Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja tez nie chcę i nie muszę. Jest szansa, że Gagatki przyjadą to może ze względu na Ich cudowne osoby coś upichcę ... pewnie upichcę, ale większośc kupię! Np. super pierogi i uszka ma połczyńska fabryczka garmażerki, no normalnie prawie jak domowe!!!! To po co się męczyć????

Barszyczk ugotuję, bo to chwila moment taki świąteczny, a sama lubię bardzo więc i motywację mam. Reszta, jak przyjdzie ochota:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsinko... no przestań:oops::oops::oops:

 

Lubię gotować! Często leń wygrywa z lubościami, ale jak już coś gotuję to musi mieć 200% smaku. Nienawidzę jak trzeba się domyślać co to za zupa, jakby ktoś garnek po mojej popłukał i na talerz wlał:D

Edytowane przez Arctica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć:)

 

Kutia... pamiętam swoją pierwszą kutię z grubej księgi - Kuchnia polska... plus łamańce... Obowiązkowo choinka, mam też na szydełku robione aniołki - nawet z ubiegłego roku mojej córki, plus gwiazdeczki, ostatnio w Lidlu kupiłam bombki (bańki) takie jakie na allegro widziałam w ubiegłym roku za nawet 20 zł. a tutaj ok. 6 zł - sztuka, nigdy i ja nie przepadałam za migoczącymi lampeczkami plus melodyjka. Pierniki czekają jeszcze te 3 tyg:) niecałe:) a raczej ciasto na... które dobrze, że nie jest w lodówce (bo mogłoby mi go ubyć) . Odkąd zamieszkałam w swoim domku i z daleka od drogi, to na swojej posiadłości zawsze zbieram mniszek wiosną i potem mam miód:) W tym roku jakoś mało było mniszka w moich stronach, zanim zdecydowałam się na winko ziołowe z niego, to... pfffffffffffff... zostały tylko do dmuchania:) A winko do gwizdania:)

Aniu.......... mój Pluto, to .... dziadyga... dziad, oszołom, dalmatyńczyk, który jak coś zbroi, a Ty byś tylko powiedziała: - coś zrobił? No coś tutaj zrobił? - to spuszcza wzrok, spogląda brązowymi spod łba lekko podniesionymi oczętami i... skrucha, że ula la:):):) Pluto ma najcieplej - w kotłowni się wyleguje. Jest to jednak pies, który musi się wybiegać... kupiłam jemu w tym roku w wakacje do rowera - spinger cos takiego: https://www.google.pl/search?q=smycz+do+biegania+dla+psa&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Tu59VN7oK-jXyQO1pYKgDg&sqi=2&ved=0CEoQsAQ#tbm=isch&q=do+roweru+do+biegania+dla+psa&facrc=_&imgdii=_&imgrc=QNtYX7z9er_fxM%253A%3Bjsd4axdvSP-oPM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.psy24.pl%252Fgrafika%252Fkarus%252Fspringer3.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.psy24.pl%252F347-Springer-spacer-z-psem-na-rowerze.html%3B500%3B437 i... jak poszedł mój pies, to tylko ta sprężyna odbijała się od asfaltu. Dobrze, że dziadyga pozałatwiał swoje sprawy i nie daje nigdy za wygraną abym na rowerze była pierwsza:) Więc nie uciekł. Wyliże moje dwa kocury - Mańka i Lolka, które zawsze towarzyszą nam na spacerach. Po prostu idę z trzema zawsze chłopakami:) Właśnie Maniek - pupil pańcia, śpi wyciągnięty jak puma na reklamie pumy - ja to jestem tylko mamka odkarmienia. Mój pies, jak tylko przyjedzie mąż - po 3 tygodniach, to przeszczęśliwy. Mam zwierzaki nieufne do ludzi... zauważyłam, że jak ktoś woła ci ci ci - nie podejdą, obserwują. Wczoraj były moje 2 kocurki w domu, weszła moja córka do domu, a Maniek ... przyczajówa do drzwi od korytarzyka... uszy postawione... szyja wyciągnięta i słychać - mrrrrraaaau... (jak pies)

Moje kocurki w ubiegłym jeszcze roku spały w kotłowni, ale mimo, kuwety z szerokiej donicy - po prostu posikiwały, zaś pies czując inny zapach zaczął robić to samo. Dostały porządną ocieploną budkę na tarasie i tam siedzą. W dzień wpuszczamy na "trochę" te małe skunksy, jeden zaraz traktorkuje na cały głos, a drugi gada - mrau...:)

