Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"


Recommended Posts

Wieczorna Tęsknota - dom dzielnych "Inwestorków"

 

INWESTORKA- ona nie potrafi żyć w ciasnym mieszkaniu; męczy ją hałas i tłum w dużym mieście; bywa za bardzo zaangażowana w budowę

INWESTOREK- on lubi przestrzeń i wygodę; spokojnie i bez emocji zamierza wybudować ich wspólne gniazdko

WIECZORNA TĘSKNOTA- M69L projekt ich domu, poszukiwany przez 4 dłuuugie lata!

 

Wprowadzając...

Młodzi ludzie zawsze zadają sobie pytanie gdzie będą mieszkać... Naszą przyszłość wyobrażaliśmy sobie w mieszkaniu o pow. minimum 60-70m. lub we własnym domu jednorodzinnym. Ponieważ obie nieruchomości podobnie kosztują zdecydowaliśmy się na dom. Za domem przemawiał wyższy standard życia oraz możliwość rozłożenia inwestycji na raty zakładając wykańczanie etapami. Dodatkowo wiedzieliśmy, że mój tata "Złota Rączka", sporo nam pomoże budując sposobem gospodarczym.

To wszystko sprawiło, że zdecydowaliśmy się na budowę domu i zostaliśmy inwestorami!

Inwestorki, tak żartobliwie o sobie mówimy próbując rozładować chwile napięcia spowodowane różnymi przeciwnościami losu napotkanymi na drodze do ukończenia budowy wymarzonego domu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

LIPIEC 2004

 

Działka -> Kupiliśmy działkę budowlaną. Mając określony kierunek oraz sprecyzowaną okolicę znaleźlismy działkę po 1,5 miesiąca poszukiwań. Najskuteczniej było "zapuścić" się w teren pytając gospodarzy o ziemie do sprzedania. Z działki jestem bardzo zadowolona. Budowlana z miejscowym planem zagospodarowania, duża (1800m2) z wjazdem od północy lub wschodu, przy samej drodze, bez chaszczy itp. no i cena bardzo korzystna :D

http://c50.grono.net/235/0/gallery-83327839-500x500.jpg

 

! Polecam - taki sposób na znalezienie działki jest sporo tańszy niż przez agencje nieruchomości lub internet. Niestety trzeba zarezerwowałć kilka dni na poszukiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2005

Zbędne koszty -> Sąsiad-kolega zakupił projekt i przygotowywał dokumenty do uzyskania pozwolenia na budowę. Wiedząc, że niebawem i nas to czeka zdecydowaliśmy się na wspólne zamówienie mapy do celów projektowych (400zł.) oraz złożenie wniosku o przyłącze w energetyce (146zł).

Niestety wciąż nie wybraliśmy projektu!

 

2005, 2006, 2007, 2008...

Projekt :( -> W tym okresie trwały poszukiwania projektu naszego wymarzonego domu. Przeglądaliśmy mnóstwo katalogów oraz stron w necie. Żaden nie spełniał wszystkich naszych oczekiwań. Szukaliśmy i szukaliśmy... Początkowo dość intensywnie. Niestety im dłużej to trwało oraz im więcej zobaczyliśmy tym coraz mniej nam się podobało. Z czasem traciliśmy energię i zapał. Później wystąpiły nieprzewidziane zdarzenia losowe, które na długi czas zaniechały dalsze poszukiwania projektu :cry:

Następnie zamówiliśmy projekt indywidualny. Po szczegółowym wywiadzie pani architekt przedstawiła kilka koncepcji naszego domu. Niestety wszystkie rozwiązania miały niefunkcjonalnie rozplanowany ciągu komunikacyjny. Ze względu na brak pomysłów z obu stron projekt nigdy nie powstał.

! Rada - nie oglądajcie tysięcy projektów, ponieważ wtedy coraz trudjej coś wybrać. Najlepiej zdecysować się na projekt po zobaczeniu maksymalnie 3 katalogów.

