DPS 08.10.2012 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Ha! Ale ten Nelsio, którego się psitula! Zupełnie nie miałam na myśli, że jest nielubiany, wręcz odwrotnie. Ale rowami może ZAIMPONOWAĆ, tym lubiącym go przede wszystkim. Pokazać się, że do byka bez problemu, że przytula (albo któreś z Was), że można pod nadzorem pogłaskać PRAWDZIWEGO BYKA - to już jest naprawdę coś! A teksańskie tradycje? Wszak każdy prawdziwy cowboy...!!! Co prawda u nas nie Teksas, ale jednakowoż pobawić się można! Nie rezygnowałabym z możliwości uczynienia siedziby i okołosiedzibowej fauny wielkiego atutu. Może rodeo dla nieletnich, jakieś delikatne konkurencje, kto lepiej uczesze krowią grzywkę albo szybciej obłaskawi Nelsia...? Bo jakbyś doiła swoje mleko i miała prawdziwą wiejską śmietanę, taką sztywną, że chleb można nią smarować jak masłem, to też można by młodzieży pewne rzeczy pokazać i dać do spróbowania. Mniam, swoja śmietana, kurde... Mówię Ci, dobrze zorganizowana impreza tematyczna zupełnie może zmienić spojrzenie pisklaka na rzeczywistość wiejską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 08.10.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Powiem ci Aniu, ze to co pisze DPS-ia aż zachęca do przyjazdu na jej ranczo i uczestniczenia w tych wszystkich atrakcjach zorganizowanych przez tak fachową siłę a na twoim miejscu zastanowiłabym się nad organizacją takiej nastolatkowej imprezy....oczywiście jak nastolatek wyrazi ochotę jak bym była młodsza, to sama bym przybyła na taką imprezkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 09.10.2012 04:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Taaaa... Może kiedyś dorośnie:rolleyes:... Póki co cyt. "krowy śmierdzą", konie zresztą też i żaden bezpośredni kontakt mojego pisklaka z nimi jest absolutnie niemożliwy:no: Krowinki zresztą są bardzo nieufne do obcych, nawet ja nie mogę porządnie wymiziać wszystkich. Tylko Nelsio, Nadia i Lejdi dają się czesać... z czego Lejdi bodzie:p... zupełnie jakby sobie odbijała ten brak rogów:rolleyes:. No i Lejdi fajowo trąbi:rotfl:... inne muczą, a ta cholera trąbi!!! i to zawsze jak tylko nas zobaczy:D no i znowu mi temat na krowy zszedł... dobre, że nie na psy... chociaż o tych też mogła bym długo:p Wczoraj jak przeczytałam Twój post, ten o imprezce tematycznej to wyobraziłam sobie w moim salonie stado szlachciców vel szlachcianek we wspaniałych strojach z epoki.... w perukach i bardzo obszernych kiecach... tańczących pogo!!! No przecież poloneza im nie zapodam:rotfl: Może kiedyś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.10.2012 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2012 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Meg - imprezek u nas nie ma, nasze ranczo to dla tych, którzy już z imprezek uciekają, chcą absolutnej ciszy i świętego spokoju. Ale swego czasu pracowałam wiele lat z dzieciakami, naorganizowałam się imprez większych i mniejszych. A ta brać szlachecka ze szlachciankami, z tym pogo... Powiem przekornie: nauka podstaw poloneza mogłaby być też ciekawa! Z tym, że nie podejdzie to pewnie założenie z góry: "nie lubię mieszkać na wsi, nie podoba mi się". Za 3 lata i tak wyfrunie... To bardzo szybko minie, wiesz przecież. Ale może do tego czasu dorośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 10.10.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 DPS-ia, ale taka, jesienna,po sezonie, impreza wiejsko - sielska na twoim ranczo...w tej pieknej stodole???? albo w stylu cantry?? Pewnie wielu chętnych by przyjechało....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 11.10.2012 04:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Żeby tak jeszcze nie mieszkała na krańcu świata... sama bym przyjechała:rolleyes: Co się stało z tą pogodą??? Obiecywali jeszcze ciepełko i gdzie ono??? Zawiana zimnica codziennie, a ja (no my...) muszę jeszcze tyyyyyle pracy na zewnątrz zrobić Sad przesadzić, ten mały oczywiście:p, maliny przesadzić... to jeszcze chwilunia bo owocują, derenie i pigwy poprzesadzać, drzewo na zimę na tarasik zwieść, krowią szopkę ciut podgwoździć... i stary sad dobrze by było oczyścić... i tak codziennie odkładamy to wszystko na jutro wyczekując obiecanego ocieplenia:rolleyes: A jak wstajemy to się już całkowita noc zrobiła:(... nawet psy nie wiedzą za bardzo ozochozi, po cholerę w środku nocy je budzę, na siusiu karzę