Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł Vaillant VCW PL 180 XEU H odpala kiedy chce


lukasz77

Recommended Posts

Witam!

 

Mam ogromny problem z kotłem dwufunkcyjnym, nazwa jak w temacie, Kocioł Vaillant VCW PL 180 XEU H. Objawy najogólniej rzecz biorąc są takie (przy próbie włączenia ciepłej wody, przy czym, jeżeli nie odpala - to nie odpala i na ogrzewaniu):

 

Kiedy odpala (ostatnio bardzo rzadko, jakieś dwa dni temu miałem ciepłą wodę...)

- wszystko działa niby bez zarzutu, sam się nie wyłącza

- woda jest bardzo gorąca, bardziej niż kiedyś

 

Kiedy nie odpala (czyli ostatnio prawie zawsze)

- to "coś" ze sprężyną co się naciąga i wciska przełącznik - wykonuje swoją pracę,

- to "coś" z tyłu, za przezroczystą obudową (idą tam kable elektryczne) co powinno się wysunąć - ani drgnie

- pompa jest bardzo gorąca, ale nie "chodzi".

 

Piec raz działa, raz nie działa. Zawezwany fachowiec tak naprawdę nie wie co mu dolega. Stawia na elektronikę, nie wiem czemu - podobnież jakieś styczniki miały zaśniedzieć i nie łączyć. Może, choć osobiście wydaje mi się to wątpliwe.

Fakt jest taki, że wyjął płytki z elektroniką, przetarł styczniki drobnym papierem ściernym i... piec zaczął działać. Ale na krótko. Mnie raz zadziałał od samego zdjęcia obudowy. A czasami nic się nie robi i nagle reaguje na puszczenie ciepłej wody.

 

Niestety, tak jak chodził kikanaście lat żadnego problemu, tak od dwóch dni - ani drgnie i nie chce odpalić. Czy ktoś mógłby mnie naprowadzić na jakiś trop? Wyczyścić? Jeżeli tak - to co? Tak ogólnie to go próbowałem czyścić, ale tylko z wierzchu. Fachowiec czyścił coś w środku, ale zabijcie - nie powiem co. W każdym razie - bez rezultatów.

 

Wydawało mi się swego czasu, że poszła pompa, bo nie działa a diabelnie gorąca. Cóż z tego, jak parę godzin później zadziałał... Nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompę można wymontować rozebrać i wyczyścić - jest tam pełno kamienia który uniemożliwia jej prace - po zmontowaniu działa jak nowa

Tak było u mnie też nie chciało ruszyc - diagnoza pompa

Ale co u ciebie to nie wiem - moze zmień fachowca - zdiagnozowanie pompy nie powinno byc trudne - serwis Vaillanta chciał wymeniac (duze koszty) ja wyczysciłem i piec hula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że da się ją domowymi środkami rozebrać?

Może spróbuję w takim razie... Oczywiście czy to na pewno pompa - też nie wiem. A fachowca nie zmienię, bo w miasteczku jest jeden od Vaillanta (w sumie dwóch, ale ten mój chodzi i poprawia po pierwszym - tak mówią wszyscy a i znajomi tak mieli...)

Skoro pompę łatwo zdiagnozować, to może jednak nie wina pompy :/

No nic, na razie planuję wyczyścić wszystko, co dam radę... I czekam na kolejne porady, bo Bogiem a prawdą - fachowiec już czyścił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

 

Piec raz działa, raz nie działa. Zawezwany fachowiec tak naprawdę nie wie co mu dolega. Stawia na elektronikę, nie wiem czemu - podobnież jakieś styczniki miały zaśniedzieć i nie łączyć. Może, choć osobiście wydaje mi się to wątpliwe.

Fakt jest taki, że wyjął płytki z elektroniką, przetarł styczniki drobnym papierem ściernym i... piec zaczął działać. Ale na krótko. Mnie raz zadziałał od samego zdjęcia obudowy. A czasami nic się nie robi i nagle reaguje na puszczenie ciepłej wody.

