TAR 22.01.2014 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 a pamietacie moze taka technike serwetkowa (nie pamietam jak to sie nazywalo) byl drewniany tamburynek z wbitymi gwozdzikami i sie przeplatalo nitki najczesciej welne elastyczna+ jakis kolor muliny zeby wzorek zrobic, na koniec po pleceniu rozcinalo sie koncowki i wychodzily fredzelki serwetki. kurtka bylo to u nas w domu bardzo popularne dobre 30-35 lat temu. moj chrzestny byl w tym mistrzem. chyba nawet mam jeszcze gdzies takie serwetki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.01.2014 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 (edytowane) ło jo joj :Dprzypomniałaś chyba technikę z okresu stanu wojennego całe kompanie dziergały serwetki dla familii "W imię ojca...." zaczęłam .....zegar ruszył 6 miesięcy - 6 lat .......w moim przypadku 12 lat zostawiłam po bokach 12cm ( Sama se doradziłam :pa co se bede żałować ) mam już zrobiony 1 kwadracik 1,5na 1,5 cm ale ....albom oślepła , albo się ciemno zrobiło najgorzej z tym przechodzeniem i pojedyńczymi kolorkami w kwadracie i zaczynają mnie już napawać strachem te wszystkie muliny ...te 40 kolorów ....te symbole ....to mnie sie wszystko pokićka Edytowane 22 Stycznia 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.01.2014 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 To ja tylko ślad zostawię .... TAR-cia tamburynkiem mnie powaliła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.01.2014 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Tarcia... nie znam:no: Relcia... TYLKO 40:yes:.... allllllllllllllllllllllllllllle pędzisz:hug: Jak mogę doradzić to staraj się robić jakieś większe powierzchnie i nie zakańczaj ich prostą linią, tylko tak jak się kolory kończą, bo później mogą być widoczne łączenia:) Rymski-Korsakow (ta z niebieskimi kokardami) też coś koło pół roku robiłam, podobnie tą ostatnią Krasawicę... ale one maleńkie coś 200x300 krzyżyków:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.01.2014 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Brazaaaaa.... nie uciekaj!!!! Możesz sobie super szybkie, jednokolorowe koniki wyhafcić... zobacz:p http://images49.fotosik.pl/249/a74faa7f043f5af6gen.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.01.2014 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Braza a to czemu? technike znalas? Relcia - dobrze kumkasz, to o te serwetki ze stanu wojennego m chodzi, wyrob wlasny ale ladny Arcti - ty nie znasz?!?!?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.01.2014 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 No widzisz:rolleyes: Bo ja się całkiem niedawno zbabciłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.01.2014 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Tarcia , tamburynkiem Brazunię powaliłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.01.2014 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 no a jak to inaczej nazwac:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.01.2014 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 (edytowane) to były drewniane ramki z nabitymi gęsto gwoździkami z tamburynkiem to się nie kojarzyło .....można by na siłę tamborkiem nazwać a na tym się gra ....pamiętam moja ciotka była wielbicielką tego zajęcia i jak się do niej wchodziło , to wszystko było z wiskozy ....poduszki , serwetki na regale , pudle na butelkach , jakieś puzderka , spódnica , kamizelka , sweterek,płaszcz ....no koszmar PRLu dziś na szczęście upadły zakłady produkujące tę przędzę a były w moim mieście Edytowane 22 Stycznia 2014 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.01.2014 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Arctica te koniki bardzo fajne Generalnie podziwiam Was za cierpliwość... ja po 15 minutach wbiła bym komuś igiełkę w rzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.01.2014 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Relka - coz zycie, moglam sie pierdutnac A konisie naprawde ladne, nie tylko do babciowego wystroju i u mnie ozdobilyby pare golych scian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 22.01.2014 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Toż właśnie dlatego Brazuli proponuję, bo podobne wizaże w chałupach macie:wiggle: Serwetki wiadomo babcine, ale obrazy jakie se zrobisz, jak se oprawisz takie będziesz miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 22.01.2014 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Ja mam już przy nawlekaniu igły niemiłe wrażenie że to nie dla mnie. A jak już mi się przy szyciu nitka plątać zaczyna to piiiiiiii piiiii z ust mych nie schodzi i ciskam w kąt igłę nitkę i rzecz oną co ją szyć miałam. Dobrze, ze męża mam cierpliwości ogromnej to mi uszyje Podziwiam dzieła,, ale jak tylko pomyślę że bym sama możeeee to od razu zaczyna mnie wszystko swędzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 22.01.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 ja ostatnio 3 dni z igłą spałam ....i pewno bym dalej spała ale mnie się w kostkę wbiła , to ją w końcu naszła ...ale już mi niepotrzebna była , bo se nową kupiłam ładniejszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 23.01.2014 05:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Łoj Izula narzekasz... ja muszę czymś ręce zająć bo jak bym miała cały dzień się w tv gapić to na drugi by mnie do wariatkowa wywieźli... na bank:yes: Relcia masz szczęście... że w kostkę... twardo było to cała nie wlazła;). Kupiłaś do haftu??? Że igłę??? Uważaj na uszka bo lubiom się złamowywać Mam schemat, zarzuć emalia to Ci prześlę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 23.01.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 (edytowane) NO co ja poradzę, że dziergać nie lubię A w tv też nie ma co oglądać bo w kółko tylko Ranczo powtarzają No jest jeden fajny program - Cezara Millana o 16-ej puszczają na NatGeoWild to oglądamy całą rodzinką - Karol też oka z telewizora nie spuszcza a czasem próbuje pogonić jakiegoś niesworniaka. Edytowane 23 Stycznia 2014 przez sipatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.01.2014 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 ostatnio nie mam czasu na tv, chyba ze w lozeczku przed snem.a najgorsze, ze ten czas wolny po pracy jakos tak szybko przelatuje nie mogloby byc odwrotnie:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 23.01.2014 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 najgorsze, ze ten czas wolny po pracy jakos tak szybko przelatuje nie mogloby byc odwrotnie:confused: Jestem za ! Też chciałabym odwrotnie. Nareszcie wyrobiłabym się z planami domowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2014 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Nie lubię metod Cesara. Szarpie psy i nie myśli, tylko wdraża dominację. Viztoria Stillwell to jest to! TUTAJ są jej programy na YT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.