Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

Mój doszedł wczoraj, dzisiaj odkurzałam... jeszcze nie prałam nic ale po odkurzeniu psiego dywanika z filtrem wodnym i turboszczotką aż mi szczena opadła ile syfu w num było.

 

Na początku trochę nieporęczny, jednak większy i cięższy od normalnego... ale łatwo Azorek za pańcią lata...

 

Prababko nie wiem czy ten uśmiechnięty będzie trzy razy lepszy bo jest trzy razy droższy, nie! Wiem! Nie będzie

 

Braza jak się przymierzasz to na all jest o 2 stówki tańszy niż w MM, przed południem zmówiłam, a następnego dnia przed południem był kurier... a w ogóle to :hug:

 

 

 

A teraz niech ktoś powie przy mnie słowo truskawki to nie ręczę za siebie!!!

40 kilo dzisiaj przerobiłam:sick:

tylko kto mi kuchnię posprząta bo ja już tam dzisiaj nie wchodzę:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w innych miejscach tez jest taniej niz w MM ale dostalam karte podarunkowa do mm wiec tam wykorzystalam. dzis wypralam tapicerke w samochodzie i tez bylam w szoku jakim syfikiem jezdzilam:o brakuje mi jeszcze jednego ustrojstwa w domu, urzadzenia do prania firan bez potrzeby ich sciagania z okna i zeby od razu suszylo i prasowalo, marzenia:lol2:

 

truskawek i owocow na razie nie mam dosc, az mąż zdziwiony, bo zawsze na owoce to dlugie zęby mialam. po tej operacji chyba organizm sie domaga:rolleyes:

jejciu zeby jeszcze to żarcie owocow szlo w parze z chudnieciem to bym calkiem szczesliwa byla:cool:

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jablek lubie tylko soczek z mieta, samych jablek nie jadam, raczej wiadrami to truskawy, troche czeresni, brzoskwinie, kiwi, sliwki. i kazdej formie od kompotu, salatki, koktajle, rozdydźdane po surowizne prosto z krzaka. za chwile zaczna sie porzeczki - chyba zmienie sie w owoc:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jejciu zeby jeszcze to żarcie owocow szlo w parze z chudnieciem to bym calkiem szczesliwa byla:cool:

 

Ooooo, to, to to!

Ja tak lubię owoce, czereśnie, te na "t", jabłka!

I potem mam wyrzuty sumienia, że wieczorem się nażarłam. :sick:

 

40 kilo???

No to sporo, myślałam, że jako jedyna takie hurtowe ilości przerabiam. :lol2:

Dzisiaj ostatnią partię syropu z bzu robię i zaczynam zbierać i suszyć oregano.

Będzie pachniało ziołami w całej stodole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mężowaty zadymiał? ule, przed owadami czy wędził?

 

Ja kocham czereśnie też,... ale od jakiegoś czasu jakoś nie mogę się "nażreć" bez opamiętania bo mnie rozsadza...

Kuźwa.. a tak je lubię.. wiec kupuję tylko po pół kg... i jestem mało szczęśliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...