Arctica 21.08.2012 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Depsiu, ale one naprawdę ZA stare som. Owocują, ale mocno mizernie. Drabinę to nawet mam... ale taka trzy członowa to ledwie do pierwszego rozwidlenia sięga:p, a krzydeł ni mom:rotfl: Arni... no my też z kartonika, nie dał się chłop na jersejkę namówić. A doić też nie umiem, ino teorię mam... po kolei paluszki zaciskać trzeba, a nie ciągnąć... dziadek tak mi tłumaczył jak parę latek miałam:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.08.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Tatko mnie naumiał!... UMIEM doić krówkę (i kózkę się zdarzyło też!). Z profesjonalistą w zawody nie stanę, ale tak doję - że nie kopie! Tak dawno wprostodkrowiego nie piłem, ze chyba z tydzień by mnie na forum nie było, jakbym tak se teraz chciał przypomnieć TEN smak... :lol: A te z kartonika, uszate, to na kwaśne nie idą.... Sto tygodni nie kwaśnieją! (A takie dobre te kartofelki z kwaśnym... jeszcze smak pamiętam!!!) Tyle, że to chyba jakieś nie Unijne te wspominki... Drzewka DA SIĘ odmłodzić!!! Tnie się je w specjalny sposób! Mocno niemrawe są rok później, ale w kolejnym - jak nowe! Kilka razy to robiłem... Poczytaj o odmładzającym cięciu drzew. Może warto? Nie wyjdzie - trudno... dokończysz... Mój tatko to nawet gałęzie NAUCZYŁ MNIE WSTAWIAĆ W STARE DRZEWA! (Dziwnie takie potem wygląda - bo jak palma jakaś, a to grusza, jabłoń czy co podobnego...) (Konieczne przy tym specjalizowane narzędzia... W byle ślusarni dorobią...) Stare to sposoby i nie każdemu wiejskiemu "Znającemu" wiadome... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.08.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Adam, Ty się nie chwal, Ty szybko pisz, jak te drzewa się odmładza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 21.08.2012 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Płytki CD też błyszczą, kręcą się na sznurku, tyle, że nie szeleszczą ...bo wcześniej trzeba je nagrać! ...i to najlepiej "havy metalem", albo jakimś "punk rockiem" Adam, ja też bym się chętnie cięcia nauczył... i nawet nie tego odmładzającego, a zwykłego (wiosennego, corocznego). Teorię, to właściwie już nawet trochę przerobiłem, ale gdy staje przed drzewem, to jestem dalej ogłupiały. Ja nie mam sumienia fatygować cię i prosić o szczegółowy opis. Lepiej po prostu podjedź i pokaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.08.2012 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Dziś nadużyłem, to zeznawał nie będę...Rano opowiem co i jak...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2012 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Tu jest trochę niezłej informacji: http://ogrod-amat.strefa.pl/ciecie.php Tu jest o odmładzaniu drzew: http://odr.zetobi.com.pl/rodzina/domo008.htm Tu jest i LETNIM cięciu drzewek (i nie tylko). http://www.pogon.lt/516/rolniczy2.html Pora jest dobra do łażenia z sekatorem i piłką po sadzie... Wiśnie i czereśnie są po zbiorach a jabłka i gruszki - przed. Tak się składa, że teraz do przycięcia to ja mam tylko nie owocowe drzewka samosiejki przy ogrodzeniu. Tatko miał ogrodnictwo, sad i sporo czasu tam spędzałem. Po cholerę elektronikowi ta wiedza, ale obdzielił mnie nią hojnie i utrwalił ją praktycznie! Miał tatko rękę do zielonego! Czego nie dotknął - rosła istna puszcza! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.08.2012 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 A Ty jesteś aby pewien, że to cięcie odmładzające to dotyczy czereśni????? Jabłonie ok, grusze już mniej lubią... ale czereśnie? Z dobrodziejstwem całej działki kupiliśmy ok.1,5 ha starego sadu. Tak starego, że śliwy które tam rosły to już nie rosły:D. Cięcie odmładzające na jabłoniach zrobiliśmy, sami tymi rąsiami, a właściwie spalinową łańcuchową piłą... niektóre bardzo drastycznie:p Z tych mocniej chlastanych faktycznie nam się palemki zrobiły... drzewa oliwne niektóre przypominać zaczęły. A tak im się to cięcie spodobało, że owocują drugi rok z rzędu, chociaż do tej pory ZAWSZE co drugi rok owoce miały (sąsiady mówili:yes:) W