Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i śliczna wiosenka! :D

Jak w tym roku z plonami rolnymi będzie to ja nie wiem - terminy siewów dawno przekroczone u wielu roślin, zwyczajnie nie zdążą dojrzeć, bo mają swój określony minimalny czas wegetacji do dojrzewania.

Żywność może sporo zdrożeć przez to całe świństwo z zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meg... to przez te wiosenkowe portki panna wiosna taka radosna:D

 

Depsiu... a jakie to roślinki? Bo mi się wydaje, że tak jak Gosiek pisze... strzeli jak z armaty wszystko tylko niech się kiedyś (!!!) zrobi to ciepło:rolleyes:

 

 

Na ryż to nie przewiduję lata jednak:p temperaturki nie te... a i nie wiadomo czy w ogóle będzie lato... może przedwiośnie i jesień od razu:(

No i po co my meliorację robili:rolleyes:;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykład jare zboża powinny być już w polu, cebula, pietruszka, groch, marchew, że nie wspomnę o rzodkiewce i sałacie.

Temperaturowo to może i nadrobią, ale wilgotnościowo będzie problem.

Prawie zawsze maj jest dość suchy, czasem bardzo suchy, a wschodzące i młode rośliny potrzebują wody, sucha ziemia po prostu je zabije lub fatalnie skarli.

Jeśli posiejemy w drugiej połowie kwietnia, a na to wychodzi, to będą miały tydzień (może) na wyjście z ziemi i okrzepnięcie na tyle, by dac radę majowej suszy.

No to jakim sposobem?

A zapowiadają 30-stopniowe upały w maju.

Obym się myliła, ale naprawdę słabo to widzę, nie jest dobrze. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie przesadzajmy...

 

:D

 

 

Wszystko się sieje kwiecień-maj, żeby na zimną Zośkę nie zmarzło. No sałata i rzodkiewka to szczególnie. Poza tym te dwie to ja kilka razy sieję, i fasolkę też... lubię młodziutkie. Najwyżej pierwszy rzut będzie ciut później. Chociaż też niekoniecznie bo w drugiej połowie kwietnia właśnie najczęściej sieje się. Pietruszka z marchewką faktycznie długo wschodzi, ale za to już w sierpniu jest gotowa do zbioru, to będzie w połowie września i też będzie dobrze. Zresztą te można było posiać jesienią, teraz by szybciej wzeszły.

Podobnie ze zbożami. Najwyżej się żniwa przesuną na drugą połowę sierpnia, nic to zdążą.

 

W gorący maj też bym nie wierzyła. Niedawno słyszałam o szybkiej (!!!) wiośnie! Już pod koniec lutego miała przyjść, w marcu miało być gorąco:mad:

mamy kwiecień przypomnę:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania - u nas zawsze w maju jest sucho.

To maj jest okresem, kiedy jesteśmy zmuszeni prawie co roku wozić wodę na pole traktorem. A ile tego zawieziesz i co to za podlewanie???

Wierz mi, wiem, co mówię, stoi za mną 20 lat doświadczenia w temacie.

Pozostaje modlić się, bym się myliła. :sick:

Oby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysiać w skrzynki co się da...

Te "przydomowe" zielsko.

Wzejdzie nawet na oknie.

Potem będzie dłubanina przy wkładaniu po sztuce w grządki - ale będzie na czas.

Tyle, że zboża się tak nie da...

 

To, co na drzewach - ma prawo być wyjątkowo udane. Drzewa sobie poradzą.

To, co w ziemi - jak piszesz...

Niestety...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że... mała szklarenka wróci do łask...

Znowu będziesz budować...

Ten rok wcale nie musi być wyjątkowy...

Może być pierwszy z serii "takich" lat...

 

Weź se co posiej w skrzynkę, bo z rękami coś zrobić trzeba, a masz, widzę, to samo co ja...

Z trudem łapy przy sobie trzymam, a jak kto mówi "dzień dobry" to chcę mu od razu przypalantować...

Wszystko stoi, pudła do instalacji w firmie się już prawie nie mieszczą a ja "leżę"...

Straty się robią...cholera!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia, ja jednak nie rozumiem.

Jeżeli gołym okiem widać, że coś ma małe szanse urosnąć, to trzeba w tym roku sadzić to, co urosnie. Eleastycznym być. Jak masz zawsze suszę, to albo nawodnić albo zmienić zasiewy albo się przeprowadzić. Przecież ty mądra kobieta jesteś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPSia, ja jednak nie rozumiem.

Jeżeli gołym okiem widać, że coś ma małe szanse urosnąć, to trzeba w tym roku sadzić to, co urosnie. Eleastycznym być. Jak masz zawsze suszę, to albo nawodnić albo zmienić zasiewy albo się przeprowadzić. Przecież ty mądra kobieta jesteś.

 

Ja tam elastyczna jezdem

 

 

Nie było komu pielić, podlewać... jeść (!!!)

 

To warzywniak przeniosłam pod dom (podlewanie) i zmniejszyłam do jakiejś 1/8:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...