zalany komin

[małgosia2005]

cześć

 

Mam u siebie następujący problem. Komin systemowy (przeznaczony do kominka) nie był u góry szczelny. Przez szczeliny wpadał deszcz. Musiało nagromadzić się trochę wody ponieważ na dole komina przy podłodze mam cały czas mokry tynk. Tydzień temu panowie którzy poprawiali niedoróbki kominowe zaszpachlowali tą dziurę. I teraz pytanie co zrobić z tą nagromadzoną w kominie wodą. /wykonawcy mówią że ponieważ cegła przy ścianie kominowej wchłania wodę to wilgoć będzie szłą ku górze. To by się nawet zgadzało bo minimalnie powierzchnia mokrego tynku się powiększa. Ponieważ komin jest uszczelniony ta woda nie ma gdzie odparowywać.

Wykonawcy dają takie rozwiązanie- przy podłodze skuć cały mokry tynk (może się robić grzyb) i wykuć przy podłodze niewielki otwór w kominie tzn w tej ściania ceglanej która jest na zewnątrz tego systemowego komina. Z tego co zrozumiałam nie ruszać komina systemowego tylko wykuć w tej ścianie okalającej go. Postawić w pobliżu nagrzewnice i wysuszyć to.

Nie rozumiem tylko jednego co zrobić jeśli woda dostała się do środka sysytemowego , chyba nie można naruszać jego konstrukcji.

 

Czy ktoś miał taki problem??

 

pozdrawiam gośka

[małgosia2005]

aha nie wiem czy ma to znaczenie ale mam komin z Bolesłąwca http://kominyboleslawiec.pl/system_kominowy_fire,struktura.html

Jak popatrzyłąm na rysunek to raczej woda nie powinn dostać się do systemu bo jest tam tzw czopuch (gotowy element chyba betonowy) który zabezpiecza przez opadami. Ale nie jestem pewna czy dobrze myśle.

 

gośka

[Jarek.P]

Też mam Bolesławca.

Ten gotowy element to nie czopuch a czapa, czopuch to jest to odejście do podłączenia kominka.

W systemie tym nie podobają mi się dwie rzeczy:

- brak dolnego zakończenia komina, tzw. skraplacza, umożliwiającego odprowadzenie wody, która wpadnie do komina w czasie deszczu, jest on tylko w kominie "uniwersal" przeznaczonym do pieca CO, w tym kominkowym tego nie ma, u siebie po prostu dorobiłem (ze skraplacza od stalowego komina do CO, wstawionego w dolny pustak Bolesławca), ale szkoda.

- brak jakiejkolwiek wentylacji przestrzeni między właściwym kominem a obudową. Dorobienie jej to nie problem, ale trzeba o tym pomyśleć zawczasu. Ja niestety nie pomyślałem i teraz mam zagwozdkę: robić, nie robić...

 

U Ciebie chodzi o ile dobrze rozumiem o ten drugi problem i to, co radzą wykonawcy, to po prostu dorobienie tej wentylacji. Trzeba zrobić dziurę przez obudowę komina aż do przestrzeni wypełnionej wełną. Tylko, wydaje mi się, że jedna dziura nie wystarczy, potrzebne są dwie: u dołu komina, oraz jak najwyżej u góry, gdzieś tuż pod dachem.

 

A i jeszcze jedno: oryginalnie Bolesławiec do tego kominkowego komina daje wełny tylko na pierwsze 3m komina, dalej twierdzą, że nie trzeba. Ja tam wolałem dokupić paczkę wełny kominkowej i dałem izolację aż do samego końca komina, zaszkodzić nie zaszkodzi, a jak mój wykonawca twierdził, nawet w kwestii mechanicznego stabilizowania tego wkładu w obudowie pomagało.

 

J.

[FlashBack]

a komin z wentylacja izolacji wkladu?

ale skoro zamurowali to pewnie nie.

patenty zenia ale widac komin to chyba ich pierwszy w zyciu.

[małgosia2005]

jAREK p

dzięki za odpowiedź tylko, że nie chodzi mi o wentylacje, tylko co teraz zrobić z tą wodą stojącą w kominie. Czy robić ten otwór i wysuszyć wszystko?. Otworu nie mogę zostawić bo będzie na klatce schodowej i byłby widoczny myśłąłam o jego zamórowaniu po wysuszeniu komina.

 

 

Flashback możesz trochę jaśniej, nie zrozumiałam twojej wypowiedzi.

 

dziękuje gośka

[irek.w]

Komin systemowy powinien mieć na dole wyczystkę.Przez nią można wybrać wodę.U ciebie nie ma?

[Jarek.P]

jAREK p

dzięki za odpowiedź tylko, że nie chodzi mi o wentylacje, tylko co teraz zrobić z tą wodą stojącą w kominie. Czy robić ten otwór i wysuszyć wszystko?. Otworu nie mogę zostawić bo będzie na klatce schodowej i byłby widoczny myśłąłam o jego zamórowaniu po wysuszeniu komina.

 

Wszystko się zgadza, żeby wnętrze komina wyschło, moim zdaniem nie wystarczy po prostu otwór (choć na pewno jego zrobienie da więcej niż nie zrobienie niczego), potrzebne byłyby dwa otwory (na górze i na dole), żeby jakiś ruch powietrza umożliwić.

Potem można je oczywiście zamurować, albo wstawić jakieś niewielkie, estetyczne kratki wentylacyjne.

 

J.

[małgosia2005]

jarku

 

wyczystka jest tylko tak na prawdę nie wiem czy woda jest w tym kominie czy obok niego. Jutro sprawdze tam gdzie wyczystka, jeżeli tam sucho to woda jest pomiędzy kominem a ścianą z cegły.

 

dzięki za odpowiedź

 

pzdr gosia

[Jarek.P]

jarku

 

wyczystka jest tylko tak na prawdę nie wiem czy woda jest w tym kominie czy obok niego. Jutro sprawdze tam gdzie wyczystka, jeżeli tam sucho to woda jest pomiędzy kominem a ścianą z cegły.

 

dzięki za odpowiedź

 

pzdr gosia

 

Chyba się nie rozumiemy, ale i ja nieprecyzyjnie piszę. Mówiąc o "wnętrzu komina" miałem na myśli nie wnętrze rury kominowej (do którego prowadzi wyczystka), a przestrzeń między tą rurą a obudową, czyli to, co jak sądziłem do tej pory, u Ciebie jest zawilgocone i co właśnie powinno być wentylowane. A jeśli zawilgocenie dotyczy samego wnętrza komina, to tu po prostu przez wyczystkę wsadź rękę i będzie wszystko jasne, jeśli wyczystka jest dobrze zrobiona, to do dna komina akurat sięgniesz.

 

J.

[martinez44]

Oto co należy zrobić:

1. Przewiercić się przez pustak kremzytowy u dołu. Zrobić otwór 10x10 cm. (poterm ten otwór zakryć kratką).

2. Wykonać taki sam otwór u góry pod płytą przykrywającą (przykryć ją kratą - taką jak w uniwersal bolesławiec)

3. Podłącyć wentylator do dolnego otworu i powietrze (najlepiej gorące) przez kilka dni podczas uzytkowania komina. Gorąca rura pozowli odparować wilgoć. Ten komin ma kanały do wentylacji izolacji.

4. Jest szansa że izolacja się wysuszy, chociaż znajmoy kominiarz próbował tego numeru bez powodzenia ale tamten komin miał izolację na całej wysokości.

Powodzenia.