Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a ja kładę zieloną ondulinę na dach domu - większość już mam i właśnie wykańczam rogi - tylko trochę śnieg spadł. :) mam nadzieję że do świąt zdąrzę (robię to sam)

 

Niech mówią co chcą, ale ja mam za 6,5 tys. zł + folia i łaty zrobione 300 m2 dachu. Mi się tam podoba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-204853
Udostępnij na innych stronach

Pod adresem : http://www.onduline.com.pl/ znajdziesz wszystkie infornacje. Też byłam skłonna pokryć dach onduliną ale jest tyle sprzecznych opinii............ No i mój małżonek woli blachodachówkę.....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-204980
Udostępnij na innych stronach

cena będzie za m2 płyty IMHO taka sama, ale zużycie większe - musisz sobie pociąć płyty na półmetrowe pasy. Czyli dużo więcej traci się na zakładach płyt (na 2 metrach 4 zakładki zamiast 1) i dużo więcej trzeba łat (ja mam łaty co 61 cm)

 

Chciałem też robić imitacje dachówki, ale szybko sobie odpuściłem - mam dach stosunkowo płaski - 18,5 stopnia (33%)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-205277
Udostępnij na innych stronach

mam około 160m2 tego czegoś - nie ma żadnych złych oznak - leży na dachu już 4-ty sezon- odbarwień zero a zima z powodu chropowatości powierzchni nie zjeżdża śnieg z dachu ( nie potrzebne płotki śniegowe ). Także jak do tej pory nie ma zielonego nalotu . Dodatkowo nie bębni w czasie deszczu czy burzy tak jak po blachach - a jeżeli ktos ci napisze ,że latem to sie mocno rozgrzewa i na poddaszu jest za ciepło to znaczy ,mże ma słabą wentylacje nas folią i zbyt mało wełny.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-205531
Udostępnij na innych stronach

rml2 a powiedz mi jak robiłeś wentylacje przy okapie? i uszczelnienia.

1. Stosowałeś systemowe uszczelki z pianki i grzebienie?

2. W jakich odstępach dawałeś grzebienie?

3. Jeśli robiłeś jakieś inne rozwiązania to pochwal mi się :)

4. Czy w kalenicy masz dziury pod gąsiorami jakoś zabezpieczone przed ptactwem?

 

To co mówią marketingi to jedno, a praktyka drugie. Ja zamierzam zamiast uszczelek pokombinować pianką montażową, a co do grzebieni to nie mam pomysłu.

 

Same uszczelki kosztowały mnie 800 zł dlatego sobie podarowałem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-205587
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Gość art9
Z mojego ok 10 letnigo doświadczenia wynika że na krokwiach trzeba dać łaty 4x5 w które będą wchodziły gwoździe trzymające ondulinę. Nie daj się nabrać na deskowanie dachu (deski calowe). Gwóźdź trzymający onduline musi być utopiony w drewnie co najmniej 4cm. U mnie na starej części domu dali właśnie deski calowe i gwoździe na skutek wiatru i innych ruchów zaczęły powoli wychdzić. W niektórych miejscach na brzegu dachu wystają ok 2cm. Nie da się ich dobić bo deski sprężynują.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-239175
Udostępnij na innych stronach

Gość art9
Z mojego ok 10 letnigo doświadczenia wynika że na krokwiach trzeba dać łaty 4x5 w które będą wchodziły gwoździe trzymające ondulinę. Nie daj się nabrać na deskowanie dachu (deski calowe). Gwóźdź trzymający onduline musi być utopiony w drewnie co najmniej 4cm. U mnie na starej części domu dali właśnie deski calowe i gwoździe na skutek wiatru i innych ruchów zaczęły powoli wychdzić. W niektórych miejscach na brzegu dachu wystają ok 2cm. Nie da się ich dobić bo deski sprężynują.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-239178
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Było, było, było... ale niech tam.

U rodziców na dachu leży od 10 lat. Brązowe, oryginalne Onduline. Kosztowało wtedy tyle co dobra blachodachówka. Wygląda średnio.

Zamontowane na łatach, nad poddaszem nieużytkowym. Żadnych folii, doskonała wentylacja. W tej chwili jest wyblakłe i z bliska, od północnej strony, pokryte cienką warstwą "zieleni". Blacha trapezowa, powlekana, kładziona jednocześnie na sąsiednim dachu (u dziadków, taki sam spadek i ustawienie względem stron świata) też jest wyblakła (również brązowa). Nie pokrywa się jednak "zielenią". Zmatowiała nieco. Na razie dałbym 1:1, jednak blacha wygląda po 10 latach estetyczniej. Jest równa i jednolicie wyblakła, a Onduline wygląda jakby minimalnie powyginane i nierówno wyblakłe.

Jeśłi jest istotnie tańsze od innych pokryć, a z kasą krucho to chyba warto. Jednak należy pamiętać, że konstrukcyjnie to gruba tektura nasączona masą bitumiczną. Prawie jak gruba papa bez posypki.

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13004-onduline/#findComment-239210
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...