Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

No jak mogło by Vitka u nas nie być???:eek:

 

Przecież to mój suprajsik... dożywocie ma murowane:rolleyes:

 

 

Przez tą pogodę to nie mam czasu się w zadek podrapać:bash:... pobluźnię troszkę, dobrze, że idzie ochłodzenie:lol:

to se odpocznę i pokrzyżykujemy z Vitem trochę;)

 

Wciąż coś przesadzamy, dosadzamy, wysadzamy, wsadzamy... i wykopujemy (warzywa zapiwniczone), jeszcze dalie, ale na mróz czekam bo jeszcze kwitną.

Sad mały przesadzony, coś koło 100 drzewek:cool:... trochę zabawy z tym było:wiggle:... jeszcze siatki antyzajcowe muszę założyć, no i maliny zostały do przesadzenia, ale też poczekać jeszcze chwilkę musimy bo jeszcze owocują... mniam:lol:

 

Aaaa i jeszcze zapory antykuniowe robimy bo Don Vito drapie się w podbrzusze:rolleyes:... o krzaczki mojego m. :rotfl:

Nie zjada, nie obgryza, ale udało mu się kilka połamać. A że qnie MUSZĄ chodzić po ogrodzie (zagroziłam rozwodem:lol2:) więc wykombinowaliśmy takie coś.

 

DSC00361.jpg

 

DSC00358.jpg

 

 

Na razie działa, nie wchodzi... nie ma jak okrakiem po chabazi przelecieć:p

 

 

Ze zdjęciami Vita to trudno będzie... bo on zapracowany biedaczek:wiggle:

 

nie maluje:no:

 

nie haftuje:no:

 

 

kurs na kozicę wysokogórską robi:lol2::lol:

 

 

Zaraz pokażę zdjęcia, tylko chłopa na pole musiałam posłać bo telefon zostawił:rolleyes:... na środku pola:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z górki na pazurki... na kopytka właściwie, bo na pazurki to psinki:)

 

Strrrasznie się te kopytka rozpędzają przy schodzeniu z piwniczki, aż się czasami o nie martwię coby się gdziesik nie podwinęły... nie złamały:eek:

 

 

Gosiek najfajniej to jest jak się wychodzi z piwnicy, a nad Tobą cztery sępskie paszcze zwisają ze znakiem zapytania na facjatach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo, to ja na urlopie, a tu takie fajoskie foty! :D

Vitek cudniasty, a piwniczka... mrrrrrrr!!!

Co trzymasz w piwniczce, przetwory i warzywa?

Sami robiliście czy była?

Jak sami, to masz projekt?

Podzielisz się doświadczeniami?

Bo mnie chodzi po głowie taka... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś się lepiej przyjrzała to zobaczyła byś, że mocno nadgryzione... zębem czasu.

Piwniczkę, a właściwie dwie piwniczki:cool:... kupiliśmy z dobrodziejstwem inwentarza. Dwie bo podwójna, dwupokojowa z oddzielnymi wejściami.

Druga prawdopodobnie była później domurowana wraz z kawałkiem muru, który się ostał i jest na nim taka tablica.

DSC00404.jpg

 

 

W jednej trzymamy jabłuszka i wino, w drugiej warzywa. Przetwory nie bardzo, bo pokrywki strasznie rdzewieją... w domu mam spiżarkę:D

 

Tak, że niestety w budowie nie pomogę... chociaż jakby co to wykopać dół, wymurować... z bloczków fundamentowych najlepiej, no chyba, że chciało by się Wam bawić w kamień (moje kamienne:cool:), ocieplić (styropian + klej + folia kubełkowa), strop... w naszych super półokrągłe sklepienie:D, później tylko zasypać ziemią, obsiać trawką... albo innymi chabaziami i gotowe!

 

Pomogłam, nieeee????:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie foty starych elementów tutaj poproszę!

Bo ja do skarbczyka sobie je zbieram. :rolleyes:

Z budową piwniczki to zejdzie jeszcze pewnie parę lat nim się weźmiemy, ale trza się teoretycznie przygotować.

Pomogłaś jak cholera!!! :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słabo tylko nieodpowiednią osobę:rolleyes:

 

J. bronił tylko zapasów swojego winka... albo Wasze żołądki przed zgubnymi skutkami degustacji niedojrzałego trunku:p

 

a poza tym sam mówiłeś, że wszystkie kąty przeniuchaliście:P... nic nie chowałam:P:P:P

 

 

Depsiu... u nas stare to tylko te piwniczki były... no i rozwalający się budynek gospodarczy, ale on tylko środkowy segment ma równie stary jak piwnice, reszta dobudowana później. No i mało staro-rasowo wyglądał;)

Zresztą zobacz:rolleyes:

 

http://images43.fotosik.pl/590/54e989a06c3314e5med.jpg

 

 

Kamienny wodopój to dzieło mojego mężusia. Najpierw mój dziadek wyorał u siebie na polu kamień... taki który najprawdopodobniej kiedyś, bardzo kiedyś służył do mielenia zboża. Widziałam takie w którymś muzeum:wiggle:

 

Ten nasz, znaczy dziadka, ale skubnęliśmy przecież:p tak wygląda

 

DSC00409.jpg

 

sorry nie odliściłam:rolleyes:

 

Wymyśliliśmy, a J. zrobił takie cuś

 

DSC00408.jpg

 

 

podłączenie wody musi niestety nabrać mocy prawnej... ale kiedyś będzie;)

 

 

Marzy mi się wybudowanie murów, takich z czerwonej cegły rozbiórkowej... takich niedokończonych jakby zruinowanych... może kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...