 

21 LUTY 2009

Projekt :D -> Przeglądając projekty Muratora natrafiłam na nowy projekt M69 L o wdzięcznej nazwie Wieczorna Tęsknota. Od razu wpadł nam w oko :o

 

http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_20_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_21_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

DÓŁ: 1-przedsionek, 2-hol, 3-kuchnia, 4-salon, 5-schody, 6-gabinet, 7-łazienka, 8-kotłownia, 9-garaż

http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_6_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

GÓRA: 12-schody, 13-przedpokój, 14-łazienka, 15-pokój, 16-łazienka lub garderoba, 17-pokój, 18-pokój, 19-strych

http://projekty.muratordom.pl/new/miniatury/pliki/dom_1259_7_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

Ponadto układ pomieszczeń na dole dawał możliwość wprowadzenia zmian, takich jak w projekcie Archonu ma DOM W KALIACH

(12-kotłownia w garażu; 8/9-widna łazienka; 3-doszła spiżarka i 10-garderoba, 11-podwójny garaż, 7-przejście pod schodami)

http://archon.pl/images/products/m4796fc6cb8fe3/projekty_domow_KALIE_G2_parter__269.jpg

 

Opis zmian:

1. GARAŻ DWUSTANOWISKOWY --> Myśląc przyszłościowo (gdzie w domu mieszka dwóch kierowców) garaż podwójny to prawie konieczność. Dziś samochód to nie dobro luksusowe, to konieczność dla mieszkańców domu. Po pewnym czasie małżonkowie kupują drugie auto, które parkują na podjeździe. W zależności od zasobności portfela po latach decydują się na oddzielny budynek garażowy lub blaszany garaż.

Dlatego warto to przewidzieć na etapie budowy domu. Taki garaż nie podnosi mocno kosztów budowy, a zanim się dorobimy dwóch samochodów będzie wykorzystany na rowery i skład narzędzi ogroduwych.

 

2. KOTŁOWNIA --> Nie mając dostępu do gazu ziemnego zmuszeni jesteśmy ogrzewać dom na ekogroszek i pellety. Wiąże się to z zaplanowaniem większej kotłowni, w której zmieści się duży piec z podajnikiem oraz pomieszczenie na skład opału.

Ponieważ kotłownia w projekcie przewidziana jest na gaz lub olej my swoją przenieśliśmy na tył garażu. Mając garazżdwustanowiskowy zostaje sporo miejsca na skład opału.

 

3. ŁAZIEKNA DOLNA --> Przeniesienie kotłowni do garażu daje możliwość zaplanowania w jej dawnym miejscu widnej dużej łazienki.

 

4. KLATKA SCHODOWA --> Nie rozumieliśmy dlaczego schody zlokalizowane obok ściany garażu nie mają wejścia do pomieszczenia nad garażem??? Dlaczego takie wejście przewidziano przez górną łazienkę??? :-?

Ten problem rozwiązaliśmy "opuszczając" poziom garażu o 3-4 stopnie niżej niż poziom domu. Daje to swobodne wejście ze schodów do pomieszczenia nad garażem, a wygodne przejście do garażu mieści się pod schodami.

Po takich zmianach pomieszczenie nad garażem może być wykorzystane na dodatkową sypialnię lub pokój rekreacyjny.

 

5. SPIŻARNIA --> W wygodnym domu powinno być miejsce na pomieszczenia gospodarcze takie jak spiżarnia czy garderoba. Dlatego niewielką spiżarnię udało nam się zmieścić po prawej stronie od wejścia (pomiędzy kuchnią i wiatrołapem)

 

6. GARDEROBA DOLNA --> Pomieszczenie potrzebna na okrycia wierzchnie naszych gości, kapcie, parasole, odkurzacz, mop itp. Zlokalizowana jest w miejscu dawnej kotłowni. Pomiędzy wiatrołapem, a nową, widną łazienką.

 

7. ŁAZIENKA GÓRNA --> Nam nie jest potrzebna łazienka w sypialni rodziców. Dlatego zdecydowaliśm, że w jej miejscu będzie garderoba. Nie wiem, czy po jakimś czasie nie zmienimy zdania chcąc taką łazienkę dlatego wyprowadziliśmy rury i odpływy tak jak jest w projekcie.

 

8. WYJŚCIE NA TARAS --> w projekcie są dwa wyjścia - od salonu i jadalni. My pozostawiliśmy jedynie to od jadalni. Chcemy by był łatwy dostęp z kuchni do ogrodu np. podczas robienia śniadań na tarasie lub grilla w ogrodzie. W miejscu drugiego wyścia zrobiliśmy okno, a powstały w tym miejscu kącik przeznaczymy na postawienie kanapy lub narożnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 MARZEC 2009

PROJEKT -> Projekt zakupiony!!!!!!!!!! Wreszcie, wreszcie go mamy! Hurrra!!!

