Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doustna szczepionka na odporność?


morfeusz1

Recommended Posts

  • 8 months później...
  • Odpowiedzi 109
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...
  • 1 year później...
  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

Witam.

No nie jest to takie proste,jedno i drugie niestety drażni żołądek,a zapach dla kolegów z pracy też nie sympatycznie pachnie.;)

Oczywiście też spożywam w w wolne dni,ale żona też nie jest wtedy specjalnie tym faktem zauroczona,poza tym trudno znaleźć porządnego sprzedawcę,z reguły cuchnie pleśnią=składowany w zbyt wilgotnych warunkach.

Tu warto coś poczytać na temat zdrowych owoców i nie tylko.:D

http://naturopatia-sanatum.blogspot.com/2013/01/szokujaca-prawda-o-swiezo-wycisnietym.html

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wieku 11 lat tez sporochorowałam i lekaez zalecił szczepionkę doustną.. z tego co pamiętam na jakis zas pomogło ale po 2 latach problem ze słabą odpornością wrócił ale po okresie dojrzewania sam sie rozwiązał. o dziwo najbardziej na odpornośc pomogło codzienne picie naparu z suszonej albo świeżej pokrzywy. :) całą rodziną ją teraz pijemy i wszyscy jesteśmy zdrowi i zarazki nam nie straszne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

miedziannik

Ksiazka która napisał Pan J.Ziemba będzie hitem na polskim rynku obnaża naukowe kłamstwa.!

jak sie preparuje wyniki i zataja prawdę.

Fakt to wszystko jest w necie można samemu sprawdzić jak nas ru,,,,ją

w żywe oczy.i mówią ze nas leczą.! (doją kasę)i bardzo to lubią bo chory to dobry klient

Następna ksiażka będzie jak wyleczyć sie samemu z każdej choroby w prosty sposób.

Bo jest to mozliwe nawet z każdego raka.!!!!

Pomóż Sobie Sam to i Pan Bóg ci pomoże.!

Bo diiler (chandlowiec) ten co przepisuje tzw recepty ma prowizje i to całkiem owszem owszem

ale o tym sie nie mówi.kasa kasa,kasa

A tajemnica raka dawno odkryta (Gerson,Simoncini,Rath.Hamer,Nowa Medycyna Germanska..... )

do tej listy mozna jeszcze dołożyć znachora (ten co zna choroby)

Ksiazka ,,Domowy lekarz z 1850 roku"opisany jest jak wyleczyć

zaawansowanego raka piersi bez amputacji z pełnym powrotem do zdrowia!

na chomikuj pewnie jest.

Na czosnek to najlepiej zielona pietruszka niweluje zapach.!

przegryzać jedna łodyżkę co godzinę lub co pół i po zapachu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Znowu nie na temat,ale może komuś pomoże. :cool:

Włodek,tą książkę mam po raz drugi,pierwszą sprezentowałem potrzebującym znajomym w Reichu.

Na raka nie ma jak to

http://www.nastrazyzdrowia.pl/suplementy_diety/odmladzanie/kwas-r-liponowy?gclid=CIaEsJagss0CFULecgodegMAtg

niestety w Polsce drogo się cenią=w USA za ok. 35 dolców,w Niemczech ok. 35 €,pozostałe tanie produkty więcej szkody niż pożytku,czyli prawie sama chemia.

A prawdziwy lek pogromca raka niestety tylko na receptę i nie każdy lekarz go zna

http://www.pepsieliot.com/cudowny-lek-na-choroby-autoimmunologiczne-naltreksonadepend/

Należy zacząć od szczegółowych badań krwi i moczu,ale w ciemno można powiedzieć że prawie każdy ma niedobór jodu,magnezu,selenu,cynku oraz witamin b 12,d3 .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Także witam :)

Mam pytanie odnośnie tabletek o nazwie Immunocal. Tabletki na podniesienie odporności i jakies tam inne działania także mają. Te tabletki polecono mojej żonie i dzisiaj zaczęła je brać. Podobno bardzo dobre tak piszą winternecie ale jednak wolał bym potwierdzić to.

