go sobie postawiłam, no... nie ja... koparce pokazałam gdzie i jak ma stać. Dziwnie się facet popatrzył, ale co tam... Pozdrawiam i oczywiście zapraszam, jakbyś kiedyś po gałęziach swojego genealogicznego skakała , tylko dumania nie będzie... plotki będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Witam Masz już pomysł? Na rysunku widzę na wjeździe dwa drzewa. Mi brakuje z dwóch po lewej stronie przy stajni o tu........chyba,że nie załapały się na zdjęcia Wiesz Danusiu... chyba do wiosny będę dumać... Byliśmy dzisiaj u nas, po "Uli" wkleję lepsze zdjęcia, jakoś wcale nie widzi mi się obsadzanie tego podjazdu... Te ogromne drzewa wokół same w sobie są takim klimatem, że taka alejka będzie tam po prostu sztuczna. Czy mała, czy później urośnięta... Coraz bardziej skłaniam się do zaznaczenia tego dojazdu czymś mniejszym i niekoniecznie symetrycznym... Są tylko dwa problemy, przekonać męża, że właśnie tak mu się podoba, i znaleźć odmiany Zośkoodporne, z tym, że zjadliwe tylko raz odpadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 06.11.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Ale piekne u Ciebie widoki..... a ten ogromny kamień pod drzewem.....poprostu Cudnie wygląda!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Witaj Kalu... dzięki... Mój dumaczek faktycznie pikny , tylko od drzewa to jakieś 50 meterków... raczej pod domem , no zobacz http://foto2.m.onet.pl/_m/569ffff48fcaf4cd93c2b418b3a5cb8a,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.11.2009 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Byliśmy dzisiaj u nas... cały dzień. A co to za dzień... parę godzin i ciemno . Czy ktoś mówił, że ma dużo liści do grabienia???? . http://foto0.m.onet.pl/_m/3f2ad2fcf4afe7460b308f625fc5ae6c,10,19,0.jpg Zapraszam do mnie... W tym roku wrócą do matki ziemi, ale w przyszłym... http://foto1.m.onet.pl/_m/f9683fe40cdcc46b8638f6427c271949,10,19,1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 06.11.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 pięknie u Ciebie a te spadające liście sa takie urocze!!! i pasują do całości ..ja u siebie zamierzam pod drzewami wolgole nie grabić liści, zostawic własnie tak naturalnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 06.11.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Te ogromne drzewa wokół same w sobie są takim klimatem, że taka alejka będzie tam po prostu sztuczna też tak myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.