Nie mam spania do nawet 9-tej - bo mój pies nie czeka aż ktoś wstanie :mad: A nie pisałam - dziad po prostu dziad !!!:rotfl:

Aniu te Twoje nowe nabytki są pikne...:D Nie wiedziałam, że zęby trzeba podcinać alpaczkom:eek: Twoje dzieła zawsze chętnie oglądam, dalej haftujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezuniu,zaczęłam robić bombkę:)Zrobiłam 5 rzadków i już nie mam oczu:(Ania,uznanie za cierpliwość:)Ja nie robię intuicyjnie,liczę na wzorze i chyba w poprzednim wcieleniu dziergałam coś półsłupkami bbo ręka automatycznie leci mi na półsłupek:)))Ciekawe,do której pasterki to wyrobię???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie NIE TRZEBA się domyślać, ślinka sama cieknie, a łyżka i inne sztućce nie nadążają.

Jak ja bym chciała miec kogoś takiego, żeby dla gości gotował!!! :hug:

 

Nie stać Cię;)

 

Jakbym musiała to chyba bym nie lubiła:rolleyes:...

 

 

Cześć:)

 

Kutia... pamiętam swoją pierwszą kutię z grubej księgi - Kuchnia polska... plus łamańce... Obowiązkowo choinka, mam też na szydełku robione aniołki - nawet z ubiegłego roku mojej córki, plus gwiazdeczki, ostatnio w Lidlu kupiłam bombki (bańki) takie jakie na allegro widziałam w ubiegłym roku za nawet 20 zł. a tutaj ok. 6 zł - sztuka, nigdy i ja nie przepadałam za migoczącymi lampeczkami plus melodyjka. Pierniki czekają jeszcze te 3 tyg:) niecałe:) a raczej ciasto na... które dobrze, że nie jest w lodówce (bo mogłoby mi go ubyć) . Odkąd zamieszkałam w swoim domku i z daleka od drogi, to na swojej posiadłości zawsze zbieram mniszek wiosną i potem mam miód:) W tym roku jakoś mało było mniszka w moich stronach, zanim zdecydowałam się na winko ziołowe z niego, to... pfffffffffffff... zostały tylko do dmuchania:) A winko do gwizdania:)

Aniu.......... mój Pluto, to .... dziadyga... dziad, oszołom, dalmatyńczyk, który jak coś zbroi, a Ty byś tylko powiedziała: - coś zrobił? No coś tutaj zrobił? - to spuszcza wzrok, spogląda brązowymi spod łba lekko podniesionymi oczętami i... skrucha, że ula la:):):) Pluto ma najcieplej - w kotłowni się wyleguje. Jest to jednak pies, który musi się wybiegać... kupiłam jemu w tym roku w wakacje do rowera - spinger cos takiego: https://www.google.pl/search?q=smycz+do+biegania+dla+psa&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Tu59VN7oK-jXyQO1pYKgDg&sqi=2&ved=0CEoQsAQ#tbm=isch&q=do+roweru+do+biegania+dla+psa&facrc=_&imgdii=_&imgrc=QNtYX7z9er_fxM%253A%3Bjsd4axdvSP-oPM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.psy24.pl%252Fgrafika%252Fkarus%252Fspringer3.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.psy24.pl%252F347-Springer-spacer-z-psem-na-rowerze.html%3B500%3B437 i... jak poszedł mój pies, to tylko ta sprężyna odbijała się od asfaltu. Dobrze, że dziadyga pozałatwiał swoje sprawy i nie daje nigdy za wygraną abym na rowerze była pierwsza:) Więc nie uciekł. Wyliże moje dwa kocury - Mańka i Lolka, które zawsze towarzyszą nam na spacerach. Po prostu idę z trzema zawsze chłopakami:) Właśnie Maniek - pupil pańcia, śpi wyciągnięty jak puma na reklamie pumy - ja to jestem tylko mamka odkarmienia. Mój pies, jak tylko przyjedzie mąż - po 3 tygodniach, to przeszczęśliwy. Mam zwierzaki nieufne do ludzi... zauważyłam, że jak ktoś woła ci ci ci - nie podejdą, obserwują. Wczoraj były moje 2 kocurki w domu, weszła moja córka do domu, a Maniek ... przyczajówa do drzwi od korytarzyka... uszy postawione... szyja wyciągnięta i słychać - mrrrrraaaau... (jak pies)

Moje kocurki w ubiegłym jeszcze roku spały w kotłowni, ale mimo, kuwety z szerokiej donicy - po prostu posikiwały, zaś pies czując inny zapach zaczął robić to samo. Dostały porządną ocieploną budkę na tarasie i tam siedzą. W dzień wpuszczamy na "trochę" te małe skunksy, jeden zaraz traktorkuje na cały głos, a drugi gada - mrau...:)

Nie mam spania do nawet 9-tej - bo mój pies nie czeka aż ktoś wstanie :mad: A nie pisałam - dziad po prostu dziad !!!:rotfl:

Aniu te Twoje nowe nabytki są pikne...:D Nie wiedziałam, że zęby trzeba podcinać alpaczkom:eek: Twoje dzieła zawsze chętnie oglądam, dalej haftujesz?