 

Wydawało mi się swego czasu, że poszła pompa, bo nie działa a diabelnie gorąca. Cóż z tego, jak parę godzin później zadziałał... Nie wiem co o tym myśleć.

 

Mój piętnastoletni złom który powisi jeszcze tydzień bo jego następca stoi już w kartonie ma taki przycisk do zapalania świeczki.

Po załączeniu nim świeczki nie odbijał i pozostawał wciśnięty.Nie było wtedy ciepłej wody.Niestety nie znam Twojego pieca i nie wiem jakie ma rozwiązanie załączania świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że da się ją domowymi środkami rozebrać?

Może spróbuję w takim razie... Oczywiście czy to na pewno pompa - też nie wiem. A fachowca nie zmienię, bo w miasteczku jest jeden od Vaillanta (w sumie dwóch, ale ten mój chodzi i poprawia po pierwszym - tak mówią wszyscy a i znajomi tak mieli...)

Skoro pompę łatwo zdiagnozować, to może jednak nie wina pompy :/

No nic, na razie planuję wyczyścić wszystko, co dam radę... I czekam na kolejne porady, bo Bogiem a prawdą - fachowiec już czyścił...

da sie :)

zakręc wode - bo musisz spuscić wodę z kotła pompa trzyma sie z tego co pamiętam na 4 śrubach na imbusa - wykręcasz je i w twojej ręce zostaje silnik wraz z wirnikiem, ten korpus w którym chodzi wirnik zostaje - u mnie cały wirnik był w kamieniu tak że nie chciał sie obracać - pompa stała jak pompa stoi to piec nie odpali. Ręcznie go poruszałem wyczysciłem z kamienia zmontowałem to wszystko razem. Robiłem to rok temu na jesień i do tej pory żadnych problemów nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukasz77

Kocioł VCW 180 XE ma już swoje lata koniec produkcji 1996 r.

Czy kiedykolwiek miał wykonaną konserwację lub duży przegląd ?

W tym modelu jest b.dużo elementów: membrany, rurki impulsowe itd.

Zacząłbym od regeneracji zespołu wodnego, sprawdzenia czujnika przepływu, kontroli pompki membranowej, sprawdzenia drożności przewodów sterujących.

Trochę czasu na konserwacje potrzeba 2-3 godziny powinno wystarczyć.

Moja rada nie rób sam przy kotle zostaw to serwisowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi.

Kocioł, teoretycznie przeszedł czyszczenie dwa razy w ciągu ostatnich pięciu lat. Ale... Raczej to była konserwacja zewnętrzna. Robił ją jednakowoż tutejszy "najlepszy fachowiec"* więc przypuszczałem, że to wystarczy.

Postaram się znaleźć kogoś, kto się na tym zna i zrobi to niejako od wewnątrz, zgodnie z Waszymi sugestiami.

Jak się nie da, to klucze w dłoń i zabiorę się sam...

Dziękuję raz jeszcze.

 

*) to cytat, nie ironizowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj to

Urządzenie nie włącza podgrzewania ciepłej wody.

• automatyka wodna nie uruchamia serwozaworu

• zakłócony dopływ wody, zatkane sito, zawór odcinający nie w pełni otwarty

• mikrowyłącznik na serwozaworze źle ustawiony lub uszkodzony

• zawór przełączający nie przełącza na grzanie c.w .u.

Za gorąca cwu zakamieniały wymiennik lub źle ustawiona moc na cwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, bo zanim napisałem pytanie (na elektrodzie też) to szukałem rozwiązania :) Ale objawy nie są zbieżne z moimi tak do końca - u mnie piec nic nie próbuje... Choć np. w tej chwili chodzi bez najmniejszego jęku i zgrzytu. Ale wiem, że będzie miał kaprysy coraz częściej i dłużej (ostatni trzy dni trwał) i trzeba przed zimą koniecznie coś z tym zrobić.

Zajmę się drożnością przepływu wody, dziękuję raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...