A codo baniek to nie słyszałem zeby stawiać je profilaktycznie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak można tak się oszukiwać i upatrywać zdrowia w tabletkach? niech żona weźmie się za odpowiednie odżywianie, odchoruje kilka przeziębień bez tabletek i syropów. jak organizm ma być zahartowany skoro przy głupim nawet katarku pomaga mu się prochami.

kiedyś też tak myślałem jak wy - żeby się uodpornić trzeba coś wziąć... droga donikąd.

ja często chorowałem, miałem ciągłe problemy z gardłem. teraz wiem co to zdrowie. co najważniejsze dla mnie to to, że moje dzieci też przestały chorować. jednak by to nastąpiło musiałem pokonać opór rodziny (żona i dziadkowie). po prostu dzieci odchorowywały każdą infekcję bez lekarstw. wszyscy na mnie nadawali, że jak to? jak można tak męczyć dzieci i im nie pomóc w gorączce? ja wiedziałem co robię. dziś jak któryś z chłopców ma katar to nawet na to nie zwracamy z żoną uwagi. jeśli syn ma gorączkę to siedzi w domu 3 dni a czwartego już może iść zdrowy do szkoły. piszę to bez ściemy.

na koniec jedno zdanie, z którym pewnie większość się nie zgodzi *** infekcje przytrafiające się rzadko np. raz w roku są potrzebne i wskazane ***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Grupa z UCLA potwierdziła wyniki dwóch innych, przeprowadzonych badań, ukazując, że naturalnie występujący hormon steroidowy – hormon, który większość z nas po prostu zakłada że ma – jest mocnym antybiotykiem. Zamiast bezpośrednio zabijać bakterie i wirusy, hormon ten wzmaga w ciele produkcję istotnych białek, zwanych peptydami antydrobnoustrojowymi.

Dwieście znanych nam peptydów antydrobnoustrojowych szybko i bezpośrednio niszczy ściany komórek bakterii, grzybów i wirusów, włącznie z wirusem grypy, i mają kluczową rolę w utrzymywaniu płuc wolnymi od infekcji. Hormon, o którym mowa, to stara dobra witamina D.

Witamina D zwiększa produkcję peptydów antydrobnoustrojowych, jednocześnie powstrzymując układ immunologiczny przed wydzielaniem zbyt wielu komórek zapalnych – chemokin i cytokin.

Witamina D i grypa – John J Cannell

 

Poza rakiem, witamina D ma związek chorobami sercowonaczyniowymi, nadciśnieniem, wylewami, cukrzycą, stwardnieniem rozsianym, stanami zapalnymi jelit, osteoporozą, chorobami przyzębia, zębów, zwyrodnieniem plamki żółtej, chorobami psychicznymi, reumatoidalnym zapaleniem stawów, skłonnością do upadków, chronicznymi bólami. (6-10) Ostatnie badania ujawniły znaczące dowody, że epidemie grypy, a może nawet zwykłe przeziębienie, jest spowodowane sezonowym deficytem witaminy D, która pośrednio przyczynia się do produkcji katelicydyny. (11) Odkryto, że dawka 2 000 IU witaminy D dziennie niemalże kompletnie eliminuje występowanie przeziębienia i grypy. (12) Nawet potrójna epidemia wśród dzieci – autyzmu, astmy i cukrzycy typu I – która wybuchła po powszechnym doradzaniu unikania promieni słonecznych, może być tragicznym następstwem deficytu witaminy D dziecka w okresie niemowlęctwa lub matki w okresie ciąży.

 

Jedynym absolutnym przeciwwskazaniem do suplementacji witaminą D jest zatrucie lub alergia na witaminę D, chociaż nie znaleziono żadnych sprawozdań w literaturze na temat ostrych alergii na przyjmowaną witaminę D.

 

Leczenie przeziębień i grypy farmakologicznymi dawkami witaminy D może być tylko szczytem góry lodowej chorób zakaźnych. Jak Aloia i Li-Ng wykazali, (12) intrygujące jest to, że wrażliwe na witaminę D peptydy antybakteryjne (AMP) blokują wirus HIV i są dowody na to, że jakąś rolę odgrywa w tym witamina D. (78) Inwazyjne choroby pneumokokowe, meningokokowe, i z grup A streptokokowych są bardziej powszechne w okresie, kiedy poziom witaminy D jest najniższy (zima) (79-81) a wszystkie te trzy bakterie są wrażliwe na AMP, (82,84) zwiększając prawdopodobieństwo, że farmakologiczne dawki witaminy D będą skutecznym leczeniem. W rzeczywistości, dramatycznie zwiększona produkcja przez witaminę D AMP i szerokie spektrum działania AMP czyni zasadną hipotezę, że farmakologiczne dawki witaminy D są skutecznym środkiem pomocniczym w leczeniu dużej liczby infekcji.

Stosowanie witaminy D w praktyce klinicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także witam :)

Mam pytanie odnośnie tabletek o nazwie Immunocal. Tabletki na podniesienie odporności i jakies tam inne działania także mają. Te tabletki polecono mojej żonie i dzisiaj zaczęła je brać. Podobno bardzo dobre tak piszą winternecie ale jednak wolał bym potwierdzić to.

A codo baniek to nie słyszałem zeby stawiać je profilaktycznie :o

 

Ze 3 lata temu coś dostałem podobnoego, kosztowało kupe kasy, szczerze, to mi to g..no dało. Przez 8 lat siedziałem na sklepie, serwisie, w domu. Na powietrzu bardzo mało spędzałem czasu.

 

Od dwóch lat pracuje i w pomieszczeniu i na zewnątrz. Praca wymaga wyjścia w tory czy pada, czy wieje, czy noc czy dzień. Powiem szczerze, że nie łapę tak infekcji jak wcześniej. Jedyne co mi pozostało i nie potrafię sobie poradzić to chrypa w momentach jak jest chłodniej i tym powietrzem oddycham. Lekarze chcieli leczyć na alergię, tylko skąd uczulenie na trawy i zboża, gdzie jesienią, zimą i wiosną nie pyla.

 

Czy boli gardło czy katar nic nie biorę. Ma się samo wyleczyć. Organizm musi nauczyć się walczyć. A nie na każdą bakteryjkę i wirus solić leki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Szczepionki? To chyba najgorsze w moim przypadku co może być, ja już wolę się zabezpieczać pijąc miód z cebulą, łykać tran, witaminy, owoce, ruch. Czasem z rzeczy gotowych, które stosuję to zawsze sprawsza się u mnie dicotuss Edytowane przez Gienia16
pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Czy ja wiem? W wielu przypadkach szczepionka pomaga. Chociaz sama również od jakiegoś czasu staram się zdrowo odżywiać. Oraz uprawiać sport ponieawż aktywność fizyczna również potrafi znacznie poprawić naszą odporność.

 

Warto jest również poczytać sobie o ziołach poprawiających naszą odpornosć. Zaliczają się do nich między innymi:

ostropest plamisty

siemię lniane

rumianek.

 

Mozna sobie poczytać: http://www.doz.pl/ziola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie słyszłam o takiej formie szczepionki. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.

 

oj biednaś. no żaden lekarz nie słyszał o ziołach... w naszej służbie zdrowia to temat nieistniejący. studenci medycyny nie mają jakiegokolwiek pojęcia o ziołolecznictwie bo na studiach nie ma takiego przedmiotu (i nigdy nie będzie). po prostu setki a nawet tysiące lat doświadczeń z leczeniem roślinami nasza farmacja sprofanowała. dziś liczą się tylko piguły wyprodukowane syntetycznie bo z nich jest konkretny zarobek. a takie ziółka - każdy może se sam zerwać i się nimi wyleczyć... gdzie tu sens i logika?

a poza tym koleżanko alishio kto pisał, że ostropest to forma szczepionki???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...