Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

Bojowy egzemplarz się trafił, nie powiem!

 

Pokrzyw i u mnie dostatek, stąd pewnie takie masy motyli w powietrzu!!! Ale dzisiaj znalazłam jakieś małe zielone, lekko jakby z wierzchu futrzaste gąsienice na brzozie. Co to może być???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szufelka to tylko na plucie działała:sick:

 

teraz z grabiami do alpaczej zagrody wchodzę:mad:... naprawdę go znielubiłam i mocno się zastanawiam, czy po oskalpowaniu się go nie pozbyć:rolleyes:

 

Szukałam tych alpak jak koziołek Matołek Pacanowa! I Hugo i panienki po 300 kilosów do mnie jechały...

a tymczasem...

 

4 KILOMETRY ODE MNIE FACIO MA 60 SZTUK!!!!!!!

 

Tak się zakitrał, że z żadnej drogi potworków nie widać, dróżka polna tylko do jego gospodarstwa... bo przelotowe rowerami zjeździliśmy:rolleyes:

do tego chłopina flancowana więc i ludziska nie znają, nie wiedzą...

 

Dopiero kowal werkujący moje kunie mi podpowiedział:p... dodam tylko, że kowal zdecydowanie nie miejscowy:rolleyes:

 

Tak se dumam...

 

i ten hodowca ma ok. 10 samców, i w różnych hodowlach widziałam sporo samców...

ba! nawet widziałam samca kosztującego dobre dziesiąt tysiów!

 

i nie jest to miłość, ta mi przeszła:rolleyes:...

 

żaden z widzianych przeze mnie panów alpaków nie był tak piękny jak Hugo! Ta morda! Te przepastne, wieeeeeelkie oczy!

No naprawdę żaden!:wiggle:

 

I się teraz zastanawiam, czy ja może przez jego charrrrratkerrrrrek mogłam go kupić:oops:

 

 

Się jeszcze pochwalę... dawno nie zaglądałam... 2 maja pojawił się na świecie Szósty:lol:

Jest rudy, taki sam jak starszy braciszek... tylko trochę mniejszy, bo V - Briko bardzo szybko rośnie... szybciej niż zazwyczaj:wiggle:

 

 

 

Braza... ja tam się nie znam... ale te owłosione zawsze mi się najbardziej podobały:rolleyes:

i zawsze myślało mi się, że motylki z nich będą:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak go znielubiłaś to go wywal.

Na cholerę Ci trzymać zwierzę, do którego nie ma się ciepłych uczuć...?

Niech idzie w świat, a do dziewczyn kupisz jakiegoś ładnego (no może nie tak pięknego, ale za to przytulaśnego) chłopaka.

Piękno to nie wszystko, potrzebna jeszcze jest jakaś więź, zwłaszcza jeśli nie są hodowane na ubój, a hodowcy na radość.

Czasami piękne jest złe, jak Królowa Śniegu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie myślę, że taka wymiana samca ma sens jak się rozmnoży. Wtedy zamiast wymiany młodych wymienić samca i następne mnożenie można uskuteczniać ;)

Może i mu charakter przez oczy wyglądał i dlatego taki ładny... charakterny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie myślę, że taka wymiana samca ma sens jak się rozmnoży. Wtedy zamiast wymiany młodych wymienić samca i następne mnożenie można uskuteczniać ;)

Może i mu charakter przez oczy wyglądał i dlatego taki ładny... charakterny :)

 

 

No właśnie wymyśliłam, że niekoniecznie...

 

Muszę pogadać z tym hodowcą koło siebie, większość dużych hodowli wypożycza samce. To w miejsce drania mogła bym trzecią panienkę mieć:p

 

a obawiam się, że jak dziewczyny urodzą to cholera nie da mi do cria podejść... no wtedy to już poczuje moją wnerwę:mad:...

na razie nie chcemy łajzy odchamiać siłą:p

 

 

 

Ja tam lubię charakternych facetów... ;). .

 

ale chyba niekoniecznie jak Ci z kopytami czy innymi pazurami na plecy skaczą, nieee????:rolleyes:

 

 

Cześć Królowo Zwierzyńca :D.

 

 

łoj:oops:... bo mnie się korona przekręci:oops::oops::oops:;):lol:

 

cześć:hug:

 

 

 

Ja też dołączam do gratulacji! A co Hugona ... no cóż, za cholerę nie dogodzi: jak charakterny, to cham, jak niecharakterny to mięczak .... no i weź gadaj ...:D

 

 

o to to!!! Najlepsze określenie mojego łachudry...

 

Charakterny cham:yes::D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dziękuję za wszystkie gratki... do jesieni teraz będzie spokój z powiększaniem:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle to się pochwalić muszę! Duma mnie rozpiera:rolleyes:

 

Od kilku dni cholery nie dały się na noc zamknąć w alpakarni. Nie i już, stawiał się łajdak i naskocz mi:bash:

 

Dzisiaj szła burza... porządna...

 

Większość hodowców twierdzi, że się chowają przed deszczem... to przepędziliśmy je z pastwiska na nocną zagrodę, na której chałupę mają. Lunęło...

Dziewczyny pędem do alpakarni, dupek stał pod drzwiami... no to i one wyszły:mad::mad::mad:

 

Nasiąknęły jak gąbki:bash:

 

Przestało... poszły na pastwisko... ale patrzę w szklaną kulę... interneta znaczy, idzie kolejna burza, jeszcze konkretniejsza:sick:

 

Od razu zaznaczam! Nie biłam... nie potrafię:oops:

 

ale grabiami pokazałam plujowi właściwy azymut i tymi samymi pomogłam mu w podjęciu decyzji:lol:... odpowiedniej:yes:

 

Takie głupstwo niby, a jest mi jakoś dobrze:)... taki promyczek w tunelu:D

 

taki mój mały, prywatny sukcesik:lol:

 

tylko się ze mnie nie śmiejcie:confused::oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...