:lol: :lol:

 

14 MARZEC 2009

 

Pustaki ->

Kto szybko płaci, ten dwa razy płaci

W 2005 zapłaciłam za wczasu za mapę i wniosek do energetyki. Dziś wszystko się przedawniło, więc 546zł wyrzucone w błoto :(

Jakby mi to nie dało nauczki to zdecydowałam się w marcu na zakup pustaków. Gdybym wtedy wiedziała, że do lipca stanieją o minimum 50gr. za sztukę, to zaoszczędziłabym ponad 800 zł ! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 MARZEC 2009

Architekt -> Podpisanie umowy z architektem na dokonanie zmian w projekcie i jego adaptację. Koszt całości to 1600zł. Cena niewygorowana, a zmian troszkę było. Niestety później okazało się, że atchitekt ma problemy z terminami i złożył wniosek o PNB na początku maja czyli ponad 2 tyg. później niż planowaliśmy. Dodatkowo nie mając już czasu nie dorysował wszystkich zmian gotowych w projektach. Potem ekipa budowlana musiała sporo się nagłowić co do zmian w projekcie.

Dziś sporo osób pyta o kontakty do architekta. Świadomie nie polecam swojego.

 

17 MARZEC 2009

Prąd -> Na nowo złożyliśmy wniosek w energetyce. Stary przeterminował się.

Dawniej było to odpłatne teraz juz nie jest. Może dzięki konkurencji :)

 

MARZEC 2009

Mapa -> Wystąpienie o mapy do celów projektowych (600zł).

----------------

Wystąpienie o zgodę na zjazd na działkę z drogi gminnej.

----------------

Rozmowy z różnymi ekipami budowlanymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KWIECIEŃ 2009

 

Ekipa -> Super! W końcu podpisaliśmy umowę z wybraną ekipą. Ekipa składa się z dwóch integralnych ekip. Jedna to murarz z ekipą, a druga to dekarz ze swoją ekipą. Panowie współpracują razem i gdy jeden skończy murowanie na budowę wchodzi drugi do robienia dachu. Rozmowy prowadziłam z panem z ekipy dachowej. Pana od "murarki" poznałam dopiero przy podpisywaniu umowy.

------------

Więźba -> Zdecydowaliśmy, że mając swój (babci :)) las to z niego zetniemy drzewo na więźbę dachową. Dziś odradzam takie posunięcie. Różnica w cenie więźby kupnej, a własnej to zaledwie około 2000zł. Za to jakość drzewa jest dużo gorsza. Dużo przy tym pracy własnej: pomoc przy ścince, pomoc w tartaku, składowanie, organizowanie transportu, załadunek/rozładunek, impregnacja... Nie warto było.

http://b12.grono.net/253/84/gallery-83327853-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 CZERWIEC 2009

PNB -> Kolejny krok do przodu!!! Mamy upragniony dokument o treści...

zatwierdzam projekt budowlany i udzielam pozwolenia

:D:D:D:D!

Już prawie możemy rozpoczynać!

Wiedziałam, że od teraz rusza wielkie przedsięwzięcie. Momentami zastanawiałam się czy podołamy dźwignąć to wszystko. Czy budowa nas nie przytłoczy. W końcu nie mamy żadnego doświadczenia, ani osoby, która mogłaby podpowiedzieć i pokierować...

 

Wtedy stałam się aktywną forumowiczką Muratora!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 CZERWIEC 2009

 

Zdjęcie humusu i Wytyczenie domu -> I zaczęło się... Wszysko poumawiałam telefonicznie. Geodetka, "Koparkowy"- Paweł, dzięki za namiary oraz Kierownik budowy - Wojtek, Tobie również dziękuję za kontakt! Jak widać kontakty na forum bardzo się przydają :D

 

Tego dnia była słoneczna środa. Pan "Koparkowy" odczekał dwa dni po kilku deszczech dniach i zdjął humus. Godzinę po nim na działkę weszła pani geodetka i wytyczyła dom. Jak przyjechaliśmy na działkę to wszystko było juz zrobione :)

Geodetka okazała się przemiłą panią, która w cenie usługi dodatkowo wytyczyła nam "zaginiony" narożnik działki :)

A o to ich dzieło...

http://c33.grono.net/108/76/gallery-82798174-500x500.jpg

http://c88.grono.net/134/49/gallery-83354651-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 LIPIEC 2009

 

Krowy -> Geodetka poinformowała mnie, że zauważyła jak ktoś przeprowadza krowy przez naszą działkę, które przechodzą przez obszar wytyczonego budynku.

