Relacja 24h online - Pożegnanie lata w Ruścu :)

[Barbossa]

smutny? ja to mam prawdziwą depresję .... i jak Ty , Adaś ... chcę jeszcze

 

no nie wiem

druga noga trochę się boi

ale negocjuję....

[daggulka]

no nie wiem

druga noga trochę się boi

ale negocjuję....

 

niech się nie boi tylko uczy na błędach

 

a tak w temacie ... odwinęłam bandaż z palucha ..... lekarz jutro nie będzie zadowolony ...chyba przegięłam z hulańcami

[cieszynianka]

Depi żyje???

 

nie wiem ... nie odpisał mi na sms

 

Podobno brak wiadomości to dobra wiadomość

[marzycielka_71]

Kochani,

Super było Was wszystkich poznać, zwłaszcza w tak fajnych okolicznościach.

Imprezka ekstra, ale niestety obowiązki nas zbyt wcześnie wygnały do domu (właściwie to od wczoraj się zastanawiam DLACZEGO???). Mąż coś strasznie kwęka na kręgosłup i myślę, że uciekał wczoraj przed tańcami!!! A właśnie impreza rozkręcała się na dobre. No cóż, zgodnie z powiedzeniem "co się odwlecze, to nie uciece", mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie.

Wszystkich wczoraj poznanych gorąco obydwoje pozdrawiamy.

Elżbieta i Adam

[tomkwas]

http://lh5.ggpht.com/_N4UEj_YWCzQ/SrZz7ggknzI/AAAAAAAAD3o/xj5TiX3-0Ho/IMG_4205.JPG

[marzycielka_71]

Oj, widziałam, widziałam w galerii.

Zdjęcie to tłumaczy bardzo chłodna noc.

Ale kolor bardzo twarzowy, nieprawdaż??!

Pozdro dla Fotografa.

[tomkwas]

Przekażę.

[gawel]

No słuchajcie coby nie powiedzieć to

 

PRZEDE WSZYSTKIM WIELKIE DZIĘKI DLA WSZYSTKICH ZA NIEZAPOMNIANE CHWILE !!!!

Są one tym co będę wspominał jadąc w upojny listopadowy poranek (po ciemku ) do pracy ("do varszawki "do Tomkwas ) żeby się nie załamać, w najbliższej przyszłości. i Tym czego się nigdy nie zapomina w ogóle tak jak np: pierwszej nocy we własnym domu (niekoniecznie dokończonym )

 

PS.

Dzięki Tomek za wklejenie zdjęć (chociaż ocenzurowanych ) pomimo braku dostępu do netu . Jestem pod wielkim wrażeniem co znaczy sprzęt+talent

[cieszynianka]

Ja też bardzo dziękuję i czekam na dalsze fotki

[Gość coolibeer]

Nie bedzie żadnej afery przynajmniej

 

 

Bo jak mawiają starzy górale "jedna karetka afery nie czyni"

 

Za rok będzie trzeba gaśnice zabrać ze sobą bo jak by nie patrzeć to pora na wóz strażacki

[daggulka]

 

Za rok będzie trzeba gaśnice zabrać ze sobą bo jak by nie patrzeć to pora na wóz strażacki

 

noooo, jesteś

a sSiwy12 dojechał już do domu?

[cieszynianka]

Za jaki rok

 

Mówili,, że wcześniej ma być kulig

[TINEK]

Za jaki rok

 

Mówili,, że wcześniej ma być kulig

 

no oczywiście, i już role przydzielone, przeca z Dużym mamy ten kulig pociągnąć, od jutra trenuję

[cieszynianka]

Za jaki rok

 

Mówili,, że wcześniej ma być kulig

 

no oczywiście, i już role przydzielone, przeca z Dużym mamy ten kulig pociągnąć, od jutra trenuję

 

A uprząż już masz

 

Muszę poszukać jakiegoś chomąta, od razu w dwóch egzemplarzach

[TINEK]

O właśnie od razu chomąto na dwa przystojne konie szykuj

[Gość coolibeer]

Chyba dojechał ja widziałem już wpis jego na forum a miał napisać smsa że dojechał ale się nie doczekałem

[cieszynianka]

O właśnie od razu chomąto na dwa przystojne konie szykuj

 

Chyba dam we wsi stosowne ogłoszenie, może ktoś ma i odstąpi

[cieszynianka]

Chyba dojechał ja widziałem już wpis jego na forum a miał napisać smsa że dojechał ale się nie doczekałem

 

Może zamiast smsa wysłał gołębia pocztowego

W tym przypadku dostarczenie wiadomości może potrwać trochę dłużej

Żeby tylko jaki kot nie upolował "listonosza"

[retrofood]

witajta!

 

No, dopchałem się do komputera.

Impreza porządna, była policja i pogotowie. Cóż więcej trzeba? Teraz nawet nie na wszystkie wesela pogotowie przyjeżdża.

[retrofood]

a cóż to, śpią jeszcze???

a słońce już tyle godzin walczy z mleczną rzeką...