Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

Jak dla mnie ani nudne, ani dołujące - raczej ekscytujące, pod warunkiem, że ktoś lubi kryminały z polityką i pieniędzmi w tle.

 

A życie potrafi być straszne i to dlatego, że niektórzy mogą, tak po prostu mogą gnębić, dręczyć, katować innych :bash:

 

 

zdecydowanie nie są to Harlekinki ;)

 

mimo wszystko swiat bez fikcji jest juz straszny i dolujacy po co jeszcze grzebac sie literacko ;) harlekinkow ani pseudo powiesi erotycznych w postaci 50 twarzy nie czytalam i nie mam zamiaru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hmmm... to może i ja:oops:

 

Z Harlekinów wyrosłam w podstawówce...

 

I w literaturze i na ekranie uwielbiam co polskie... polskie filmy, polskich autorów... a już szczególnie lubię jak akcja toczy się w znanych mi miejscach. Mąż czyta zagramaniczne książki z atlasem... w Milenium tak się nie da... to czysta fikcja i miasta też są zmyślone (zdecydowana większość)

 

Milenium... niedaleko byłam od odłożenia...

w pierwszej części dopiero na 126 stronie (mojego, kieszonkowego wydania) dowiadujemy się o co będzie chodziło w książce. Później jeszcze parę nudnych stron przedstawiający cały ród.

Po tym już nie da się przestać...

 

a pierwsza część jest zdecydowanie najmniej fajna

 

nie czytałam jeszcze drugiej, bo zaczęłam przez przypadek trzecią i jak gdzieś na 50 stronie się skapowałam, że to trzecia to już nie miałam najmniejszej ochoty jej odłożyć. Chwilę odpocznę i NA PEWNO (!!!) siegnę po środkową część.

Trzecia duuuużo lepsza od pierwszej.

 

Pewnie, że jest przemoc... ale to przecież kryminał! Tak ma być...

Jedni oglądają komedie romantyczne inni... horrory:rolleyes:

 

Bardzo mi odpowiada pióro Larssona, jego... hmmm... obfitość słowną... tak!

tak bym to nazwała, obfitość słowna. Nie ma bezsensownych, nudnych opisów, ale i opis akcji nie brzmi "wszedł, podszedł, wyjrzał, zobaczył, zadumał się, wyszedł, zszedł..." , przykuwa uwagę i nie pozwala myślom czytelnika wędrować gdzieś na boczne tory.

 

Rowling czy jak się ją tam pisze w wersji dla dorosłych nie przebrnęłam. NUDAAAAA!!!!

 

50 twarzy czytałam... i tradycyjnie znalazłam drugie, a nawet trzecie chyba dno. Kto chce niech widzi w tym erotyk z przewagą porno wręcz, ale dla mnie to była fajna psychologia na temat popieprzonego związku... też łyknęłam za prawie jednym posiedzeniem, bo to parę tysięcy stron:p

 

Za to rozczarowałam się erotyko-kryminałem Michalak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja łyknęłam niedawno Matkę wszystkich lalek i już wiem, że to nie jej nie dawałam rady przeczytać tylko wcześniejszej - Zupa z ryby fugu (koszmarus nie do przebrnięcia dla mnie). A że ja taka dziwaczka, to najpierw tę fugu chciałam doczytać a potem matkę... no i wyszło jak wyszło.

Obecnie z powodów ogromnych napięć w pracy dla totalnego rozluźnienia oglądam powtórki sex w wielkim mieście i czytam ponownie Michalakowej Zachcianek.

 

Dziecko mam chore. Stawy młodą bolą i płakusia. I dzisiaj przy deszczu jeszcze bardziej ją boli biedulkę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie Poczekajkę przypadkiem???:rolleyes:

 

 

Młoda romantyzma złapała??? nie ZA młoda???:eek:

 

Mnie ta noga nadal boli, co to bolała jak byłaś... do Karolci jutro lekarz przyjeżdża to i ja chyba się pofatyguję do felczera:sick:

 

Poczekajkę już zjadłam.

Młoda pierwszy raz taką polkę ze stawami ma. Mocno ją wzięło.

A co do nogi Twej to jeszcze na mnie przeszło i mnie boli udo w środku znaczy się kość znaczy co to ma być ??????

 

A się pochwalę, w końcu poszłam na badania krwi. Jeszcze usg 2 sztuki i rentgen i będzie póki co limit na 10 lat mojej cierpliwości wyczerpany :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ode mnie bo mnie nie kość tylko trochę bliżej... powierzchni. Nie mam zielonego pojęcia co to, przy ruszaniu nie boli bardziej ani mniej, przy ucisku to samo, nie ma takiej pozycji, w której boli mniej lub bardziej... nie jest to jakiś straszny ból nie do wytrzymania, a taki spory ucisk jakby... jakby mi coś tam prężyło... cały czas z takim samym natężeniem. Po Ibupromie maxie daje zasnąć:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malutki bialasek jest najbardziej zalatwiony, zapalenie pecherza, wezlow chlonnych, gardla i ucha. i ucho albo od wezlow i gardla albo wezly od ucha. juz nie bede palcem wytykac kto go tak zaprawil ale ten ktos czuje sie bardzo winny i na drugi raz bedzie mnie sluchal w kwestii ubierania/ spacerow w deszczu i przy zimnym wietrze. maly dostaje zastrzyki od wczoraj i witaminy, dzis mial 39.5 goraczke a ja maialam zasikany korytarz po pracy bo pecherz nie wyrabia :sick: teraz spi. jutro rano znowu na zastrzyk a od pojutrza chyba tabletki i masc do ucha. kurde naprawde mamy hukowy ten tydzien.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie francuskie pieseczki:rolleyes:... 3majcie się:hug:

 

 

Coś podobne bolało jesienią... po 10 dniach ibupromu przeszło. Teraz nagle z nocy wlazło, myślałam że może jakoś źle spałam... ale nie przechodzi już tydzień... jeszcze trochę poczekam:p...

 

Nie mam przystojnego lekarza jak Braza to i mi się nie spieszy ;):lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...