 

Nigdy mi nie przeszkadzały krowy sąsiadki z pobliskiego gospodarstwa. Dotychczas były raczej pożyteczne. Dzięki nim trawa na naszej działce była krótko przystrzyżona i do tego dobrze nawożona :lol:

Niestety nie mogłam pozwolić sobie na poprzestawianie palików geodety i niezwłocznie wybrałam się na rozmowę z sąsiadką. Prosiłam ją o przeprowadzanie stada "podopiecznych" w taki sposób, by one nie wchodziły na wytyczony obszar. Sąsiadka jak najbardziej zrozumiała o co chodzi lecz nie byłam przekonana, czy jej krowy też to zrozumiały... :D

Nie czekając na efekty kupiłam biało-czerwoną teśmę ostrzegawczą i pojechałam odgrodzić obszar.

 

Przyjeżdżamy, a na działce... :o :o :o ...OGROMNE JEZIORO!!!

 

Jezioro -> Z niedowierzaniam patrzyłam na naszą działkę. Cały, ale to cały wykop gdzie zdjęty był humus zalała woda. Wiedziałam, ża mamy podmokłą działkę, ale że aż tak???

Okazało się, że ta woda to skutki oberwania chmury. Gwałtowna burza przeszła jeszcze tego samego dnia co był Koparkowy i geodetka. Faktycznie, przypomniałam sobie jak dojeżdżaliśmy wtedy do Warszawy złapała nas niesamowita ulewa, gdzie wybijało studzienki kanalizacyjne.

http://b62.grono.net/110/120/gallery-83490595-500x500.jpg

 

Teraz już krowy nie były problemem, no chyba że to rasa lubiąca zażywać kąpiele ;)

Nie chcąc by potraktowały nasze jezioro jak wodopój dla świętego spokoju ogrodziliśmy teren zakupioną taśmą.

 

http://c88.grono.net/148/53/gallery-83490599-500x500.jpg

http://c88.grono.net/73/76/gallery-82798179-500x500.jpg

 

Chcialiśmy rozpoczynać budowę, ale ta woda... Zastanawiałam się kiedy ona wsiąknie / wyschnie.

 

Z drugiej strony dotychczasowa ziemia tak jakby zyskała na wartości. Teraz mamy działkę z jeziorem. Akurat jest początek wakacji więc będzie gdzie wyjechać na urlop. Wystarczy rozstawić namiot i zapuścić wędkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 LIPIEC 2009

 

Jezioro -> Jest upalna, słoneczna sobota. Jedziemy na działkę zobaczyć jak wygląda stan wody. W ciągu ostatnich dni deszcz był przelotny. Niestety poprzedniego dnia w piątek przez stolicę znów przeszła ulewa, aż zalało metro. Jestem ciekawa, czy naszą działkę też dosięgła...

 

http://b12.grono.net/29/81/gallery-84165559-500x500.jpg

Nie jestem pewna czy u nas padało. Wody jest mniej niż poprzednio lecz nadal jezioro jest duże.

Nadzieję daje widok wystających palików geodety.

http://c88.grono.net/244/182/gallery-84165524-500x500.jpg

Jednak od poniedziałku nie zaczniemy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 LIPIEC 2009

 

Jezioro wyschło! -> Mija kolejny tydzień. Ogólnie świeciło słońce, a padało sporadycznie. Jeziorko wyschło. Tego dnia jesteśmy umówieni z kierownikiem i murarzem. Ponieważ murzarz kończy prace na innej budowie ustalamy, że u nas rozpocznie od początku przyszłego tygodnia, tj od 20 lipca!!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 LIPIEC 2009

Jezioro -> Z samego rana umówiliśmy się na wiercenie studni. Jadąc na działkę po drodze mijam wielkie kałuże, połamane gałęzie i poszarpane liście. Okazało się, że znów przeszła nawałnica. Powstało jezioro, a jego głębokość prawie sięga kolan :evil:

MASAKRA!!! (jakby to powiedziała koleżanka S. z pracy)

Jest czwartek, a do poniedziałku woda nie wyschnie.

