Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

czytam tu o o imprezce ja chetnie tez bym się pisała tylko troszkę daleko mam :roll: :( fajnie by było tak w lato siasć sobie i pogadac przy piwku :oops: z Wami dziewczyny hihihihi :lol: :lol: :lol: :D

 

A nie wybierasz się przypadkiem wiosną... wszak termin jeszcze nie ustalony :roll:

 

pewnie ze wybieram tylko czy termin mnie jeszcze załapie hihhi :wink: :lol: :lol:

 

Trzeba tak kombinować, żeby załapał :D

przeciez musimy wybrac taki termin, zeby wszystkim pasowało!! :p

racja Kalus racja hihhihi :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny najważniejsze, że wszystkie chcemy sie spotkać, reszta to pikuś !!! :wink: :lol: :lol: :lol:

BENIO już pod koniec maja będzie gotowy na przyjmowanie gości forumowych ( bo oni wyrozumiali na niedociągnięcia wykonczeniowe :wink: :lol: ), także nocleg będzie, w razie czego Agatka tez z Lublina więc damy radę :lol: :lol: :lol:

Zaczynamy od Lublina, a jak się rozkręcimy to dalej w Polske ruszamy!!!

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z noclegiem też nie będzie problemu, ale się cieszę, ze wreszcie mogę to powiedzieć, bo do tej pory jak do nas goście przyjeżdżali to w jednym pokoju potrafiło spać 6 osób :lol: (ponieważ tylko jeden pokój mamy :lol: :wink: ) A termin ustalimy taki, żeby wszystkim pasował, w końcu mamy jeszcze sporo czasu :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten aniołek to nie bardzo na choinkę... za duży troszku... ponad 20 cm ma... chyba, że na taką megachoinę... taką supermaeketową :wink: :roll: :lol:

Ja bede miała mega-choinke, ja, ja!!! :lol: U mnie się zmieści!!! :lol: :wink: :lol:

 

Ta dama o którą pytasz to Madame Rimsky - Korsakov... wydziergana krzyżykami , tutaj potrzebne trochę wytrwałości bowiem obraz składa się z 52 tysięcy krzyżyków

:o :o :o 52..... TYSIĄCE??? :o ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁŁŁ! :D

I jak widzę to jest pikuś przy tych następnych! :o :lol:

 

To właśnie fajne, że masz komenty i dziennik w jednym, nie trzeba skakać raz tu a raz tu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kochana... a właściwie witajcie :wink:

 

Faktycznie, nawet komentarzowałam to u Ciebie, Wasze bezsuficie pozwala na mega choinkę :D . Jak będziemy kiedyś miały okazję się spotkać, to się przypomnij... :wink:

 

Jak się tak policzy ilość dłubnięć igłą, żeby powstał obraz to rzeczywiście robi to wrażenie, nawet na mnie... 52 tys. i jeszcze razy dwa bo dopiero po dwóch wkłuciach robi sie krzyżyk :-? ...

Nic to, przecież taka praca nie powstaje w miesiąc... :D

 

z tymi komentami i dziennikiem... jak wszystko, trochę za... trochę przeciw...

właściwie też nie lubię latać z dziennika do komentarzy... i nie raz się zastanawiałam, czy napewno w dobrym miejscu się wpisuję...

 

Pozdrawiam Was cieplutko :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica znajoma mojej mamy to zarabiała sobie na tym haftowaniu -pamiętam jak tą Cygankę wyszywała -haftowała na zamówienie innym...

 

To Ty z takimi pracami to byś mogła nieźle zarobić!

 

Ba same aniołki jakie piękne :wink:

 

Tylko wiem - że te prace to też traktuje się jak własne dzieci :wink:

 

Ciekawa jestem ile kosztowałaby taka jedna praca... bo podejrzewam, że sporo.

 

Nu i widzę, że PLANUJECIE SPOTKANIE :D

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu... znam tez panią, która dorabia sobie haftami... ale to wiadomo, takie pirdółki małe robi, i kilka stówek kosztują...

 

Na pewno nikt nie zapłaci za taki duży obraz tyle ile jest on wart... pomijając nawet tą sprawę rodzicielstwa, to haftując przez osiem godzin dziennie, to taką na przykład Madame Rimski - Korsakov ja musiała bym robić ok. trzech - czterech miesięcy. To policz te 3-4 m-ce razy jakąś w miarę sensowną pensję... :roll: , a łobrazek duży nie jest...

 

A aniołki... te mniejsze, takie jak w zeszłym roku robiłam, na allegro już od 3 zł, a robię go ...no niech będzie pół godziny... to 6 zeta na godzinę, to ja wolę dla przyjemności sprezentować komuś... niech sobie dobrze czasami o mnie pomyśli...