tym roku tony jabłek łamią gałęzie... podeprzeć nie możemy bo tam krowinki stacjonują i tak by poprzewracały:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2012 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Przez okno właśnie wyjrzałem i w oczka mi się rzuciło... Mam co ciąć! Przecież winogrona mi rosną przy ścianie! Sam je tam posadziłem! Będę je ciął wiosną... Na przestawianie i wstawianie gałęzi pora nie za dobra. Te prace zwykle wykonuje się w momencie , gdy drzewo ostro zabiera się do wzrostu, późną wiosną. Mało kto chce czy musi się w to bawić, bo jak ma cały sad to gałąź tu czy tam jest mu obojętna. Ale czasem stoi sobie jakie drzewko wprost przed oczami i ma nieoptymalny układ korony, czy zrobiło się ze cztery numery za duże... Wtedy można się pobawić. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.08.2012 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Jesuuuu a masy stare kosztele i malinówki???? Ale te stare????Jak ja je lubię...Teraz takich nie ma.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.08.2012 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Adam... kupę czasu Ciebie tu nie było....Zrobiłeś już remont w swoim domu? Skończyłeś papierologię?Piszę tutaj, bo Twojego wątku nie ma.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Tu jest o wiśniach.Z czereśniami robi się tak samo.http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2779 Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2012 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Dłubię powolutku w moim Malborku.Mało widać, bo głównie instalacje.Papierologia w trakcie...Wynalazki różne robię, sprawdzam niektóre koncepcje, buduję różne urządzenia...Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, albo się robi to, co chciałoby się lubić... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.08.2012 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Jesuuuu a masy stare kosztele i malinówki???? Ale te stare???? Jak ja je lubię... Teraz takich nie ma.... No jak nie ma jak som... u mnie:wiggle: Stare??? Coś koło 30 lat drzewa mają Malinówki nieszczególnie lubią cięcie, w zeszłym roku jakby chorowały, niedużo owocu miały, ale w tym odbijają sobie:D a kosztele.... mmmmmmm.... jeszcze całkowicie zielone, w sensie niedojrzałe synuś tonami w siebie wrzuca wrzuca. Dodam jeszcze, że każdym innym jabłkiem można go z domu wypędzić, a po kosztele sam do sadu biega:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.08.2012 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Nie wiem czemu myślałam, że z czereśniami się nie da... Spróbujemy, bo przecież zawsze można w przyszłym roku dokończyć:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.08.2012 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 To ja poproszę o parę kg takich koszteli i malinówek... Kupiłabym.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.08.2012 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 To trzeba se przyjechać i wziąć i krowę niełaciatą dzieckom pokazać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.08.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Taaa... nawet kudłatą....A koninka budzi Ciebie nadal w sypialni ciepłymi chrapkami????????? Jak dogadują się koninki z krowami i psiakami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.08.2012 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Uff... Mam poczucie, że uratowałam czereśnie przy wydatnej pomocy Adama. No właśnie, a jak Vito? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 22.08.2012 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 Aleście mi smaka narobili tymi kosztelam, że aż się pośliniłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2012 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2012 " Mam poczucie, że uratowałam czereśnie ..." Znaczy... Dzionek cały z sekatorem i piłką w sadzie spędziłaś? Bo tnie się je TERAZ (mniej to odczuwają i mniej chorują). Ja bardzo lubię czereśnie. I kosztele. Niech zazdrości ten, kto nie skosztował! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.