 

18 LIPIEC 2009

Jezioro -> Bierzemy sprawy w swoje ręce.

Nie chcąc czekać, aż woda wyschnie sami postanowiliśmy się jej pozbyć przystępując do wypompowywania. Ponieważ nasza pompa do brudnej wody była mało wydajna to prawie nie było widać efektu pracy. Sąsiad widząc nasze żmudne starania zaproponował pożyczenie swojej pompy 3 razy bardziej wydajnej :D

http://c50.grono.net/58/94/gallery-82798186-500x500.jpg

http://b12.grono.net/212/238/gallery-84214588-500x500.jpg

 

Okazało się, że pompa sąsiada miała za krótki wąż. Jednak dla Inwestorków to nie problem!

Niczym MacGyver mając umiejętności niestandardowego wykorzystania przedmiotów skonstruowaliśmy (z tego co było w bagażniku) "rynnę" do odprowadzania wody do rowu 8)

http://b12.grono.net/78/85/gallery-82798194-500x500.jpg Tu chcielibyśmy podziękować redakcji Murator za NIEPRZEMAKALNY segregator dołączony do projektu :lol:

 

Po kilku godzinach pracy efekty były wyraźne...

http://c0.grono.net/140/101/gallery-82798207-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 LIPIEC 2009

 

Dzień przed rozpoczęciem -> W niedziele pojechaliśmy sprawdzić jak wygląda działka na 12 godzin przed rozpoczęciem budowy...

Miejscami woda jeszcze stoi. Trudno, murarze będą musieli sobie poradzić. :)

http://c33.grono.net/110/162/gallery-84219481-500x500.jpg

 

A oto zarys naszego domku...

http://b62.grono.net/33/9/gallery-84193817-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 LIPIEC 2009

ROZPOCZĘCIE BUDOWY -> W poniedziałek o 7 na działce stawił się murarz ze swoją ekipą. Pierwszego dnia zajęli się skręcanięm stali na zbrojenie fundamentów oraz postawieniem pierwszej jakże potrzebnej budowli :D

 

http://c50.grono.net/225/107/gallery-84689429-500x500.jpg

 

21 LIPIEC 2009

Ławy fundamentowe -> Tego dnia murarz przyjechał z pokaźną liczbą pomocników. Stwierdził, że muszą szybko kopać zanim woda zdąży napłynąć. W miejscach najbardziej mokrych cały czas chodziła pompa.

Przed południem przyjechała grucha z betonem, który nalewany był w mokre ławy. Kierownik uspokajał, że beton "lubi" wodę i w niej dobrze wiąże. Żeby zabezpieczyć budynak przed osiadaniem zrobiono szerokie ławy.

 

22 LIPIEC 2009

Izolacja ławy -> Tego dnia nie za wiele się działo. Rano przywieźli bloczki betonowe. Murarze zajęli się poziomą izolacją fundamentów i wymurowali pierwsze narożniki w garażu. Na izolację ławy wykorzystaliśmy folię do tego przeznaczoną. Początkowo miała być papa termozgrzewalna. Jednak zdecydowaliśmy sie na folie ze względu na szybkość i łatwość układania oraz korzystną cenę.

 

http://b12.grono.net/167/101/gallery-84384081-500x500.jpg

 

23 LIPIEC 2009

Fundament -> Tego dnia murujemy fundamenty z bloczków i wiercimy studnie.

 

http://c50.grono.net/11/216/gallery-82798221-500x500.jpg

 

Wspomnę, że studnie wiercił nam forumowicz URGOT. Polecam, byliśmy zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 LIPIEC 2009

Fundament - izolacja -> Fundament stoi. Częściowo udało się pomalować go masą kauczukową do izolacji pionowej. Wykorzystaliśmy popularny Dysperbit, który przy kilku warstwach tworzy hydroizolację, a poza tym nie wchodzi w reakcję z ociepleniem.

Tego dnia spadł spory deszcz, który zatrzymał izolowanie fundamentu. Na dodatek deszcz zmył świeżo pomalowaną izolację.

