A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???

[Arctica]

Oj tam... seksmisji się naoglądałaś

 

a jak już masz mrożone to może jakieś frutti di... hmmm... frutti di garden byś czasnęła na obiad:wiggle:

[Arctica]

Taniej jest zasypać solą - opisywała to Joanna Chmielewska w swojej autobiografii.

A tu jest cały wątek o paskudach : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?35307-PLAGA-%C5%9ALIMAK%C3%93W-POM%C3%93%C5%BBCIE-W-WALCE-O-RESZTKI-UPRAW!

 

Macham i witam się głośno (bo cicho to już z rok podczytuję ) ...

 

 

Witam serdecznie:hug:... mam nadzieję na częstsze GŁOŚNE wizyty:)

 

Solą zdecydowanie mało humanitarnie... szczypie w oczy:rolleyes::lol2:

[DPS]

Aaaale kluseczka cudna!

Wiadome było, że skoro Sodomcia się uspokoiła, rujka jej znikła - to musi, że zaszła.

Przecież Ci pisałysmy, że ona tak będzie DO SKUTKU, czyli do zajścia.

I żadna straż nie utrzyma wszystkich amantów z daleka.

 

A ślimaki to piwem, odejdą szczęśliwe.

I nie wiem, czy ożyją, może jednak to dla nich za zimno i niegotowe na to były?

[braza]

Osobiście piwa nie lubię, więc dla mnie taka śmierć nie byłaby humanitarna, ale może ślimaki mają inne podejście .....

 

Cudo klucha!!! Cmoka jej sprzedaj w nocha ode mnie!!!!!

[Arctica]

Wycmokana:lol:

 

Do kociarzy...

 

Ile czasu kocica powinna spędzać z dziećmi??? Małpa karmi tylko jak jestem przy nich. Wiadomo, że przez piesy muszą być zamknięte. Jak jestem z nimi idzie do kluski i karmi, usypia... wyjdę i za chwilkę drze mordę, że chce wyjść. Jak psinki poszły na dwór otworzyłam drzwi... za chwilkę miałam kluskę w szafie, a kocicę na kolanach.

 

W ogóle to słyszałam, że kocice chowają się gdzieś na czas porodu. Sodoma najchętniej to by mi na kolanach urodziła. Ostatnio strasznie miziasta się zrobiła, jak nigdy... nawet bardziej niż Gomora! Niebywałe... myślałam, że teraz jej przejdzie ale gdzie tam! Najlepiej to by jej było z kluchą na moich kolanach:sick:... ratunku!!!

 

to pokażę klusię

 

[DPS]

Kochana - zwierzaki głupie nie są, a raczej bardzo sprytne.

Ona od początku wie, że NIE MA dla zwierząt bezpieczniejszego miejsca niż pańciowe kolanka.

No to masz...

Karmi przy Tobie, bo wtedy się czuje bezpiecznie.

Cierp ciało...

Jak wet pozwoli to od razu na sterylkę obie panny i po ptokach.

[Arctica]

Myślisz, że to o bezpieczeństwo chodzi?

Zrobiła się taka przytulaśna dosłownie parę tygodni temu. Do mnie bo zazwyczaj to był kot pana. U mnie Gomorcia polegiwała. Sodoma jak nie mogła na pana kolanach spać, wiadomo nie trzymają się razem;):lol2: to jak m. pracował przy stole to się wtryniała na stół, kładła między jego łokciami, przytulała do klaty i zasypiała. Zaraz mam gdzieś zdjecie, o zobacz... ulubione miejsce Sodomci:D

 

 

 

A od właśnie paru tygodni na mężowatego W OGÓLE nie zwraca uwagi:no:... do mnie się tuli, za mną łazi jak pies... i Gomora:p

Już całe orszaki tworzymy. Najśmieszniej to jak wieczorny obrządek robię, sprzątanie stajni, porządki kurowe... sprowadzanie koni... wszystkie łażą za mną krok w krok, wchodzę do kurnika to się układają na chodniku i czekają... chyba, że psicom akurat szalej najdzie, bo to najczęstrza pora na świrowanie u nich:D

[rasia]

Ok, to jak wyjmę z zamrażarki, to kupię im butelkę piwa i zaleję

Polałam się kawą ze śmiechu:rotfl::rotfl:

 

Gospodyni, ale masz cuuuudną Kluskę!!!

