TAR 06.09.2015 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 w tym na D raczej takiego HMSa nie dostaniesz, z drugiej strony poprobowac mozna. jakby co jak ci nie bedzie pasic to mozesz zrezygnowac z zakupu bez podania przyczyny i odeslac. moj mi odpowiada, mam od pazdziernika lub listopada, nie zaluje ze wybralam ten, chcialam z odpowiednim kolem, programami no i by mial regulacje siodla w dwoch plaszczyznach i regulacje kierownicy. te magnetyczne z zasady chyba sa cichsze niz mechaniczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.09.2015 04:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Brazulka dużego mam saloona, i ogony się zmieszczą i kręcioł... o! dwa rkęcioły bo rower to tez kręcioł przecie! Tak, musi być magnetyczny bo wtedy nie ma odgłosów tarcia Jakoś po odkurzaczu przeszły mi zakupy przez net, nie chce mi się z reklamacjami bujać, a przy 150 kilosach codziennie musi coś paść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.09.2015 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Znaczy zamiarujesz wykręcać codziennie na tym 150 km? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.09.2015 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Matko jedyna, 150 kilosów??? Chyba by mi się nie chciało .... A propos odkurzacza .... wczoraj włożyłam do niego rurę (tę giętką) zgodnie z zasadmi i ... tak zostało. Za cholerę nie mogę jej wyjąć, kręci się na wszystkie strony ale nie puszcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.09.2015 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Tam na odkurzaczu, gdzie wsadzałaś są łobrazki, nie pamiętam dokładnie jakie, kłódka chyba otwarta i zamknieta. Łopatologiczne to... wiem bo ostatnio znów mójny nie mógł wsadzić Mój dalej nie pryska kurtyną i nie mogę się zebrać aby go odwieźć do serwisu bo mi potrzebny odkurzacz! A na rowerku to ja kręcę 5 dyszek, resztę J. Codziennie jeździł na takich dystansach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.09.2015 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 dlatego tez do niczego nie namawiam, moje ustrojstwa pracuja na chwile obecna bez zarzutu i odkurzacz i rower, mam gwarancje D2D. wiec jakos nie robi mi to roznicy, w moim przypadku udanie sie do sklepu to wiekszy problem. mamuniu musze isc sie pakowacdo wyjazdu a taki leniuszek mnie dopadl, w ogole jakos w tym roku wszystko na spontan na ostatnia chwile, jeszcze przed sama wyprawa jedziemy z bialasami do fryzjera i potem od razu w podroz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.09.2015 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Mój leń ma się na tyle dobrze, że nawet Ci nie zazdroszczę... nie chciało by mi się pakować... a jeszcze mniej rozpakowywać... w ogóle zada z chałupy ruszać. Do miasta muszę jechać do ARMiRu i tak mi się strasznie nie kce. To może i tutaj pokażę, bo nie wszyscy fb i nie wszyscy na blogu mnie odwiedzają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.09.2015 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Co widać? Ja się na stacjonarnym koszmarnie nudzę. Na zwykłym rowerze to jadę, jadę a na tym tylko parezę na zegarek.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.09.2015 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 grzywki obciete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 07.09.2015 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Kunia widać! Bo jak kuń nie widzi to i jego nie widać, nieee???? Ewa bo stacjonarny stawia się przed tv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.09.2015 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 AAA, kunie obcięłaś Nie lubię telewizora. Na filmach zwykle wychodzę, gdy robi się nerwowo. Rower nie wyjedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.09.2015 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Mój leń ma się na tyle dobrze, że nawet Ci nie zazdroszczę... nie chciało by mi się pakować... a jeszcze mniej rozpakowywać... w ogóle zada z chałupy ruszać. Do miasta muszę jechać do ARMiRu i tak mi się strasznie nie kce. To może i tutaj pokażę, bo nie wszyscy fb i nie wszyscy na blogu mnie odwiedzają... "Gdzie jest booooobaaaas...??? TU JEST!!!!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2015 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.09.2015 04:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Obiecuję uroczyście, że nigdy więcej nie będę się zastanawiała czy założyć kask!!! Wczoraj uratował mi... no głowę na pewno... a nie wiem czy nie życie... Skutki uboczne są dwa, muszę kupić nowy kask i na pewno nie pojadę na zjazd w spódnicy no i wszystko mnie boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.09.2015 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Oooo, a czemu nie w spódnicy, podarłaś? A tak poważnie - całe szczęście, że miałaś ten kask! :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.09.2015 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Opowiadaj... Ja czasem jeżdżę w kasku ale częściej bez, bo mi za gorąco w nim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.09.2015 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 Mi też gorąco ale J. się drze to wkładam:p Czasami ma rację Wjechałam na szkło i zapatrzyłam się na przednią oponę czy mi się nie flaczy... i złapałam pobocze, a było ono jakieś 20 cm niżej niż asfalt... a zaraz dalej był rów... Zdążyłam jeszcze walnąć głową w rant tego asfaltu i komandowskim susem wylądowałam w rowie... w pokrzywach. A jedyne co zapamiętałam to uderzenie głową i moją myśl, "ojejku jak mientko!!!" Nie wiem Osia jak chcesz, Wy jeździcie po innych drogach, J. w tym roku przesiadł się na szosówkę i posuwamy tylko po asfaltach co generuje spore prędkości:D Trochę ciężko było się dzisiaj z wyrka zwlec, każdy muskułek mnie boli, troszkę otarć, w spódnicy nie jeżdżę Depsiu Chyba nie było tak źle bo po kraksie osiodłałam abarot rumaka, bo w całej swej narowistości aż łańcuch zgubił, i przekręciłam jeszcze 40 kilosków. Że jak partyzant wyglądałam trochu to fakt:p a co mi tam:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.09.2015 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2015 No - toś twarda. Ja bym pewnie zawodziła jak dziad pod kościołem i natychmiast chciała do domu i w ogóle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 19.09.2015 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2015 No bo to podobno trzeba być twardym, a nie mientkim;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.09.2015 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2015 Zdrówka życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.