Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zaczynamy przygodę z budową.


Gość Konto usunięte na żądanie

Recommended Posts

Gość Konto usunięte na żądanie

Na działce zawitał porządek dzięki naszemu Panu Robertowi- człowiekowi od zadać ekstremalnych :)- się chłop narobił.

Wycięliśmy sporo drzew od przodu i zrobiło się widno i przestrzennie.

Aktualnie rzeźbię w garażu. Dziś hydraulik podłączył 2 studnie do domu, zrobił zasilenie do podlewania ogrodu, oraz zostawiliśmy rurę 100kę na ew. podłączenie wody miejskiej,

Niestety kolega kopiąc rów na kabel uszkodził rurę od kanalizacji i trzeba ją wymienić.

Elektrownia kopie kabel więc już tuż tuż.

 

Dzięki stronie http://www.oferia.pl znaleźliśmy wykonawcę (bardzo miła Pani) projektu naszej kuchni. Być może i też firma tej Pani będzie tą kuchnię robiła ale najpierw muszę zobaczyć kilka ich robót.

 

Kolejny etap: ocieplenie poddasza- startujemy po majówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 256
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Konto usunięte na żądanie

Dzięki za słowa wsparcia. W nagrodę przedstawiam foto Rodoska na tle wielce upragnionej skrzynki elektrycznej :) czyli tzw. złącza kablowego.

Dodam- 3 lata czekania i sam koniec też z problemami bo sam projektant źle wyznaczył skrzynkę. Miała być 1,5 metra przed płotem- ale się nie zgodziłem i po wielu telefonach dodzwoniłem się do samego szefa firmy, która wykonywała to przyłącze - ten wreszcie z jajem zadecydował, że zrobi wbrew projektowi, a z rozsądkiem. I o to jest on piękny i w białej zbroi :) do tego kopie jak szalony hehe :)

 

20130430_121504.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte na żądanie

Na tą chwilę robi się kominek, a nawet już można w nim palić :) Inna ekipa ociepla poddasze i robi sufity podwieszane na parterze. Dziś się ugadałem z glazurnikiem- wchodzi za 3 tygodnie robić łazienki.

 

20130513_163945.jpg

 

20130515_094825.jpg

 

20130515_094835.jpg

 

A taki będzie:

 

taki%2520bedzie%2520kominek1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Gość Konto usunięte na żądanie

Szczerze to teraz jest taki etap, że nie wiem za co się złapać i tak wszędzie mam coś rozpoczęte,,, a to płytki w kotłowni częściowo ułożone bo hydraulik będzie uruchamiał kotłownię, koledzy na poddaszu walczą z ociepleniem, w garażu mam już sufit i ścianę od strony domu wyklejoną styropianem i w 1/2 sufit zaciągnięty klejem. Całą sobotę walczyłem ze studniami bo muszą być dobrze przepłukane zanim ruszy pompa ciepła. Na domiar złego pada cały czas, nie mam rynien i fundamenty są mokre jak cholera przez co narożniki w domu słabo schną. Dziś założyłem 2 rynny.

W dodatku muszę odkopać szambo bo jeszcze kibla nie używam a jest pełne- takie miało być szczelne. Teraz trzeba odkopać do wieka i szczelinę zasmarować klejem do płytek z wodą szklaną potem jakiś lepik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nas teraz czeka walka z działką- o ile w domu coś się dzieje, o tyle otoczenie domu woła o pomstę do nieba. Chwaściory po pas, mokro, bo u nas też ciągle leje, więc oprysku nie ma jak zrobić, a chcemy wyrównać działkę i ogrodzić. Mamy też problem (na niedaleką przyszłość) co zrobić z wodami opadowymi spływającymi rynnami- dodam, że rowy melioracyjne pozarastane i niedrożne... Chciałabym ją wykorzystać do podlewania, ale nie mam pomysłu na magazynowanie- może wkopać dodatkowy zbiornik? Wrrr... U Was już bliżej jak dalej :) aż miło popatrzeć :)

Małgosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte na żądanie

Z wodą opadową możesz sobie poradzić w ten sposób, że wkopujesz ze 2, 3 kręgi betonowe następnie do tych kręgów odprowadzasz wodę z rynny. Warunek że ziemia musi być chłonna jeśli masz glinę to to nie zadziała.

Co do zbiornika to jeśli tanio to zrobisz to się opłaca zakopać jakiś ok 2 tyś litrów. Ale nadmiar wody i tak trzeba gdzieś odprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłam ostatnio "test" mojej gleby- polecił mi ktoś z forum, już nie pamiętam kto, pod kątem przydomowej oczyszczalni. Instrukcja: wykopać dołek, zalać wodą i liczyć po jakim czasie wsiąknie. Odpowiedź na działce Gosika- po pierwsze- woda w ogóle nie wsiąkła. Po drugie- nie trzeba było tak naprawdę zalewać- bo woda pokazała się sama :wiggle:

Także już wiem, że to rozwiązanie się nie sprawdzi. Myślę, aby przy robieniu szamba wkopać drugi zbiornik na czystą wodę- innej opcji nie widzę, a nie ukrywam, że po Twoich relacjach na forum zaczęłam się poważnie niepokoić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...