Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

Oczywiście, że wnosi!

Kolejną porcję wiedzy. :yes:

Mnie moi z kolei w ogóle nie kierowali, o co mam troszkę cichych pretensji - mogłam wybrać lepiej, bardziej rozwojowo, a poszłam po najmniejszej linii oporu, na kierunek, na który miałam indeks w kieszeni z powodu że albowiem bo wygrałam olimpiadę przedmiotową.

Najłatwiej było pójść właśnie na to, bez stresu, egzaminów i temu podobnych.

Szkoda mi trochę...

Że nie poszłam na romanistykę... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to wszystko chyba zalezy od charakteru tak zwanego. Ja jestem twarda baba i całe życie dokładnie wiem, czego chce. Moja mama zatem nie miała nic do gadania ;) Ale z racji mojej "twardości" może mam zapędy, żeby kierować dzieckiem ;) Ale... mam swiadomość, że moje dziecko, mimo, że z charaketru jest niby ugodowa i miękka to... i tak zawsze, po cichu i bez awantury zrobi co zechce. Więc w sumie - jeżeli zgadza sie ze mną w czymś, to znaczy, ze jej to pasi w jakiś tam sposób :)

 

Gagata, ja się do szkoły muzycznej (popołudniowej) sama zapisałam, wcale nie pytałam o zdanie rodzinę. I skonczyłam ją! ... hmmm, po kiego mi to było? Sama się też zapisałam na konie, na strzelnicę, na francuski a potem na niemiecki (i sama płaciłam). Współczuję mojej mamie a teraz mojemu... mężowi, bo też się nie może ze mną nudzić :rolleyes:

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe podejście. Nie kończyłam żadnego z tych kierunków (mimo, że trzy za mną), więc co? Jestem śmieciem ;-)

Nigdy nie wartościowałam ludzi ze względu na rodzaj-kierunek-bądź samo posiadanie czy nie jakiegoś wykształcenia i proszę nie wkładać w moje usta nie moich tekstów.

 

 

Za to twierdzę, że niektóre studia są stratą czasu (również ze względu na żałosny poziom) a niektóre mogą rozwijać ogólnie i są bardzo ciekawe ale startu w dorosłe życie nie ułatwią. Dlatego wymieniłam te, które moim zdaniem ten start ułatwiają. Tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat nie chce się wypalić:)

 

I żadne kłótnie, obrażania czy oceniania kogoś... to po prostu konstruktywna wymiana poglądów i własnych doświadczeń:yes:

 

Ewa najlepiej znasz swoją córkę i na pewno chcesz dla niej jak najlepiej. Najwyżej za lat parę... naście będzie uczestniczyła w takiej dyskusji w roli Gagaty, że bardzo chciałam, ale mama mi nie pozwoliła...

 

Mój J. wygrał w podstawówce olimpiadę geograficzną, (był 1 w województwie) a poszedł do... technikum samochodowego:rolleyes:

bo mu tatuś kazał. A po tym technikum zaparł się i dostał na prawo...

Tatuś niby dobrze chciał, bo przecież konkretny zawód w ręku, tylko biedny tatuś nie zauważył, że dziecko ma mocne awersje do....

 

brudnych rąk:eek:

 

No u mechanika cecha jak znalazł;)

 

I po co mu ten konkretny zawód? Po LO było by mu znacznie łatwiej...

 

 

Teraz czasy się zmieniły i każdy z założenia idzie na studia, kiedyś to nie było takie oczywiste może stąd ten mechanik. W każdym bądź razie ja jakoś niechętnie podchodzę do mężowskich pomysłów o jakiś technikach albo liceach profilowanych dla młodego. Przecież i tak będzie startował gdzieś dalej bo leniuch jest i nie będzie mu się chciał po maturze do pracy iść:p

Edytowane przez Arctica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym jest tak, że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka i według tej zasady zawsze działa i podejmuje decyzje.

Czasem się przy tym myli - ale to przecież kochający rodzic, nie maszyna...

Kto nic nie robi, ten się nie myli. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się i ja... syn mój był przed wyborem studiów 1,5 roku temu...odpowiednio wcześniej wybierał profil w liceum..