Może chcesz do kompletu Kruszkę???

[Arctica]

Asieńko, a może Ty chcesz kluskę??? Za parę tygodni oczywiście...

 

Nie ma się z czego śmiać, ślimaki w piwie... nowy przepis frutti di garden from EZS:lol:

 

 

 

Wszyscy piszą kluska z dużej litery... znaczy że toto ma się nazywać Kluska???... no może być... albo Klusek bo nie mam pojęcia co to:lol2:

[sipatka]

Ale masz fajnego nowego kotka!

 

Szczęściara !

 

Ja mam tylko nowe kłopoty.

[Arctica]

Ojej!!! A co się stanęło???

 

A kotkiem chętnie się podzielę... za niedługo:D... nawet dowiozę

[braza]

Klusek czy Kluska, czy to ważne???? Moja młoda miała być Gajusz Juliusz Cezar:)

 

Nie znam się na kotach aż tak bardzo, może Sodomie samoocena spadła ..... Tylko jej nie odtrącaj, bo się w sobie zatnie i po ptokach!!!!!!

[Moose]

Arctica, ale piękna Kluska/ek

[Arctica]

Braza... po potokach to już dawno jest... tych mniej ostrożnych:rolleyes:

Sodomcia wyłapała:rotfl:

 

 

Dzisiaj już jakby kocia otrzaskana z nową rolą, tylko troszkę miauczy... kluchę karmi jak jej przypomnę, że chyba głodna... z psinkami się wyspała, na moich kolanach się wyspała... na pół godzinki się na polowanie (chyba?) urwała...

 

Tylko Gomora się pogniewała:sick:... jak rano na jedzeniu była tak jej od tamtej pory nie widziałam... mam nadzieję, że nic jej się nie stało:confused:

 

 

Osia... dziękować w Sodomki imieniu:D

[EZS]

Tak po pierwsze, to Sodomcia chyba za młoda na matke, często takie pierwsze dzieci nie przezywają, bo matka niewprawna. U suki mojej mamy też tak było. Ona na dwóch młodych po prostu usiadła i... udusiły się zanim ktoś zauważył

 

A co do Gomory... może teraz jej kolej? Uważaj

[Arnika]

Nie nadążę z tym zwierzyńcem...

Witam się pourlopowo

[TAR]

zwierza jak zwierza ale te ślimaki w zamrażarce parsknelam w monitor browarem, ciekawe czy będą smaczne w piwku:rolleyes:

[EZS]

ona raczej nie są jadalne I nadal nie wiem, czy się obudzą... Na wszelki wypadek wywalę przed zabraniem śmieci, choć to u nas nadal ruletka. Przyjeżdżają kiedy chcą, nie znamy dnia ani godziny...

[Arctica]

przecież trujące chyba nie są... i ze skorupek nie trzeba wyciągać

 

Masz rację z tym wiekiem, Sodoma bardzo młoda... cóż okazji żeby nabrać doświadczenia więcej miała nie będzie:no:. Gomora jak zaszła... a wątpliwości nie mam to będzie rodziła w połowie września... mam tylko nadzieję, że też nie urodzi stada:sick:. Na razie nic nie widać po niej...

 

 

Arni hej:bye:

[sipatka]

O rany !!!

 

To ci się niedługo ze zwierzyńca kociniec raczej zrobi

 

Co się tyczy zaś "wspaniałej" propozycji............................... to niech ci lepiej takie pomysły już po pięknej główce nie chodzą, dobrze

 

Ja nie mam warunków na kota. Ja mam psa !!! co jest PIES NA KOTY !!!!!

 

I na dodatek nie mam już wcale ochoty przez następne 16 lat niepokoić się i pilonwać drania kota powsinogi (bo one wszystkie takie), żeby mu się coś nie stało, żebym mogła na czas do domu wrócić, bo się gdzieś zaszwędoli, bo go auto może, wiecie co, bo go pies (jak Maksika )

 

O nie nie nie nie :no::no: MOWY NIE MA :no: