A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???

[Arctica]

No wiem... pamiętam... mówiłaś...

 

ale jak nie głaskać jak te moje 800 kilo naprawdę lubi drapanie za uszkiem:rolleyes:

 

jak się jakaś rujka w stadzie trafia to wiadomo, że uważamy ale jak nie myśli jajkami do miziak i tyle:)

[braza]

Ale ze w sensie ze co? Nie wolno odjajczac bykow w ogole? Pytam, bo nie mam pojecia...

[Arctica]

Nooo... mogą się chyba wkurzyć

 

 

też nie mam:wiggle:... że pojęcia:lol:

 

ale chyba się nie praktykuje:)

[DPS]

Nie odjajcza się, bo wtedy nie będą tak efektywnie przyrastały na masie, będą ewentualnie tłuste, a nie o to w hodowli chodzi.

Przy sprzedaży byka liczy się żywa waga i jakość mięsa, stąd byków się nie kastruje...

[braza]

To ja byków hodować nie mam zamiaru... Tak samo zresztæ jak i ogierōw!

[Arctica]

Ogrowi zawsze można jajca ukręcić

 

wiem coś o tym:wiggle:

[Arctica]

Depsia a knury się kastruje i rosną

[DPS]

Tak - tylko, że świnia może być tłusta, a wołowina nie powinna.

Zresztą - być może w nowoczesnych hodowlach teraz już się kastruje, ja wiem tyle, ile tutaj, ze wsi.

A u nas we wsi nie kastrowali.

TUTAJ jest artykuł o agresji byków, może na coś się przyda, choć kwestii kastracji nie rozjaśnia.

[Arctica]

Nigdy nie słyszałam o kastracji byków...

 

a o agresji???

 

Tyle co i o agresji świń, kotów... bo psów to zdecydowanie więcej:yes:

 

Wiadomo, że racji gabarytów trzeba uważać, to tak jakby się kopać z koniem... no chyba, że z moim Vitem, to kopiemy się czasem;)

A'propos Vita to wiosna już nie ma odwrotu, musi przyjść bo koniu się rozbiera:D

[DPS]

I słusznie, wie koniś, co robi!

No, w każdym razie mam nadzieję, że uważacie, coby Nelsio krzywdy Wam nieopatrznie nie zrobił.

[Moose]

też dziś widziałam zaczątki wiosny... piekło zaczęło rozmarzać

[Arctica]

Ja dzisiaj grzebałam w ziemi... krokusiki takie tyci-tyci:(

 

ale latajca widziałam i nasze biedronki się budzą

[braza]

Brazka jeszcze się nie rozbiera!

[EZS]

Ja dzisiaj grzebałam w ziemi... krokusiki takie tyci-tyci:(

 

ale latajca widziałam i nasze biedronki się budzą

Niestety, muchy też

[DPS]

Muchy to już od jakiegoś miesiąca u nas się budzą, cholery.

Trudno, jest ciepło - są muchy...

[Arctica]

Ja muchy jeszcze nie widziałam ale biedronki co to se wymyśliły sen zimowy na moim oknie właśnie się budzą. Wczoraj dwa razy desant miałam jak dłubałam serwetę. No i na dworze grubszy kaliber się obudził, mocno niemrawy był ale nogami machał znaczy żyje:)

[braza]

U mnie muchy chyba gdzieś po kątach w domu się zadekowały bo teraz stadami atakują. Niemrawe takie, ale upierdliwe, że ło matko!!! I mnóstwo złootoczek postanowiło w środku zimę przetrwac ale te w ogóle mi nie przeszkadzają!!!

[DPS]

Noooo, złotooki to skarbeczki nasze, mszyce tępią jak biedronki!

Chronić i bronić ich trzeba.

[Arctica]

Aż zapytałam wuja na G o te złotookie... mi się o nich mole myślało:rolleyes:... podobne ino zielone:lol:

[DPS]

Mole!!!!!!!!!!!

Święci Pańscy, ratujcie biedne złotooki, pewnie je tłukła jak mole...

To nasi sprzymierzeńcy są, nie wolno!