Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pewnie, że bleee...

 

Zawsze szkoda mi czasu jak muszę od krosna odejść i łobiad robić... przecież i tak g... z tego i tak...

i tak zjedzą WSZYSTKO co im dam/zrobię...

 

Moje chłopaki mało wymagające, kluskowo-makaronowe... duży nie lubi napaćkane na talerzu, najlepiej to jadłby jak Monk, wszystko na oddzielnym talerzyku (ale on zmywa;))... tak, że dania jednogarnkowe odpadają. Nawet makaron z sosem nie może być po włosku wymieszany tylko na makaroniku sosik. No i prędzej mi zabraknie mięcha w obiedzie niż im. :rolleyes:

 

Tak, że nie mam źle... ale gotować i tak nie lubię... chyba, że coś specjalneeeeegooooo.... wykwintneeeeegooooo...

no i piec lubię, ciacha oczywiście...

 

no na słodkości to nie ma większych łakomczuchów niż moje chłopaki... prawda Izuś???:lol:

 

 

Na książki też mi szkoda czasu... tworzyć, tworzyć... tworzyć!!!

Często mnie jednak głód dopada i dopadam na jedną noc do książki... nie lubię bo jak zacznę to muszę skończyć... i później niewyspana łażę.

Muszę pomyśleć nad audiobookami... można haftować i "czytać"... hmmm... chiba dobry pomysł:wiggle:

 

 

Gosiek...

 

 

:p

:p:P:P

:p:P:P:P:P

 

 

 

i to jeszcze w moim wymarzonym kolorze:mad:

 

 

Nie mogę się napatrzeć... mordeczka nawet bardziej cmokuśna niż mojego Vita:rolleyes:

 

 

Kiedyś... kiedyś... kiedyś... kiedyś będę miała Tofinka:yes:

 

Nawet Rasiowe delfinki bym odpuściła:p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6161982
Udostępnij na innych stronach

ja mam swoją krasawicę :) jak ją znajdę , to pokażę , teraz nie mam czasu ...ja chciałam u Ciebie doprosić się porady i pomocy w tym temacie, ale to po świętach ...teraz zarobiona jestem :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6162247
Udostępnij na innych stronach

Gosiek... delfinka to pocałować i pomiziać... popływać z nimi... a Tofinka będę miała i howk! (czy jak to się tam pisze:rolleyes:)

 

Relcia... troszkę radziłam pod Twoim poprzednim postem, nie jeszcze poprzednim:p... jak coś jeszcze to pytaj:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6162273
Udostępnij na innych stronach

Dynie wymiatają :yes:

Też chciałam w tym roku się zaopatrzyć w takie cudo alem się paskudnie rozchorowała, głos straciłam na amen i staram się z domu nie wychodzić na dłużej niż jest to konieczne :no:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6162677
Udostępnij na innych stronach

Osia zdrówka!!!:(

 

Dynie same urosły na piwnicy, po bazarze bym za nimi przecie nie latała, ale jak były... fajne, wesołe święto, a że z hameryki??? Jakoś mi to nie przeszkadza. Depsia a Walentynki lubisz czy raczej 8 marca na goździka czekasz???:rolleyes:

 

 

Gosiek sąsiedzi nie biedni, dom za daleko od drogi stoi, potworów, tych nocnych nie widać za dobrze... nie muszą samochodów zatrzymywać coby podziwiać... jak potwory te dzienne podziwiają:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6163678
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia dla mnie, że to amerykańskie, równie dobrze może być afrykańskie.

Po prostu uważam, że powinniśmy chronić naszą włąsną tradycję, czym tu weselić się z powodu niejednokrotnie bolesnych wspomnień dotyczących odejścia najbliższych?

A do tego to święto to najzwyklejszy jarmark z horrorem klasy C w tle, plastikowe gałki oczne, zakrwawione odcięte palce i całe głowy, straszliwe maski dla dzieci.

To buduje poczucie więzi z przodkami, uwrażliwia dzieci i daje im poczucie bezpieczeństwa?

Według mnie taki handel potwornościami pod przykrywką "święta" to po prostu walka o zysk, bez najmniejszego względu na to, jaki wpływ na psychikę dziecka ma obcowanie z zalewem tego rodzaju przedmiotów i odbiorem dorosłych, że wszystko jest ok, że to jest dobre i wesołe.

A NIE JEST. I tyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6163687
Udostępnij na innych stronach

Osia zdrówka!!!:(

 

Dzięki, powoli odzyskuję głos :rolleyes:, małż się zmartwi...;)

 

My Święto Zmarłych od zawsze obchodziliśmy na wesoło, spotkanie rodzinne i wspominanie tych, którzy odeszli... ale nie z rozpaczą i wyrywaniem włosów z głów ( co zresztą jest domeną Polaków :rolleyes:), tylko z humorem i przypominaniem zabawnych sytuacji i historyjek związanych z tymi których już z nami nie ma... także hamerykańskie święto mi nie przeszkadza :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6163853
Udostępnij na innych stronach

Wesołe wspomnienia są dobre. :yes:

Byle nie "okraszone" straszącymi kostiumami ociekającymi sztuczną krwią, straszącymi wiedżmami i wampirami, realistycznie przedtawionymi itd.

Bez tego entourage'u, tylko tak jak powinno być - wspomnienie bliskich.

Może być i wesołe! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6164647
Udostępnij na innych stronach

Oj Depsia bo Ty tylko to "tło" widzisz:rolleyes:, złe, niedobre, masakryczne i horrorzaste...

Ja wybieram to co mi się podoba, humor, radosne piski maleńkich czarownic i innych Potterów biegające po wsi i krzyczące "cukierek albo psikus"...

no i dyniowe lampiony... wcale nie muszą być ketchupem ubroczone:no:

 

a jeden Potter nawet miał błyskawicę na czole:D... i okrągłe pingle:yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6165101
Udostępnij na innych stronach

Ja tez bardziej to widze, jako integracje miejscowej dzieciarni i inwencje dzieci na wyczarowanie przebrania z niczego :)

 

wasza dynia ma cos z ufoka :D

Edytowane przez markoto
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/129940-a-mo%C5%BCe-by-tak-jeszcze-raz-dworek-potworek/page/424/#findComment-6166869
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...