wychodzić... idą bo grzeczne, ale zaraz po powrocie biegiem na posłanko lecą drugi boczek wyspać Nie lubię takiej jesieni:no: Aaaaaaaa!!!!!! Jeszcze warzywa muszę wykopać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.10.2012 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 DPS-ia, ale taka, jesienna,po sezonie, impreza wiejsko - sielska na twoim ranczo...w tej pieknej stodole???? albo w stylu cantry?? Pewnie wielu chętnych by przyjechało....... Nie gniewajcie się, kochane, powiem wprost: tortura dla nas by to była... Taka impreza oczywiście, nie Wasza obecność! Was ugościmy bardzo chętnie, bardzo bym chciała, żebyście przyjechały, posiedzielibyśmy w jadalni przy kominku, poszli jeszcze na spacer do lasu, pogadali. Ale samo słowo impreza wzbudza we mnie popłoch, zwłaszcza po ostatnich dwóch latach, kiedy trzeba było zorganizować duuuuże obchody własnych i kuzynkowych okrągłych urodzin (całą liczna rodzina się zjechała), potem 50-lecie ślubu Teściów (znowu całą liczna rodzina), ostatnio wesele własnego dziecka (dwie liczne rodziny)... Spokoju i ciszy nam trzeba jak powietrza. A z tą robotą... Przecie rolnik to śpi, a wszystko mu samo rośnie! U nas też jeszcze trzeba wykopać warzywa, na razie tylko marchew wykopana, zboże w końcu ponosić do skrzyń, bo leży w stodole luzem, orkę jesienną dokończyć i jeszcze wieeele rzeczy zrobić... Tylko zdążyć jakoś trudno z tym wszystkim na czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 11.10.2012 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Żeby tak jeszcze nie mieszkała na krańcu świata... sama bym przyjechała:rolleyes: Co się stało z tą pogodą??? Obiecywali jeszcze ciepełko i gdzie ono??? Zawiana zimnica codziennie, a ja (no my...) muszę jeszcze tyyyyyle pracy na zewnątrz zrobić Sad przesadzić, ten mały oczywiście:p, maliny przesadzić... to jeszcze chwilunia bo owocują, derenie i pigwy poprzesadzać, drzewo na zimę na tarasik zwieść, krowią szopkę ciut podgwoździć... i stary sad dobrze by było oczyścić... i tak codziennie odkładamy to wszystko na jutro wyczekując obiecanego ocieplenia:rolleyes: A jak wstajemy to się już całkowita noc zrobiła:(... nawet psy nie wiedzą za bardzo ozochozi, po cholerę w środku nocy je budzę, na siusiu karzę wychodzić... idą bo grzeczne, ale zaraz po powrocie biegiem na posłanko lecą drugi boczek wyspać Nie lubię takiej jesieni:no: Aaaaaaaa!!!!!! Jeszcze warzywa muszę wykopać Aniu, u nas też jeszcze cała lista do zrobienia przed zimą, a czasu ... mało oj mało. U nas dodatkowo te działania możemy prowadzić tylko w weekendy, bo po pracy robi się już ciemno Łączę się "bólu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 11.10.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Pożaliła się Ania do Ani... Ale jedna warta drugiej http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/r020.gif Pierwsza, właśnie po to przecież rezydencję na wsi budowała, żeby sobie dożywotnio zajęcie zapewnić. Nie dość tego - jeszcze na niedobór pogłowia i hektarów narzeka Druga, wszystkie roślinki z ogródka z korzonkami powyrywała, żeby je od nowa móc posadzić - AGPek się pochwalił Ehhh... z nudów to ludziom różne goopie pomysły przychodzą do głowy aaa... zapomniałbym... Jest tu jeszcze trzecia, która twierdzi, że przecież wszystkie pory roku są piękne i zachwycona jest, że jesień przyszła http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/o045.gif No dobra - na mnie chyba już pora http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/g035.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/s020.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 11.10.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 No dobra - na mnie chyba już pora http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/g035.