 

 

MIŚKA!!!!! :hug::hug::hug:

 

Myślałam, że przypadek Cię przygnał, a tu już drugi raz:lol::wave:

To znaczy, że jesteś????

 

Ano haftuję... ale przez moje wełniaki i ich runo to chyba gdzieś po nowym roku się wezmę, bo róże mus dokończyć i pewnie na stałe odstawić krosno trza będzie.

 

Moja kota śpi w kotłowni... chyba, że tak jak np. dzisiejszej nocy nie raczyła do dom wrócić... na noc... a taki mróz!!! Wołałam, prosiłam... nie ma trudno. Przed każdym wejściem ma budki, takie gąbkowe, cieplutkie... o! można by jej jeszcze kocyk tam dać, nie! ma wracać!!! Hawk! (Tak to się pisze?)

 

Gomorcia to apratka jest, do cyrku by ją dać, z Zośką by się nadała! Jak wystawisz w jej kierunku nogę i klepniesz w udo to za chwilę masz kotę w objęciach. Gorzej na dworze, bo jak nie mam czasu i np. coś robię przychylona to mam kotę na plecach. Tylko patrzeć jak jeszcze i Zośkę na tych plecach będę mieć. Bo kozucha niby dzika... ale jak smakołyk poczuje to i do kieszeni wskoczy... w półobrotem;)

 

Miśka zapraszam na bloga, tam wszystkie zwierzaki są!

I... bywaj częściej! :hug:

 

Jezuniu,zaczęłam robić bombkę:)Zrobiłam 5 rzadków i już nie mam oczu:(Ania,uznanie za cierpliwość:)Ja nie robię intuicyjnie,liczę na wzorze i chyba w poprzednim wcieleniu dziergałam coś półsłupkami bbo ręka automatycznie leci mi na półsłupek:)))Ciekawe,do której pasterki to wyrobię???

 

Teraz już z górki i na pamięć można! W każdym rzędzie po jednym słupku z każdej strony mniej, a kładeczki się rozmnażają:)

Już poleci:yes:... do pasterki kooooopa czasu;)

 

Jak się nasłupkujesz to ręka sama później tylko słupki będzie chciała robić. Ja w następnej miałam podwójnie nawijane te słupki... za cholerę nie chciała mi kręcić piruetów! Też się przyzwyczaiła:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wave:

 

No mówiłam, że dasz radę!?!

 

Mówiłam:lol:

 

Moje trochę mniejsze, jak dorodny grapefruit:), ładnie się napompowało? Na okrąglutko, nieee???:D

 

To wsio ryba czy z balonem czy bez, teraz słuchaj! Czytaj właściwie;)

W Łudze krochmalisz??? najlepiej:yes:

Jak Ci wyschnie, tylko porządnie! to delikatnie czymś tępym odpychasz sobie balonik przez dziurki od bombki, dokładnie odklej bo się na krochmal przyklei. Tak fajnie trzeszczy przy tym odklejaniu... Dopiero jak cały odkleisz to dziurkuj balona bo bez odklejenia może Ci wklęsnąć!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dopiero kupić:)Nadmuchałam,bo ciekawił mnie efekt:)Pewnie do jutra mi ucieknie powietrze-zawiazałam sznurkiem.zobaczymy.Ania,robie trochę po swojemu,bo we wzorze nie wiem jak sie zamyka 2 rządek:)Serio,ciągnę po swojemu-nie mam środka w środku liścia-zaczynam od pętelek.Ale wychodzi jakoś:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie śmiecić?!?!?!?!:mad:

 

Mój schemat (no prawie;)), mój doping, a focia do Depsi???

 

VETO!!!!

 

 

Małgoś w drugim rzędzie w ostatniej kładeczce robisz trzy oczka łańcuszka i słupek trzy razy nawinięty wkłuty w ten łańcuszek co na początku rzędu robiłaś i ma słupek udawać, w trzecie oczko. Ten kilkakrotnie nawijany się kładzie i łańcuszek udaje:).

 

Miałaś pytać!:mad:

 

W następnej będziesz już wiedziała;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...