Jako że główkę miał wybitną do ścisłych przedmiotów zaproponowałam mu aby złożył papiery na mat-fiz do dobrego liceum...Syn zdecydował ,że złoży jeszcze na profil biol-medyczny.Oczywiście dostał się do jednej i do drugiej klasy.Sądziłam ,ze wybierze matematykę .bo wiedziałam ,ze nie przepada za kuciem na pamięć ...on jednak wybrał biologię .Do drugiej klasy nie był zdecydowany jeszcze na co pójdzie.Później ja zaczęłam naciskać ,by wreszcie podjął jakąś decyzję ,bo należało się już zadeklarować przed zdawaniem matury z odpowiednich przedmiotów...Jako ,ze jesteśmy rodziną lekarską syn niejako był wrośnięty w tę dziedzinę ....oczywiście ,że wspólnie rozważaliśmy wszystkie plusy i minusy tego zawodu...bo tych jest tez niemało...ostatecznie zdecydował ,że będzie studiował stomatologię ..

Pomimo tego ,że nie chodził na żadne korepetycje dostał się bez problemu i z perspektywy stwierdził ,ze uczęszczanie doTZW. dobrego liceum dało mu tylko to ,że była jakaś presja by się w ogóle uczyć ,bo wszyscy się uczyli...a takiej mniejszej miejscowości dobry uczeń jest izolowany ....

Wybrał sam bardzo ciężkie studia ,pomimo tego ,ze ja go widziałam na innych .Jest bardzo z wyboru zadowolony i szczęśliwy ,ze zaczęły się już zajęcia zawodowe.Tak ,ze pozwólmy dzieciom samym dokonać wyboru ,ale rozmawiajmy z nimi ,,,rozważajmy za i przeciw.A co do wyborów jakiś bzdurnych kierunków to mam mnóstwo przykładów ,U nas w K pootwierali filie wyższych uczelni...ludzie kierują się tym ,że jest blisko ,że mniejsze koszty utrzymania ,,,tylko co potem?namnożyło nam się dzięki temu ekonomistów ,specjalistów od ochrony środowiska ...tylko co z nimi będzie po studiach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po 30-ce skończyłam szkołę fotograficzną, po 40-ce studia na architekturze krajobrazu no i do muzycznej bym z wielką ochota poszła (jak mi się sprawy nieco...ułożą..) ale obawiam się, że w tym wieku to akurat w muzycznej nie mam szans. Ja próbowałam sama (jak juz żnie zależało to od rodziców), k. 23 roku życia jakoś, ale mogłam wówczas juz tylko na wydział wokalny a tam mialam... za słaby glos .. Poszlam na przesłuchania i okazało się, że słuch owszem, ale głos niezbyt...tego... :bash: Dobrze mi wychodzi jak spiewam cicho :D.

A ja w ogóle to chcialam do klasy instrumentu (pianino, ech!) a nie na wokalny, ale do instrumentów trzeba było juz miec albo inna szkołę w kierunku ukończona wczesniej albo już grać albo mieć mniej wiosen....

 

Ewa - co to była za szkola??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa - co to była za szkola??

no taka normalna. Ja byłam w 7 kl podstawówki, ale wcześniej chodziłam do ogniska, miałam koło domu, na pianino. I w 7 klasie zapisałam się do podstawówki muzycznej. Na gitarę. Normalnie była wersja 6 klas podstawówki i 6 liceum, a dla straszych dzieci wersja skrócona. W każdym razie maturę robiłam razem z dyplomem szk sredniej na tej gitarze. Ale to była czysta strata czasu. Inne dzieci siedziały na trzepaku a ja rzępoliłam, uczyłam się jakiś dupereli z teorii a efekt jest taki, że nie pamiętam nut i od 15 lat pianina nie otworzyłam a na gitarze gram tylko do ogniska. tyle to bym się i sama nauczyła ;)

Nie patrz na szkoły, kup sobie kibord albo, jak masz kasę, to pianino elektryczne, siadaj i graj. A raz na miesiąc weź sobie lekcję u jakiegoś muzyka, skoryguje ci rekę i tyle. Chopinem nie będziesz, ale dla własnej przyjemności żeby kolędy raz w roku zagrać to na pewno się nauczysz :)

 

 

A'propos vito, on jest jeszcze u was? bo tak coś cicho o nim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie tak planuję, są zajęcia z pianina dla dorosłych w domach kultury :)

Pianino mam-. oboje rodzice grali na pianinie (tata po szkole, mama samouk).

Już raz chodziłam trochę na taki kurs i pani mi powiedziała, że (własnie:) ) koncertować nie będę (i nie chcę!) ale dla siebie - dam radę.

Ponoć "mam warunki" :D..

 

Teraz tylko ZACZĄĆ.

Ale najpierw inne rzeczy muszę SKOŃCZYĆ....:yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...