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/s020.gif Dobrze Yetek, że sam znalazłeś drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 11.10.2012 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Dobrze Yetek, że sam znalazłeś drzwi O to to:P I żeby była jasność... ani pogłowia mi nie za wiele, ani hektarów... ja tylko na kiepską pogodę narzekam bo nie mogę (no mogę, ale francuski piesek ze mnie przemawia:rolleyes:) cieszyć się i pogłowiem i hektarami:P Dlatego twierdzimy, że u nas nie ma co robić bo to dla nas nie praca tylko sama przyjemność. No ale aura musi jeszcze ciut sprzyjać. A dzisiaj naprawdę już chciałam, nawet kurtkę i opaskę na uszy wcisnęłam, i ciepłe skarpety... na nogi nie na uszy (uprzedzając Yetkowy komentarz:rolleyes:) zdążyłam konisie uczesać, troszkę popsitulać, trochę jabłek rześmy pojedli, dwie skrzynki marchwi rześmy (to już z chłopem, nie z koniami:)) ukopali, ostatnie cukinie zerwaliśmy i biegiem przed gradem! do chałupy czmychnęliśmy. Już niby znów słońce świeci, ale teraz to mi się już nie chce, w kominku rozpaliłam i nie dam się nabrać na to słonko:P Macie może jakiś cynk o ociepleniu??? Yetuś... nie o ociepleniu klimatu w ogóle tylko u mnie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 11.10.2012 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 HMM, Myślałem, że chałupę masz już ocieploną ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 11.10.2012 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 I Ty Brutusie:o Aaaa... solidarność tych nooo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.10.2012 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 "Taaaa... Może kiedyś dorośniehttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/rolleyes-2.gif... Póki co cyt. "krowy śmierdzą", konie zresztą teżhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/sick.gif i żaden bezpośredni kontakt mojego pisklaka z nimi jest absolutnie niemożliwyhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/happyno.gif" Hej, nie przejmujcie się opinią 15-to latka. Taki ktoś z definicji (i "z biologii") jest niedojrzały i nawet nie należy oczekiwać czegoś innego - znaczy, że chłop normalny. Z cała pewnością kiedyś to wszystko doceni. Miejsce w którym żył (wyjątkowe!) i wyjątkowych (!) ludzi, którzy go wychowali. Teraz jest tylko 15-tolatkiem. To trudny wiek,musi to przeżyć/przeczekać, a Wy razem z nim. Jakby zaczął się CHWALIĆ, że jego rodzice HODUJĄ KROWY, to by dopiero należało się martwić... A tak -wszystko w normie. Jeszcze raz powtórzę - nie przejmujcie się opiniami 15-latka. Uczcie go i wychowujcie (własnym przykładem - to jedyna droga) a wszystko będzie dobrze. Po wychowaniu w tak niezwykłym miejscu będzie niezwykłą osobą. Mam nadzieje, że Was to cieszy a nie martwi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.10.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Mnie wychowywali (po części) w ogrodnictwie. Żebyście Wy wiedzieli, jak bardzo nie lubiłem prac w ziemi, na ziemi i przy ziemi!!! Uszarpał się człowiek jak głupi osioł pod uważnym okiem tatki, a następnego dnia - nic z tego nie było! Za trzy czy cztery kolejne dni - też nic... ŻADNYCH ZMIAN CZY EFEKTÓW!!! To - po jaką cholerę to wszystko?! Po jakimś czasie, jak się zaplątałem na miejsce "prac dawnych, zamierzchłych" - coś tam było! Albo smaczne, albo ładne! A drzewka? Sad? Wsadza się taki badylek (podobno pyszne jabłuszka czy co podobnego) że go prawie nie widać i jeszcze odcina z niego połowę! Jak wygląda drzewko, na którym ROSNĄ jabłka - to ja wiem! A tu? Ze sto lat trzeba na jakie jabłko czekać... Starość mnie dopadnie nim zobaczę... To samo ze szczepieniem, oczkowaniem.... Tak wtedy jakoś to czułem... Robota jałowa, bez sensu i na dodatek - bez NATYCHMIASTOWEGO efektu! Pierun wie czy z niej cokolwiek wyjdzie... Wychodziło zawsze, bo tatko wiedział co robi! Wolno, spokojnie i nawet wbrew memu "entuzjazmowi" pchał mi do łba tę wiedzę tajemną.... Ale ja... Postanowiłem zrobić ile tylko się da, aby nie pracować na chleb w ziemi czy przy ziemi. No i... fizykiem zostałem, elektronikiem, automatykiem. Efekty pracy zwykle były natychmiast! (No, różne bywały... nie tylko same sukcesy...) Człowiek za to widział po co się trudzi. Młodym inaczej czas płynie... To chyba z tego bierze się takie czy inne nastawienie do różnych aspektów życia. Ale... :lol: Konikiem oram, bronuję... (chyba jeszcze pamiętam..) Krówkę wydoję... Belgijkę czy szklarnię postawię... Strzechę robiłem... Cepem młóciłem... Kosą koszę... I wiele innych takich umiejętności mi tak jakoś zostało... TAKI ze mnie elektronik! Łeb mam w połowie łysy a w połowie siwy i.... Drzewek mi się zachciewa....i innej zielenizny... Winorośl sobie posadziłem... Poziomki pod murkiem - też... Jakoś teraz widzę w tym sens! Tak się porobiło, że chyba jestem "normalny inaczej", co mam nadzieję, Wam nie przeszkadza. Czego by ten piętnastolatek nie zrobił - będzie się znał nie tylko na sieci, SMSach i fejsach... Zapowiada się, ze na ogólnym tle, chce czy nie chce - będzie osobowością ciekawą! Oryginalną! I wcale nie - nienormalną. Samo życie wciska mu (ze zrozumieniem i chęcią lub bez) kawałek ciekawej wiedzy! Doceni! Trochę to potrwa, ale doceni z pewnością! