meg60 24.03.2012 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 dziewczyny to KROWA O IMIENIU - LEJDI !!!!!! to ostatni nabytek Arcticki, dlatego trochę mniejsza od innych.......... sorry Arcytico, pozwoliłam sobie dziewczyną wyjaśnić...dobrze ???? jak co, to mnie popraw... a mam pytanie.....to dziewczyny zaciążyły z Nelsonem "pierdułą"???? Jak on to zrobił??? Pomagałaś??? Wiedział jak to się robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 24.03.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 chyba wyskoczyłam przed szereg............ ale mi głupio!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2012 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 No odpalił, jak się połapał, że "chyba go oszukali ci sprzedawcy", nie powiedzieli mu, łobuzy, że jeszcze jeden taki kabelek trzeba podłączyć... Zbiór orkiszu to kombajnem, gorzej potem z obłuskaniem ziarna, łuska orkiszowa bardzo mocno przylega do ziarna, trzeba specjalne maszynki - samoróbki kombinować. No i myślimy nad młynkiem, takim niewielkim, ale żeby porządnie zmielił ziarno na mąkę, zobaczymy, może w tym, jak nie to w przyszłym roku kupimy. Chlebuś piekę od dawna, Sołtys innego ani ruszyć nie chce, te sklepowe to taka wata nadmuchana, że aż żal bierze patrzeć na to, a co dopiero jeść. Jak my jeszcze robiliśmy siano dla krów, to w pierwszym roku, kiedy nie było przy nas Dziadków na polu tez omal nie spadłam z fury, bo Sołtys niewprawny był, nie umiał porządnie wozu załadować sianem, żeby równo było, ja tym bardziej i strasznie krzywa nam ta fura wyszła, ledwie mnie do domu dowiózł. Mam nadzieję, że nic poważnego nie stało Ci się w zeszłym roku...? Teraz ze zwierząt gospodarskich tylko kury zostały... Nie znam się na orkiszach... ba! wcale się na rolnikowaniu nie znam:rotfl: Kocham co robię i jakoś wystarcza, jeszcze wszystko żyje:p Do agro to by się przydały jakieś zwierze, kucyk jakaś koza może, nieee???? A dużym areałem dysponujecie??? Chleb też piekłam ,ale odkąd montignaca próbowaliśmy uskuteczniać to oduczyliśmy się w ogóle chleb jeść. Lądowanie z fury mientkie nie było, ale na zadek spadłam, a doopa nie szklanka przecież. Prześwietlili, ztomografowali, stwierdzili że nic się nie złamało i do domu wygonili:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2012 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 dziewczyny to KROWA O IMIENIU - LEJDI !!!!!! to ostatni nabytek Arcticki, dlatego trochę mniejsza od innych.......... sorry Arcytico, pozwoliłam sobie dziewczyną wyjaśnić...dobrze ???? jak co, to mnie popraw... a mam pytanie.....to dziewczyny zaciążyły z Nelsonem "pierdułą"???? Jak on to zrobił??? Pomagałaś??? Wiedział jak to się robi? No widać moja pierdoła nie we wszystkim pierdolasta jest:D ale!!!! nie mówmy hop! Jak się urodzi to będziemy opijać! Qrna chyba po raz pierwszy w życiu się upiję!!! Tak na prawdę!!! chyba wyskoczyłam przed szereg............ ale mi głupio!!! a Cię zaraz kopnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 24.03.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 :Pnie dosięgniesz....ha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Aaaaa!!!!! I nie ostatni, a przed ostatni! Ostatnie to w listopadzie Nely i Nike przyjechały, cielątka:yes:... Lejdi jest z nami od końca sierpnia. Pamiętam bo z potłuczonym zadkiem baaaaardzo daleko po nią jechałam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 :Pnie dosięgniesz....ha! To se zapamiętam:P U mnie jak w banku:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 24.03.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 (edytowane) łoj....straciłam rachubę....już nie będę wyskakiwać! takaś pamiętliwa babo??? jakoś przeżyję, tylko nie mocno!! Edytowane 24 Marca 2012 przez meg60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Zwierze odpadają w naszym przypadku. Jestesmy nastawieni nie tyle na rodziny z dziećmi, ile na dorosłe pary np. ludzi lubiących zwiedzać, spacerować, aktywnie spędzać czas, jeżdżących ze swoimi rowerami, albo na emerytów, pokoje mamy nie rodzinne ale wyłącznie dwuosobowe. Poza tym - nie chcemy być uwiązani, w sezonie tyle czasu nie ruszam zadka poza naszą wieś, że jak sezon się kończy to MUSIMY mieć możliwość wyjechania z domu na dłużej niż jeden dzień. Gdyby były zwierzęta to sama wiesz - nie ma szans, same o siebie nie zadbają. Poza tym - chlewik i obórka same się juz pare lat temu zawaliły, jaki sens cały budynek stawiać i grube tysiące