A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???

[Arctica]

Tarcia, Arnika, Gosiek... no rozmowne jesteście:rotfl:...

dzięki:hug:

 

Osia bo Hana to miniaturka doga. Całkiem w dożym typie:D, Salma bardziej molosowata:rolleyes:

 

Rasiu... nie musisz być ciuchutko;) tu można gadać...

Pięknie witam... bo chyba nie miałam przyjemności Cię gościć i dziękuję za miłe słowa:)

 

 

Depsia jak konisinka z boku to kwiatki mają jeść???

:no:

 

najwyżej stratuję ociupinkę jak za sierściuchem którymś polezą...

to świeża dostawa do wazonu będzie:lol:

[Gagata]

Psinki kapitalne!!

 

..no i nie tylko psinki....

 

Ale jednak sunie to moje faworytki :yes:

 

Bazylia też uwielbia brzucholem do góry i rób ze mną co chcesz...

Bazyli pod tym względem był ... skromniejszy... niechętnie brzuchola i resztę odsłaniał...

[TAR]

Arcti bo to slow w paszczy brak, masz naprawdę cudnie. pocycja naplecna z odslonietym podwoziem to ulubiona pozycja Bialego, jak czasem z wami tu gledze a on lezy obok to jeden mój ruch reki i brzuchem do góry lezy już gotow do smyrania, a jak przestaje to normalnie kopie mnie by jeszcze, taki miziak. choć zla dziś na niego trochę jestem. może do wieczora mi przejdzie

[Gagata]

Hej, a co tam Białasek narozrabiał....?

[TAR]

tak broiil i był upierdliwy, ze mało sobie palca nozem nie odcielam. on zawsze sobie czas na psoty znjaduje jak zajeta jestem. a teraz koniecznie zlizać chce sklaeczenie:rolleyes:

[DPS]

No przykro się psiakowi zrobiło i chce koniecznie pocałować pańci kuku...

[Gagata]

..przecież nie chciał nic złego ....

[Arctica]

to pańcia pierdoła i jeszcze się na psinkę chce gniewać

[TAR]

no tak i znowu moja wina a broiciel wgramolil się na kolana i domaga się smyrciu smyrciu:rolleyes:

[Arctica]

przecież po uno to palca jednak nie obcięłaś, a po due to masz jeszcze drugą rękę

[DPS]

A po tertio to przecież to JEST twoja wina!

[TAR]

już mu wybaczyłam potworze jednej

[Arctica]

I tak twarda jesteś... tak długo wybaczać

 

Ja kurę szybciej wybaczyłam:rolleyes:

[DPS]

Za kurę to bym zadziobała...

[Arctica]

no widzisz, a ja... zakopałam:rolleyes:

 

że kurę... i dalej kocham:-x...

 

nie kurę

[TAR]

wczoraj zla bylam ogolnie, jakas rozdrazniona to i wybaczanie dluzej szlo. za to jak wybaczyłam to nie mogę od cienia się od wczoraj opedzic. nawet jego ulubiona zabawa "koszenie trawnika" nie działa bialy lezy murem przy mnie, nawet teraz. jednak to jest dziubel kochany, wczoraj tez miał gorszy dzien. to chyba ta pogoda, kropli deszczu od tygodni nie było, do tego gorąc, duchota i parowa.

[Arctica]

Skoro pańcia wybaczyła... nie wiem co ale gniewała się i już się nie gniewa... znaczy KOCHANA PAŃCIA!!!

 

U nas właśnie pada, taka cichutka i spokojniutka burza przyszła, zero wiatru, zabuczało kilka razy tak przeciągle i pada. Fajnie podleje bo już troszkę suchawo zaczynało być. Oooo!!! W kuchni już słońce świeci:lol:

Mam nadzieję, że już nie będzie tak duszno jak było, idę się pryskać i pielić

truskawki mi koperkiem i nagietkami zarosły:sick:, a poziomki mam już wszędzie:bash:

[Moose]

U mnie tylko 24 stopnie ale duszna jak diabli... czekam na deszcz

[TAR]

popadalo równo 20 minut i tyle deszczu

 

a pancia dobra pańcia, mimo ze duchota straszna to wymeczyla się ale broja wyprala, bo już się czochrał. Teraz swiezy, bielusi i pachnący znowu, on tal lubi być czysty, królewicz jeden:rolleyes:

[DPS]

U nas też 20 minut cichego spokojnego deszczyku i koniec.

Ale upał minął, jest przyjemnie ciepło, więc fajnie.