EZS 20.08.2012 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 nie wiem co robi?? A tak poza tym mój sąsiad znalazł całkiem niezły patent. Na km sznurka poprzyczepiał paski srebrnej folii i całość rozwinął na czereśni. Po raz pierwszy od lat w tym roku mieliśmy czereśnie. Znaczy on miał, ale ja się też załapałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.08.2012 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Składa i zwija listeczki. A czereśnie to dobra rzecz! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.08.2012 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Mimozę miałam przed laty, fajna była , szczur jej nie zjadła, sama zdechła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.08.2012 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Przeraża mnie myśl o przyczepianiu tej folii na km sznurka, czasu tyle nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 20.08.2012 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 A my problemu nie mamy. Ot, po prostu - borówki nie owocują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 21.08.2012 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Szczurek już jest św. pamięci... Należało mu się! Kabel od lodówki, od pralki, od robota kuchennego - i ta mimoza! mi Salma wczoraj odgryzła wtyczkę od żelazka... i tak ją kocham:p... a jeszcze wcześniej wygryzła suwak od mojego ulubionego swetra:mad:... ale jeszcze żyje:yes: Czereśnie mi zając wyżarł, borówki sama wcięłam... nawet się z rodziną nie podzieliłam:p, przecież mało było... jesienią musimy je przesadzić pod dom bo też na warzywniaku rosną. Ale czereśni to muszę parę wsadzić Oooo!!!! przypomniało mi się, lecę na maliny:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.08.2012 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Przeraża mnie myśl o przyczepianiu tej folii na km sznurka, czasu tyle nie mam... ale za to jest to rzecz wielorazowego uzytku. Zwijasz i za rok masz jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.08.2012 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 A nieprawda. Folia alu jest delikatna, po jednym sezonie zostają z niej marne i paskudne strzępy. Wiem na pewno. W następnym roku trzeba świeżą mieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 21.08.2012 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 jak tak o tej foli opowiadacie to sie mi przypomniało że jak byłam dzieckiem to rodzina moja powiesiła na czereśniach takie odpady z kapsli od mleka i smietany ( pamiętacie te foliowe niby korki - kapsle), wygladały jak łańcuchy choinkowe, ale rzeczywiście skutek odniosło bo czereśnie na drzewach zostały. srebrzyło sie to straszniście że z połowy wsi było ozdobę widać i szeleściło jednocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.08.2012 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Płytki CD też błyszczą, kręcą się na sznurku, tyle, że nie szeleszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 21.08.2012 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 jak tak o tej foli opowiadacie to sie mi przypomniało że jak byłam dzieckiem to rodzina moja powiesiła na czereśniach takie odpady z kapsli od mleka i smietany ( pamiętacie te foliowe niby korki - kapsle), wygladały jak łańcuchy choinkowe, ale rzeczywiście skutek odniosło bo czereśnie na drzewach zostały. srebrzyło sie to straszniście że z połowy wsi było ozdobę widać i szeleściło jednocześnie. Pamietam !!!!!! tymi odpadami ozdabialismy salę na studniówkę....!!!! Było palacowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.08.2012 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Bożesz... jakie to były czasy... mleko pod drzwiami , po śmietanę chodziło się z butelką...No i komu to przeszkadzało... cywilizacja... i były by łańcuchy na drzewka owocowe... Widziałam też rozwieszone firanki na drzewkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 21.08.2012 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 a u mnie sąsiedzi mają na czeresni.. ...flagę Polski z napisem TYSKIE!!!!! nie wiem tylko czy to cos daje, bo nie pytalam....glupio, ale nic nie narrzekali, wiec chyba tak!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.08.2012 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 "Czereśnie mi zając wyżarł,..." Jakiś wysokopienny się trafił? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.08.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Hehe, też się nad tym zastanawiałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.08.2012 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Kumpel, do którego wpadłem "w czereśniowym czasie" dał mi drabinę (Jakubowa to PIKUŚ!!!) i powiedział - idź i se pożryj ... (tych czereśni...)... No, to ja się zastanawiam, - jak ten zając bez drabiny te czereśnie.... Dobrego zająca maja! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 21.08.2012 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 no drzewa czereśnie nie owoce:D... użarł przy samej ziemi łajdak:mad: jak napisałam to tak właśnie też mi się skojarzyło z zającem na drabinie, ale stawiałam na Waszą domyślność Mamy w sadzie kilka czereśni, takich strrrrrrasznie starych... jak dęby wielkich. Nawet owocują, ale i zając na drabinie nie dosięgnie, ino skrzydlaki dają radę Będą dobrym opałem na którąś tam zimę... Drzewa nie owoce;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 21.08.2012 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Bożesz... jakie to były czasy... mleko pod drzwiami , po śmietanę chodziło się z butelką... Chiba, że się na wsi mieszkało to mleko w cycu... jak teraz:D Cywilizacja na szczęście za bardzo tu nie namąciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.08.2012 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Hiii , hiiii... W cycu powiadasz... kobiecym czy krowim.... Z resztą co to za różnica... Raz tylko ktoś mi pokazywał jak krowę doić... no i ja ciągnęłam za te cycki.. i ciągam.. omiatacz sobie luzem .. kopytka krowa miała.. a ja za te cycki... omal ich nie urwałam.. a tu mleka ni ma... Noooo i teraz wiem, że mleko jest z marketu w kartonikach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.08.2012 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Mamy w sadzie kilka czereśni, takich strrrrrrasznie starych... jak dęby wielkich. Nawet owocują, ale i zając na drabinie nie dosięgnie, ino skrzydlaki dają radę Będą dobrym opałem na którąś tam zimę... Drzewa nie owoce;) No zgłupiałaś?! Drabinę kup, kobieto, a nie stare czereśnie wycinaj, w życiu takich się nie dochowasz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.