inwestować żeby 8 osób (tyle mamy miejsc dla gości) miało na co przez chwilę popatrzeć? Toż one by w życiu na siebie nie zarobiły, a do miziania to jakoś mam nieco skromniejsze preferencje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2012 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 No tak... My mamy możliwość pozostawienia kogoś na zastępstwie, a latem to moje krowy są całkowicie bezobsługowe, więc tylko psice trzeba karmić, no i kury, ale to nie problem. Ale ja nie mam najmniejszej ochoty gdziekolwiek wyjeżdżać! Nienormalne??? Tak mam... tu mi najlepiej na świecie:wiggle:! Po co mam jechać na urlop jak byczę się przez cały rok:cool: Preferencje przemilczę... chociaż lubię mieć się do czego psitulić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2012 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 Ja tu mieszkam już 23 lata, może dlatego muszę czasem wyjechać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.03.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2012 No. Teraz to widać, że to jest krowa... Wcześniej pisałaś, że to zwierzątko ubrudziło się.. więc nawet nie zastanawiałam się za bardzo.... A co ona taka biała i ma takie czarne uszy? Ten typ tak ma czy to jest specjalna rasa? Kuźwa... wcale a wcale na krowach się nie znam.. Już pisałam, jak mój pierworodny na głos krowy uciekał... Jego mama mając ze 3 lata zapytała wujka o świnki.. czemu one wujku są takie brudne? Kiedy je umyjesz... one są takie fuuujjjj.... Do dziś rodzinka ze mnie się pokłada... A takich anegdot krąży po rodzinie jeszcze kilkanaście z moim udziałem r roli głównej... No nie.. wychodzi ze mnie blondynka i to miastowa jak nic... żeby krowy od owcy nie odróżnić... I gdzie my mamy dzieciom pokazać krowę .. i to taką kudłatą.. gdzie kaczkę, indyka, świnki.. no gdzie?? Ja się pytam... I potem dzieci wiedzą , że mleko jest z marketu z kartonika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2012 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Pozostaje samemu hodować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2012 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Arnika... Lejdi to krówsko rasy galloway. Maleńki szczep tej rasy ma właśnie takie ubarwienie... i nie mogłam się mu oprzeć, no musiałam mieć myszkę Miki i koniec. Dla tych cziornych oczu, dla tych ciornych uszu, dla dłuuuugich rzęs, dla czarnych kopytek i całej reszty tak białej, że przy czesaniu w słoneczną pogodę aż trzeba oczy mrużyć... a jeszcze łozór ma ciorny:p Depsiu... no właśnie chcę świnkę (do domu) i chłop veto stawia:mad:... takie słodziaste są... i mogła bym ją kąpać... do zagrody nie chcę bo nie widzę zastosowania:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2012 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Prosiaczki sa absolutnie słodziaste, ale te stare - nie! Wierz mi, wiem co mówię, a jeszcze jak się maciora oprosi - istna locha z warchlakami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2012 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Ale ja bym kciała taką mini-mini... co to nigdy nie będzie większa od normalnego prosiaczka:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 25.03.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 to sobie zrób prezent i sonie mini prosiaczka kup, przy takiej ilości zwierzów możę monsz nie zauważy:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.03.2012 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Że niby świnki w wersji mini? A są takie? Chyba świnki morskie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2012 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 No coś Ty!!! To nie wiedziałaś???? Są takie mini, co do 35 cm podobno rosną, trzy razy mniejsze od wietnamek. O zobacz jakie słodziaki:lol2: http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/22/07/41/36/2207413691_3 Podobno załatwiają się do kuwety, tylko tu mam problem bo świńskie g... to chyba smierdzi. Zresztą kocie też śmierdzi i ludzie w domach trzymają... a może by się nauczyła na dwór wychodzić???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.03.2012 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 to sobie zrób prezent i sonie mini prosiaczka kup, przy takiej ilości zwierzów możę monsz nie zauważy:lol2: no obawiam się, że jeszcze rachuby nie stracił... zresztą jak toto miało by w domu mieszkać to do tsech to jeszcze długo będzie umiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.