 

http://b12.grono.net/156/157/gallery-84384131-500x500.jpg

 

Pierwszy tydzień budowy zakończył się na postawieniu fundamentu oraz na częściowym pomalowaniu go hydroizolacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 LIPIEC 2009

Termoizolacja fundamentu -> Długo szukałam materiału na termoizolację. Najbardziej odpowiedni by był polistyren ekstrudowany czyli XPS. Niestety ten materiał jest conajmniej dwukrotnie droższy nawet od styropianu wodoodpornego (EPS). Zaczęłam szukać w inrernacie i znalazłam... na allegro!!! :D Trafiłam na XPS w cenie EPS za 39zł/m2, a do tego w podwarszawskiej hurtowni materiałów budowlanych.

Hurtownia oferowała transport dopiero za kilka dni więc wynajęliśmy sporą przyczepkę na stacji benzynowej i sami do nich pojechaliśmy po towar. Udało się 23 paczki zmieścić w jednym kursie :p.

 

http://c50.grono.net/107/66/gallery-84689418-500x500.jpg

 

! XPS ma ten sam skład co styropian. Za to rożni się technologią wykonania - podczas produkcji jest spieniony, co sprawia że nie ma widocznych "bąbelków" między które wnika woda lecz zwartą i jednolitą masę. Dlatego jest zupełnie odporny na wilgoć, a do tego wytrzymały na uszkodzenia mechaniczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 LIPIEC 2009

Dokończenie hydroizolacji -> Spodziewaliśmy się, że we wtorek będzie ekipa i dokończy malowanie czarnym mazidłem. Nie było ich ani we wtorek, ani w środę, a fundament suchy czeka... :(

 

http://c33.grono.net/59/197/gallery-84691028-500x500.jpg

 

30 LIPIEC 2009

Piasek na podsypkę i dokończenie hydroizolacji -> W czwartek rano przyjechał piasek na podsypkę (300zł/samochód 11m3) Ładny i jasny, bez zanieczyszczeń.

Następnie na chwilę pojawiło się dwóch pomagierów z ekipy. Fundament pomazali, zamazali i pojechali :-?

 

http://c50.grono.net/189/148/gallery-84691004-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 LIPIEC 2009

Izolacja fundamentów i zagęszczanie piasku -> Tego dnia ekipa postarała się przyjeżdżając w komplecie. Mając w planach wizytę na innej budowie pracowali szybko i sprawnie.

Na początek przystąpili do ocieplania fundamentów. Na grubą warstwę dysperbitu przykleili ocieplenie z polistyrenu.

 

http://b12.grono.net/234/93/gallery-84689432-500x500.jpg

 

W międzyczasie na budowie pojawił się kierownik. Zadzwonił do mnie i prosił by ująć trochę piasku z fundamentów, ponieważ jest go za dużo do zagęszczania na raz.

Ekipa nie chciała przestojów więc musiałam szybko działać. Dzięki sile perswazji i ujmującej barwie głosu [;)] telefonicznie uprosiłam sąsiada z koparką, który w ciągu pół godziny przyjechał i wygarnął piasek z fundamentów.

Po chwili ekipa mogła przystąpić do zagęszczania.

----------------------

Po południu przyjechała kolejna dostawa piasku do wypełnienia i obsypki fundamentów. 10 samochodów po 18m3!!! :o Mimo, że tym razem zamówiliśmy trochę gorszy piasek, za bardziej przystępną cenę to i tak koszt całości mocno uderzył po kieszeni...

 

http://c33.grono.net/195/65/gallery-84691005-500x500.jpg

 

Do ceny końcowej trzeba doliczyc jeszcze koparkę, która pracowała przez kilka godzin.

http://c0.grono.net/208/26/gallery-85495715-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 SIERPIEŃ 2009

NOWA ULICA !!! -> Jadąc następnego dnia na działkę dostegliśmy, że okolica jest jakby taka atrakcyjniejsza :D Nasza droga przekształciła się w ulicę! A otoczenie zyskało na wartości ;)

Dotychczasowa gruntowa ulica, która była wyboista i krzywa i która na wiosnę zmieniała się w błotniste bajoro została utwardzona destruktem i wygląda jak... pas startowy na lotnisku :lol:

 

http://c50.grono.net/110/4/gallery-85348399-500x500.jpg

 

Super, świetnie i w ogóle ekstra!!! :lol: Brakuje mi słów do wyrażenia swojej radości :D :D :D

 

 

Podsumowując... Drugi tydzień budowy zakończył się na zakryciu piasekiem fundamentów. W tym tygodniu ponieśliśmy spore koszty, których niestety nie przewidzieliśmy wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...