Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pojawiam się znów na chwilkę... i... zazdraszczam:cool:... pozytywnie rzecz jasna... zakręcenia i Twojej hippisowko-wiejskiej-sielskiej wolności...:cool::cool::cool:.

Hugo w rajtuzach i czapeczce wygląda niezwykle stylowo... jak dżentelmen sprzed dwustu lat:rolleyes:;)... http://www.buw.uw.edu.pl/wystawy/modameska/ryshistoryczny/001.jpg

 

Tylko szabelkę zamienił na kopytko i ślinę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sama se je całuj:P

 

Koniątka mogę całować... nawet krnąbrnego Vita! Z doświadczenia mojego korzystając stwierdzam, że tylko psy, koty i KONIE potrafią czerpać przyjemność z obcowania z człowiekiem. Krowy owszem, cieszą się, że idziesz bo zaraz będzie żarełko, jak czeszę widzę, że jest jej przyjemnie, no niektórym:rolleyes:;)... ale tylko trzy powyższe gatunki potrafią przyjść, przytulić się (!!!), domagać pieszczot:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sama se je całuj:P

 

Koniątka mogę całować... nawet krnąbrnego Vita! Z doświadczenia mojego korzystając stwierdzam, że tylko psy, koty i KONIE potrafią czerpać przyjemność z obcowania z człowiekiem. Krowy owszem, cieszą się, że idziesz bo zaraz będzie żarełko, jak czeszę widzę, że jest jej przyjemnie, no niektórym:rolleyes:;)... ale tylko trzy powyższe gatunki potrafią przyjść, przytulić się (!!!), domagać pieszczot:wiggle:

Ciekawa jhestem czy uda Ci się ucywilizować ( spsić/skocić/skonić ) ;) cria...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieliśmy krowę, która ewidentnie była do nas przywiązana.

Zawsze obracała za nami głowę, jak ktoś z nas był w pobliżu, to zaraz patrzyła, a poruszała się przy nas niespotykanie ostrożnie jak na krowę, widać było, że uważa, aby nie nadepnąć.

Jak zachorowała i wiedziała, że zbliża się koniec, to łzy jej ciurkiem leciały.

A nam nad nią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo koń to taki większy pies :)

 

albo mniejszy:p... w porównaniu z Osiowym Grejem:rolleyes:

 

 

Ciekawa jhestem czy uda Ci się ucywilizować ( spsić/skocić/skonić ) ;) cria...:rolleyes:

 

Nie sądzę:p... jeszcze jak się coś zimą urodzi to będzie butlą dokarmiane to i bardziej się przywiąże do człeka, ale jak wiosną/latem to tak jak z cielakami będzie. Głaski przez pierwsze dwa, góra trzy dni, a później... co mi zrobisz jak mnie złapiesz... i tak nie złapiesz:P:lol:

 

 

My mieliśmy krowę, która ewidentnie była do nas przywiązana.

Zawsze obracała za nami głowę, jak ktoś z nas był w pobliżu, to zaraz patrzyła, a poruszała się przy nas niespotykanie ostrożnie jak na krowę, widać było, że uważa, aby nie nadepnąć.

Jak zachorowała i wiedziała, że zbliża się koniec, to łzy jej ciurkiem leciały.

A nam nad nią...

 

Nasze krowy też są do nas przywiązane, Nelson zawsze odwróci łepa jak go wołam, zawsze przyjdzie na zawołanie...

Iza Sipatkowa to się śmieje, że Nels przybiega do mnie jak "przerośnięty ratlerek":lol:

ale nie przyjdzie bezinteresownie, nie przytuli się... Vito i Kalinka przychodzą do mnie i po prostu przytulają łebek do nogi, nie muszę głaskać, smyrać, drapać po prostu chcą się przytulić. Vito uwielbia strzelać mi z gumki w nogę... w jednej bluzie u dołu mam z stoperach nie sznurek tylko gumkę... no frajdę ma łobuz! Z premedytacją łapie w zęby, odciąga i puszcza... i niemalże krzywy uśmieszek się później na facjacie pojawia...

i kieszenie mi potrafi przewiskać...

a Kalinka zawsze znajdzie sposób aby się znaleźć między mną, a akurat czesanym zwierzakiem:lol:

 

i chodzą za mną jak pieski... nawet jak nie mam nic smacznego w kieszeni:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazylka zawsze próbowała otwierać zamek przy kieszeni od bluzy, wiedziała, że cos tam mam. Gdy jej się nie udawało trąca mnie głową i bardzo wymownie patrzy .... Podejrzewam, że teraz nawet na mnie nie spojrzy, focha pewnie strzeliła iście książęcego ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorcie straszne, że mnie nie ma... ani tu ani u Was...

strasznisty niedoczas ostatnio odczuwam, a Depsia jeszcze o blogu szemrze, no ciekawe kiedy:sick:

 

Osiczko ja tylko prosty inżynier jezdem to i kwieciście wyrażać się nie umnem:oops:... a samo gadanie o zwierzach... ochhhhh... to mogła bym 24h:p

nawet jak słów czasami brak:oops::oops::oops::lol:

 

Fochy...

Moje zwierza się nie fochają:no:

Psinki tylko czasami dają mi czas do zastanowienia, czy ja aby na całkiem pewno chcę aby one wyszły/przyszły/zostały.

Nawet po nielubianej kąpieli nie dąsają się...

 

a konie... one chyba całkiem nie potrafią...

 

wczoraj (panowie nie czytać!) Vito stał się wałaszkiem... wcale się na mnie nie obraził

ale i tak mam wyrzuty sumienia:sick::rolleyes::p...

 

Korzystając z okazji bytności weta uszczepiłam Hunona... też się nie gniewa:lol:

 

 

A ja... dłubię i dłubię...

 

 

już za chwileczkę, już za momencik

mój kołowrotek zacznie się kręcić:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiczko ja tylko prosty inżynier jezdem to i kwieciście wyrażać się nie umnem:oops:... a samo gadanie o zwierzach... ochhhhh... to mogła bym 24h:p

nawet jak słów czasami brak:oops::oops::oops::lol:

 

Bardzo Ci gratulooję żeś nie garbata, bo ja nie najlepszy kręgosłup posiadywam ;)

 

A o zwirzach tyż lubię... zboczenie takie...:rolleyes: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...