Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale Vito nie gryzie!!!

 

On zazwyczaj mnie zaczepia ciągnąc za nogawki, ale ten jeden raz mu się z portkami kawał mięcha złapał:D

Tak nigdy z zębami nie leci:no:. Nawet jak do buziaków paszczę wyciąga to co najwyżej oczka zmruży:lol2:

 

Kopać też nie kopie, tak żeby człowieka umyślnie kopnąć... tylko muszę uważać bo lubi sobie pobrykać, a w ciasnej stajni to nigdy nie wiadomo co mu się na kopytko nawinie:rolleyes:

 

a jak mu się ja nawinę to mu oddam:wiggle:

 

Nie trenowałam Depsia;)

 

 

Gagaciu... no toć, że takie...

Dla mnie to kwintesencja wiejskości:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mój starszy synuś pracował w stajni wyścigowej w UK, takiej profesjonalnej (jakaś bardzo tam znana, trzecia w ichnich rankingach), to pracował fizycznie z tamtejszymi końmi.

Mówił, że to sa dopiero wariaty, nie konie!

Jak się idzie wzdłuż boksów, to trzeba bardzo uważać, bo bardzo próbują ugryźć i to jak najmocniej.

Oprowadzać je trzeba bardzo stanowczo, czyścić trzeba umieć podejść, a i to nieraz się trafi ugryzienie lub kopnięcie.

To są ogiery, a na dodatek niewyżyte nijak, w bieganiu też, bo trening mają i potem idą do kieratu, żeby ostygły, potem stoją w stajni i wścieku dostają.

Nie wyprowadza się ich za dużo, żeby nie traciły energii na co innego niż właściwy wyścig.

Biedne te konie w sumie... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęło się:bash:

 

A taki fajny wynalazek te ferie:(...

 

Nic to... Jak się nie ma na coś wpływu to trzeba się przystosować i nie marudzić:D

 

 

 

Moje qnie też niewyżyte bo całą zimę w stajni stoją. Wypuszczone mocno brykały, myślałam, że będzie problem z ich złapaniem... ale jak mnie Vituś na środku pola zobaczył to cały szczęśliwy w podskokach przybiegł:)... lubi mnie chyba:wiggle:

 

 

Kiedyś mocno myśleliśmy nad dużymi końmi, takimi normalnymi, pod siodło... ale po pierwsze nie ma u nas fajnych tras... wszystko wybetonowane i z tubo wieśwagenami z dziurawymi tłumikami, a po drugie to ja chyba nie mam tych mięśni co to w siodle trzymają:oops:... próbowałam jak bum cyk, cyk...

nie polubiłam:no:

 

No to mam kieszonkowe:p... też KONIE!!!:D

 

 

Ośka...:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój M też ma takie atrybuty wiejskości.....dostał od mikołaja ...:yes: ;) i wyobraźcie sobie, wybrał sie w nich na spacer z ........wnuczką :eek::lol2: no po prostu kino!!! ale cóż błoto było a na spacer trzeba było iść :yes:

 

 

Goniu... żadne kino! U nas to dziwne jak facet nie ma filców na nogach... nawet jak nie ma błota... nawet w środku lata!:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goniu... żadne kino! U nas to dziwne jak facet nie ma filców na nogach... nawet jak nie ma błota... nawet w środku lata!:rotfl:

 

To Ty chyba zdecydowanie mieszkasz w miejscu znacznie bardziej wiejskim niż wieś :rolleyes::lol2:.

 

Ale tak na serio, to nie ma chyba lepszych butów na zimowe błocko niż gumofeelki - jeszcze mi w nich nigdy nogi nie zmarzły. Wkurza mnie tylko czasem ich szeroka cholewka, bo ja wolę nogawki na wierzchu mieć - śnieg wtedy do środka się nie sypie.

...a jak nogawką się przykryje to i do kościoła w niedzielę można w takich lakierkach pomykać ;):rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam gumofilcow takich klasycznych jak wy (stary ma) mam za to fioletowe w kwiatki z ocieplaczem i kawalkiem ortalionu zawiazywanego.

i prosze sie nie smiac kupilam je w dziale dzieciecym, bo w tym damskim wszyskie byly dla mnie za duze i po biodro siegaly:bash::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty Tarciu wieeeelka kobitka musisz być:)... też mam kolorowe, ecru w panterkę i róże... ale bez żadnych ocieplaczy i są zimne.

 

A zimą to jak Yetuś pisze, gumofilki są the best:yes:, noga nie zmarznie...

 

Tyle, że tutejsi chłopi odkryli też, że nie tylko zimą noga nie zmarznie, ale i latem się nie pobrudzi:rotfl:

 

 

Yetuś to musisz se dzwony sprawić;), ja tam lubię w środek, chociaż mi się portki nie ufaflunią... i tak szybko się w nie wskakuje:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z gumowego obuwia to mam tylko czerwone kaloszki a i to krótkie, takie wycinane, ledwie za kostkę sięgające.

Marna chyba ze mnie wieśniara! :o

 

A te małe to zawsze krzykliwe są, u zwierząt też, nadrabiają brak wzrostu! :p ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...