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.10.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Jejtek, zdrajco! NADAL jestem zachwycona, że jesień przyszła. Tylko nie jestem zachwycona brakiem czasu, mimo że goście pojechali do domów! I kocham wszystkie pory roku! http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a057.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 12.10.2012 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 (...)Macie może jakiś cynk o ociepleniu??? Yetuś... nie o ociepleniu klimatu w ogóle tylko u mnie:rolleyes:HMM, Myślałem, że chałupę masz już ocieploną ... I Ty Brutusie:o Aaaa... solidarność tych nooo... ...jajników? :no: My po prostu takie umysły mamy - proste! Do nas trzeba: prosto, krótko i na temat. Trudno radzimy sobie z wszelkiego rodzaju podtekstami i ukrytymi sugestiami przekazywanymi nam w formie długich i wielokrotnie złożonych zdań. Ale nie mów, że się nie staramy domyślać (tak, jak tego od nas przecież oczekujecie). ...a jeśli chodzi o to ocieplenie klimatu u ciebie, to może rzeczywiście jakiś cynk dziewczyny ci jeszcze dadzą - może jakiś cieplejszy kolor zasłon czy obrusów, albo jakieś kwiaty w wazonie , ale według mnie, to naprawdę nic już ocieplać nie musisz: zwierzaczki dopieszczone, mąż zakochany, u syna też nie widać żadnych oznak braku ciepła rodzinnego. Jesteś super gospodynią, żoną i mamusią! ...a wiesz... lepsze wrogiem dobrego! Jejtek, zdrajco! NADAL jestem zachwycona, że jesień przyszła. Tylko nie jestem zachwycona brakiem czasu, mimo że goście pojechali do domów! I kocham wszystkie pory roku! http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a057.gif Tak, tak... wiem... miłość zaślepia. Dopóki będziesz trwać w uczuciu, to ci się nie przetłumaczy, choćbyś od tych późno-jesiennych atrakcji garba dostała i smarka do kostek :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.10.2012 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 A Ty skąd wiesz? Z własnego ogrodu? http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/o045.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 12.10.2012 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 "Taaaa... Może kiedyś dorośnie:rolleyes:... Póki co cyt. "krowy śmierdzą", konie zresztą też i żaden bezpośredni kontakt mojego pisklaka z nimi jest absolutnie niemożliwy:no:" Hej, nie przejmujcie się opinią 15-to latka. Taki ktoś z definicji (i "z biologii") jest niedojrzały i nawet nie należy oczekiwać czegoś innego - znaczy, że chłop normalny. Z cała pewnością kiedyś to wszystko doceni. Miejsce w którym żył (wyjątkowe!) i wyjątkowych (!) ludzi, którzy go wychowali. Teraz jest tylko 15-tolatkiem. To trudny wiek,musi to przeżyć/przeczekać, a Wy razem z nim. Jakby zaczął się CHWALIĆ, że jego rodzice HODUJĄ KROWY, to by dopiero należało się martwić... A tak -wszystko w normie. Jeszcze raz powtórzę - nie przejmujcie się opiniami 15-latka. Uczcie go i wychowujcie (własnym przykładem - to jedyna droga) a wszystko będzie dobrze. Po wychowaniu w tak niezwykłym miejscu będzie niezwykłą osobą. Mam nadzieje, że Was to cieszy a nie martwi..... Dzięki... właściwie to chyba nie spojrzałam na to z tej strony. Staram się zrozumieć, że ten wiek z założenia wymusza negację. Miałam tylko nadzieję, że chociaż trochę będzie to lubił. Nie mam zamiaru zmuszać go do kontaktów ze zwierzami, nie chce, nie lubi nie ma ochoty... nic to. Przecież nie każdemu musi się to podobać. Ale niestety jak tak sobie patrzę na to moje dziecię to nie widzę go w absolutnie ŻADNEJ dziedzinie życia. W sumie kończy to gimnazjum powinien być chociaż troszeczkę ukierunkowany, powinien wiedzieć co chciałby w życiu robić albo chociaż wiedzieć jaka praca dawała by mu satysfakcję. Bez obranego azymutu ciężko dojść dokądkolwiek. Nie mam parcia na szkło, nie musi spełniać moich marzeń czy niespełnionych ambicji, dla mnie może być nawet szczęśliwym drwalem... byle właśnie SZCZĘŚLIWYM!!! Skoro nie wie więc pewnie ogólniak... tylko czy przez te kolejne trzy lata mu się coś wyklaruje:confused:... niestety wątpię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.