 

Spotkanie ustalone na czerwiec... w Lublinie... mam nadzieję, że czujesz się zaproszona :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam się za.... ogród :roll:

 

Ogrodu tego, takiego ozdobnego, tylko naszego, takiego co zwierzakom wstupu niet, będzie prostokącik około 100x120 metrów.

Mąż już z miesiąc siedzi i kimbinuje, "posadził", a właściwie "dosadził" narazie cuś koło stu drzew, takich co to duże będą :roll: . Wszak mężczyzna, jak wiadomo, małymi sprawami się nie zajmuje... to resztę wzięłam w swoje rączki... i dźwignąć nie mogę :-? .

 

Muszę pomyśleć, długo pomyśleć... jeżeli pozwolicie, to przemyślenia te, chociaż szczątkowo, ale umieszczę tutaj... może kiedyś, wnuczki przeczytają historię drzewa pod którym piją piwo...albo coś, co się wówczas piło będzie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica, napiszę u Ciebie, bo tu zawsze dużo ludzi zagląda - spotkanie planowane na czerwiec w Lublinie i niech każdy kto ma ochotę się spotkać, czuje się zaproszony. :) My tylko zapewniamy miejscówkę na imprezę, a lista chętnych to już niech się ustala sama :lol:

 

Tak, tak potwierdzam!!!

Zapraszamy serdecznie do Lublina kochane forumowiczki, na impreze NALEWKOWĄ :D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzięłam się za.... ogród :roll:

 

Ogrodu tego, takiego ozdobnego, tylko naszego, takiego co zwierzakom wstupu niet, będzie prostokącik około 100x120 metrów.

Mąż już z miesiąc siedzi i kimbinuje, "posadził", a właściwie "dosadził" narazie cuś koło stu drzew, takich co to duże będą :roll: . Wszak mężczyzna, jak wiadomo, małymi sprawami się nie zajmuje... to resztę wzięłam w swoje rączki... i dźwignąć nie mogę :-? .

 

Muszę pomyśleć, długo pomyśleć... jeżeli pozwolicie, to przemyślenia te, chociaż szczątkowo, ale umieszczę tutaj... może kiedyś, wnuczki przeczytają historię drzewa pod którym piją piwo...albo coś, co się wówczas piło będzie... :roll:

 

Pisz, pisz, chętnie poczytamy... Przynajmniej ja, bo ja nawet chętniej o ogrodzie niż o domu :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem rozczarowana!!! to ja sie udzielam w waszych dziennikach wspieram a nikt mnie na impreze nie zprasza!!!!!!!!!!!hm..... nieładnie :wink:

ale plus jest taki ze w końcu połapałam wszystko w tym dzienniku :)

:oops:

 

Nooo kochana... my tam nie latamy z zaproszeniami i kapeluszem... ale jak tu wlazłaś, to znaczy tylko tyle, że się od spotkania nie wymigasz 8) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem rozczarowana!!! to ja sie udzielam w waszych dziennikach wspieram a nikt mnie na impreze nie zprasza!!!!!!!!!!!hm..... nieładnie :wink:

ale plus jest taki ze w końcu połapałam wszystko w tym dzienniku :)

:oops:

 

No jak to nie zaprasz??? Zaprasza, zaprasza !!! :D :D :D

Zapraszamy serdecznie w czerwcu do Lublina :D

Obecność obowiązkowa ! :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to wiem jak ten ogród ma wyglądać... baaa... nawet ogólny zarys tego już mężuś stworzył, ale wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach :-? ...

 

I co się za te szczegóły biorę... to mnie w trawy ciągnie :D

 

Ja ostatnio też coś w tym kierunku mam ciągoty :lol: Jak sobie weszłam na tą stronkę Mariusz Surowińskiego z trawami, to od razu 20 zakupiłam :lol: Część już posadzona na swoich miejscach, część zadołowana czeka do wiosny, ale mam zamiar jeszcze na wiosnę co nieco dokupić. Ale Ci zazdraszczam że masz tyle miejsca na ogród... :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsca Ci u nas dostatek... jakby co to się jeszcze rozciągnie :D

 

Do forumtraw M. S. też trafiłam, tylko trochę za głęboka woda dla mnie... powolutku się uczę pływać w tym oceanie wiedzy, ale pewnie jeszcze to trochę potrwa... lubię wiedzieć dużo o roślinie którą sadzę... a jak duże miejsce, to dużo roślin... i dużo do pamiętania :roll:

 

Na dobranoc przyciągnęłam od Nich foto. Achhhhhhhhh.... :roll:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/a9789da9c2a308aefe219136efd4bdb4,10,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...