DPS 13.01.2013 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 No przecie nie ja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 13.01.2013 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 czyli wszystko na dobrej drodze instynkt mają, nie bój żaby!!! Jak moja Luna, nieopacznie zaatakowała Aishę łapą- BŁĄD!!! , ta warknęła... to hoduuuuuuuuuuuu, uciekła gdzie pieprz rośnie i od tej pory omija ją. Choć czasami zapomina, że Aisha to seniorka i nie do zabawy. Natomiast Jisna i Lea to wspaniałe obiekty...........gruba sierść, zero reakcji - suuuuper! No to atakuje je, jak tylko ma na to ochotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 13.01.2013 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 U nas przy poprzednim cc (Bazylku) najpierw był on a potem przyszedł kot. No i mieliśmy kino za darmo:wiggle:. Kot wskakiwał na oparcie fotela co by być bliżej psiej paszczy i startował do niej (do tej paszczy) z machającymi łapkami (stawał na dwóch a przednimi merdał Bazylkowi przed nosem czyli de facto w paszczy) itd a Bazyli włączał się w zabawę co polegało na tym, że otwierał paszczę i chuchał na kocia a kot wyprawiał swoje tańce w tę i z powrotem na poręczy fotela.. Pękaliśmy ze śmiechu ale .... te proporcje!... wystarczyłoby jedno kłapnięcie i kot znika nie wiadomo kiedy....:o (za to wiadomo gdzie..) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 14.01.2013 05:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Właśnie tego jednego kłapnięcia się najbardziej obawiam:confused:... Bo jakby stosunek gabarytów był bardziej wyrównany to bym się nie zastanawiała, ale w tym przypadku wiem, że jak zechcą zrobić krzywdę to nie zdążę zareagować. Widziałam jak Salma zająca uśmiercała:(... jedyne pocieszenie, że się nie męczył biedak:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.01.2013 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Myslę, że jak będziesz przy psicach głaskała kocie i mówiła do psic, że nie wolno i będa widziały Ciebie głaszczącą kocie i noszącą, pozwolisz im obwąchać trzymając kocie na kolanach - powinno do nich dotrzec, że nie wolno.Nasz Karuś nawet jeżyków w taki sposób nauczył sie nie ruszać, choć psy dostają zwykle szału na widok jeży na swoim podwórku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 14.01.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Ja też uważam, że te maleństwa nie zostaną pożarte.Spoko. Na pewno gorzej byłoby gdyby to były podrośnięte koty. A takie maluchy to mogą obudzić mamusine uczucia w psicach. (gdzie zdjęcia dla mnie?????) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 14.01.2013 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Nie wiem jak z Twoimi psicami,tzn jak Ty się czujesz - najlepiej wiesz na co pozwolić itd.Bazyli ukatrupił kurę sąsiada ale z kotami się wychował,spali na jednym legowisku, kocica ZAWSZE, jak podrosła, na dzień dobry ocierała się Bazylkowi o paszczę (a on nie wiedział jak się zachować i stał z głupią miną..) a z nami np. nie witała się nigdy. Jakoś tak znając całokształt relacji i całą sytuację nigdy nie bałam się o koty. A jak Bazylek nam umarł to kocica przychodziła i patrzyła na nas z pytaniem w oczach przez dłuższy czas... A jak nastała Bazylia to biedna kocica raz tylko otarła się jej o paszczę (wykorzystując stan szoku Bazylii najwyraźniej), to był jeden moment, więcej się nie powtórzył bo już Bazylka skutecznie nauczyła koty jw. czyli wiecznej "zabawy (?) w berka"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 14.01.2013 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Moje też kiedyś chciały zabawić na amen kaczkę, ale to było jeszcze wtedy jak niedobra ciocia je uczyła. Przez Kajusię właściwie kury dostały wybieg bo była niereformowalna. Później się na krowy przerzuciła, ale tutaj proporcje dawały ofiarom duże szanse:p... tylko je obserwowała morderczym wzrokiem. Małego bysia nie dożyła bo byśmy musieli pilnować Teraz psice znają wszystkie swoje kury, nawet swego czasu moje bażanty odrózniały od dzikich. Jak??? Nie wiem:no: Każdy nowy dziób w kurniku muszą długo poobserwować zanim przyjmą do stada. Zresztą z Vitem też musieliśmy kilka dni uważać, bo był sporo mniejszy od nich:D, Nerona też musiały powolutku zaakceptować... Z kociami też myślę, że będzie dobrze. Obserwują się wzajemnie przez kratę. Skwarki przychodzą nawet do samej kraty... podtykałam je psinkom do wąchania... osobiście to myślę, że można by już zacieśniać te przyjaźnie, ale Noe się boi... albo tylko mnie tak straszy bo wie, że się boję (gdzie zdjęcia dla mnie?????) a do krzynki zagląda czasem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 15.01.2013 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Niomm zadowolniona jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2013 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Powoli da się radę. No weź, wrzuuuuć jakies fotki, noooo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.01.2013 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Chodzą razem!!!!! Napiszę coś później bo muszę pilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.01.2013 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Przeżyłyśmy!!! Wszystkie:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.01.2013 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Brawo! Teraz już wszystko będzie OK :yes:! F O T K I. Psie. Poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2013 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Jak nie zjadły za pierwszym razem, to już raczej nie zjedzą... F O T K I. Poprosimy. Jeszcze grzecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.01.2013 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.01.2013 17:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Jakżeście takie mundre to spróbujcie zrobić telefonem i jeszcze w domu zdjęcia czterech łażących istot:rolleyes: Na dwóch coś widać... znaczy Hanę ze śpiącymi skwarkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.01.2013 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Oooooooooooooo głównie widać zmartwionego tygrysa olbrzyma pełen luzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 A co mamy nie być mundre! Cudnie razem wyglądają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 I poza tym - jeszcze fotki z krosien poproszę! One się nie ruszają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.01.2013 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Oooo - jakie piękne proporcje(szczególnie dużego tygrysa do małych..) Do tego stopnia, że nie od razu widać..... Widzisz jaka dziewczyna opiekuńcza jest!! Mówię o Hanie, ofkors. Piękny widoczek. ..Szkoda że z telefonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.